Gwałtowny spadek temperatur: Polarna fala zimna nadciąga nad Niemcy

0

Miniony weekend rozpieszczał mieszkańców Niemiec słoneczną pogodą, błękitnym niebem i przyjemnie ciepłymi temperaturami. Jednak ten okres wiosennego komfortu dobiega chwilowo końca. Wraz z nadejściem nowego tygodnia aura diametralnie się zmieni, a wraz z nią przyjdzie wyraźny spadek temperatur.

Napływ polarnych mas powietrza do Niemiec

Jak wyjaśnia meteorolog Dominik Jung z portalu Wetter.net w rozmowie z dziennikiem BILD: „Masowy spadek temperatur jest wynikiem gruntownej zmiany układu pogodowego. Do tej pory wyższe temperatury zawdzięczaliśmy wyżowi Ingeborg, który sprowadzał ciepłe masy powietrza z obszarów subtropikalnych. Jednak już od poniedziałku wyż ten zostanie wyparty, a jego miejsce zajmie zupełnie inny układ powietrza.”

Przyczyny gwałtownego ochłodzenia

Odejście wyżu Ingeborg powoduje zmianę kierunku przepływu powietrza z łagodnego południowo-zachodniego na chłodny północno-zachodni. W rezultacie zimne powietrze polarne zacznie napływać do Niemiec prosto z rejonów położonych w pobliżu Grenlandii i Arktyki.

Meteorolog Dominik Jung podkreśla: „Zjawisko to, nazywane 'północno-zachodnią rynną’, występuje, gdy nad Atlantykiem tworzy się potężny niż atmosferyczny. Powoduje on zasysanie zimnego powietrza z wysokich szerokości geograficznych i jego transport do Europy środkowej.”

Skutki napływu chłodnych mas powietrza

Powietrze z północnego zachodu jest znacznie chłodniejsze niż dotychczasowe masy cieplejszego powietrza. Towarzyszy mu również duża wilgotność i niestabilność atmosferyczna. W przeciwieństwie do ostatnich dni, gdy słońce intensywnie ogrzewało powietrze, w nadchodzącym tygodniu przewidywane jest większe zachmurzenie, silniejszy wiatr oraz opady deszczu, a miejscami nawet śniegu, co jeszcze bardziej wzmocni odczuwalny spadek temperatur.

Chłód spotęgowany przez wychłodzenie podłoża

Meteorolog Jung zwraca uwagę na jeszcze jeden istotny czynnik: „Brak nagromadzonego ciepła w glebie sprawia, że nocami chłodne powietrze może się szybciej rozprzestrzeniać. To zwiększa ryzyko przymrozków przy gruncie, a nawet lokalnych opadów śniegu. Szczególnie na terenach wyżej położonych może dojść do tymczasowego powrotu zimowej aury.”

Prognoza na najbliższe dni

Klimatolog dr Karsten Brandt z portalu Donnerwetter.de w rozmowie z BILD zapowiada: „Szczyt ochłodzenia przypadnie na piątek i sobotę, kiedy to temperatury wyniosą od 5 do 8 stopni Celsjusza. W centralnej i południowej części kraju możemy spodziewać się opadów deszczu, a na wysokości powyżej 600 metrów również śniegu i deszczu ze śniegiem. W górzystych rejonach ponownie może wystąpić gołoledź.”

Jednak od następnego poniedziałku sytuacja zacznie się poprawiać, a stabilniejsza pogoda powoli wróci do Niemiec.

Marzec – czas gwałtownych zmian pogodowych

Marzec to miesiąc przejściowy między zimą a wiosną, co oznacza, że dynamiczne zmiany temperatur i układów atmosferycznych nie są niczym niezwykłym. Wysokie ciśnienie atmosferyczne może na krótko przynieść ciepło, jednak wystarczy jedno głębokie niżowe zaburzenie, by sytuacja pogodowa obniżyła temperatury i przywróciła zimowy charakter aury. Nadchodzący epizod zimna może być szczególnie odczuwalny, gdyż następuje tuż po serii cieplejszych dni, co dodatkowo potęguje odczucie zimna.

Warto przygotować się na kilka dni niskich temperatur i zmiennej pogody, zanim wiosenna aura ponownie na dobre zawita do Niemiec.

źródło: bild.de

Strzały w Kolonii: Policja odkryła granat ręczny w ogrodzie

0

Kolonia wstrząśnięta kolejną strzelaniną

W nocy z soboty na niedzielę w Kolonii doszło do niepokojącego incydentu z użyciem broni palnej. Mieszkańcy dzielnicy Höhenhaus, szczególnie w rejonie Sigwinstraße, zostali zbudzeni przez serię głośnych wystrzałów. Jak ustalili śledczy, nieznany sprawca oddał co najmniej dziesięć strzałów w fasadę jednego z domów.

