„Podejrzenie niebezpiecznej sytuacji”: SEK w akcji w agencji pracy w Wuppertalu

0

W Wuppertalu trwa obecnie duża operacja policyjna wokół agencji pracy. Rzecznik policji został zapytany o sytuację i powiedział, że na miejscu jest więcej funkcjonariuszy i helikopter.

Służby ratunkowe zostały poinformowane krótko po godzinie 12:00. Siły SEK pełnią służbę i sprawdzają sytuację na miejscu, powiedział rzecznik. Niektóre siły zostały również rozmieszczone w budynku. „Istnieje podejrzenie niebezpiecznej sytuacji, sprawdzamy o co chodzi”. Jak dotąd nie zidentyfikowano jednak żadnego zagrożenia. Operacja nadal trwa. Obszar wokół agencji pracy został odgrodzony. Według „Radio Wuppertal”, policjanci z pistoletami maszynowymi weszli do agencji pracy.

źródło: focus.de

Oto jak duży wpływ może mieć AfD w parlamentach krajowych!

2

W przyszłości AfD będzie miała więcej przedstawicieli w parlamentach Saksonii i Turyngii niż kiedykolwiek wcześniej. Natomiast w Turyngii ma nawet tak zwaną mniejszość blokującą, dzięki czemu może blokować decyzje wymagające większości dwóch trzecich głosów. W obu krajach związkowych AfD ogłosiła zamiar wpływania na wydatki w budżecie, a dyrektor zarządzający Drezdeńskiego Centrum Środowiska, Tom Umbreit, opisuje wypowiedzi lidera AfD w Saksonii Jörga Urbana jako „populistyczny bełkot”. Sam Urban był kiedyś członkiem zarządu Centrum Ochrony Środowiska.

Jednak fakt, że Urban ograniczyłby finansowanie stowarzyszeń zajmujących się zmianami klimatu, martwi Umbreita tylko w ograniczonym stopniu. „Ostatecznie podejmujemy się zadania, które Komisja Europejska powierzyła krajom związkowym w wielu obszarach. Kiedy patrzę na temat bioróżnorodności, chodzi o wymieranie gatunków, gdzie podejmujemy wiele działań”, mówi Umbreit. Podkreśla: „I właśnie w tym obszarze Wolne Państwo musi działać, ponieważ w przeciwnym razie UE będzie musiała zapłacić sankcje”. Jest to wspólny wysiłek: zadania są delegowane z punktu A do punktu B.

AfD nie może sama ograniczyć finansowania

Dave Schmidtke z Saksońskiej Rady ds. Uchodźców jest również optymistą, że przyszły rząd krajowy będzie nadal zapewniał finansowanie stowarzyszeniom w dziedzinie integracji. „To typowe dla skrajnej prawicy, że uważają, że można obciąć fundusze na programy integracyjne z opozycji. W żadnym wypadku tak nie jest”. Według Hendrika Trägera, politologa z Uniwersytetu w Lipsku, to rząd decyduje o tym, ile pieniędzy można przeznaczyć na poszczególne projekty. Dzieje się tak dlatego, że budżet państwa może być zazwyczaj uchwalony przez koalicję rządzącą bez głosów opozycji. Sam budżet jest uchwalany zwykłą większością głosów lub większością bezwzględną, więc większość dwóch trzecich głosów nie jest wymagana. Byłoby to konieczne na przykład do zmiany lub całkowitego zniesienia hamulca zadłużenia, który jest zapisany w konstytucji stanowej. „Do zmiany konstytucji potrzebna byłaby większość dwóch trzecich głosów”, wyjaśnia Träger.

AfD nie osiągnęła mniejszości blokującej w Saksonii

Dotyczy to Saksonii, gdzie hamulec zadłużenia jest zapisany w konstytucji. AfD nie osiągnęła jednak mniejszości blokującej w Saksonii i dlatego nie byłaby w stanie bezpośrednio zablokować zmiany konstytucji. Jednak wszystkie inne partie w saksońskim parlamencie musiałyby głosować jednomyślnie, aby osiągnąć niezbędną większość dwóch trzecich, jak wyjaśnia politolog Träger. „Gdybyśmy mieli zawrzeć sojusz między CDU, BSW i SPD, sojusz ten nie miałby większości dwóch trzecich. Potrzebna byłaby jeszcze zgoda Partii Lewicy, Zielonych i Matthiasa Bergera z Wolnych Wyborców. Tylko wtedy można by uzyskać większość dwóch trzecich bez pomocy AfD”.

