Zieloni krytykują plany rządu: „Zamiast islamizmu walczy się z uchodźcami”

3

Młodzież „Zielonych” ostro skrytykowała „pakiet bezpieczeństwa” rządu. „Fakt, że rząd reaguje na straszny atak terrorystyczny w Solingen poprzez dalsze zaostrzanie przepisów azylowych, jest aktem oskarżenia”, powiedziała Niemieckiej Agencji Prasowej w Berlinie współprzewodnicząca organizacji młodzieżowej, Katharina Stolla.

„Zamiast walczyć z islamizmem, walczy się z uchodźcami”, skrytykowała. „Islamizm nie może być po prostu odrzucony. Od dawna ma swoją własną linię w Europie i jest kierowany do ludzi, którzy się tu urodzili i wychowali”. „Strach przed prawicą po raz kolejny kieruje koalicję rządzącą w prawo”, skarżyła się współprzewodnicząca Zielonej Młodzieży. Rząd wzmacnia prawicę i podżega do większej przemocy wobec uchodźców i migrantów. „Perfidne jest to, że to właśnie doświadczenia rasizmu kierują ludzi poszukujących przynależności w ręce islamistów. Każdy, kto mówi o islamizmie, nie powinien milczeć na temat warunków społecznych, ubóstwa i marginalizacji. A właśnie to robi koalicja sygnalizacji świetlnej” – powiedział Stolla.

Zieloni krytykują plany cięć świadczeń socjalnych

Britta Haßelmann, szefowa grupy parlamentarnej Zielonych w Bundestagu, skrytykowała plan całkowitego obcięcia świadczeń dla niektórych osób ubiegających się o azyl.

„Już w obecnej sytuacji prawnej osoby, które są zobowiązane do opuszczenia kraju, mają jedynie ograniczone uprawnienia. Ponadto istnieją bardzo jasne wytyczne Federalnego Trybunału Konstytucyjnego dotyczące minimum socjalnego dla wszystkich osób, w tym uchodźców, oraz orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, których musimy przestrzegać” – powiedział Haßelmann gazetom Mediengruppe Bayern.

Polityk Partii Zielonych ds. migracji Erik Marquardt również sprzeciwił się planom anulowania. „Takie pomysły na cięcia mogą być emocjonalnie zrozumiałe po strasznym ataku terrorystycznym”, powiedział Marquardt portalowi informacyjnemu t-online. „Obawiam się jednak, że przyniosą one efekt przeciwny do zamierzonego«. Radykalizacja występuje przede wszystkim tam, gdzie ludzie są marginalizowani”, powiedział Marquardt. Zwrócił również uwagę, że niemieckie sądy mogą jeszcze zweryfikować rozporządzenie. „Federalny Trybunał Konstytucyjny nalegał już w przeszłości, aby minimum socjalne dotyczyło również uchodźców” – powiedział Marquardt. Z drugiej strony, dla CDU/CSU plany systemu koalicji sygnalizacji świetlnej nie idą wystarczająco daleko.

W czwartek rząd federalny uzgodnił pakiet środków polityki bezpieczeństwa w odpowiedzi na podejrzewany o motywowany islamizmem atak nożownika w Solingen, w wyniku którego zginęły trzy osoby. Obejmuje on przedłużenie zakazu noszenia noży, cięcia zasiłków dla uchodźców, którzy są zobowiązani do opuszczenia kraju. Rozważane są dodatkowe uprawnienia śledcze dla organów bezpieczeństwa i więcej projektów prewencyjnych przeciwko islamizmowi.

źródło: tagesspiegel.de

Minister spraw wewnętrznych Niemiec: „Wkrótce będziemy deportować”

1

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser ogłosiła, że deportacje do Syrii i Afganistanu odbędą się wkrótce. „Wkrótce będziemy deportować ludzi”, powiedziała polityk SPD w programie ARD Tagesthemen. Są to przestępcy i osoby niebezpieczne. „Bezpieczeństwo w Niemczech jest najważniejsze”, podkreśliła minister. Dlatego musi istnieć możliwość deportacji osób, które popełniają tutaj przestępstwa.

