Niemcy: Pomyłka w obliczeniach? Dochód obywatelski będzie kosztował miliardy więcej, ministerstwo zaprzecza

2

Oficjalnie na dochód obywatelski, czyli Bürgergeld, w 2025 r. przeznaczono w Niemczech 36 mld euro. Jednak według raportu, nie ma wystarczającej ilości pieniędzy. Ministerstwu Pracy brakuje miliardów euro, a polityk ds. budżetu z ramienia CDU, Haase, mówi o „skandalu”. Ministerstwo odrzuca ten zarzut.

Brakuje prawie 10 mld euro

Według raportu gazety „Bild”, Federalne Ministerstwo Pracy wewnętrznie obliczyło wyższe koszty zasiłku obywatelskiego w 2025 r. niż oficjalnie oszacowano w budżecie federalnym. Różnica wynosi 9,6 mld euro, donosi gazeta „Bild”, powołując się na wewnętrzne dokumenty.

Zgodnie z tym, ministerstwo zakłada w dokumentach „Przygotowanie budżetu 2025” z sierpnia 2024 roku średnio 2,897 mln wspólnot pobierających świadczenie. Przewidywane wydatki na standardowe stawki i koszty zakwaterowania mają wynieść łącznie 45,6 mld euro. Oficjalnie jednak na dochód obywatelski 2025 przeznaczono tylko 36 mld euro.

Rzecznik ministerstwa zaprzecza temu zarzutowi. Liczby opublikowane przez gazetę „nie są zrozumiałe i metodologicznie opierają się na kilku błędnych założeniach”, wyjaśnił w odpowiedzi na zapytanie. „Na przykład koszty zakwaterowania są w znacznym stopniu ponoszone przez gminy i dlatego nie są istotne dla budżetu federalnego w podanej kwocie”.

Obliczenia ministerstwa dotyczące Bürgergeld i wkładu federalnego w koszty zakwaterowania i ogrzewania opierają się na „ekonomicznych założeniach rządu federalnego z wiosny tego roku. Są to zatem szacunki”, wyjaśnił rzecznik. „Szacunki uwzględniają oczekiwane skutki potencjału wzrostu. Wszystko to jest obecnie wdrażane przez rząd federalny w szybkim tempie”.

Trybunał Obrachunkowy sceptyczny

Jak wynika z raportu, Trybunał Obrachunkowy zakwestionował oficjalne dane już kilka tygodni temu. Stwierdził, że obliczenia mogą być prawidłowe tylko wtedy, gdy liczba odbiorców zasiłku obywatelskiego spadnie w przyszłym roku o około 600 000. Jest to jednak „mało prawdopodobne”.

Polityk ds. budżetu z ramienia CDU, Christian Haase, oskarża federalnego ministra pracy, Hubertusa Heila, o celowe wprowadzanie w błąd. „Heil celowo podaje w budżecie fałszywe liczby, aby ukryć problemy związane z Bürgergeld. To skandal!”

Źródło: www.n-tv.de

Wygasa reguła wyjątku: Samochody z Ukrainy wymagają niemieckiej rejestracji

4

Od października, uchodźcy z Ukrainy będą musieli zarejestrować samochód, który przywieźli ze sobą do Niemiec. Dotyczy to samochodów, które są w kraju dłużej niż rok. Rząd federalny stworzył w tym celu odpowiednie wymogi prawne. Wyjątki od krajów związkowych nadal obowiązują pojazdy ukraińskie do 30 września.

Dokumenty cyfrowe nie są dozwolone

Nowa procedura została opisana w kwestionariuszu opracowanym w ostatnich miesiącach przez Federalne Ministerstwo Transportu wspólnie z krajami związkowymi. Zgodnie z nim właściciele pojazdów muszą przedstawić władzom m.in. dokument tożsamości z imieniem i nazwiskiem zapisanym literami łacińskimi, ukraiński dowód rejestracyjny i dowód ubezpieczenia. Korzystanie z ukraińskich dokumentów cyfrowych jest niedozwolone. Ukraińskie tablice rejestracyjne muszą zostać wymienione po rejestracji.

