Niemcy: pracownik firmy Osram ukradł prawie 70 kilogramów złota!

2

Pracownik firmy Osram w Regensburgu od lat przemycał z pomieszczeń produkcyjnych złote wiórki – łącznie około 67 kilogramów. Jak poinformował rzecznik prokuratury w Regensburgu, skradzione mienie miało w momencie popełnienia przestępstwa wartość około 2,3 miliona euro.

Kradzieże ciągnęły się latami

Jak wynika z dochodzenia, do przestępstwa doszło w latach 2012-2016. W 2018 roku Osram złożył skargę dotyczącą kradzieży. Rzecznik prasowy spółki nie chciał komentować trwającego postępowania. Gazeta „Mittelbayerische Zeitung” jako pierwsza opisała tę sprawę.

Międzynarodowy nakaz aresztowania

41-letni obecnie podejrzany okazał się chętny do współpracy podczas śledztwa, a także przyznał się do winy, jak poinformował rzecznik prokuratury. Już w zeszłym roku postawiono mu zarzuty. Potem jednak mężczyzna musiał zmienić zdanie, powiedział rzecznik. W każdym razie podejrzany był już później nieuchwytny. Śledczy poszukiwali go na podstawie międzynarodowego nakazu aresztowania. W końcu został zatrzymany w swojej ojczyźnie – Rosji i wydany Niemcom. Teraz akt oskarżenia czeka na rozpatrzenie przez sąd okręgowy.

Postępowanie było tymczasowo zawieszone z powodu niedostępności mężczyzny, jak powiedział rzecznik. Aż w końcu w marcu 2021 doszło do aresztowania i ekstradycji. Zarzuty – jeden za kradzież, a drugi za naruszenie ustawy o środkach odurzających – zostaną teraz doręczone oskarżonemu, aby mógł zająć stanowisko w tej sprawie. Następnie sąd decyduje, czy odbędzie się rozprawa.

Złoto za marihuanę

Rzecznik prokuratury nie wyjaśnił, w jaki sposób podejrzany przemycał wiórki ze złota. W każdym razie mężczyzna nosił je najprawdopodobniej na swoim ciele. Chodzi o 360 pojedynczych kradzieży, z których część uległa już przedawnieniu. W akcie oskarżenia mężczyzny, mowa jest o 222 kradzieżach.

Mówi się, że mężczyzna kupował za złoto marihuanę – na zasadzie wymiany barterowej. Jak wynika ze śledztwa, jeden kilogram złota wymieniał na jeden kilogram marihuany – przy czym wartość złota była wielokrotnie wyższa niż narkotyków.

Rzecznik firmy Osram wyjaśnił, że złote wiórki powstają podczas produkcji chipów LED. Są one potrzebne głównie w przemyśle motoryzacyjnym, na przykład do oświetlenia wnętrza pojazdów. Powstałe przy okazji wiórki złota są ponownie wykorzystywane.

Źródło: www.t-online.de

Jakie koszty mieszkania może odliczyć od podatku najemca w Niemczech?

Najemcy w Niemczech mają możliwość odliczenia od podatku różnych kosztów ponoszonych na mieszkanie. Poniżej przedstawiamy o jakie koszty dokładnie chodzi.

Koszty eksploatacji mieszkania (die Nebenkosten)

Koszty prądu, wody, za ogrzewanie czy wywóz śmieci, to koszty zaliczane do wydatków prywatnych, w związku z czym nie ma możliwości odliczenia ich od podatku. Koszty eksploatacji mieszkania, które można odliczyć to:
  • Koszty dozorcy (der Hausmeister)
  • Koszty ogrodnika (der Gärtner)
  • Koszty kominiarza (der Schornsteinfeger)
  • Koszty służb zimowych (der Winterdienst)

Powyższe usługi, nazywane w niemieckim prawie podatkowym „haushaltnahe Dienstleistungen” (~usługi powiązane z gospodarstwem domowym), mogą zostać podane w oświadczeniu podatkowym w wysokości do 20 000 euro/rok. Od podatku można odliczyć 20% tej sumy. Oznacza to, iż roczne obciążenie podatkowe może zostać pomniejszone o 4  000 euro. Urząd skarbowy (Finanzamt) musi jednak uznać wydatki za możliwe do odliczenia podatkowego. Do usług powiązanych z gospodarstwem domowym niemieckie prawo podatkowe zalicza usługi, które mogą teoretycznie zostać wykonane również przez najemce, tzn. takie do których wykonania nie trzeba zatrudniać fachowca.