Nawet bez mniejszości blokującej, trudno będzie osiągnąć większość dwóch trzecich w Saksonii bez głosów AfD. Jest to jednak rzadko potrzebne w codziennym życiu rządu – w przypadku ważnych decyzji, takich jak wybór sędziów do Krajowego Trybunału Konstytucyjnego lub zmiany w konstytucji.

AfD może zaproponować przewodniczących parlamentu krajowego w Turyngii

Politolog Hendrik Träger zwraca uwagę, że siła AfD jest większa w Turyngii – nie tylko ze względu na mniejszość blokującą, którą osiągnęła. Ale także dlatego, że jako najsilniejsza partia ma prawo nominować przewodniczącego parlamentu krajowego, zmuszając inne partie do zajęcia stanowiska.

Stowarzyszenia w Saksonii twierdzą, że AfD nie może wiele zdziałać politycznie, będąc w opozycji. Jednak dla Dave’a Schmidtke z Saksońskiej Rady Uchodźców decydującym czynnikiem jest to, co robią, aby zmienić nastroje.

źródło: mdr.de

Rząd prowadzi negocjacje z Unią i krajami związkowymi w sprawie polityki migracyjnej

1

Przedstawiciele rządu koalicyjnego, CDU/CSU i krajów związkowych chcą dzisiaj (wtorek, 03.09) omówić konsekwencje ataku islamisty w Solingen. Według Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które odpowiada za spotkanie, główną podstawą będzie „pakiet bezpieczeństwa” rządu federalnego z zeszłego tygodnia.

Obejmuje on znaczne zaostrzenie przepisów dotyczących azylu i pobytu, surowsze przepisy dotyczące broni, zwłaszcza w odniesieniu do noszenia noży, a także środki przeciwko brutalnemu islamizmowi.

CDU/CSU uważa jednak, że pakiet rządu koalicyjnego jest niewystarczający. Wzywa również do bezwzględnego zawracania osób ubiegających się o azyl na granicach Niemiec. Także do dalszych deportacji i zaostrzenia prawa. Przynajmniej lider FDP Christian Lindner jest zasadniczo otwarty na takie żądania. Zieloni wzywają do rozróżnienia między brutalnymi przestępcami a osobami ubiegającymi się o ochronę, które chcą się zintegrować.

Brakuje „ogólnej koncepcji polityki migracyjnej”

Według raportu, Niemieckie Stowarzyszenie Powiatów również wzywa do wprowadzenia znacznie surowszych środków niż wcześniej planowano. Wciąż brakuje „ogólnej koncepcji zasadniczo odmiennej polityki migracyjnej”, Der Spiegel cytuje stanowisko organizacji władz lokalnych. Według dokumentu, żadne państwo nie jest zmuszone do „przyjmowania uchodźców na skalę, która stanowi poważne zagrożenie dla funkcjonowania jego instytucji”. Oznaką przeciążenia może być obłożona administracja i brak możliwości zakwaterowania lub integracji. Limity zostały „osiągnięte lub już przekroczone pod wieloma względami”.

Spotkanie zaplanowane na godzinę 15:00 ma charakter poufnej dyskusji roboczej. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie planuje podawać żadnych informacji na temat jego wyników. Oczekuje się, że minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) będzie gospodarzem spotkania w imieniu niemieckiego rządu. Obecni będą także federalny minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP), minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock (Zieloni) i sekretarz stanu Anja Hajduk (Zieloni) z Federalnego Ministerstwa Gospodarki. Dyrektor zarządzający Thorsten Frei (CDU) i Andrea Lindholz (CSU), wiceprzewodnicząca grupy parlamentarnej ds. spraw wewnętrznych, będą reprezentować grupę parlamentarną CDU/CSU. Dirk Wiese będzie reprezentował grupę parlamentarną SPD, Irene Mihalic, pierwszą sekretarz parlamentarną Zielonych, a Christian Dürr, lidera grupy parlamentarnej FDP.

Minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii Stephan Weil i minister spraw wewnętrznych Daniela Behrens (oboje SPD) oraz minister spraw wewnętrznych Hesji Roman Poseck (CDU) będą wśród uczestników w imieniu krajów związkowych. Hesja przewodniczy obecnie Konferencji Przewodniczących Ministerstw, podczas gdy Dolna Saksonia koordynuje obecnie prace krajów związkowych kierowanych przez SPD.