Do tej pory nie udało się to w przypadku Syrii i Afganistanu. Wszystko ze względu na niejednoznaczną sytuację zagrożenia i fakt, że nie ma tam stosunków z rządzącymi. Zawsze mówili, że nie rozmawiają z talibami w Afganistanie, a zamiast tego szukają wsparcia w sąsiednich krajach. „Jesteśmy już stosunkowo daleko. Zobaczycie to w najbliższej przyszłości” – powiedziała Faeser.

„Koalicja już wcześniej zrobiła wiele”

Mogła zrozumieć, że ludzie są obecnie zaniepokojeni tym, „jak faktycznie wdrażamy nasze konstytucyjne państwo”. Dotyczy to w szczególności pytania: „Jak sprawić, by osoby, które już złożyły wniosek o azyl w innym kraju UE, wróciły tam?”. Z tego powodu utworzono „grupę zadaniową” z krajami, aby omówić właśnie te kwestie.

Faeser podkreśliła, że „nie jest tak”, że rząd federalny nie „działał” już wcześniej. Koalicja już dawno „zrobiła wiele”, powiedziała, odnosząc się do „kompleksowych kontroli granicznych” w odpowiedzi na nielegalną migrację, a odpowiednie przepisy dotyczące deportacji migrantów zostały już uchwalone. „Liczby rosną”, podkreśliła Faeser. „Deportujemy teraz więcej osób. Odnotowaliśmy wzrost o ponad 20 procent w tym obszarze. Jesteśmy więc na dobrej drodze”.

Faeser broni pakietu bezpieczeństwa sygnalizacji świetlnej

Jednocześnie minister broniła pakietu bezpieczeństwa koalicji w odpowiedzi na atak syryjskiego nożownika w Solingen, w wyniku którego zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Faeser mówiła o „twardej reakcji” na ten straszny atak. Koalicja wprowadziła wiele środków, takich jak kontrole graniczne i bardziej rygorystyczne deportacje. „Minister wyraziła również otwartość na dalsze środki po rozmowach z CDU/CSU i krajami związkowymi, które mają się odbyć w przyszłym tygodniu. Ważne jest, aby wszystkie szczeble władzy „mocno się zjednoczyły”, powiedziała, dodając, że chętnie przyjmuje oferty dialogu i traktuje je poważnie. Dalsze środki zostaną omówione bardzo otwarcie. „Nie wykluczam pewnych rzeczy”, powiedziała Faeser, zapytana o możliwe dalsze środki.

źródło: welt.de

 

Gwałtowne burze nad Kassel: Ludzie przemieszczali się w łodziach

0

W czwartkowy wieczór (29 sierpnia) gwałtowna burza przeszła przez część północnej Hesji i południowej Dolnej Saksonii. Straż pożarna w Reinhardshagen napisała na Facebooku: „Przy 200 zgłoszeniach nasze lokalne siły są przytłoczone”. „Proszę, pomóżcie swoim sąsiadom i przyjaciołom. Przyjedziemy tak szybko, jak to możliwe”.

Powalone drzewa i zalane piwnice w Hann. Nie lepiej wyglądała dzielnica Hemeln w Münden (dzielnica Göttingen). Tutaj także bez przerwy pracowała straż pożarna. Burza rozpętała się około godziny 19:00. Ulice i piwnice zostały szybko zalane.

Gwałtowne burze nad Kassel i regionem: najwyższy poziom ostrzeżenia

Pierwszy raport z czwartku, 29 sierpnia, godz. 19:45: Kolejna burza uderza w północną Hesję i południową Dolną Saksonię. W czwartkowy wieczór (29 sierpnia) w kilku okręgach północnej Hesji obowiązywał stopień ostrzeżenia 2 z 4. Niemiecka służba pogodowa (DWD) ostrzega przed silnymi burzami. Jednak szczególnie dotknięte są miasto i dzielnica Kassel, a także dzielnice Northeim i Göttingen: tutaj ogłoszono najwyższy poziom ostrzeżenia (4 z 4).

DWD ostrzega przed ekstremalnymi burzami w Kassel i okolicach

DWD ostrzegło przed „ekstremalną burzą” z niezwykle ulewnymi opadami deszczu, gradem i silnymi burzami. Może spaść do 50 litrów deszczu na metr kwadratowy na godzinę, co jest bardzo wysoką wartością. Na pierwsze raporty operacyjne nie trzeba było długo czekać. Straż pożarna podała, że ​​w Reinhardshagen an der Weser do godziny 19:30 opróżniono co najmniej 60 piwnic. Przybyło kilka wozów straży pożarnej z pomocą humanitarną. Ze wstępnych raportów wynika, że ​​na ulicach pływają ludzie w łodziach.