Pozostałe usługi powiązane z gospodarstwem domowym

  • Pielęgnacja i opieka nad członkami rodziny
  • Koszty opieki nad dziećmi
  • Prace związane z czyszczeniem (np. mieszkania, okien, klatki schodowej)
  • Pielęgnacja ogrodu (np. podcinanie żywopłotu)
  • Koszty przeprowadzki

Usługi wykonywane przez fachowców/robotników

Usługi, które mogą zostać wykonane jedynie przez fachowców, np. płytkarzy czy elektryków, to w niemieckim prawie podatkowym tzw. „Handwerkerleistungen” (~usługi wykonywane przez fachowców/robotników). W przypadku wydatków na usługi wykonywane przez fachowców/robotników, kwota podlegająca odliczeniu od podatku jest nieco niższa i wynosi 1 200 euro. W ramach rozliczenia podatkowego można przedkładać rachunki o maksymalnej wysokości 6 000 euro, z czego urząd skarbowy uznaje 20%. Należy pamiętać, iż od podatku mogą zostać odliczone jedynie koszty wynagrodzenia bez kosztów materiału!

Do usług wykonywanych przez fachowców/robotników zalicza się przykładowo:

  • Prace renowacyjne pomieszczeń
  • Prace modernizacyjne urządzeń domowych
  • Koszty kominiarza
  • Koszty projektowania ogrodu (jednak nie jego pielęgnacja)

Koszty przeprowadzki

Koszty przeprowadzki są również uznawane przez niemieckie urzędy skarbowe jako nadające się do odliczenia. Warunkiem koniecznym jest istnienie związku pomiędzy nimi oraz stosunkiem pracy. Ten ma miejsce, jeśli zmiana mieszkania dokonywana jest przykładowo z powodu zmiany miejsca pracy lub przeniesienia firmy w inne miejsce (w tym wypadku koszty te liczą się do Werbungskosten – kosztów uzyskania przychodu). Jeśli pracownik zmienia miejsce zamieszkania, aby zaoszczędzić na dojazdach do pracy, to w tej sytuacji również można liczyć na ulgi podatkowe. Warunkiem jest skrócenie drogi dojazdu o minimum godzinę dziennie. Koszty przeprowadzki są uznawane ryczałtem (pauschal).

W przypadku przeprowadzki zawodowej, która miała miejsce po 1 kwietnia 2021 r., kwota ta wynosi 870 euro, a od 1 kwietnia 2022 r. 886 euro. Za każdą kolejną osobę dolicza się od kwietnia 2021 580 euro, a od kwietnia 2022 590 euro. Inne osoby to:

  • współmałżonka,
  • partner,
  • dzieci pozamałżeńskie oraz
  • pasierbowie i dzieci przybrane, które po przeprowadzce nadal mieszkają z beneficjentem w tym samym gospodarstwie domowym

Przykłady kosztów związanych z przeprowadzką, które mogą zostać odliczone od podatku w Niemczech:

  • Podwójna opłata czynszu
  • Koszty transportu
  • Koszty podróży w celu poszukiwania mieszkania
  • Kredyt na przeprowadzkę

Domowe biuro

Jeśli najemca jest w stanie dowieść, iż jeden z pokoi w mieszkaniu używany jest jako miejsce do pracy, istnieje możliwość dokonania odliczenia jego kosztów od podatku. W tym wypadku muszą zostać spełnione następujące warunki:

  • Pracodawca nie udostępnia żadnego innego miejsca pracy
  • Domowy gabinet stanowi główne miejsce wykonywania zawodu. Dotyczy to zarówno osób zatrudnionych jak i pracujących na własny rachunek

Jeśli powyższe warunki zostały spełnione, to rocznie można odliczyć od podatku do 1 250 euro. W przypadku osób pracujących na własny rachunek nie została nałożona górna granica odliczenia. Do kosztów na gabinet domowy zalicza się przykładowo:

  • Zakup mebli biurowych
  • Koszty ponoszone na czynsz, prąd, wodę, odsetki i ogrzewanie

Osoby zatrudnione wykazują powyższe koszty jako koszty uzyskania przychodu (die Werbungskosten), natomiast osoby prowadzące własną działalność gospodarczą wykazują je jako koszty utrzymania firmy (die Betriebskosten).