źródło: zeit.de

Wielka obława w Dolnej Saksonii: Policja aresztowała podejrzanego po śmiertelnym ataku nożem

2

Po śmiertelnym ataku na 61-letniego mężczyznę w Sarstedt w Dolnej Saksonii policja aresztowała podejrzanego. Aresztowania dokonano około godziny 21:15, według władz w Hildesheim.

Było to poprzedzone intensywnymi poszukiwaniami. Policja nie podała żadnych dalszych szczegółów. Odnieśli się do wspólnego komunikatu prasowego zaplanowanego na wtorek z prokuraturą w Hildesheim.

61-latek zmarł w wyniku ataku nożem w pobliżu stacji kolejowej w Sarstedt. Według rzecznika policji, w poniedziałek około godziny 10:00, w rejonie Bahnhofstraße, mężczyzna został tak poważnie ranny, że zmarł wkrótce potem na miejscu. Funkcjonariusze zostali rozmieszczeni z dużym kontyngentem wokół dworca kolejowego w małym miasteczku w powiecie Hildesheim. Wstępne dochodzenia szybko wskazały na możliwego podejrzanego, którego poszukiwano między innymi przy pomocy helikoptera. Rzecznik policji powiedział w ciągu dnia, że obecnie „nic nie wskazuje na podłoże terrorystyczne”.

źródło: tagesspiegel.de

Zalane piwnice po ulewach i burzach w Nadrenii Północnej-Westfalii

0

Przechodzące burze spowodowały duże ilości deszczu w krótkim czasie w niektórych miejscach w Nadrenii Północnej-Westfalii. Wieczorem, po jednym ostrzeżeniu o burzy następowało kolejne. Z chwili na chwilę zalewane były całe ulice. W Dinslaken spadło więcej deszczu, niż był w stanie przyjąć system kanalizacyjny. Konieczne były interwencje straży pożarnej.

W Bergisch Gladbach służby ratunkowe musiały usunąć drzewo powalone przez burzę. Drzewo spadło wcześniej na rowerzystę. Mężczyzna miał dużo szczęścia i doznał jedynie niewielkich obrażeń. W Dortmundzie straż pożarna musiała zostać wezwana do wypompowania wody z magazynu. W całym mieście prowadzone były również inne operacje.

Ulewny deszcz nad dzielnicą Mettmann

Według straży pożarnej w Ratingen, ulewny deszcz przemieścił się przez dzielnicę Mettmann i spowodował wiele szkód, szczególnie w dzielnicach Breitscheid i Lintorf. Do godziny 19:30 otrzymano już 120 zgłoszeń. Straż pożarna była w drodze ze 100 strażakami, a komenda główna straży pożarnej w Wesel przekazała wieczorem, że było wiele operacji z powodu ulewnego deszczu. Niemiecka Służba Meteorologiczna przewidziała od popołudnia miejscami pojedyncze burze, niektóre z nich silne, z intensywnymi opadami. We wtorek rano ponownie spodziewane są burze i przelotne opady, które mogą przynieść ulewy, szczególnie we wschodnich górach.

Oberwania chmury z ulewnym deszczem

W niektórych częściach Märkischer Kreis, okręgu Ennepe-Ruhr i okręgu Olpe, a także w Dortmundzie wystąpiły oberwania chmury z ulewnym deszczem – w tym opady około 40 litrów na metr kwadratowy w krótkim czasie. W części regionu Eifel spadło 30 litrów na metr kwadratowy. Natomiast w częściach Duisburga, Dinslaken i Bottrop spadło do 50 litrów deszczu na metr kwadratowy w bardzo krótkim czasie, według centrum meteorologicznego WDR. Od tego czasu pogoda się uspokoiła. Burze oddaliły się w kierunku Holandii.

Wysoki poziom ozonu w NRW

Poziom ozonu był również problemem w NRW. W kilku stacjach pomiarowych w rejonie Kolonii przekroczył on próg informacyjny 180 mikrogramów na metr sześcienny powietrza. Próg został przekroczony w Hürth i Leverkusen-Manfort, zgodnie z przeglądem Państwowej Agencji Środowiska. W Kolonii-Rodenkirchen o godzinie 15:00 zmierzono nawet wartość 193 mikrogramów. Według Państwowej Agencji Środowiska, ponieważ we wtorek spodziewane jest mniejsze nasłonecznienie, jest mało prawdopodobne, aby wartości były tak wysokie.