Samochody mogą być zwolnione z opłat celnych

Ukraińscy uchodźcy, którzy przenoszą się do UE, mogą jednak zostać zwolnieni z ceł przywozowych na tzw. towary relokacyjne. Według Ministerstwa Transportu dotyczy to również pojazdów. Ministerstwo nie podało szacunków, ile ukraińskich samochodów znajduje się w Niemczech i ilu z nich dotyczy nowe rozporządzenie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Ukraińcy muszą ubiegać się o specjalne zezwolenie dla swojego samochodu od organu rejestracyjnego w miejscu zamieszkania w Niemczech. Aby to zrobić, potrzebują ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej i dowodu przydatności do ruchu drogowego.

źródło: tagesschau.de

Brutalny atak w Celle: Napastnicy kopali 17-latka i szydzili z niego: „Grałem w piłkę jego głową ”

2

W piątkowe popołudnie w centrum Celle doszło do szokujących scen. Bandyci kilkukrotnie kopnęli leżącego na ziemi nastolatka w głowę, podczas gdy osoby postronne nie interweniowały.

Incydent miał miejsce w piątek 13 września. Po południu nastolatek (17 lat), który jest niepełnosprawny umysłowo, został zaatakowany przez młodych ludzi na ruchliwym przystanku autobusowym. 17-latek, który przyszedł z zakładu pracy chronionej i czekał na autobus do domu, wyciągnął pistolet ASG, aby się bronić. Środek ten jednak mu nie pomógł.

17-latek doznał poważnego stłuczenia tyłu głowy

Napastnicy rzucili nastolatka na ziemię i kopali go. „Zostałem rzucony na ziemię. Potem zostałem kopnięty w głowę. Udawałem nieprzytomnego, aby wydostać się z tej sytuacji” – powiedział 17-latek, opisując dramatyczne zdarzenie.

Następnie sam wezwał służby ratunkowe. W wyniku ataku doznał poważnych stłuczeń z tyłu głowy i spędził dwa dni w szpitalu na obserwacji. Od tego czasu młody mężczyzna przebywa na zwolnieniu lekarskim.

„Grałem w piłkę nożną jego głową”

Podejrzany wspólnik sfilmował brutalny atak, a następnie udostępnił nagranie na Instagramie. Według Bild, bandyta kpił ze swojej ofiary za pomocą edytowanych zdjęć i obraźliwych komentarzy. „Chłopak ma na nas pistolet airsoftowy i dlatego grałem w piłkę nożną jego głową”.

Policja zidentyfikowała dwóch podejrzanych w wieku 16 i 17 lat z Celle. Prowadzone jest dochodzenie w sprawie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. „Byli przechodnie, którzy to widzieli. Nie rozumiem, dlaczego nikt nie pomógł ani nie wezwał policji”, zastanawia się macocha 17-latka.

źródło: focus.de

Emerytury, podatki, uchodźcy: Co planuje rząd Niemiec do wyborów w 2025?

0

Berlin. Rząd federalny nie ma już wiele czasu. Jednak SPD, Zieloni i FDP wciąż mają wielkie plany dla emerytów, ośrodków opieki nad dziećmi i pracowników.

Kampania wyborcza do Bundestagu w 2025 r. od dawna rzuca swoje cienie na dyskusjach o kandydatach i opcjach koalicyjnych. Wybory odbędą się we wrześniu przyszłego roku – o ile obecna koalicja nie rozpadnie się wcześniej. Jeśli jednak obecny harmonogram nie ulegnie zmianie, SPD, Zieloni i FDP będą miały jeszcze dobry rok na realizację niedokończonych projektów. To niewiele czasu na prace rządowe. Koalicja musi zatem zdecydować, czym zajmie się teraz – a na co nie ma wystarczająco dużo czasu lub wspólnej płaszczyzny porozumienia. Wyjaśniamy priorytety trzech partii koalicyjnych na pozostałą część okresu legislacyjnego i to, co prawdopodobnie nie zostanie zrealizowane.

