Śmiertelny wypadek na A5 w Niemczech: Kierowca Porsche Taycan wjechał pod ciężarówkę przegubową

Musiał jechać z szaloną prędkością: kierowca Porsche (71 lat) wbił się pod ciężarówkę na autostradzie A5 w Niemczech. Mężczyzna zginął na miejscu.

Kierowca Porsche chciał wyprzedzić z prawej strony ciężarówki

Gdy we wtorek około godziny 16:27 doszło do wypadku, ciężarówki utknęły w korku na środku trzech pasów na Hattenbacher Dreieck, gdzie łączą się autostrady A5 z A7 w kierunku Kassel. Najwyraźniej 71-latek chciał je wyprzedzić z prawej strony.

Podczas tego manewru mężczyzna stracił kontrolę nad swoim białym Porsche Taycan. Sportowe auto za 80 tys. euro ściągnęło na lewo, a strona kierowcy wwierciła się pod naczepę ciężarówki na polskich tablicach rejestracyjnych, najwyraźniej bez hamowania.

Elektryczny bolid (co najmniej 381 KM) został całkowicie zniszczony i wyrzucony z powrotem na twarde pobocze.

Choć po krótkim czasie na miejscu pojawili się ratownicy, nie udało im się uratować uwięzionego we wraku 71-letniego mężczyzny. Aby wydostać zwłoki mężczyzny, strażacy musieli rozciąć dach Porsche. W przypadku samochodów elektrycznych wymagana jest szczególna ostrożność, ponieważ po wypadku stwarzają one zwiększone ryzyko obrażeń dla ratowników.

Policja ustala okoliczności wypadku

Nie zostało jeszcze jednoznacznie wyjaśnione, jak doszło do śmiertelnego wypadku. Policja wydała krótki komunikat: „Nie wiadomo jeszcze dokładnie, z jaką prędkością jechało Porsche. Powołano eksperta, który ma wyjaśnić przebieg wypadku”.

Prace związane z usuwaniem skutków wypadku i śledztwem trwały do godziny 22:00, dopiero wtedy można było w pełni otworzyć autostradę w kierunku północnym. Z powodu wypadku na autostradzie utworzył się korek o długości około sześciu kilometrów.

źródło: bild.de