Objawy wywoływane przez ozon obejmują podrażnienie błon śluzowych, problemy z oddychaniem i bóle głowy, a także obniżoną sprawność fizyczną.

Prognoza pogody do środy

Wtorek znów może być ciepły i mokry. Oczekuje się, że temperatury wzrosną do 26-29 stopni. Prawdopodobne są ulewy, zwłaszcza na wschód od Renu, a po południu burze z ulewnym deszczem. Zgodnie z prognozą, burze i deszcz spodziewane są również w nocy, z niskimi temperaturami od 12 do 17 stopni. Środa także zapowiada się deszczowo, a temperatura może wynosić od 22 do 25 stopni.

źródło: wdr.de

Berlin: Pracownik oszukał pizzerię na 39 000 euro

0

Przyjął ponad 1200 zamówień i sam zgarnął część pieniędzy klientów. Kierownik oddziału nabrał podejrzeń – teraz prokuratura postawiła mu zarzuty.

W Berlinie 24-letniemu pracownikowi zarzuca się wyłudzenie 39 012,36 euro. Prokuratura wniosła oskarżenie do sądu rejonowego w Tiergarten. Oskarżają go o kradzież w 1 255 przypadkach, z czego 659 to przestępstwa handlowe. Władze są pewne, że w okresie od 16 grudnia 2021 r. do 7 maja 2023 r. manipulował on systemami kasowymi dla zamówień przychodzących.

W tym celu obniżył cenę zakupu pizzy i innych dań w systemie sklepu, ale mimo to pobierał od klientów rzeczywistą kwotę. Następnie zatrzymał różnicę dla siebie. Poszczególne płatności wynosiły podobno od 10,04 euro do 128,93 euro. W ten sposób oskarżony uzyskał dodatkowe źródło dochodu w wysokości średnio ponad 2200 euro miesięcznie.

Kradzież w ponad 1000 przypadkach: Kierownik oddziału stał się podejrzliwy

Przestępstwa zostały wykryte po tym, jak kierownik sklepu nabrał podejrzeń podczas sprawdzania kas fiskalnych. Po sprawdzeniu grafików dyżurów i dalszych dochodzeniach zgłosił 24-letniego pracownika do prokuratury, która stwierdziła, że tylko 659 przypadków stanowi kradzież na skalę handlową, ponieważ tylko te przekraczały 50 euro. „Nie można zakładać kradzieży komercyjnej, jeśli przestępstwo dotyczy przedmiotu o niskiej wartości” – czytamy w akcie oskarżenia. Przedmiot o niskiej wartości istnieje w przypadku szkody poniżej 50 euro.

źródło: t-online.de

Mokthar N., gwałciciel z Illerkirchberg, został deportowany. Jego prawnik: „Wróci”

6

31-letni Mokthar N. był w piątek rano na pokładzie samolotu deportacyjnego do Afganistanu. Jest on jednym z gwałcicieli z Illerkirchberg (Badenia-Wirtembergia). Wraz z trzema innymi sprawcami zaatakował 14-letnią dziewczynkę w 2019 roku. Teraz prawnik ogłasza w „Augsburger Allgemeine”: „wróci”.

Mężczyzna opuścił samolot w Kabulu (Afganistan) w piątek z 1000 euro kieszonkowego. Skazany gwałciciel przebywał w więzieniu od 2019 do 2022 roku, a następnie w areszcie w oczekiwaniu na deportację przez trzy miesiące. Jednak początkowo nie deportowano go do kraju rządzonego przez talibów. I tak wrócił do Illerkirchberg.

Gwałciciel zostanie ojcem

Deportacja miała miejsce w piątek rano. Całe miasto odetchnęło z ulgą, ale prawnik Christoph Käss, który współpracuje z Powiatową Radą ds. Uchodźców Ulm/Alb-Danube, chce sprowadzić swojego klienta z powrotem do Niemiec. Skazany gwałciciel ma bowiem zostać ojcem. Käss powiedział gazecie „Augsburger Allgemeine” o dziewczynie Afgańczyka: „Będzie miała dziecko za dwa miesiące, dziecko będzie Niemcem. Wiedząc o tym, deportowali go”.

Według Kässa, N. mógł w piątek przez pięć minut rozmawiać przez telefon ze swoją ciężarną dziewczyną. Nie jest jasne, czy było to podczas odbioru w Illerkirchberg, czy na lotnisku w Lipsku.