SPD: emerytury, płace, miejsca pracy

Ostatnio można było odnieść wrażenie, że w koalicji niewiele się łączy. Jednak partia kanclerza, SPD, jest przekonana, że koalicja ma jeszcze trochę do zrobienia, aby mieć perspektywę lepszego wyniku i ponownej szansy na objęcie stanowiska kanclerza w następnych wyborach powszechnych. „Ta koalicja wciąż ma ważne zadania do wykonania” – powiedział redakcji lider SPD Lars Klingbeil. Socjaldemokraci chcą skupić się na kwestiach, które mają wpływ na życie wielu ludzi. „Dla mnie chodzi przede wszystkim o trzy rzeczy: bezpieczne miejsca pracy, wyższe płace i stabilne emerytury”, dodaje Klingbeil. Mówi, że pakiet emerytalny został sfinalizowany, aby zapewnić, że poziom emerytur pozostanie stabilny w dłuższej perspektywie.

SPD apeluje o szybką decyzję Bundestagu. „Każdy, kto pracował przez całe życie, musi mieć możliwość polegania na ustawowej emeryturze” – domaga się Klingbeil. Pakiet jest ważny dla milionów ludzi w kraju i nie może zostać „rozdrobniony w sporach koalicyjnych”. „SPD jest również bardzo zaniepokojona złymi wiadomościami z gospodarki i miejscami pracy w przemyśle, które są zagrożone, na przykład w VW i ThyssenKrupp. „Chcę, aby rząd walczył o wzmocnienie przemysłu w naszym kraju”, podkreśla Klingbeil. „Obejmuje to inwestycje w infrastrukturę, konkurencyjne ceny energii i wsparcie dla elektromobilności”. Lider SPD ostrzega: „Raz przeniesione za granicę miejsca pracy już nie wrócą”.

SPD chce również zapewnić, że więcej pracowników będzie dobrze opłacanych. „Dzięki ustawie o zbiorowym układzie pracy zapewnimy, że zamówienia publiczne trafią tylko do firm, które płacą rozsądne wynagrodzenia” – zapowiedział Klingbeil. „Praca musi się opłacać, zwłaszcza w czasach inflacji, kiedy ludzie obracają każde euro dwa razy”.

Zieloni: przedszkola, wzrost gospodarczy, ochrona klimatu

Partia Zielonych koncentruje swoje plany na nadchodzący rok na „inwestowaniu w przyszłość” w kilku obszarach. „Mówiąc konkretnie, następnym krokiem będą parlamentarne obrady na temat ustawy o jakości ośrodków opieki dziennej” – mówi redakcji Ricarda Lang, liderka partii. Wzmocni to opiekę nad dziećmi w całym kraju i wesprze rodziny.

Ustawa minister rodziny Lisy Paus została przyjęta przez rząd podczas przerwy letniej, ale zielone światło z Bundestagu wciąż czeka. Podobnie jak w latach 2023 i 2024, rząd federalny zamierza zapewnić krajom związkowym cztery miliardy euro w nadchodzących latach na poprawę jakości opieki nad dziećmi w ośrodkach opieki dziennej. W przeciwieństwie do przeszłości, pieniądze nie mogą być już wykorzystywane do obniżania opłat. Muszą być inwestowane w personel lub czynniki, takie jak posiłki w żłobkach. Zieloni naciskają również na szybkie wdrożenie pakietu wzrostu uzgodnionego przez rząd federalny. Inicjatywa, która również została już zatwierdzona przez gabinet, przewiduje m.in. lepsze warunki dla inwestycji firmowych. Osoby, które pracują po osiągnięciu wieku emerytalnego, mają otrzymać premię. Pracodawcy będą mogli w przyszłości opłacać składki na ubezpieczenie emerytalne i promocję pracy bezpośrednio tym osobom. Zachęty te mają na celu utrzymanie ludzi w pracy, a tym samym złagodzenie niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

Wreszcie, Zieloni chcą również poczynić postępy w swojej kluczowej kwestii ochrony klimatu w nadchodzących miesiącach, „na przykład poprzez lepszą adaptację do klimatu” oraz ochronę oceanów i środowiska, mówi współprzewodniczący partii Lang.

FDP: ulga, kapitał emerytalny, migracja

Wdrożenie niedawno przyjętego pakietu wzrostu jest również szczególnie ważne dla liberałów. Lider partii Christian Lindner i jego zespół od miesięcy używają terminu „zwrot gospodarczy” przy każdej okazji i wzywają do fundamentalnych reform, aby uczynić niemiecką gospodarkę bardziej konkurencyjną.