Więcej o podatkach w Niemczech:

Niemcy: Strzelił kasjerowi w głowę, bo ten zwrócił mu uwagę na brak maski

W sobotę został zastrzelony pracownik stacji benzynowej w Idar-Oberstein. Podejrzany przyznał się do winy – i wyjaśnił motyw.

Strzelił w głowe kasjerowi, po tym gdy ten zwrócił mu uwagę na brak maski

Po śmiertelnym ataku na kasjera stacji benzynowej w wyniku sporu o noszenie maski, śledztwo przeciwko 49-letniemu podejrzanemu jest kontynuowane. Według prokuratora Kaia Fuhrmanna mężczyzna nie był do tej pory notowany przez policję. W sobotę wieczorem strzelił w głowę 20-letniemu kasjerowi stacji benzynowej w Idar-Oberstein (Nadrenia-Palatynat), po tym jak ten dwukrotnie zwrócił mu uwagę, że przy zakupie piwa obowiązuje noszenie maski.

Niemiec przyznał się do zbrodni. Domniemany sprawca zeznał, że odrzuca obostrzenia. Jeśli chodzi o motyw, to stwierdził on, że sytuacja związana z pandemią bardzo mu ciąży, powiedział Fuhrmann. Mężczyzna wyjaśnił, że czuje się zepchnięty do narożnika i „nie widział innego wyjścia” niż dawanie przykładu. Ofiara wydawała mu się być „odpowiedzialna za całą sytuację, ponieważ egzekwowała te zasady”, powiedział Fuhrmann.

Domniemane narzędzie zbrodni, a także inna broń i amunicja zostały znalezione i zajęte przez policję podczas przeszukania domu podejrzanego. Mężczyzna nie posiada pozwolenia na broń – sprawa pochodzenia broni musi zostać jeszcze wyjaśniona. Mieszka w Idar-Oberstein. Fuhrmann nie chciał podać więcej informacji na temat mężczyzny. Powiedział, że dochodzenie jest nadal w toku. Nakaz aresztowania został wydany w trybie pilnym pod zarzutem zabójstwa. Podejrzany znajduje się obecnie w areszcie.

Mężczyzna wrócił do domu po rewolwer

Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że 49-latek w sobotę wieczorem wszedł bez maski do stacji benzynowej i położył na ladzie przy kasie dwa sześciopaki piwa. Później powiedział, że zapomniał swojej maski. Kasjer zwrócił mężczyźnie uwagę, że maski są obowiązkowe – po czym, jak wynika ze śledztwa, mężczyzna wyszedł z pomieszczenia i pogroził uniesioną reką.

49-latek był wściekły z powodu odmowy. Następnie wziął z domu rewolwer i ponownie udał się na stację benzynową, aby sprowokować 20-letniego sprzedawcę – relacjonuje Fuhrmann na podstawie zeznań podejrzanego.

Tym razem założył maskę, wziął kolejny sześciopak piwa i podszedł do kasy. „Tam zdjął maskę” – powiedział Fuhrmann. Kasjer ponownie zwrócił uwagę mężczyźnie, że musi nosić maskę: Wówczas sprawca wyciągnął pistolet i strzelił do 20-latka, „konkretnie od przodu w głowę”, powiedział Fuhrmann.

Podejrzany został zatrzymany w niedzielę rano na terenie posterunku policji w Idar-Oberstein. „Zakładamy, że chciał się oddać w ręce policji” – powiedział szef policji w Trewirze Friedel Durben. „W każdym razie jest to przypadek szczególny: w komendzie policji w Trewirze ani w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat nigdy nie mieliśmy do czynienia z takim przestępstwem, które sugerowałoby związek z obostrzeniami koronawirusowymi”.