Po drugiej stronie Weser, w dzielnicy Göttingen, leży Hemeln. Dzielnica należy do Hann, Munden. Tam też burza była gwałtowna. Straż pożarna i THW działają na szeroką skalę.

Sierpień okazuje się trudnym miesiącem dla regionu pod względem pogodowym. Ulewny deszcz nawiedził już dzielnicę Kassel już dwukrotnie. W dzielnicy Gottsbüren w Trendelburgu całe ulice zostały zmyte i zniszczone. Społeczności nadal są zajęte naprawianiem szkód.

źródło: hna.de

Niemcy: Politycy „Zielonych” chcą, aby nauczać religii islamskiej w szkołach

5

Razem z CDU Zieloni w Nadrenii Północnej-Westfalii chcą dostosować edukację religijną. Aby przeciwdziałać radykalizacji młodych muzułmanów, w szkołach powinno odbywać się więcej nauczania religii islamskiej. „Musimy upowszechnić tę ofertę” – powiedziała Lamya Kaddor, ekspertka ds. wewnętrznych Partii Zielonych, w rozmowie z Editorial Network Germany (RND). Posłanka CDU do Bundestagu Serap Güler dodała, że szczególnie ważną rolę musi odgrywać wykorzystanie mediów społecznościowych.

„Kiedy mówimy o zwalczaniu islamizmu, nauczanie islamu może stanowić aspekt transferu wiedzy” – powiedział Kaddor. „Celem wychowania religijnego jest wychowanie dzieci i młodzieży na ludzi odpowiedzialnych religijnie.”

Media społecznościowe powinny stać się częścią lekcji islamu

W zeszłym tygodniu atak w Solingen, w wyniku którego zginęły trzy osoby, ponownie ożywił debatę na temat azylu i deportacji. Sprawca, którym okazał się 26-letni Syryjczyk, powinien był zostać deportowany do Bułgarii w zeszłym roku. Tam po raz pierwszy postawił stopę na europejskiej ziemi. Władze nie odnalazły go jednak w mieszkaniu i najwyraźniej nie podejmowały później żadnych dalszych prób.

Güler szczególnie odniosła się do zagrożeń stwarzanych przez islamistyczną propagandę w Internecie: „Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby z tym walczyć” – powiedziała gazetom RND. Dlatego korzystanie z mediów społecznościowych musi odgrywać ważną rolę w islamskiej edukacji religijnej.

„Częściowa odpowiedzialność za radykalizację”

Działaczka na rzecz praw człowieka Imanin Seyran Ateş skrytykowała udział stowarzyszeń islamskich w islamskiej edukacji religijnej. Działalność prewencyjna działa tam tylko „jeśli stowarzyszenia nie organizują zajęć” – powiedziała gazetom RND. Ateş oskarżyła stowarzyszenia i kluby muzułmańskie o ponoszenie „częściowej odpowiedzialności za radykalizację”.

Kanclerz Olaf Scholz (SPD) zapowiedział wcześniejsze rozmowy z Unią i przedstawicielami krajów związkowych na temat zmian w polityce migracyjnej. Ponadto rządząca frakcja CDU i Zielonych w parlamencie kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia chce powołać komisję śledczą w sprawie ataku w Solingen. Chcą w tym celu włączyć także opozycję z SPD i FDP. Poinformowali o tym liderzy grup parlamentarnych Thorsten Schick (CDU) i Verena Schäffer (Zieloni).

FDP postulowała już także powołanie komisji śledczej w parlamencie kraju związkowego w Düsseldorfie, ale sama nie miałaby wystarczającego kworum, aby ją powołać. Schick i Schäffer wyjaśnili, że należy dokładnie zbadać tło ataku terrorystycznego. W komisji parlamentarzyści chcieli wnieść swój wkład i wyciągnąć wnioski.

źródło: spiegel.de

Niemcy: Uwaga na oszustwo! Fałszywe listy z Commerzbanku

0

Przestępcy próbują obecnie wyłudzać pieniądze za pomocą sfałszowanych listów, rzekomo od banków takich jak Commerzbank. Ofiara oszustwa podaje szczegóły.

