Strona główna Wiadomości z Niemiec Aktualności 65.000 euro za deportację do Libanu – Wydalony z Niemiec przestępca ma pokryć jej koszty!

    65.000 euro za deportację do Libanu – Wydalony z Niemiec przestępca ma pokryć jej koszty!

    65.000 euro za deportację do Libanu – Wydalony z Niemiec przestępca ma pokryć jej koszty!

    W sobotę przywódca klanu Ibrahim Miri, który nielegalnie wkroczył do Niemiec (czytaj tutaj), został deportowany do Bejrutu. To była już jego druga deportacja w przeciągu kilku miesięcy. Zgodnie z raportem prasowym, Miri ma w obu przypadkach zwrócić koszty deportacji. Odpowiednie decyzje dotyczące kosztów są aktualnie przygotowywane, donosi gazeta „Bild am Sonntag”.

    Deportacja za 65.000 euro

    Pierwsza deportacja Miri w samym tylko lipcu kosztowała około 65.000 euro według informacji z kręgów bezpieczeństwa narodowego. Ponieważ na pokładzie samolotu znajdował się drugi więzień deportacyjny, Miri prawdopodobnie będzie musiał ponieść jedynie połowę tych kosztów.

    Zgodnie z raportem właściwe władze ds. cudzoziemców w Bremie zwróciły już Federalnej Policji część kosztów. Kraj związkowy Brema chce teraz odzyskać pieniądze od Miri. Rzeczniczka senatora spraw wewnętrznych landu, Ulricha Mäurera (SPD), potwierdziła gazecie, że decyzja co do kosztów jest w trakcie przygotowywania. Ma ona zostać dostarczona Miriemu, bez względu na miejsce, w którym będzie się on znajdował.

    Urząd do spraw cudzoziemców musi odzyskać pieniądze

    Artykuł 66 ust. 1 ustawy o pobycie, pracy zarobkowej oraz integracji obcokrajowców (niem. Aufenthaltsgesetz) stanowi, iż koszty deportacji muszą być ponoszone przez wydalonego cudzoziemca. Właściwy organ ds. cudzoziemców musi zadbać o to, aby znalazły się one z powrotem w państwowej kasie.

    Jeżeli wierzytelność nie może zostać odzyskana, właściwe organy krajów związkowych mogą podjąć środki egzekucyjne. Ostatnim krokiem jest nakazanie zatrzymania. Wszelkie nakazy aresztowania będą deponowane w policyjnych systemach śledczych – w przypadku ewentualnego nielegalnego powrotu Miri do Niemiec.

    Sąd w Bremie oddalił apelację przestępcy

    W piątek sąd administracyjny w Bremie oddalił apelację Miri od decyzji o wydaleniu z kraju. W rezultacie Libańczyk został przetransportowany w sobotę do Bejrutu i przekazany tamtejszym władzom.

    Według niemieckich władz bezpieczeństwa Miri jest głową kryminalnego klanu rodzinnego. W latach 1989-2014 został skazany w Niemczech w sumie 18 razy, w tym za kradzieże, przyjmowanie skradzionych towarów, malwersacje i handel narkotykami. Dopiero w marcu wyszedł przedwcześnie z więzienia. W lipcu został deportowany do Libanu. Już wcześniej otrzymał jednak zakaz wstępu na teren Niemiec. Pod koniec października wrócił do Bremy, złożył wniosek o nadanie statusu uchodźcy i został aresztowany.

    Powrót Miriego do Niemiec wywołał falę oburzenia

    Nielegalny powrót niesławnego przywódcy klanu wywołał w Niemczech falę oburzenia. Federalny minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer (CSU) zarządził zwiększenie kontroli granicznych i zapowiedział również zaostrzenie prawa, tak aby cudzoziemcy, którym zakazano wjazdu do Niemiec, mogli zostać umieszczeni w areszcie deportacyjnym na czas nieokreślony w momencie ponownego wjazdu. Do tej pory było to możliwe tylko przez ograniczony okres czasu.

    źródło: Deine Domain

    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x