Przerażenie niemieckich polityków z powodu zbrodni

„To jest zupełnie niewyobrażalny, straszny czyn, który wydarzył się tutaj w Idar-Oberstein”, powiedział burmistrz Frank Frühauf (CDU). Widać to było również po wielkiej konsternacji okolicznych mieszkańców. Wiele osób złożyło kwiaty i wieńce na stacji benzynowej. „Nie można porównywać takiego czynu z niczym innym. Minie trochę czasu, zanim się z tym pogodzimy” – powiedział.

Nie obyło się również bez konsternacji polityków. Posłanka Partii Zielonych Renate Künast napisała w poniedziałek wieczorem na Twitterze: „Jestem przerażona okrutnym morderstwem w Nadrenii-Palatynacie. Moje myśli są z krewnymi. Obowiązek noszenia masek jako motyw zabójstwa odbiera mi mowę” – napisała polityk. „Nienawiść w sieci jest prawdziwa, a słowa mogą przerodzić się w straszne czyny. Walka z tym jest naszym obowiązkiem.”

Szefowa federalnej partii Lewica, Susanne Hennig-Wellsow, powiedziała zgodnie z oświadczeniem: „Jesteśmy winni wyjaśnienie przede wszystkim ofierze i jej rodzinie. Ale ma to elementarne znaczenie dla nas wszystkich.” Trzeba m.in. ustalić, gdzie i dlaczego mężczyzna miał broń, czy działał sam, czy „przebywał w internecie na jakichś czatach rozsiewając fantazje zamachowe”.

źródło: www.t-online.de

Strajk głodowy w Berlinie: niektórzy z aktywistów klimatycznych chcą wkrótce odmówić przyjmowania płynów!

4

Niemiecki rząd wyraził zaniepokojenie trwającym strajkiem głodowym aktywistów klimatycznych przed gmachem Reichstagu w centrum Berlina. „Takie zagrażające zdrowiu działania jak ten strajk głodowy, jak groźba odmowy przyjmowania płynów, z całą pewnością muszą budzić niepokój o młodych ludzi, którzy biorą w tym udział” – powiedział w poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert. Jednocześnie wyraził on nadzieję, że nie dojdzie do eskalacji protestu.

Strajkujący chcą spotkać się z kandydatami na kanclerza Niemiec najpóźniej do czwartku do godziny 19:00

Aktywiści klimatyczni, którzy prowadzą strajk głodowy w Berlinie, postawili politykom nowe ultimatum w sprawie rozmów – niektórzy ze strajkujących grożą, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, odmówią przyjmowania płynów. W poniedziałek rano po raz kolejny zaapelowali do kandydatów na stanowisko kanclerza – Annaleny Baerbock z partii Zielonych, Armina Lascheta z CDU i Olafa Scholza z SPD – o spotkanie w sprawie zmian klimatycznych. Dali czas politykom do najbliższego czwartku do godziny 19:00.

Jeśli politycy nie zareagują na apel i nie spotkają się z nimi, głodujący ekolodzy zamierzają zareagować na różne sposoby. Niektórzy z aktywistów, którzy głodują już od ponad trzech tygodni (strajk rozpoczął się 30 sierpnia), zagrozili intensyfikacją działań i nieprzyjmowaniem płynów. Druga część grupy złożonej z sześciu młodych ludzi nie chciała takiego zaostrzenia akcji protestacyjnej. Początkowo nie było jasne, czy będą kontynuować strajk głodowy w obecnej formie, czy też całkowicie go zakończą.

Aktywiści domagają się utworzenia rady obywatelskiej doradzającej politykom w sprawach klimatu

Cel, jaki chcą osiągnąć młodzi działacze, to po pierwsze publiczna dyskusja z trójką kandydatów na kanclerza Niemiec na temat zmian klimatycznych. Po drugie, domagają się oni powołania rady obywatelskiej, która formułowałaby zalecenia dla polityków w sprawie pilnych działań na rzecz ochrony klimatu. Dwie osoby zakończyły w weekend strajk głodowy.

Ochrona klimatu jest „kluczową kwestią najbliższych dziesięcioleci”, a debata polityczna na ten temat jest „niezmiernie ważna”, wyjaśnił Seibert. „Niemniej jednak, powinna być ona prowadzona bez narażania się przy tym jednej ze stron na niebezpieczeństwo”.