Na miejsce natychmiast przybyła policja, która zabezpieczyła teren zdarzenia. Funkcjonariusze, przy wsparciu psa policyjnego, przeprowadzili szczegółowe oględziny budynku i posesji. To właśnie w przydomowym ogrodzie dokonano przerażającego odkrycia – śledczy natrafili na podejrzany przedmiot, który zidentyfikowano jako granat ręczny. W godzinach porannych wezwano sapera, który dokonał kontrolowanej detonacji ładunku. Jak informuje policja, budynek był w chwili zdarzenia niezamieszkany.

Według policji dom jest obecnie niezamieszkany

Tajemniczy sprawca oddawał strzały w powietrze

Zdarzenie w dzielnicy Höhenhaus może być powiązane z innym incydentem, do którego doszło w piątkowy wieczór. Wówczas na Thuleweg, w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca niedzielnej strzelaniny, niezidentyfikowany mężczyzna w dresowych spodniach i zielonym swetrze kilkukrotnie oddał strzały z pistoletu w powietrze. Policja bada, czy te dwa zdarzenia są ze sobą powiązane.

Seria strzelanin w Kolonii

W ostatnich tygodniach Kolonia stała się miejscem wielu niepokojących zdarzeń z udziałem broni palnej. Funkcjonariusze podejrzewają, że incydenty mogą mieć związek z porachunkami w środowisku zorganizowanej przestępczości. Przykładem może być zdarzenie sprzed trzech tygodni, kiedy to na Venloer Straße w dzielnicy Ehrenfeld postrzelony został 51-letni jubiler.

Policja prowadzi intensywne śledztwo w sprawie ostatnich wydarzeń na Sigwinstraße i apeluje do ewentualnych świadków o kontakt. Osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogą zgłosić się pod numerem telefonu 0221 229-0 lub wysłać wiadomość e-mail na adres [email protected]. Policja zapewnia anonimowość informatorom.

źródło: bild.de

Miejsce pamięci w Monachium zbezczeszczone – skandaliczne zachowanie trzech Syryjczyków

5

Wstrząsające wydarzenie miało miejsce w sobotni wieczór przed Żydowskim Muzeum w Monachium. Trzech mężczyzn pochodzenia syryjskiego (w wieku 19, 20 i 31 lat) dopuściło się haniebnego aktu, plując na wystawione tam zdjęcia zakładników Hamasu oraz zabitych izraelskich żołnierzy.

Skandaliczne zachowanie przed muzeum

Według doniesień niemieckiej „Süddeutsche Zeitung” incydent miał miejsce około godziny 18:00. Na miejscu obecni byli pracownicy ochrony, którzy zauważyli działania mężczyzn i podjęli próbę ich zatrzymania. To, co wydarzyło się chwilę później, mogło zakończyć się tragedią.

19-latek wyciągnął nóż

Jeden z trzech sprawców, 19-letni Syryjczyk, według świadków kopnął jednego z ochroniarzy, a następnie wyciągnąl nóż. Mimo wezwań do odłożenia broni, mężczyzna nie zastosował się do poleceń. Dopiero gdy zarówno pracownicy ochrony, jak i wezwani na miejsce funkcjonariusze zagrozili użyciem broni palnej, napastnik ostatecznie upuścił nóż.

Interwencja policji i zatrzymanie sprawców

Na miejsce zdarzenia przybyło ponad 30 policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali trzech podejrzanych, którzy obecnie pozostają w rękach wymiaru sprawiedliwości. Śledztwo prowadzone jest w sprawie gróźb, uszkodzenia ciała, zniewagi oraz znieważenia pamięci zmarłych.

Ostry sprzeciw wobec aktu wandalizmu

Incydent wywołał silne oburzenie zarówno wśród mieszkańców Monachium, jak i organizacji żydowskich w Niemczech. Władze miasta potępiły ten czyn, podkreślając, że w Niemczech nie ma miejsca na takie przejawy nienawiści i braku szacunku wobec ofiar tragicznych wydarzeń.

Sprawa jest w toku, a niemieckie służby prowadzą dalsze dochodzenie, by wyjaśnić wszystkie okoliczności tego bulwersującego zajścia.

źródło: bild.de

Coraz mniej osób ubiega się o azyl na najpiękniejszej niemieckiej wyspie – Sylt chce zdemontować kontenery dla uchodźców

1

Wygląda na to, że na północy Niemiec zaczyna się zwrot w kwestii azylu. Modna niemiecka wyspa wakacyjna, Sylt, chce teraz zdemontować pierwsze kontenery dla uchodźców – ponieważ prawie nie przybywa tam już osób ubiegających się o azyl. Miejsca noclegowe powstały dopiero jesienią ubiegłego roku.