„Jesteśmy odpowiedzialni za poprawę sytuacji ludzi i firm”, mówi deputowany grupy parlamentarnej FDP Christoph Meyer w wywiadzie dla naszej redakcji. Wymienia on m.in. ulgi poprzez całkowitą likwidację progresji podatkowej i ulg podatkowych, a także ustawę o odciążeniu biurokracji. Porozumienia w ramach koalicji obejmują również więcej obowiązków współpracy i surowsze sankcje dla odbiorców dochodów obywatelskich. Planowany pakiet emerytalny, który został już zatwierdzony przez gabinet, zawiera również projekt, który jest bardzo ważny dla liberałów. Chodzi o wprowadzenie tzw. kapitału pokoleniowego. Wiąże się to z utworzeniem dodatkowego filaru finansowania ustawowego systemu ubezpieczeń emerytalnych.

Plan zakłada, że rząd federalny będzie od teraz regularnie wpłacał (pożyczone) pieniądze do funduszu. Zacznie się od przelewu w wysokości dwunastu miliardów euro, a kwota będzie rosła z każdym rokiem. Począwszy od drugiej połowy lat 2030-tych, dochody z funduszu powinny pomóc w utrzymaniu stabilnych finansów i składek na ubezpieczenie emerytalne. FDP przywiązuje również dużą wagę do polityki azylowej. Wzywa do „ścisłego sojuszu sił demokratycznych w celu kontrolowania migracji”, jak ujął to wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej Meyer. Koalicja i CDU/CSU spierają się obecnie o odrzucanie nielegalnie wjeżdżających uchodźców na granicy. Po tym, jak rozmowy między rządem, CDU/CSU i krajami związkowymi w tej sprawie zakończyły się fiaskiem, lider FDP Lindner prowadzi teraz kampanię na rzecz nowego formatu szczytu. Składa się z niego samego, kanclerza Olafa Scholza (SPD), wicekanclerza Roberta Habecka (Zieloni) i lidera opozycji Friedricha Merza (CDU).

Rząd federalny: które plany prawdopodobnie nie będą już realizowane

Pieniądze klimatyczne, które koalicja faktycznie chciała ustanowić w tej kadencji parlamentu, prawdopodobnie nie zostaną już wypłacone przed wyborami do Bundestagu. Podstawowy program ochrony dzieci został okrojony z ważnego projektu w walce z ubóstwem dzieci do wyższych stawek zasiłku rodzinnego i zasiłku na dziecko w nagłych wypadkach. I podczas gdy grupy parlamentarne SPD i Zielonych naciskają na usunięcie aborcji z kodeksu karnego zgodnie z zaleceniem komisji ekspertów, FDP nie wykazuje żadnych oznak zgody na to.

źródło: morgenpost.de

Ulewne deszcze i silne burze zagrażają Oktoberfest i Bawarii

0

Monachium – Po słonecznym pierwszym weekendzie Oktoberfest, Bawarię czeka zmiana pogody. Jak przekazuje DWD, tydzień rozpoczął się od burz, z których niektóre były ciężkie. Nadchodzące dni również mają być deszczowe.

Pierwsze ostrzeżenia przed burzami dla Bawarii

Niemiecka Służba Meteorologiczna (DWD) ogłosiła to już wcześniej: Pierwsze burze przemieszczały się przez dużą część Bawarii wczoraj (23.09). DWD ostrzegała przed silnymi burzami (poziom 2 z 4) w niektórych okręgach Szwabii, Frankonii i Górnego Palatynatu w nadchodzących godzinach. „Wystąpią burze z piorunami. Wystąpią ulewne deszcze z opadami około 20 litrów/m² w krótkim okresie czasu, a także porywy wiatru o prędkości do 60 km/h” – czytamy w o ostrzeżeniu DWD. Ponadto oficjalne ostrzeżenie o ulewnym deszczu nadal obowiązuje w różnych okręgach.