Monachium – Raz po raz przestępcy próbują wyłudzić od ludzi pieniądze za pomocą oszustw. Niektóre z tych prób są podejmowane za pośrednictwem oszustw telefonicznych, ale inne to fałszywe e-maile – znane również jako e-maile phishingowe. Niedawne oszustwo pokazuje, jak zwodniczo autentyczne wydają się te wiadomości. Fałszywe listy z logo znanych banków docierają do ofiar oszustw, jak ostrzegła niedawno LKA. W przypadku kobiety z Monachium, rzekomo skontaktował się z nią Commerzbank.

Oszustwo z fałszywym mailem Commerzbank

Odbiorczyni fałszywego listu, Petra F. (imię zmienione), który zgodnie z logo miał rzekomo pochodzić od Commerzbanku i zawierał kod QR, była zaskoczona wiadomością. Zwłaszcza, że nie jest ona obecnie klientem Commerzbanku. Mimo to udała się do oddziału w dzielnicy Pasing w Monachium. I była dość zdumiona – nie była jedyną ofiarą oszustwa szukającą porady w oddziale Commerzbanku „Przede mną był starszy mężczyzna z takim samym listem w ręku. A potem przyszedł z nim jeszcze jeden” – powiedziała IPPEN.MEDIA.

Odbiorczyni listu miała jeszcze jedną wspólną cechę z dwoma mężczyznami w oddziale Commerzbanku. „Rozmawiałam z jednym z nich, gdy czekaliśmy i on również nie był klientem. Drugi też nim nie był”. Od pracowników oddziału Commerzbanku dowiedziała się, że takie listy phishingowe są obecnie masowo rozpowszechniane.

Pracownik Commerzbanku: „Nigdy nie widziałem czegoś tak dobrze sfałszowanego”

Pracownik kasy banku powiedział również, że „odpowiedzialny za to dział twierdzi, że nigdy nie spotkał się z czymś tak dobrze podrobionym”. Petra F. dodała w wywiadzie dla IPPEN.MEDIA: „Jedynym sposobem, w jaki można to stwierdzić, jest to, że jedno z nazwisk zarządu na dole listu jest już nieprawidłowe – ale kto wie?”

W rzeczywistości po raz kolejny pokazuje to, jak wyrafinowani są przestępcy w swoich oszustwach i jak trudno jest ich potencjalnym ofiarom zdemaskować fałszywe wiadomości.

Centrum doradztwa konsumenckiego udziela ofiarom wskazówek, jak nie dać się nabrać na oszustwa typu quishing

Według centrum doradztwa konsumenckiego w Hamburgu, oszustwo za pomocą listu z kodem QR jest znane jako quishing. Centrum zaleca zatem, aby poszkodowani zareagowali w następujący sposób na próbę oszustwa:

  • Bardzo ważne: Nigdy nie skanuj kodów QR na fałszywych listach.
  • Nie należy ulegać naciskom wynikającym z powodów podanych w liście.
  • Nie dzwoń pod numery telefonów podane w liście.
  • Skontaktuj się bezpośrednio z bankiem. (Prawidłowe dane kontaktowe można znaleźć na stronie internetowej banku, na koncie bankowości internetowej lub na wyciągu bankowym).

Tak więc odbiorczyni fałszywego listu bankowego – podobnie jak inne ofiary oszustwa w oddziale Commerzbanku – zrobiła wszystko poprawnie. Ostrożność zaleca się również w przypadku fałszywych wiadomości z aplikacji Instagram i WhatsApp.

źródło: hna.de

Łóżko, chleb, mydło: Niemcy chcą obniżyć świadczenia dla uchodźców

6

Kanclerz Olaf Scholz jest pod większą presją niż kiedykolwiek. Wszystko po strasznym ataku syryjskiego nożownika w Solingen (trzy ofiary śmiertelne).

Kryzys migracyjny nie został rozwiązany. Lider CDU Friedrich Merz, jego prawdopodobny rywal w następnych wyborach, ostro go atakuje: „Kanclerz pozwala, by jego własny kraj wymykał się spod kontroli”. A w niedzielę, w wyborach w Turyngii i Saksonii, jego koalicji grozi jeden z najcięższych policzków. Teraz duży niemiecki sojusz ma rozwiązać problemy. Scholz zapowiedział szczyt, na którym mają zostać uzgodnione konsekwencje Solingen.