Tylko 2,8% zajętych miejsc

Powód podany przez władze lokalne: obiekt na Sylt jest w dużej mierze pusty. Mieszkają tam tylko dwie osoby, a miejsc dla 72 osób. Oznacza to, że wskaźnik obłożenia wynosi zaledwie 2,8%. Po raz pierwszy doniosły o tym gazety należące do wydawnictwa „Schleswig-Holsteinischer Zeitungsverlag”. W odpowiedzi na zapytanie gazety „BILD”, gmina potwierdziła te rozważania. Zapytani o powody, odesłali do władz okręgowych Północnej Fryzji. Władze z kolei wyjaśniły: „Liczba uchodźców rzeczywiście znacznie spadła”. W 2022 r. trzeba było zakwaterować 2252 osoby, w 2023 r. było jeszcze 1031 uchodźców, w ubiegłym roku tylko 686 – spadek o około jedną trzecią.

Wynajem kontenerów kosztuje 550 000 euro

Według pełniącego obowiązki burmistrza, Carstena Kerkamma (CDU), ewentualne nowe osoby ubiegające się o azyl, mogłoby zostać zakwaterowanych w inny sposób niż w kontenerach mieszkalnych na lotnisku. Kontenery są drogie, kosztują 550 000 euro za wynajem na dwa lata.

Znacznie mniej uchodźców również w Hamburgu

Ale nie tylko na Sylt liczba uchodźców znacznie spada, również w Hamburgu, co potwierdził gazecie „BILD” departament usług socjalnych. W styczniu do Hamburga przybyło 1098 osób, w lutym 858. Dane porównawcze z ubiegłego roku: styczeń 1593, luty 1024 – spadek o 33%. W porównaniu z początkiem 2023 r. odnotowano nawet spadek o około 55%. Jednym z podanych powodów były wzmożone kontrole graniczne.

Jednak miejsca zakwaterowania dla uchodźców w Hamburgu są zapełnione w 96,8%, z 46 700 dostępnymi miejscami. „Dlatego obecnie nie rozważamy zmniejszenia liczby miejsc” – wyjaśnia urząd.

Liczba osób ubiegających się o azyl spada w całym kraju

Według Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców, liczba osób ubiegających się o azyl w spada w całym kraju. Podczas gdy w 2023 r. o azyl w Niemczech ubiegało się 351 915 osób, rok później było ich o ponad 100 000 mniej: 250 945. Trend ten utrzymuje się w 2025 roku: w lutym Urząd Federalny naliczył 12 780 osób ubiegających się o azyl, czyli o prawie 4 000 mniej niż w styczniu.

Eksperci przypisują to przede wszystkim bardziej rygorystycznym środkom kontroli w krajach takich jak Serbia i Włochy.

Źródło: www.bild.de

Oszustwo na 150 000 euro w Monachium: 18 osób nabrało się na fałszywe mieszkanie

2

Oferta mieszkania zamieszczona w internecie wydawała się zbyt dobra, by mogła być prawdziwa: 105 metrów kwadratowych w dzielnicy uniwersyteckiej Monachium za 2300 euro. 23-letnia studentka Zoe G. chciała wprowadzić się do mieszkania razem ze swoją 19-letnią siostrą i umówiła się na spotkanie z rzekomym właścicielem. Wtedy nie zdawała sobie jeszcze sprawy z tego, że rzekomy wynajmujący jest oszustem.

Rzekomy właściciel nosił Pradę, a na spotkanie przyjechał Porsche

Zoe G. umówiła się na spotkanie z Fabrizio S. na początku lutego. 35-latek podjechał Porsche Macan na Türkenstraße w Monachium, ubrany w Pradę. Miał klucz do mieszkania, a nawet pokazał Zoe G. drugie mieszkanie. Fabrizio S. wyjaśnił 23-latce, że mieszkanie nie jest jeszcze gotowe, brakuje łazienki i kuchni. Ale wyjaśnił: „Wszystko zostanie wkrótce zainstalowane”.

Kilka godzin później wysłał umowę najmu i zażądał trzymiesięcznego czynszu oraz kaucji z góry. Matka Zoe przelała 8200 euro. Oszust wysłał też zdjęcia rzekomego montażu kuchni i remontu łazienki. Zdjęcia wyglądały przekonująco. Ale kiedy studentka chciała zobaczyć mieszkanie, aby zmierzyć pokoje, spotkania były wielokrotnie odwoływane. Czasami właściciel był chory, czasami nie miał czasu.

Co najmniej 18 osób padło ofiarą oszusta

„Później dowiedzieliśmy się, że dał nawet innym zainteresowanym stronom możliwość obejrzenia mieszkania po raz drugi” – mówi Zoe. 28 lutego nie było już wątpliwości: mężczyzna okazał się oszustem i przestał odpowiadać na telefony. Zoe zgłosiła sprawę na policję i dowiedziała się, że nie jest jedyna.

