Według ministra zdrowia Niemiec, Jensa Spahna, pandemia koronawirusa może zostać przezwyciężona wiosną 2022 roku. Wtedy jest szansa na uzyskanie odporności stadnej, powiedział w wywiadzie. Pytanie tylko, czy nastąpi to dzięki szczepieniom czy przez przechorowanie.
Już niebawem koniec pandemii?
Federalny minister zdrowia, Jens Spahn, spodziewa się odporności stadnej wobec koronawirusa do wiosny przyszłego roku – a tym samym zakończenia pandemii w Niemczech. „Jeśli nie pojawi się nowy wariant wirusa, przed którym szczepienie nie chroni, co jest bardzo mało prawdopodobne, to przezwyciężymy pandemię na wiosnę i możemy wrócić do normalności” – powiedział polityk CDU w wywiadzie dla „Augsburger Allgemeine”.
Spahn: szczepienie jest „bezpieczną drogą”
Pozostaje tylko pytanie, czy odporność stadną Niemcy osiągną poprzez szczepienie czy przez przechorowanie. „Szczepienie jest zdecydowanie bezpieczniejszym sposobem” – powiedział Spahn. „A kiedy patrzę na szpitale, muszę powiedzieć: to droga, która oznacza mniej stresu dla wszystkich, m.in. też dla personelu pielęgniarskiego”.
Im wyższy wskaźnik szczepień i niższy wskaźnik zachorowań, tym lepiej możecie chronić dzieci, które jeszcze nie zostały zaszczepione, dodaje Spahn.
Zachorowalność w Niemczech nadal spada
Spahn odrzucił propozycję zniesienia wszelkich restrykcji, tak jak zrobiła to np. Wielka Brytania w tzw. „Dniu Wolności” (Freedom Day). „Liczba zaszczepionych nie jest jeszcze wystarczająco wysoka na takie rozwiązanie. Ale kiedy podróżuję po kraju, mam wrażenie, że i tak mamy już całkiem dużo „wolności” – powiedział Spahn. Nie należy zapominać, że to szczepionka umożliwiła powrót do normalnego życia w wielu sferach.
Tymczasem siedmiodniowa zachorowalność w Niemczech nadal spada. Instytut Roberta Kocha (RKI) podał, że dziś wynosiła 65,0. Wczoraj wskaźnik zachorowalności wynosił 68,5, a tydzień temu 77,9.
Ponad 10.000 nowych zachorowań
Organy służby zdrowia w Niemczech zgłosiły 10.454 nowych zachorowań do RKI w ciągu jednego dnia – tydzień temu było ponad 12.000 przypadków. W całych Niemczech w ciągu 24 godzin zarejestrowano 71 zgonów.
Wskaźnik hospitalizowanych pacjentów z koronawirusem na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni wyniósł, według danych RKI, we wtorek 1,63. Porównanie tygodniowe lub miesięczne nie jest możliwe ze względu na dużą liczbę opóźnionych rejestracji. Próg ogólnokrajowy, od którego sytuacja może być oceniana krytycznie, nie jest przewidziany pod względem częstości hospitalizacji, m.in. ze względu na duże różnice regionalne. Poprzedni „rekord” Niemiec wynosił około 15,5 w okresie świątecznym.
Źródło: www.t-online.de