Źródło: www.tagesspiegel.de

Austria wprowadza na stokach narciarskich zasadę 3G

Sezon sportów zimowych coraz bliżej – Austria już się do niego przygotowuje i postanawia wprowadzić na stokach narciarskich tzw. zasadę 3G. W poniedziałek w Wiedniu rząd tego kraju ogłosił, że operatorzy wyciągów będą mogli przewozić tylko osoby zaszczepione przeciwko COVID-19, ozdrowieńców oraz osoby dysponujące negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Przepisy dotyczące zachowania dystansu oraz ograniczenia przepustowości nie będą miały zastosowania do wyciągów narciarskich, ale maseczki FFP2 będą wymagane. Jeśli wzrośnie obłożenie oddziałów intensywnej terapii pacjentami chorymi na COVID-19, zaostrzone zostaną przepisy w odniesieniu do niezaszczepionych amatorów sportów zimowych. Minister turystyki Austrii Elisabeth Köstinger wyraziła podczas konferencji prasowej w Wiedniu przekonanie, że powyższe regulacje umożliwią beztroskie i bezpieczne korzystanie z sezonu zimowego w tym kraju.

Obecnie w Austrii około 200 łóżek na oddziałach intensywnej terapii jest zajętych przez pacjentów chorych na COVID-19. Jeśli liczba ta wzrośnie do 300, osoby niezaszczepione nie będą mogły odwiedzać barów apres-ski – nawet dysponując negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Tak wynika z zapowiedzi ministra zdrowia Austrii Wolfganga Mücksteina. Ponadto, operatorzy wyciągów oraz właściciele lokali gastronomicznych i hoteli nie będą już mogli akceptować samodzielnie przeprowadzanych testów. Jeżeli obłożenie łóżek na oddziałach intensywnej terapii przekroczy 400, osoby niezaszczepione będą musiały przedstawiać negatywny wynik testu PCR. Mniej dokładne testy antygenowe nie będą już wówczas wystarczające.

Źródło: www.br.de

Minister zdrowia Niemiec Spahn: Szczepionka dla dzieci prawdopodobnie od początku 2022 roku

Federalny minister zdrowia Jens Spahn spodziewa się zatwierdzenia szczepionki przeciwko koronawirusowi dla dzieci na początku przyszłego roku. „Zakładam, że zgoda na szczepionkę dla dzieci poniżej dwunastego roku życia pojawi się w pierwszym kwartale 2022 roku”, powiedział polityk CDU gazetom Funke Mediengruppe. „Wtedy moglibyśmy też jeszcze lepiej chronić młodszych”.

Rekomendacja STIKO potrwa dłużej

Równocześnie minister zaznaczył, że od zatwierdzenia do wydania rekomendacji szczepień przez STIKO (Stała Komisja ds. Szczepień) może upłynąć więcej czasu. „BioNTech, na przykład, ogłosił kilka dni temu, że będzie ubiegać się o zatwierdzenie swojej szczepionki przeciwko koronawirusowi dla dzieci w wieku od pięciu do jedenastu lat w najbliższych tygodniach. Wyniki badań są już dostępne i wymagają jedynie przygotowania dla organów regulacyjnych. Firma już przygotowuje się do produkcji. Europejska Agencja Leków (EMA) stwierdziła, że nie może jeszcze podać ram czasowych dla ewentualnego zatwierdzenia.

Zachorowalność znów rośnie

Tendencja spadkowa w liczbie zakażeń w Niemczech została na razie zatrzymana. Po tym jak 7-dniowa częstotliwość spadała przez sześć dni z rzędu, teraz znów lekko wzrosła. Instytut Roberta Kocha odnotował 71,0 nowych zakażeń na 100 000 mieszkańców w ciągu tygodnia. Dla porównania: dzień wcześniej wartość ta wynosiła 70,5, a tydzień temu 81,9.W ciągu jednego dnia władze sanitarne zgłosiły do Instytutu Roberta Kocha 3736 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Tydzień temu liczba ta wynosiła 5511 zakażeń. Według nowych danych, w ciągu 24 godzin w Niemczech odnotowano 13 zgonów. Tydzień temu było 12 ofiar śmiertelnych.