Zoe nie jest, jak się okazało, odosobnionym przypadkiem. Mówi się, że oszust wynajmował i oferował to samo mieszkanie nawet 18 razy. Domniemany sprawca, 35-letni Fabrizio S., ukradł łącznie około 150 000 euro. Oszukana studentka dodaje : „Inni najemcy z budynku powiedzieli mi, że pozostałe ofiary oszustwa były już pod drzwiami z furgonetką do przeprowadzek”.

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie oszustw handlowych

Nie jest jasne, gdzie znajduje się Fabrizio S.. Rzecznik policji w Monachium, Derya Mirzaoglu, potwierdza: „Mamy dwucyfrową liczbę zgłoszeń. Badamy przestępstwa związane z oszustwami handlowymi. Sprawca jest nieznany”.

Zoe G. upublicznia swoją historię, m. in. na TikToku, aby ostrzec innych. Pieniądze jej mamy zniknęły, pozostało rozczarowanie. A szukanie mieszkania zaczyna się od nowa …

Źródło: www.bild.de

Dzień Kobiet w Niemczech: Tylko w dwóch landach jest to dzień wolny od pracy

8 marca, czyli Międzynarodowy Dzień Kobiet, jest w Niemczech dniem wolnym od pracy jedynie w dwóch krajach związkowych. Mianowicie w Berlinie oraz Meklemburgii-Pomorzu Przendim. Nie wszystkie kraje związkowe Niemiec obchodzą bowiem te same święta. Przykładowo landy na północy Niemiec zdecydowały, że Święto Reformacji będzie dniem wolnym od pracy, a w Turyngii takim dniem ogłoszono Światowy Dzień Dziecka.

Międzynarodowy Dzień Kobiet w Niemczech

W Niemczech Dzień Kobiet jest tradycyjnie dniem walki o równe prawa, dlatego też w całym kraju, zwłaszcza w Berlinie, odbywają się demonstracje. W różnych kinach odbywa się coroczny Tydzień Filmu Feministycznego. Organizowane są również wystawy, koncerty i inne wydarzenia – wiele z nich jest bezpłatnych. Na przykład Muzeum Historyczne w Berlinie oferuje wycieczki z przewodnikiem i pokazy filmów o ważnych kobietach.

Historia Międzynarodowego Dnia Kobiet

Międzynarodowy Dzień Kobiet ma swoje korzenie w ruchu kobiet z klasy robotniczej pod koniec XIX i na początku XX wieku. Nie jest do końca jasne, kiedy i gdzie narodził się pomysł politycznego „dnia walki kobiet”. Faktem jest jednak, że w wielu krajach, począwszy od końca XIX wieku, ruchy kobiet i pracownic domagały się ustanowienia dnia, w którym kobiety prowadziłyby krajowe lub ogólnoświatowe kampanie na rzecz równych praw, wyższych płac i lepszych warunków pracy dla kobiet, a także na rzecz prawa wyborczego kobiet i walki z dyskryminacją.

Niemiecka polityk socjalistyczna i działaczka na rzecz praw kobiet Clara Zetkin zaproponowała wprowadzenie międzynarodowego dnia kobiet 27 sierpnia 1910 r. na Drugiej Międzynarodowej Socjalistycznej Konferencji Kobiet w Kopenhadze. Nie zaproponowała jeszcze konkretnej daty. Po II Międzynarodowej Socjalistycznej Konferencji Kobiet „Międzynarodowy Dzień Kobiet” był obchodzony po raz pierwszy w następnym roku, 1911: początkowo w czterech krajach europejskich (Dania, Niemcy, Austria, Szwajcaria), a także w USA. Jednak ten pierwszy oficjalny Międzynarodowy Dzień Kobiet nie odbył się 8 marca, jak to ma miejsce dzisiaj, ale 19 marca 1911 r. Głównym żądaniem było czynne i bierne prawo wyborcze dla kobiet. Ponad milion kobiet wyszło na ulice w tym pierwszym Międzynarodowym Dniu Kobiet. Zaledwie rok później, w 1912 r., kobiety w kilku innych krajach wzięły udział w demonstracjach z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.

Dlaczego Dzień Kobiet obchodzony jest 8 marca?

Jak doszło do tego, że 8 marca stał się ostatecznie datą Międzynarodowego Dnia Kobiet – są różne interpretacje tego faktu. 8 marca 1917 roku (23 lutego według kalendarza juliańskiego w Rosji) rozpoczęły się strajki kobiet zamieszkujących ubogie dzielnice Piotrogrodu. Protesty te były jednym z impulsów do wybuchu rewolucji lutowej w Rosji. Na cześć tych strajkujących i protestujących kobiet w Piotrogrodzie, 8 marca został podobno ustanowiony międzynarodowym dniem pamięci na „Drugiej Międzynarodowej Konferencji Kobiet Komunistycznych w 1921 roku” w Moskwie, na wniosek delegacji bułgarskiej.

W 1975 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych ustanowiła 8 marca „Dniem Praw Kobiet i Pokoju na Świecie”.