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser organizuje spotkanie w sprawie azylu na początku przyszłego tygodnia:

  • Dla CDU/CSU, przewodniczący frakcji parlamentarnej i powiernik Merza, Thorsten Frei (CDU).
  • Dla krajów związkowych, przewodniczący ministrów Boris Rhein (CDU, Hesja) i Stephan Weil (SPD, Dolna Saksonia). Mogą oni również wysłać swojego przedstawiciela.
  • Dla rządu federalnego, Ministerstwo Sprawiedliwości Marco Buschmanna (strona FDP), Ministerstwo Gospodarki Roberta Habecka (strona Zielonych) i Ministerstwo Pracy (dla służb azylowych).

Dla kanclerza jest to ostatnia szansa na opanowanie kryzysu migracyjnego przed wyborami. Może tym samym uratować swoją szansę na reelekcję.

Koalicja sygnalizacji świetlnej przedstawi pakiet środków na szczyt. Faeser, Habeck i Buschmann negocjują to w rządzie od soboty. Według informacji BILD, najważniejszym punktem jest zaostrzenie przepisów dotyczących prawa pobytu. W szczególności:

  • Uchodźcy, którzy wjechali do kraju przez inny kraj UE i zostali tam zarejestrowani mają mieć masowo ograniczone świadczenia. Żadnej gotówki, żadnej karty płatniczej. Jedynie minimum na mydło i pościel, tzn. jedzenie, miejsce do spania, artykuły drogeryjne.
  • Deportacje mają zostać przyspieszone poprzez obniżenie progu szczególnie poważnego zainteresowania deportacją.
  • Zaostrzenie przepisów dotyczących broni (dotyczy to przede wszystkim noży) i środków przeciwko brutalnemu islamizmowi.

Spotkanie na najwyższym szczeblu w związku z kryzysem azylowym

Merz próbował podzielić koalicję sygnalizacji świetlnej. Zasugerował, że tylko SPD i CDU/CSU mogą wspólnie rozwiązać kryzys migracyjny. Porozumienie w rządzie między Scholzem, Habeckiem i Lindnerem: Partia sygnalizacji świetlnej będzie rozmawiać na wielkim szczycie z krajami związkowymi i CDU/CSU.

Presja stała się tak duża, że dyskutowane są teraz środki, które zostały wykluczone przed atakiem w Solingen.

źródło: bild.de

Niemcy: Czy można zapobiec atakom terrorystycznym?

2

Policja odkryła, że w bloku noży w ośrodku dla azylantów brakuje noża kuchennego. Prawdopodobnie była to broń użyta przez Issę al-H. do zabicia trzech osób i poważnego zranienia kilku innych na festiwalu miejskim w Solingen w ubiegły piątek. Nóż z 15-centymetrowym ostrzem został ostatecznie znaleziony w koszu na śmieci niedaleko miejsca zbrodni. Według świadków i ocalałych, atak w Solingen trwał zaledwie kilka sekund. Prawdopodobnie nie wymagał długiego planowania i przygotowań, ani nawet szkolenia w obozie terrorystycznym gdzieś na Bliskim Wschodzie.

Wygląda to jak coś z podręcznika dżihadu: terror przy użyciu najprostszych środków, masowe zabijanie „niewiernych” nożem lub samochodem. IS i inne islamskie grupy terrorystyczne od lat wzywają do tego swoich zwolenników na całym świecie.

W otoczeniu Syryjczyka nie było żadnych niepokojących sygnałów

Władze bezpieczeństwa nie były wcześniej świadome, że Issa al-H. jest islamistą. Ani Urząd Ochrony Konstytucji, ani departamenty bezpieczeństwa policji federalnej i stanowej nie miały Syryjczyka na radarze. Według doniesień, w jego otoczeniu nie było żadnych sygnałów o możliwym ekstremistycznym nastawieniu, radykalizacji czy nawet planach ataku.