Adwokat zapowiedział, że N. wróci do Niemiec z wizą. Chociaż skazany gwałciciel ma zakaz wjazdu do kraju, Käss chce sobie z tym poradzić – za pomocą „sporów z władzami”. I dodaje: „Jeśli przeżyje talibów”.

źródło: bild.de

Zmieniony rozkład mandatów wyborczych: AfD nie ma już w Saksonii „mniejszości blokującej”

5

CDU i AfD otrzymają po jednym mandacie mniej niż początkowo podano. SPD i Zieloni otrzymają po jednym mandacie więcej, jak ogłosił w poniedziałek krajowy urzędnik wyborczy Martin Richter. Powodem tego był błąd oprogramowania, w wyniku którego w niedzielę wieczorem opublikowano „nieprawidłowy przydział miejsc”.

Ma to szczególny wpływ na AfD, która zajęła drugie miejsce z 30,6%. Wynik plasuje się tuż za CDU premiera Michaela Kretschmera (49) z 31,9%.

Wyjaśnienie: Z jednym mandatem mniej, AfD ma 40 zamiast 41 mandatów. Co za tym idzie, nie ma już mniejszości blokującej w parlamencie krajowym. Oznacza to, że niektóre ustawy krajowe, które muszą zostać uchwalone większością dwóch trzecich głosów wszystkich posłów, nie mogłyby zostać uchwalone bez AfD.

Zwolennicy AfD już cieszyli się z tej nowej władzy w parlamencie Saksonii na X (Twitter). W Saksonii (jak w innych krajach związkowych), np. sędziowie konstytucyjni i szefowie państwowych urzędów kontroli są wybierani większością dwóch trzecich głosów wszystkich członków parlamentu. Ponadto parlament krajowy nie może rozwiązać się bez tej większości, np. w celu rozpisania nowych wyborów.

AfD straciła teraz możliwość sprzeciwienia się wyborom z mniejszością blokującą po korekcie dokonanej przez urzędnika wyborczego.

źródło: bild.de

Uroczystości pogrzebowe po ataku: „Solingen nigdy nie ugnie się przed terroryzmem”

2

W Solingen burmistrz Kurzbach, prezydent federalny Steinmeier i minister Wüst uczcili pamięć ofiar islamskiego ataku terrorystycznego.

„Pozostaniemy otwarci na świat. Znajdziemy również drogę powrotną do normalności. Pewnego dnia znów będziemy mogli świętować”. Burmistrz Solingen Tim Kurzbach (SPD) wypowiedział te słowa na początku niedzielnego nabożeństwa żałobnego w teatrze i sali koncertowej w Solingen, mówiąc, że w tym momencie potrzeba odwagi. Zwracając się do polityków federalnych i krajowych, którzy przybyli na nabożeństwo, Kurzbach powiedział: „Wróć do nas, gdy nadrobimy to, co chciał nam odebrać terrorysta”. Solingen nigdy nie ugnie się przed terroryzmem.

Steinmeier: Państwo nie dotrzymało w pełni swoich obietnic

W swoim późniejszym przemówieniu prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier (SPD) powiedział, że państwo nie było w stanie w pełni spełnić obietnicy ochrony i bezpieczeństwa. Dlatego musi teraz wyjaśnić ewentualne niepowodzenia.

Niemcy są krajem, który oferuje ochronę i azyl ludziom uciekającym przed prześladowaniami politycznymi i wojną. „Chcemy pozostać tym krajem i możemy nim pozostać tylko wtedy, gdy nie będziemy przytłoczeni liczbą osób, które nie są uprawnione do specjalnej ochrony”. Steinmeier zapewnił mieszkańców Solingen: „Jesteśmy zjednoczeni w smutku u boku ludzi, którzy doświadczyli tak strasznych rzeczy. Ich ból jest naszym bólem”.

„Wüst: „Czas przed i po Solingen”

„Wszyscy trzej zabici pozostawiają luki, których nigdy nie da się wypełnić” – powiedział w swoim przemówieniu prezydent NRW Hendrik Wüst (CDU). Następnie podziękował ratownikom. Działali oni nie wiedząc, czy sprawca lub sprawcy są nadal obecni, czy też narażają się na niebezpieczeństwo. Wüste powiedział: „Są takie chwile w społeczeństwie, które dzielą nas na czas przed i czas po. Przed Solingen i po Solingen”.