Wstępny raport z poniedziałku:

Po złotym jesiennym weekendzie, na początku tygodnia w Bawarii spodziewane są lokalne burze z ulewnym deszczem. Według Niemieckiej Służby Meteorologicznej (DWD), niektóre z tych burz mogą być poważne w Górnej Bawarii i Szwabii i mają rozpocząć się na zachodzie od późnego popołudnia. Mogą również wystąpić ulewne deszcze i grad. Najwyższe temperatury będą wahać się od 18 stopni w Allgäu do 23 stopni w Dolnej Bawarii. W nocy burze przesuną się na wschód Bawarii. DWD wydało już oficjalne ostrzeżenie przed ulewnym deszczem dla całej południowo-zachodniej Bawarii. Od godziny 20:00 cały obszar między Ulm i Monachium, a także Norymbergą do Oberstdorfu jest objęty ostrzeżeniem. Na dalekim południu DWD ostrzega również przed opadami deszczu w nocy.

Po burzach w poniedziałek: we wtorek do 20 stopni, w środę jeszcze cieplej

We wtorek będzie pochmurnie, miejscami możliwe przelotne opady deszczu. Temperatury będą wahać się od 15 do 20 stopni. DWD prognozuje umiarkowany wiatr na południu i silny lub burzowy wiatr na północy. W środę prognozowana temperatura maksymalna od 16 do 22 stopni.

źródło: rosenheim24.de

Essen: Pracownik szpitala pobity przez klan libański

3

Nagły wypadek zamienił się w sprawę dla policji! Po tym, jak mężczyzna zmarł w szpitalu w Essen pomimo leczenia w trybie nagłym, jego krewni pobili personel szpitala, raniąc siedmiu pracowników. Teraz wyszło na jaw: należą oni do libańskiego klanu rodzinnego!

Od piątku ochroniarze sprawdzają odwiedzających przy wejściu do szpitala Elisabeth i patrolują teren. Środki bezpieczeństwa kosztują 2000 euro dziennie, ale są konieczne.

„Nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy takiego poziomu przemocy”

„To, co wydarzyło się tutaj w piątek, zszokowało nas. Nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy tego na taką skalę” – powiedziała BILD rzeczniczka szpitala Dorothee Renzel. „Agresja i przemoc, z jaką spotkali się nasi koledzy, którzy próbowali ratować życie, wprawia nas w osłupienie”. ”Starszy pan został przyjęty do szpitala Elisabeth w Essen tego popołudnia z powodu krytycznego stanu wewnętrznego. Lekarze walczyli o jego życie, ale przegrali bitwę. Mężczyzna zmarł.

Klan włamał się do pokoju zabiegowego, rozbił meble

„Kiedy lekarz przekazał wiadomość krewnym na korytarzu, ci natychmiast zareagowali agresywnie, krzyczeli i zaatakowali personel medyczny uderzeniami i kopnięciami” – poinformowała policja. Następnie wtargnęli do pokoju zabiegowego i uszkodzili meble oraz sprzęt medyczny. Siedmiu pracowników zostało rannych. Jedna pracownica medyczna (23 lata) została tak poważnie ranna, że musiała zostać hospitalizowana.

„Klan wykorzystuje rodzinę jako zagrożenie”

Rzecznik policji Matthias Werk powiedział BILD: „Podejrzany należy do znanej nam rodziny klanowej, która wykorzystała rodzinę jako środek zagrożenia. Dlatego nasi eksperci z wyspecjalizowanego wydziału policji do walki z przestępczością klanową przejęli śledztwo”. ”Policja nie skomentowała jeszcze, ile osób wpadło w szał w szpitalu. W piątek aresztowano mężczyznę (41 lat) pochodzenia turecko-libańskiego. Został on zwolniony wieczorem.

Dyrektor zarządzający szpitala Peter Berlin: „Oczekuję maksymalnego ścigania i ukarania kogoś, kto zagraża bezpieczeństwu naszego personelu w szpitalu”.

źródło: bild.de

Großwallstadt: Mężczyzna wjechał samochodem w grupę osób

1

Wczoraj (23.09.24) po południu mężczyzna wjechał samochodem w grupę ludzi na jarmarku kościelnym w Großwallstadt koło Aschaffenburga. Kilka osób odniosło drobne obrażenia. Kierowca samochodu musiał być reanimowany.