Wydział dochodzeń karnych również nie wiedział o al-H. jako przestępcy, więc czy takich terrorystów można w ogóle powstrzymać? W jaki sposób organy bezpieczeństwa mogą zapobiec takiemu przestępstwu, jeśli sprawcy nie znajdują się wcześniej na radarze? Nie jest to pierwszy raz, kiedy osoba wcześniej nieznana władzom popełniła przestępstwo islamistyczne. Na przykład w maju Afgańczyk zaatakował islamofobicznego aktywistę w Mannheim i ostatecznie zabił interweniującego policjanta. Napastnik ten nie zwrócił wcześniej uwagi władz jako islamista.

To samo dotyczy Palestyńczyka, który uciekł z Syrii i dźgnął nożem pasażerów pociągu ICE w Bawarii w listopadzie 2021 r., raniąc trzy osoby.

Śledzenie komunikacji z IS

W przypadku Solingen istnieje jednak szczególna cecha. Issa al-H. najwyraźniej dokonał swojego krwawego czynu w imieniu organizacji terrorystycznej „Państwo Islamskie” (IS). Po raz pierwszy od ataku na jarmark bożonarodzeniowy na berlińskim Breitscheidplatz w grudniu 2016 r. IS oficjalnie przyznało się do ataku w Niemczech, a grupa terrorystyczna opublikowała w niedzielę nagranie wideo z udziałem al-H. Zostało ono prawdopodobnie nagrane na krótko przed atakiem. Musiał więc być w kontakcie z przedstawicielami sieci IS – lub przynajmniej wiedział, gdzie wysłać takie wideo. Ta komunikacja z kolei z pewnością może być punktem wyjścia dla organów bezpieczeństwa. Jeśli czaty między potencjalnym zabójcą a strukturami terrorystycznymi IS staną się znane, takie osoby często można zidentyfikować i zatrzymać. Aby to zrobić, władze muszą być jednak odpowiednio wyposażone i posiadać niezbędne umiejętności w zakresie tzw. „wywiadu sygnałowego” (SIGINT), czyli rozpoznania technicznego i operacji cybernetycznych.

Ofensywne operacje cybernetyczne

W niemieckich kręgach bezpieczeństwa mówi się, że właśnie takie podejście do walki z terroryzmem stosują zwłaszcza amerykańskie służby wywiadowcze. Należy monitorować te punkty, w których ekstremiści chcący zaatakować zgłaszają i ogłaszają swoje działania oraz do których przesyłają filmy wideo, w których przyznają się do odpowiedzialności.

Mówi się, że w przeszłości systemy komunikacji grup terrorystycznych, takich jak IS, były wielokrotnie rozpracowywane pod względem technicznym. Miało to miejsce m.in poprzez infiltrację grup dyskusyjnych lub hakowanie komputerów. Na przykład podczas skomplikowanych operacji mówi się, że kilka lat temu dowództwo cybernetyczne armii amerykańskiej i Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) szeroko penetrowały i badały infrastrukturę cyfrową IS w Iraku i Syrii.

Ta forma rozpoznania, jak opisują ją funkcjonariusze wywiadu, jest niezwykle złożona. Można ją przeprowadzić jedynie przy użyciu odpowiednich narzędzi cybernetycznych i wykwalifikowanego personelu. Władzom niemieckim wciąż zbyt często tego brakuje. Federalna Służba Wywiadowcza (BND) od lat prowadzi ofensywne operacje cybernetyczne i próbuje włamać się do telefonów komórkowych i komputerów celów za granicą. Bundeswehra kilkakrotnie przeprowadzała także tzw. operacje sieci komputerowej (CNO).

Informacje o podejrzanym zabójcy

Jak dotąd jednak to głównie zagraniczne służby partnerskie, zwłaszcza z USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Izraela, ostrzegały władze niemieckie przed potencjalnymi terrorystami i dostarczały kluczowych informacji zebranych dzięki technicznym środkom nadzoru.

Przed atakiem w Solingen nie było takiego ostrzeżenia. Jednak dzień po ataku zagraniczny wywiad przekazał ważne informacje na temat podejrzanego napastnika. W kręgach bezpieczeństwa mówi się, że te wskazówki prawdopodobnie pochodzą z technicznego nadzoru terrorystów IS.

Potajemnie przeszukiwać mieszkania?

