Studia fitness, restauracje i sklepy pozostają zamknięte w czasie kryzysu koronawirusowego. Trudno więc sobie wyobrazić, że już od czerwca dziesiątki tysięcy osób będzie się wspólnie bawić na dużych festiwalach muzycznych, takich jak Wacken Open Air czy Deichbrand-Festival. Mimo to, wielu organizatorów wciąż trzyma się swoich planów związanych z tymi wielkimi wydarzeniami muzycznymi w Niemczech.
Jedynie organizatorzy Fusion-Festival odwołali swoją imprezę
Spośród dużych festiwali odbywających się na północy, tylko organizatorzy Fusion-Festival w Meklemburgii-Pomorzu Przednim i Roskilde-Festival w Danii wyciągnęli do tej pory wnioski z aktualnej sytuacji związanej z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa i odwołali swoje imprezy. Na stronie internetowej Festiwalu Fusion napisano: „Nawet jeśli pod koniec czerwca najgorsze będzie już za nami, a codzienne życie zacznie powoli wracać do normy, będzie można znów chodzić do szkół, przedszkoli i zakładów pracy, nie będzie możliwe ani zasadne organizowanie festiwalu, w którym miałoby wziąć udział 70.000 ludzi z całego świata.”
Hurricane, Wacken i Deichbrand nie zostały dotąd odwołane
Organizatorzy Festiwalu Hurricane, który ma się odbyć już w połowie czerwca w miejscowości Scheeßel w Dolnej Saksonii, najwyraźniej patrzą na to inaczej. FKP Scorpio pisze na stronie internetowej Festiwalu Hurricane: „Na tą chwilę zakładamy, że festiwal odbędzie się zgodnie z planem”. Organizator uważa odwołanie imprezy za bardzo mało prawdopodobne. Jednocześnie FKP Scorpio poinformował: „Kontynuujemy przygotowania do tegorocznego lata festiwalowego. Oczywiście uważnie śledzimy rozwój sytuacji i jesteśmy gotowi zrobić co w naszej mocy, aby chronić wszystkich zainteresowanych.”
Zgodnie z planem ma się odbyć również Deichbrand-Festival w czerwcu w pobliżu Cuxhaven w Dolnej Saksonii oraz Wacken Open Air w Szlezwiku-Holsztynie. Na stronie internetowej Festiwalu Wacken napisano: „Jesteśmy optymistycznie nastawieni i mamy nadzieję powitać was wszystkich tego lata.”
Festiwale muzyki klasycznej mają się odbyć pomimo pandemii koronawirusa
Do tej pory nie odwołano także Festiwalu Muzycznego w Szlezwiku-Holsztynie. Koncerty są zaplanowane dopiero na lipiec i sierpień. Organizatorzy twierdzą, że uważnie monitorują rozwój sytuacji w związku z koronawirusem. Również Festiwale w Meklemburgii-Pomorzu Przednim mają się odbyć bez zmian. Są one planowane już na połowę czerwca.
Organizatorzy nie zamierzają sami odwoływać festiwali
Wielu organizatorów imprez masowych w Niemczech nie chce samodzielnie podejmować decyzji i przerzuca odpowiedzialność na władze. Jak mówią organizatorzy Festiwalu Wacken Open Air 2020, nie ma na razie żadnego rozporządzenia, żadnej ustawy ani jakiegokolwiek innego istotnego powodu, który uniemożliwiałby odbycie się imprezy. Z reguły organizatorzy są ubezpieczeni na wypadek odwołania festiwalu, ale aby otrzymać zwrot kosztów, musieliby uzasadnić ten fakt urzędowym zakazem organizacji wydarzenia. Jest to z pewnością jeden z powodów, dla których organizatorzy wstrzymują się z podjęciem decyzji o odwołaniu imprez.
Co w przypadku odwołania koncertów: zwrot pieniędzy czy voucher?
Nie wiadomo, czy posiadacze biletów odzyskają swoje pieniądze. W zeszłym tygodniu rząd federalny uznał wprawdzie, że klienci powinni otrzymywać bony zamiast gotówki, aby organizatorzy mogli uniknąć problemów z płynnością finansową. Niemniej jednak: niezależnie od tego, czy jest to Deichbrand, Hurricane czy Wacken – wszyscy organizatorzy obiecują na swoich stronach internetowych, że jeśli festiwale zostaną odwołane, posiadacze biletów odzyskają swoje pieniądze.
Źródło: www.ndr.de