źródło: www.tagesschau.de

Podsumowanie ogólnokrajowego tygodnia szczepień przeciw COVID-19 w Niemczech: 500.000 osób zaszczepionych pierwszą dawką

500.000 osób w Niemczech zaszczepionych pierwszą dawką szczepionki przeciwko koronawirusowi w ciągu jednego tygodnia – według federalnego ministra zdrowia Jensa Spahna (41, CDU) ogólnokrajowy tydzień szczepień przeciw COVID-19 zakończył się pełnym sukcesem.

W Niemczech systematycznie spada liczba wykonywanych szczepień przeciwko COVID-19

W wywiadzie udzielonym Funke-Mediengruppe Spahn cieszył się z tego, że w ciągu ogólnokrajowego tygodnia szczepień udało się zaszczepić pierwszą dawką preparatu przeciwko COVID-19 w sumie około 500.000 osób, w tym mniej więcej połowę w ramach specjalnie zorganizowanej kampanii promującej szczepienia. Na obszarze całego kraju miało miejsce około 1.500 akcji przeprowadzonych przez różne organizacje i stowarzyszenia.

Czy to naprawdę pełen sukces? BILD przyjrzał się bliżej statystykom dotyczącym szczepień. Faktem jest, że liczba szczepień pierwszą dawką od miesięcy gwałtownie spada. W rekordowym tygodniu w połowie czerwca pierwszą dawkę szczepionki otrzymało 2,4 mln osób. Ale to już przeszłość. Na przełomie sierpnia i września liczba nowych szczepień spadła do poziomu znacznie poniżej miliona, przy czym tendencja jest nadal spadkowa.

Ogólnokrajowy tydzień szczepień przynajmniej zatrzymał trend spadkowy

Podobnie jak w poprzednim tygodniu, pierwszą dawkę szczepionki otrzymało około 500.000 osób, jak podaje Spahn. Tym samym, pomimo ogólnokrajowego tygodnia szczepień nie udało się osiągnąć bezwzględnego wzrostu. W danych przekazanych przez Spahna prawdopodobnie brakuje jeszcze liczby szczepień przeprowadzonych w weekend. Tak więc można by jeszcze doliczyć kilkadziesiąt tysięcy szczepień pierwszą dawką, co oznaczałoby mini trend wzrostowy.

Tak czy inaczej, ogólnokrajowy tydzień szczepień zdołał przynajmniej zatrzymać trend spadkowy. Tak widzi to również federalny minister zdrowia. „Brak dalszego spadku jest już sukcesem“ – podkreślił Spahn.

W pełni zaszczepionych jest niemal 63 procent niemieckiego społeczeństwa

Minister zdrowia wyraził zaniepokojenie faktem, że wciąż istnieje duża grupa osób niezaszczepionych wśród osób starszych. „Spośród 24 milionów osób w wieku powyżej 60 lat, nieco mniej niż cztery miliony są nadal niezaszczepione, czyli prawie co szósta osoba w tej grupie ryzyka” – ostrzegł Spahn. Jeśli duża część tej grupy w ciągu kilku tygodni zaraziłaby się wysoce zaraźliwym wariantem delta, oddziały intensywnej terapii znalazłyby się jego zdaniem w trudnej sytuacji.

Obecnie co najmniej 52.341.392 osoby w Niemczech (62,9 procent całej populacji) są w pełni zaszczepione przeciwko koronawirusowi. Łącznie 55.773.989 osób w tym kraju (67,1 procent) otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki.

Źródło: www.bild.de

2,5 mln osób w Niemczech zarabia mniej niż 2.000 euro brutto miesięcznie

1

Inflacja w Niemczech rośnie – w sierpniu wyniosła 3,9 procent, co jest najwyższym poziomem od 28 lat – natomiast płace niemalże stoją w miejscu. Z danych Federalnego Urzędu Statystycznego wynika, że ponad 2,5 miliona żyjących tu ludzi ma do dyspozycji mniej niż 2.000 euro brutto miesięcznie. Dotyczy to zatem około jednego na ośmiu pracujących na pełen etat pracowników, a we Wschodnich Niemczech nieomal jednego na pięciu.