Mężczyzna działał celowo

Początkowo policja podejrzewała atak serca jako przyczynę. Jednak dalsze badania na miejscu zdarzenia wykazały, że kierowca prawdopodobnie działał celowo. Funkcjonariusze wykluczyli jednak atak terrorystyczny. Według policji istniały oznaki, że mężczyzna był zły, ponieważ uniemożliwiono mu kontynuowanie podróży z powodu jarmarku. Funkcjonariusze wezwali eksperta w celu wyjaśnienia sprawy.

Dziesięcioletnie dziecko wśród rannych

58-latek zjechał z jezdni na głównej drodze małego miasteczka w powiecie Miltenberg. Straż pożarna, pogotowie ratunkowe i zespół interwencji kryzysowej były na miejscu, aby leczyć rannych, wśród których było dziesięcioletnie dziecko. Trzydniowy festiwal kościelny rozpoczął się w sobotę i miał się zakończyć dopiero w poniedziałek wieczorem.

źródło: br.de

Goście oszołomieni ceną frytek na Oktoberfest: „Jak bardzo chciwym można być?”

2

Po raz kolejny ceny na Oktoberfest wywołują przerażenie. Goście są zaskoczeni nie tylko gigantycznymi cenami piwa. Wielu jest również oszołomionych tym, ile muszą zapłacić za sznycel i frytki.

Ceny w namiotach eksplodowały

Ile kosztuje piwo na Oktoberfest? Każdego roku informacja ta jest z niecierpliwością wyczekiwana przez krajowe media. Jednak post na platformie TikTok dowodzi, że ceny innych dóbr konsumpcyjnych, takich jak np. wino, również mogą wywołać poruszenie. Jedna z użytkowniczek dzieli się ze społecznością swoimi doświadczeniami z namiotów Oktoberfestu: „POV: W zeszłym roku Twój rachunek za wizytę w namiocie z winem stał się viralem, a teraz ceny w normalnych namiotach eksplodowały”, czytamy w poście pod kontem »jessie_2101«.

Sznycel wiedeński za 38 euro

Dla pełnego obrazu sytuacji, należy w tym miejscu wspomnieć, że w zeszłym roku „Jessie” została obciążona niewiarygodną kwotą 919,80 euro – po zaledwie jednej wizycie w namiocie z winem.

O tym, że tegoroczne ceny niekoniecznie są niższe, świadczy również wirtualne przeciągnięcie palcem po menu 2024. Można tam zobaczyć między innymi porcję pieczonej wieprzowiny za 27,80 euro. Jeśli chcecie zafundować sobie sznycel wiedeński, będziecie musieli zapłacić dokładnie 38 euro. Pół kurczaka za 16,90 euro to prawie „okazja”.

„Jak bardzo chciwym można być?”

Pojedyncza porcja frytek kosztuje 9,50 euro. „10 euro za porcję frytek…, jak bardzo można być pazernym na pieniądze?”- jeden z użytkowników nie może się już powstrzymać w komentarzach.

W ciągu zaledwie 24 godzin wideo z cenami obejrzało prawie 400 000 osób. Pod postem pojawiły się setki komentarzy. Ludzie mają mieszane opinie. Wielu jest po prostu zszokowanych zmianami cen, podczas gdy inni podkreślają, że Wiesn to wyjątkowe doświadczenie, za które ludzie powinni być gotowi zapłacić więcej.

„Pieczeń wieprzowa za prawie 30 euro, wtf”

Pytanie, która normalnie zarabiająca osoba może sobie pozwolić na taką wycieczkę (ewentualnie jeszcze z rodziną)?. „No przepraszam bardzo, pieczeń wieprzowa za prawie 30 euro, wtf” – tak inny odwiedzający Wiesn podsumowuje obecną sytuację w komentarzach. Portal „t-online.de” jako pierwszy poinformował o skandalicznie wysokich cenach. Każdy, kto teraz myśli, że takie ceny mogą odstraszyć turystów, bardzo się myli. Burmistrz Monachium, Dieter Schreiter (SPD), mówił bowiem o „wymarzonym początku” tegorocznej imprezy.