Zamów kwiaty dla swojej kobiety!

Nie masz jeszcze kwiatów dla swojej kobiety? W tym artykule znajdziesz informacje o najlepszych kwiaciarniach internetowych w Niemczech: Niemieckie kwiaciarnie internetowe.

Niemcy: Liczba diagnoz raka skóry gwałtownie rośnie

1

Nadchodzące dni przyniosą Niemcom prawdziwie wiosenną aurę – temperatury sięgną nawet 20 stopni Celsjusza, a słońce będzie świecić intensywnie. Jednak lekarze przestrzegają: nie można zapominać o ochronie przeciwsłonecznej. Jak pokazują najnowsze statystyki, liczba diagnoz raka skóry w Niemczech rośnie w alarmującym tempie.

Dramatyczny wzrost przypadków czarnego i białego raka skóry

Z danych przedstawionych w najnowszym raporcie niemieckiej kasy chorych Barmer wynika, że od 2005 roku liczba przypadków czarnego raka skóry (czerniaka złośliwego) wzrosła ponad dwukrotnie, a liczba diagnoz białego raka skóry niemal się potroiła.

Największe ryzyko zachorowania obserwuje się u osób urodzonych pod koniec lat 50. i później. Eksperci wskazują, że to efekt wieloletniego korzystania ze słońca bez odpowiedniej ochrony. Natomiast wśród osób urodzonych po 1980 roku ryzyko zachorowania na raka skóry wydaje się spadać. Specjaliści przypuszczają, że jest to wynik większej świadomości zagrożeń związanych z opalaniem oraz korzystaniem z solarium.

W 2023 roku nie-melanotyczny rak skóry, czyli tzw. biały rak skóry, został zdiagnozowany u około 1,8 miliona osób, podczas gdy w 2005 roku odnotowano około 630 tysięcy takich przypadków. Natomiast na czerniaka złośliwego w 2023 roku chorowało około 417,4 tysiąca osób – dla porównania, w 2005 roku liczba ta wynosiła 188,6 tysiąca. Dane te zostały opracowane na podstawie analizy statystyk dotyczących ośmiu milionów ubezpieczonych, a następnie ekstrapolowane na całą populację Niemiec.

Zmiany demograficzne i większa dostępność badań przesiewowych

Specjaliści zwracają uwagę, że częściowo wzrost liczby przypadków raka skóry wynika z procesów demograficznych – niemieckie społeczeństwo się starzeje, a rak skóry dotyka głównie osoby w starszym wieku.

– Społeczeństwo się starzeje, a nowotwory skóry najczęściej rozwijają się u ludzi starszych – wyjaśnia Jochen Utikal, dermatolog kierujący jednostką zajmującą się rakiem skóry w Niemieckim Centrum Badań nad Rakiem (DKFZ) oraz na Uniwersytecie Medycznym w Mannheim. – Jednak w przypadku czerniaka złośliwego diagnozuje się również wiele przypadków u młodszych pacjentów – dodaje ekspert.

Dodatkowym czynnikiem wpływającym na wzrost liczby diagnoz jest wprowadzenie w 2008 roku badań przesiewowych dla osób powyżej 35. roku życia. Dzięki temu nowotwory skóry są wykrywane częściej niż w przeszłości, co może zwiększać liczbę zgłoszonych przypadków.

– Dobrze, że choroba jest diagnozowana, ponieważ w wielu przypadkach wykrywa się ją na wczesnym etapie – podkreśla Utikal.

Jak zmniejszyć ryzyko zachorowania?

Eksperci zalecają, aby unikać nadmiernej ekspozycji na słońce, stosować kremy z filtrem przeciwsłonecznym oraz regularnie badać skórę. Wczesne wykrycie raka skóry znacznie zwiększa szanse na skuteczne leczenie.

Lekarze przypominają, że szczególną ostrożność powinny zachować osoby o jasnej karnacji, z licznymi znamionami, a także te, które w przeszłości często ulegały poparzeniom słonecznym. Warto również pamiętać, że promieniowanie UV działa nie tylko latem – skóra jest na nie narażona przez cały rok, nawet w pochmurne dni.

źródło: tagesschau.de

Placówki medyczne w przypadku wojny: Czy niemiecka służba zdrowia jest przygotowana?

3

Eksperci ostrzegają: „System ochrony zdrowia nie jest dostatecznie przygotowany”

Jak dobrze niemiecki system opieki zdrowotnej jest przygotowany na ewentualność konfliktu zbrojnego? Według ekspertów uczestniczących w konferencji „Kritis” odpowiedź brzmi: słabo. Konieczne są natychmiastowe działania.