Wizyta na miejscu zbrodni

Nabożeństwo żałobne w sali koncertowej, które było również otwarte dla publiczności, zakończyło się około godziny 12:10. Dostępnych było 250 miejsc. Kanclerz federalny Olaf Scholz przeszedł następnie z teatru do Fronhof z liczną osobistą ochroną. Minister Josefine Paul (Zieloni), prezydent NRW Hendrik Wüst, burmistrz Tim Kurzbach i prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier również przybyli do Fronhof, aby wspólnie upamiętnić ofiary. Zebrało się tam około 200 osób. Steinmeier położył wstęgę na wieńcu w miejscu śmiertelnego ataku nożownika. Tłum oklaskiwał ratowników. Niektórzy politycy starali się nawiązać dialog z mieszkańcami Solingen.

Rozległy się kościelne dzwony

Upamiętnienie na placu w centrum miasta obejmowało również bicie dzwonów w protestanckim kościele miejskim, który stanowi front Fronhof.

Wiele osób z Solingen spotkało się tam już w piątek na minutę ciszy. Dokładnie o godzinie 21:37, kiedy rozpoczął się atak nożownika podczas „Festiwalu Różnorodności” z okazji 650-lecia miasta. Kilka demonstracji solidarnościowych przemaszerowało przez Solingen w sobotę. Kanclerz Scholz odwiedził Fronhof w poniedziałek, wraz z ministrem Wüstem i burmistrzem Solingen. Było to jednak rozczarowujące dla wielu osób z Solingen, które przyjechały tam z tej okazji. Przemówienie kanclerza było zrozumiałe tylko dla przedstawicieli mediów i nie było transmitowane przez głośniki.

źródło: wdr.de

Setki demonstrantów w Dreźnie, Lipsku i Erfurcie po wyborach

5

Drezno/Lipsk – Po wyborach w Saksonii i Turyngii, w niedzielę wieczorem przez Drezno, Lipsk i Erfurt przeszło kilka marszów protestacyjnych. Lewicowe grupy wzywały tam między innymi do oporu przeciwko AfD.

W stolicy Saksonii zebrało się około 600 demonstrantów – w tym wielu zamaskowanych lewicowych ekstremistów. Przemaszerowali z Lutherplatz w modnej drezdeńskiej dzielnicy Neustadt na Königsbrücker Platz w dzielnicy Hechtviertel, skandując hasła takie jak „Niech błyska, niech huknie, wbij Niemcom nóż w plecy” lub „Siamo tutti antifascisti” (Wszyscy jesteśmy antyfaszystami) i wielokrotnie odpalając środki pirotechniczne.

Trzy marsze demonstracyjne w Lipsku

W Lipsku odbyły się trzy marsze demonstracyjne pod hasłem „W noc wyborów wyjdź na ulice – Lipsk pozostaje stabilny”. „Liczba uczestników w każdym przypadku mieściła się w niskim trzycyfrowym przedziale”, powiedziała rzeczniczka policji BILD w niedzielę wieczorem. Rozpoczęto około godziny 19:00 we wschodniej, zachodniej i południowej części miasta. Ostateczny wiec odbył się przed Nowym Ratuszem około godziny 20:45. Według policji, wydarzenie pozostało spokojne do wieczora i nie było żadnych incydentów wartych wspomnienia.

W Saksonii CDU wyprzedziło AfD zgodnie z prognozami ARD. W Turyngii partia AfD zdobyła około 32 procent głosów, znacznie wyprzedzając CDU (około 24 procent). Około 500 demonstrantów zebrało się wieczorem w Erfurcie, stolicy Turyngii. Tam również protest pozostał pokojowy, chociaż policja przeprowadziła kontrole tożsamości około 30 osób, które wielokrotnie zamaskowały się podczas marszu „Konsekwentnie antyfaszystowskiego”. Zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów około 400 lewicowców przemaszerowało do dzielnicy Blankenburg. Tam politycy AfD świętowali wyniki swojej partii w Turyngii i Saksonii. Wśród gości na imprezie AfD była posłanka do Bundestagu Beatrix von Storch.

Setki osób wyszło również na ulice Hamburga, aby zaprotestować przeciwko AfD.

Około 750 osób wyszło na ulice w niedzielę wieczorem pod hasłem „Czy to w Turyngii, czy w Hamburgu: nie ma miejsca dla AfD”. Demonstranci, którzy prowadzili kampanię przeciwko prawicowemu ekstremizmowi, przemaszerowali pod samą siedzibę partii AfD na Schmiedestraße w Hamburgu. Według policji protest był „dość spokojny”.

źródło: bild.de