Według wstępnych szacunków, po pierwszych dwóch dniach Oktoberfest w Monachium odwiedziło ponad milion osób. W ubiegłym roku po 48 godzinach było „tylko” 850 000 odwiedzających. Można zatem założyć, że w najbliższych dniach sprzedanych zostanie jeszcze kilka pieczeni wieprzowych za prawie 30 euro…

Źródło: www.focus.de

Niemcy: Minister zdrowia chce, żeby papierosy były jeszcze droższe

2

Minister zdrowia Dolnej Saksonii Andreas Philippi (SPD) chce drastycznie podnieść cenę paczki papierosów. W wywiadzie dla gazety „Neue Osnabrücker Zeitung” zaproponował podwyżkę ceny za paczkę o około trzy euro.

„Jestem zdania, że powinniśmy ponownie znacznie podnieść podatki od wyrobów tytoniowych. Tutaj, w Niemczech, średnia cena za paczkę 20 papierosów wynosi obecnie siedem lub osiem euro. Według mnie powinno to być dziesięć lub jedenaście euro” – domaga się minister. 70 procent ceny papierosów trafia obecnie do organów podatkowych. Minister planuje skierować dochody z podatku od wyrobów tytoniowych na programy prewencyjne.

Minister chce także wprowadzenia ścisłego zakazu reklamy papierosów i alkoholu w celu ochrony dzieci i młodzieży. „Jestem zdecydowanym zwolennikiem zakazu reklamy tytoniu i alkoholu w Niemczech. Wiemy, że reklamy papierosów i napojów alkoholowych sprawiają, że dzieci i młodzież nie nabierają naturalnego dystansu do tych substancji”. „Papierosy i alkohol są trywializowane przez reklamy i postrzegane jako nieszkodliwe, co ewidentnie nie jest prawdą” – powiedział Philippi, który wcześniej pracował jako lekarz.

źródło: bild.de

Oto jak drogi będzie Deutschlandticket od 2025 roku

5

Deutschlandticket ma kosztować 58 euro miesięcznie od przyszłego roku. Ministrowie transportu krajów związkowych uzgodnili podwyżkę o 9 euro od 2025 r., jak powiedział Niemieckiej Agencji Prasowej szef departamentu NRW Oliver Krischer.

„Porozumienie na specjalnej konferencji ministrów transportu pokazuje, że kraje związkowe trzymają się udanego modelu Deutschlandticket. I chcą go dalej rozwijać” – powiedział polityk Zielonych i obecny przewodniczący konferencji ministrów transportu. „Dzięki tej cenie będziemy w stanie utrzymać atrakcyjność biletu i zapewnić jego finansowanie na solidniejszych podstawach”.

Spór o finansowanie Deutschlandticket jest tak stary, jak sam bilet okresowy. Firmy transportowe ponoszą wysokie straty w przychodach z powodu tańszej oferty. Rząd federalny i rządy krajów związkowych pierwotnie zgodziły się zrekompensować te straty po równo. W tym celu zwiększono fundusze regionalizacji, którymi rząd federalny wspiera kraje związkowe w zapewnieniu transportu publicznego.

Ankieta: wielu klientów może zrezygnować

Decyzja o cenie była dla ministrów transportu nie lada wyzwaniem. Według ankiety obecna cena 49 euro miesięcznie jest już finansowym progiem dla wielu abonentów i zainteresowanych stron. 30 procent osób, które wcześniej subskrybowały Deutschlandticket przynajmniej okazjonalnie lub były nim zainteresowane, anulowałoby subskrypcję lub nie kupowałoby już biletu, gdyby cena wzrosła.

Jest to wynik ankiety YouGov zleconej przez Deutsche Presse-Agentur, a rzecznicy konsumentów również ostrzegali przed wzrostem cen Deutschlandticket. „Jeśli ministrowie transportu zdecydują dziś, że Deutschlandticket stanie się droższy, pasażerowie odwrócą się od autobusów i pociągów”. Wyjaśniła to w poniedziałek Ramona Pop, przewodnicząca Federacji Niemieckich Organizacji Konsumenckich (vzbv). „Deutschlandticket jest najważniejszym punktem rządu koalicji sygnalizacji świetlnej, który spotkał się z dużą aprobatą. Musi pozostać przystępny cenowo dla wszystkich”.

źródło: t-online.de