Prezydent Federalnego Urzędu Ochrony Ludności i Pomocy w Przypadku Katastrof, Ralph Thies, podkreśla, że Niemcy po raz pierwszy od zakończenia zimnej wojny są narażone na realne zagrożenie. Po trzech latach wojny na Ukrainie Niemcy doświadczają coraz większej liczby ataków hybrydowych na infrastrukturę krytyczną, w tym na szpitale. Ponadto, w przypadku konfliktu w ramach NATO, kraj ten stanie przed ogromnymi wyzwaniami jako kluczowy węzeł logistyczny i teren przemarszu wojsk w centrum Europy. „System ochrony zdrowia nie jest dostatecznie przygotowany na nową rzeczywistość” – ostrzega Thies.

Nieudane negocjacje między Bundeswehrą a szpitalami

Leif Sander, członek rządowej Rady Ekspertów ds. Zdrowia i Odporności, przytacza anegdotę ze szpitala Charité w Berlinie. Podczas wizyty izraelskich specjalistów ich pierwsze pytanie dotyczyło systemu obrony przeciwlotniczej placówki. Jednak kwestia ochrony budynków to tylko jeden z problemów. Równie ważne jest przygotowanie personelu medycznego do leczenia rannych w wyniku działań wojennych. Wymaga to bliższej współpracy między sektorem cywilnym a wojskowym, ale obecnie istnieje wiele przeszkód prawnych.

Reinhard Nieper, dyrektor zarządzający sieci szpitali BG-Kliniken, wskazuje na brak postępów w negocjacjach z Bundeswehrą dotyczących specjalistycznej opieki medycznej. Pomimo wzajemnego zainteresowania i potrzeby współpracy, obowiązujące przepisy prawne uniemożliwiają jej efektywną realizację.

Nadzieja w planowanym funduszu specjalnym

Generał porucznik André Bodemann, dowódca Dowództwa Terytorialnego Bundeswehry, podsumowuje sytuację w prostych słowach: „Mamy nadzieję na najlepsze, ale musimy być przygotowani na najgorsze”. Zaznacza, że zaangażowanie Bundeswehry w kryzysy, jak miało to miejsce podczas pandemii COVID-19, powinno pozostawać wyjątkiem. W czasie wojny wojsko nie będzie mogło angażować się w pomoc cywilom – wręcz przeciwnie, to wojsko będzie uzależnione od cywilnej służby zdrowia. Szpitale powinny być gotowe na przyjmowanie rannych żołnierzy.

„Musimy działać teraz” – apeluje Bodemann, podkreślając, że nie ma czasu do stracenia. Eksperci z sektora wojskowego, medycznego i politycznego są zgodni co do pilnej potrzeby reform. „Która przychodnia lekarska ma awaryjny generator prądu?” – pyta jeden z uczestników konferencji. Istnieje jednak światełko nadziei w postaci planowanego funduszu specjalnego. W celu poprawy zabezpieczeń i systemów ostrzegawczych, takich jak syreny alarmowe, konieczne są miliardy euro inwestycji.

Budowanie odporności społecznej

Nie chodzi jednak tylko o wyposażenie i infrastrukturę, ale również o mentalne przygotowanie społeczeństwa na nową rzeczywistość. W sytuacji kryzysowej może się zdarzyć, że karetka nie przyjedzie od razu. Dlatego tak ważna jest samoorganizacja i podstawowa wiedza o pierwszej pomocy. „Musimy uczynić ludzi silnymi i gotowymi do działania w razie wojny lub kryzysu” – podsumowuje Bodemann.

Zwiększenie gotowości systemu ochrony zdrowia na sytuacje ekstremalne, zarówno pod kątem infrastrukturalnym, jak i mentalnym, staje się kluczowym wyzwaniem dla Niemiec w obliczu rosnących napięć geopolitycznych.

źródło: zdf.de

Strajki ostrzegawcze sparaliżują niemieckie lotniska – 3400 lotów odwołanych

0

Kolejna fala protestów – tym razem na 11 lotniskach jednocześnie

Niemiecki związek zawodowy Verdi zapowiada całodniowy strajk ostrzegawczy na poniedziałek, 11 marca. Pracownicy obsługi naziemnej i sektora publicznego na jedenastu lotniskach w całym kraju wstrzymają pracę na pełne 24 godziny.

Protest obejmie lotniska w:

  • Frankfurcie nad Menem
  • Monachium
  • Berlinie
  • Stuttgarcie
  • Kolonii/Bonn
  • Düsseldorfie
  • Dortmundzie
  • Hanowerze
  • Bremie
  • Hamburgu
  • Lipsku/Halle

Strajk rozpocznie się w nocy z niedzieli na poniedziałek o północy i potrwa do 23:59 tego samego dnia.

3400 lotów odwołanych – podróżni w trudnej sytuacji

Według wstępnych wyliczeń Stowarzyszenia Niemieckich Portów Lotniczych (ADV) w wyniku strajku odwołanych zostanie ponad 3400 lotów. Szacuje się, że około 510 000 pasażerów nie będzie mogło podróżować zgodnie z planem.