Operacje hakerskie uznawane są za najbardziej kontrowersyjną metodę śledczą stosowaną przez władze bezpieczeństwa w tym kraju. Od lat toczy się debata polityczna na temat tego, czy policja i służby wywiadowcze powinny mieć możliwość korzystania z oprogramowania szpiegowskiego, tzw. „trojanów państwowych”, do monitorowania telefonów komórkowych i komputerów podejrzanych osób. Za pomocą takich programów śledczy mogą na przykład czytać zaszyfrowaną komunikację na czacie lub potajemnie przeszukiwać dyski twarde.

Ostatnio zamieszanie wywołał projekt ustawy Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Zgodnie z nim Federalny Urząd Policji Kryminalnej (BKA) powinien mieć możliwość tajnego przeszukiwania mieszkań w niektórych przypadkach, aby zapobiec terroryzmowi. Ma to na celu umożliwienie śledczym zainstalowania oprogramowania monitorującego na komputerach lub telefonach komórkowych. BKA twierdzi, że takie działania są konieczne, ponieważ coraz trudniej jest oszukać osoby docelowe i zainstalować na urządzeniach „trojany państwowe” za pomocą przygotowanej wiadomości e-mail lub czatu.

źródło: tagesschau.de

Berlin: Zadźgał byłą żonę nożem, ponieważ ta zdecydowała się rozstać

4

Krwawa zbrodnia w środowy wieczór w Berlinie. Tam 36-letnia kobieta została zaatakowana nożem. Zmarła tej nocy w wyniku poważnych obrażeń. Zatrzymany to były mąż kobiety.

Do ataku doszło około 20:30 na Hampsteadstrasse w Berlinie-Zehlendorf. Sprawca kilkukrotnie dźgnął kobietę na ulicy.

Kobieta została reanimowana na miejscu i przetransportowana do pobliskiego kampusu Charité Benjamin Franklin w Berlinie – Steglitz, gdzie odbyła się pilna operacja. Jednak niedługo później zmarła.

Przed placówką zebrało się około pięćdziesięciu osób z jej rodziny. Sprawca i ofiara są pochodzenia libańskiego. Nie ma powiązań klanowych, powiedział starszy prokurator Sebastian Büchner, rzecznik berlińskiej prokuratury, zapytany przez BILD.

Były mąż został aresztowany

Jak poinformowała policja w czwartek rano, byłego męża kobiety aresztowano na miejscu zdarzenia tej nocy.

Rzecznik prokuratury kontynuował: „Podejrzanym jest były mąż ofiary. Wielokrotnie zdarzały się przypadki przemocy domowej wobec kobiety ze strony mężczyzny w związku. W końcu kobieta się rozstała”. Razem mają czworo dzieci.

Ich męka nie skończyła się wraz z rozstaniem. Büchner: „Mężczyzna wcześniej uzyskał sądowy zakaz zbliżania się do niej ze względu na stosowanie przemocy”. Niemniej jednak w środę wieczorem zaczaił się na nią przed drzwiami wejściowymi i złapał ją, gdy wychodziła.

„Jeśli chodzi o motyw, zakładamy, że sprawca czuł, że związku z rozstaniem został naruszony jego honor. Aby to naprawić, postanowił zabić swoją byłą żonę” – powiedział Büchner.

Kobieta była bezbronna wobec ataku byłego męża. „Nie towarzyszył jej nikt inny” – powiedział starszy prokurator. Nie wiadomo, gdzie znajdowały się dzieci w momencie ataku.

Śledczy z wydziału kryminalnego LKA Berlin badali miejsce zbrodni do wczesnych godzin porannych. Mieszkańcy osiedla mieszkaniowego i naoczni świadkowie na Hampstead Street byli pod opieką duszpasterską.

źródło: bild.de

Plany rządu Niemiec: Premia pieniężna za późniejszą emeryturę

1

Każdy, kto na starość przepracuje co najmniej rok dłużej niż powinien, będzie mógł w przyszłości otrzymać „premię za odroczenie emerytury”. Zgodnie z planami rządu koalicyjnego kwota ta powinna zostać wypłacona za jednym zamachem, w momencie faktycznego rozpoczęcia emerytury. Tak wynika z dokumentu przedłożonego stołecznemu studiu ARD.