Sprzątanie, gastronomia, turystyka i hotelarstwo – to branże charakteryzujące się niskim poziomem płac

Ogółem, na koniec 2020 roku, wynagrodzenie 2,545 mln pracowników w Niemczech zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin i podlegających ubezpieczeniu społecznemu nie przekraczało 2.000 euro miesięcznie. W Niemczech Zachodnich dotyczyło to 1,838 mln pracowników, czyli dziesięciu procent, a w Niemczech Wschodnich 707.000 osób, tj. osiemnastu procent zatrudnionych na pełen etat.

W niektórych sektorach płace są niskie od lat. Przykładem są zawody związane ze sprzątaniem, gastronomią, hotelarstwem czy turystyką. Są to jednocześnie te branże, które szczególnie mocno ucierpiały w wyniku pandemii koronawirusa.

Lewica, SPD i Zieloni za podniesieniem płacy minimalnej

Sabine Zimmermann, rzeczniczka Partii Lewicy ds. polityki rynku pracy, krytycznie wypowiedziała się na ten temat, podkreślając zwłaszcza problem nadal wyraźnie istniejących różnic w wynagrodzeniach między wschodem a zachodem kraju. Dodała, że rząd federalny musi zadbać o dostosowanie płac. W szczególności potrzebna jest jej zdaniem poprawa otoczenia biznesu, aby więcej osób mogło mieć dobrą pracę za godziwe wynagrodzenie.

Zimmermann wezwała do podniesienia płacy minimalnej do 13 euro, zgodnie z programem wyborczym Lewicy. SPD i Zieloni chcą wkrótce po wyborach do Bundestagu podnieść płacę minimalną do 12 euro. Zimmermann opowiedziała się również za zniesieniem pracy tymczasowej, która jej zdaniem pogłębia problem niskich płac.

Źródło: www.spiegel.de

Rząd Niemiec usunął z listy obszarów wysokiego ryzyka Cypr i całą Portugalię

Rząd Niemiec zdecydował o wykreśleniu Cypru i Algarve z listy obszarów wysokiego ryzyka zakażenia koronawirusem. Tym samym od niedzieli 19 września już cała Portugalia, która cieszy się dużą popularnością wśród urlopowiczów z Niemiec, przestała być zaliczana do tej kategorii.

Z listy obszarów wysokiego ryzyka usunięto również West Region w Irlandii, Brazylię, Indie, Nepal, Bangladesz i niektóre kraje afrykańskie. Pojawiły się na niej natomiast następujące kraje: Armenia, Wenezuela, Gujana, Belize, Mołdawia, Barbados oraz Antigua i Barbuda.

Po pobycie na obszarach wysokiego ryzyka osoby powracające do Niemiec, które nie są w pełni zaszczepione lub nie są ozdrowieńcami, muszą odbyć dziesięciodniową kwarantannę. Mogą one jednak uwolnić się od tego obowiązku po pięciu dniach, pod warunkiem uzyskania negatywnego wyniku testu na koronawirusa.

Źródło: www.welt.de

Temat szczepień rozpala emocje w pracy i w życiu prywatnym. Doświadczyła tego ponad jedna trzecia ankietowanych w Niemczech

Szczepienia to temat, który niekiedy bywa powodem konfliktów w pracy, a także w życiu prywatnym. Według ankiety przeprowadzonej przez instytut badania opinii publicznej YouGov na zlecenie agencji informacyjnej dpa, doświadczyła tego osobiście ponad jedna trzecia respondentów (37%). Około 15 procent ankietowanych stwierdziło, że w ich rodzinie doszło do kłótni na temat szczepień.

12 procent Niemców powyżej 18. roku życia uczestniczyło w takim sporze w miejscu pracy – choć należy wziąć pod uwagę, że część z tych pracowników wykonuje obecnie swoją pracę w systemie home office. 23 procent uczestników reprezentatywnego badania uprawnionych do głosowania przyznało, że w ich kręgu przyjaciół i znajomych doszło już do kłótni na temat szczepień.

Większość, bo aż 59 procent respondentów, stwierdziła, że w ich najbliższym otoczeniu nie doszło dotąd do sporu o to, czy powinno się zaszczepić, czy nie. 4 procent respondentów nie wiedziało, jakiej odpowiedzi udzielić.

Źródło: www.tagesschau.de