„Strajk w jedenastu lokalizacjach jednocześnie to nowy wymiar protestów” – skomentował dyrektor generalny ADV Ralph Beisel. – „Działania te są koszmarem dla podróżnych” – dodał.

Lotnictwo ostro krytykuje protesty

Branża lotnicza, w tym Lufthansa, skrytykowała strajk jako nadmiernie uciążliwy i uderzający w kluczowe węzły transportowe Niemiec.

„Dwudniowe strajki, które odcinają niemieckie metropolie od międzynarodowego ruchu lotniczego, nie mają już nic wspólnego ze strajkiem ostrzegawczym” – powiedział Beisel, odnosząc się do wcześniejszych protestów w Monachium i Hamburgu.

Dlaczego Verdi strajkuje?

Związek zawodowy Verdi prowadzi negocjacje płacowe z pracodawcami sektora publicznego i obsługi lotnisk. Oskarża ich o brak propozycji podwyżek w trakcie drugiej rundy rozmów, która odbyła się w połowie lutego.

Główne postulaty Verdi:

  • Podwyżka wynagrodzeń o 8%, ale nie mniej niż 350 euro miesięcznie
  • Wyższe dodatki za pracę w trudnych i niekorzystnych godzinach
  • Trzy dodatkowe dni wolne od pracy

Pracodawcy twierdzą, że spełnienie tych żądań byłoby zbyt kosztowne. Kolejna runda negocjacji odbędzie się od 14 do 16 marca w Poczdamie.

Podróżni powinni przygotować się na utrudnienia

Osoby planujące podróż w poniedziałek powinny jak najszybciej skontaktować się z liniami lotniczymi w celu uzyskania informacji o alternatywnych możliwościach lotów. Lotniska odradzają przyjazd podróżnym, których loty zostały anulowane.

Strajki Verdi uderzają w kluczową infrastrukturę transportową Niemiec i powodują gigantyczne utrudnienia. Jeśli strony nie osiągną porozumienia, możliwe są kolejne protesty, które sparaliżują niemiecki ruch lotniczy w nadchodzących tygodniach.

źródło: bild.de

Migracja, budżet państwa i nierozwiązane kwestie – trudne rozmowy między CDU/CSU a SPD

0

Pierwsze kroki w negocjacjach – kluczowe punkty sporne

CDU oraz CSU rozpoczęły rozmowy z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD) w sprawie utworzenia nowej koalicji rządzącej. Choć strony szybko uzgodniły potrzebę dużego pakietu finansowego na obronność i infrastrukturę, do jego realizacji potrzebna będzie jeszcze zgoda Zielonych lub Wolnej Partii Demokratycznej (FDP).

Nie tylko finanse są jednak przedmiotem intensywnych negocjacji. Partie muszą zmierzyć się z tematami, które podczas kampanii wyborczej były źródłem największych sporów – m.in. polityką migracyjną, reformą budżetu państwa, świadczeniami społecznymi oraz bezpieczeństwem wewnętrznym. Decyzje w tych sprawach mogą zapaść już w najbliższych dniach, a następnie rozpoczną się oficjalne rozmowy koalicyjne.

CDU i CSU podkreślają, że ich priorytetem jest ograniczenie nielegalnej migracji, poprawa sytuacji budżetowej oraz zwiększenie konkurencyjności niemieckiej gospodarki. Współprzewodniczący Unii, Friedrich Merz, wymienił jako kluczowe punkty negocjacji także zmiany w systemie świadczeń społecznych oraz wzmocnienie wewnętrznego bezpieczeństwa kraju.

Polityka migracyjna – jeden z największych punktów zapalnych

Jednym z głównych obszarów sporu jest kwestia migracji. CDU i CSU opowiadają się za surowszą polityką w tym zakresie, podczas gdy SPD pozostaje bardziej umiarkowana.

Do najważniejszych punktów dyskusji należą:

  • Zniesienie prawa do podwójnego obywatelstwa, które Unia chciałaby cofnąć,
  • Ograniczenie łączenia rodzin uchodźców,
  • Zaostrzenie kontroli granicznych.

Największe kontrowersje budzi możliwość odsyłania migrantów już na granicy. Zasadniczo Niemcy mogą dokonywać takich deportacji jedynie w miejscach, gdzie funkcjonują stałe kontrole graniczne. Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) zdecydowała się na czasowe rozszerzenie tych kontroli na wszystkie lądowe granice Niemiec, jednak osoby ubiegające się o azyl nadal mogą w większości przypadków wjechać do kraju.

Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w 2023 roku odnotowano około 80 tysięcy przypadków nielegalnego przekroczenia granicy, z czego około 47 tysięcy osób zostało odesłanych – głównie z powodu fałszywych dokumentów lub obowiązujących zakazów ponownego wjazdu po wcześniejszej deportacji.