Süddeutsche Zeitung jako pierwszy poinformował, że każdy, kto odroczy rozpoczęcie emerytury i będzie zatrudniony przez co najmniej dwanaście miesięcy powyżej minimalnego czasu zatrudnienia, zostanie nagrodzony jednorazową wypłatą w wysokości płatności emerytalnych, których nie otrzymał w momencie późniejszego rozpoczęcia emerytury.

Możliwość oszczędzania przez trzy lata

Dopłata obowiązuje także dlatego, że zakład ubezpieczeń emerytalnych nie musiał w tym czasie opłacać składek na ubezpieczenie zdrowotne od emerytury. Obecnie wynosi to 8,15 proc. Współczynnik zależy od aktualnych stawek składek, a pracownicy mogą gromadzić składkę przez maksymalnie trzy lata. Obecne przepisy dotyczące nagradzania odroczeń emerytalnych dożywotnim dodatkiem do emerytury mają być kontynuowane.

Świadczenie ma obowiązywać od 2027 r.

Jest to „nowy rodzaj świadczenia z ustawowego ubezpieczenia emerytalnego”, zgodnie z dokumentem. Nowe rozporządzenie ma wejść w życie 1 stycznia 2027 r. Zakład ubezpieczeń ma czas, aby się do tego przygotować pod względem technicznym i organizacyjnym.

Federalny minister pracy Hubertus Heil (SPD) ogłosił na początku czerwca, że osoby po osiągnięciu wieku emerytalnego powinny otrzymywać świadczenia finansowe, jeśli będą kontynuować pracę. W sumie planowane są cztery środki mające na celu zwiększenie zachęt do pracy w wieku emerytalnym. Rząd ma podjąć decyzję w tej sprawie we wrześniu. Jednak niektóre z nich mają wejść w życie dopiero w 2027 r. W tym nowo planowana premia.

Krytyka ze strony związków zawodowych i pracodawców

Krytyka planów Heila pochodziła zarówno ze strony związków zawodowych, jak i pracodawców. W gazecie Süddeutsche Zeitung Anja Piel, przewodnicząca Niemieckiej Konfederacji Związków Zawodowych (DGB), nazwała plany „miliardowym chwytem na zabezpieczenie społeczne”. Planowane zachęty finansowe spowodowałyby efekt deadweight dla tych starszych osób, które zarabiają wystarczająco dużo i są zdrowe, podkreśliła Piel. „Wielu pracowników nie jest w stanie pracować dłużej, ponieważ warunki pracy są zbyt uciążliwe i po prostu nie są już zdolni tego robić ze względu na zdrowie.”

W gazecie Steffen Kampeter, dyrektor zarządzający Konfederacji Niemieckich Stowarzyszeń Pracodawców (BDA), wezwał do zniesienia wieku emerytalnego wynoszącego 63 lata. Usunięcie zachęt do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę byłoby „znacznie skuteczniejsze”. „Ludzie w wieku emerytalnym „zazwyczaj nie idą do pracy z powodów finansowych”. Ważniejsza jest radość z pracy, zainteresowanie pracą i kontakty towarzyskie z kolegami.

źródło: tagesschau.de

Ostrzeżenie przed upałami! W Berlinie i Brandenburgii spodziewana temperatura do 35 stopni

0

Obecne letnie upały nadal mocno trzymają w garści Berlin i Brandenburgię: Niemiecka Służba Meteorologiczna (DWD) prognozuje na dziś do 35 stopni. Na niebie pojawi się tylko kilka chmur, przez większość czasu będzie słonecznie. Nie przewiduje się żadnych opadów.

Czwartkowa noc będzie w większości bezchmurna. W ciągu dnia maksymalne temperatury od 32 do 35 stopni pobiją tegoroczny rekord temperatury w Berlinie i Brandenburgii. 10 lipca w południowej Brandenburgii zmierzono 34,8 stopnia. Jest całkiem możliwe, że DWD wyda oficjalne ostrzeżenie przed upałami na dzisiejszy dzień.

Ponadto, czwartek rozpocznie się słonecznie, ale później pojawi się coraz więcej chmur kłębiastych, a pogoda zacznie się zmieniać w piątek wieczorem: według prognoz, w niektórych regionach pojawią się pierwsze ulewy i burze. Podobnie będzie przez cały weekend. Temperaturom maksymalnym od 24 do 28 stopni towarzyszyć będą porywy wiatru i miejscami opady.

źródło: tagesspiegel.de