Jednak CDU i CSU chcą znacznie ostrzejszych regulacji. Friedrich Merz zapowiadał w kampanii, że jako kanclerz natychmiast wydałby rozporządzenie nakazujące „bezwarunkowe odsyłanie wszystkich osób próbujących nielegalnie dostać się do Niemiec”. Jeśli Ministerstwo Spraw Wewnętrznych trafi w ręce polityka CDU/CSU, realizacja tej polityki będzie znacznie łatwiejsza, ponieważ wymaga jedynie odpowiedniego zarządzenia, a nie zmiany prawa. SPD jednak sprzeciwia się temu pomysłowi, powołując się na przepisy europejskie, które mogłyby stać się podstawą do licznych pozwów sądowych przeciwko rządowi.

Budżet państwa – wyzwanie dla nowej koalicji

Jednym z kluczowych zadań nowego rządu będzie uchwalenie budżetu federalnego na bieżący rok. Poprzednia koalicja rządowa rozpadła się właśnie z powodu sporów budżetowych.

Obecnie Niemcy funkcjonują w warunkach prowizorycznego budżetu – państwo nadal realizuje swoje podstawowe zobowiązania, takie jak wypłata rent i świadczeń socjalnych, ale nowe projekty mogą być finansowane jedynie w ograniczonym zakresie.

Kanclerz Olaf Scholz (SPD) oszacował deficyt budżetowy na 26 miliardów euro, co wynika ze spowolnienia gospodarczego i niższych wpływów podatkowych. W kolejnych latach sytuacja może się dodatkowo pogorszyć, ponieważ Niemcy będą musiały rozpocząć spłatę miliardowych zobowiązań związanych z pandemią COVID-19 (od 2028 roku) oraz specjalnym funduszem na modernizację Bundeswehry (od 2031 roku).

Jednym z możliwych rozwiązań jest złagodzenie tzw. hamulca zadłużenia, co pozwoliłoby na zwiększenie wydatków na obronność. Jeśli CDU i SPD dogadają się z Zielonymi lub FDP w tej sprawie, budżet zyskałby większą elastyczność.

Bürgergeld – koniec obecnego systemu?

Kolejnym punktem sporu jest kwestia Bürgergeld, czyli świadczenia socjalnego wprowadzonego przez SPD. CDU i CSU dążą do jego likwidacji i zastąpienia nową formą „podstawowego zabezpieczenia socjalnego”. Według Unii, obecny system zmniejsza motywację do podjęcia pracy i generuje ogromne koszty dla budżetu. Planowane zmiany mają przynieść miliardowe oszczędności.

Walka o konkurencyjność gospodarki

Niemcy od dwóch lat znajdują się w recesji, a prognozy na ten rok wskazują jedynie minimalny wzrost gospodarczy. W odpowiedzi na ten problem CDU i SPD rozważają utworzenie specjalnego funduszu inwestycyjnego o wartości 500 miliardów euro na infrastrukturę. Jednak samo to rozwiązanie nie wystarczy.

Przedsiębiorcy domagają się dodatkowych działań, takich jak:

  • Obniżenie kosztów energii,
  • Redukcja biurokracji,
  • Przyspieszenie procedur planistycznych i wydawania pozwoleń.

Różnice zdań pojawiają się także w kwestii podatków. CDU dąży do szerokich ulg podatkowych, w tym dla przedsiębiorstw, podczas gdy SPD chce przede wszystkim obniżenia podatków dla osób o niskich i średnich dochodach. Jednocześnie socjaldemokraci proponują wyższe opodatkowanie najbogatszych, czemu Unia zdecydowanie się sprzeciwia.

Bezpieczeństwo wewnętrzne – jak poprawić sytuację?

W ostatnich miesiącach w Niemczech doszło do kilku zamachów terrorystycznych i brutalnych przestępstw, co wpłynęło na wzrost poczucia zagrożenia w społeczeństwie. Wiele osób z migrantami w rodzinie zgłasza również przypadki nasilających się aktów rasizmu po medialnych doniesieniach o przestępstwach popełnianych przez cudzoziemców.

SPD skłania się ku rozszerzeniu uprawnień służb bezpieczeństwa, zwłaszcza w zakresie przechowywania danych telekomunikacyjnych, co miałoby pomóc w śledzeniu sprawców przestępstw, w tym przestępstw na tle seksualnym. Jednak ostateczny kształt przepisów będzie wymagał zgody krajowych parlamentów, co może skomplikować negocjacje.

Najbliższe kroki

Jeśli rozmowy między CDU/CSU a SPD zakończą się sukcesem, kolejnym etapem będą formalne negocjacje koalicyjne. Bundestag zbierze się ponownie 13 marca, aby omówić pakiet finansowy, a ostateczne głosowanie nad zmianami w konstytucji zaplanowano na 21 marca. Nowy parlament po raz pierwszy zbierze się 25 marca.

źródło: tagesschau.de