Niemcy: Podwójna przerywana linia na środku drogi – co to oznacza i jak się zachować?

Choć na niemieckich  drogach rzadko się z nią spotykamy, podwójna przerywana linia na środku jezdni jest sygnałem, aby zachować szczególną ostrożność. Poniżej tłumaczymy, co to dokładnie oznacza to oznaczenie i jak się zachować w takiej sytuacji.

Znaczenie podwójnej przerywanej linii

Większość kierowców wie, że ciągła linia na środku pasa jezdni oznacza zakaz wyprzedzania, a przerywana pozwala na manewr, o ile umożliwia to sytuacja na drodze. Ale co w przypadku dwóch przerywanych linii?

Odcinki z podwójną linią przerywaną na środku są często testowymi fragmentami dróg, na których wypróbowuje się specjalne rozwiązania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa wyprzedzania. Obejmuje to m.in. poszerzanie dwupasmowych dróg do trzech pasów na niektórych odcinkach, tworząc tym samym dodatkowy pas do wyprzedzania.

Podwójna linia przerywana informuje także o możliwości wyprzedzania, o ile pozwala na to sytuacja na drodze. Jest to jednak sygnał ostrzegawczy, że jedna z linii wkrótce zmieni się w linię ciągłą.

Oznacza to dla kierowców, że w momencie pojawienia się podwójnej przerywanej linii powinni oni jak najszybciej zakończyć manewr wyprzedzania, a nawet powstrzymać się od jego rozpoczynania – niezależnie od tego, po której stronie jezdni się znajdują.

Dwie różne linie na środku jezdni

Oznaczenie pasa ruchu jedną linią ciągłą i jedną przerywaną informuje, że zakaz wyprzedzania dotyczy tylko jednego kierunku jazdy. Wyprzedzanie jest niedozwolone po stronie z linią ciągłą. Natomiast po stronie z linią przerywaną manewr jest dozwolony, o ile pozwala na to sytuacja na drodze. Taki układ linii często spotykamy na zakrętach o ograniczonej widoczności.

Uwaga! Pamiętajmy, że wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii karane jest w Niemczech mandatem w wysokości 30 euro.

FDP chce, aby „wypróbować wszystko, co jest prawnie możliwe”, jeśli chodzi o odsyłanie uchodźców z Niemiec

3

Przewodniczący FDP, Stephan Thomae, jest gotów przetestować prawo UE pod kątem bardziej rygorystycznego odrzucania osób ubiegających się o azyl na granicy niemieckiej. Jak dotąd nie ma orzecznictwa w tej sprawie. Thomae opowiada się za przetestowaniem tego „na próbę” na jednym odcinku granicy.

Należy spróbować wszystkiego

W debacie na temat bardziej rygorystycznego odsyłania osób ubiegających się o azyl na granicy niemieckiej, lider FDP, Stephan Thomae, sugeruje przetestowanie ram prawnych UE. „Jesteśmy gotowi wypróbować wszystko, co jest prawnie możliwe i może doprowadzić do maksymalnego sukcesu”, powiedział Thomae gazetom bawarskiej grupy medialnej. Podkreślił, że pytanie brzmi, jakie konsekwencje miałyby takie odrzucenia i zasugerował przetestowanie tego „na próbę na wybranym odcinku granicznym”.

„Jak dotąd nie ma orzecznictwa Sądu Najwyższego w tej sprawie. Musimy to wyjaśnić: Co sądy, a być może ostatecznie Europejski Trybunał Sprawiedliwości, mówią o takich przypadkach? Musimy mieć odwagę wyznaczyć sobie cel polityczny i sprawdzić, czy można go zharmonizować z prawem europejskim”.

W czwartek lider CDU, Friedrich Merz, zaproponował trzymiesięczny okres próbny odsyłania uchodźców z granicy – Zieloni, a także część SPD w koalicji, odrzucili tę propozycję. FDP stanęła po stronie CDU/CSU i wezwała do powrotu do stołu negocjacyjnego po zerwaniu rozmów migracyjnych na początku tygodnia.

„Wyzwania są tak duże, że wymagają wspólnego wysiłku wszystkich czterech partii demokratycznego centrum – partii koalicyjnych wraz z CDU/CSU” – powiedział Thomae gazetom.

Rząd ma obawy prawne dotyczące odrzucenia uchodźców

Wspólne rozmowy między CDU/CSU a rządem w sprawie polityki migracyjnej zostały zerwane w tym tygodniu. Merz wezwał do kompleksowego odsyłania uchodźców na granicy – w tym osób ubiegających się o azyl. Rząd miał co do tego zastrzeżenia prawne i powołał się na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Źródło: www.welt.de

Stażyści mają kontrolować niemieckie granice

5

Kontrole zarządzone przez minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) na wszystkich niemieckich granicach powodują niedobory kadrowe w policji federalnej. W tym celu Federalna Akademia Policyjna w Lubece ma oddelegować stażystów. W piśmie z akademii stwierdzono jednak, że nie zamierza się „kontynuować presji kontrolnej z taką samą intensywnością jak podczas UEFA EURO 2024”. Według akademii kwestia „w jakim stopniu możliwości zwiększonej liczby odmów” bezpośrednio na granicy będą „realizowane” jest nadal „w procesie koordynacji” w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.

Istnieją jednak plany rozmieszczenia grupy szkoleniowej i trzech kierowników ds. ochrony granic, tak aby kontrole na granicach wewnętrznych mogły być przeprowadzane w „operacjach priorytetowych i na podstawie prognoz sytuacyjnych”.

Według źródeł policji federalnej, do pracy na granicy zostaną również oddelegowani funkcjonariusze z lotnisk i dworców kolejowych. Kontrole mają rozpocząć się w poniedziałek.

źródło: spiegel.de

Niemcy: Trzy razy więcej osób niż oczekiwano, chce zmienić płeć

2

Po przyjęciu ustawy o samostanowieniu, znacznie więcej osób chce zmienić swoją płeć niż oczekiwał rząd. Jak donosi „Der Spiegel”, do końca sierpnia około 15 000 osób w całych Niemczech zarejestrowało taką zmianę. W swoim projekcie ustawy rząd federalny spodziewał się około 4000 przypadków rocznie.

Ustawa o samostanowieniu wchodzi w życie 1 listopada 2024 r., ale osoby, których dotyczy, mogą rejestrować się w urzędach stanu cywilnego od 1 sierpnia. Następnie obowiązuje trzymiesięczny okres oczekiwania na faktyczne dostosowanie wpisu płci. 53 w dużej mierze losowo wybrane gminy zostały przebadane przez Der Spiegel w celu analizy danych. Próba została zaprojektowana tak, aby obejmowała społeczności wiejskie, małe miasteczka i duże miasta zarówno ze wschodnich, jak i zachodnich Niemiec. Wyniki zostały wyważone tak, aby odpowiadały rozkładowi populacji w Niemczech.

Pięć procent zarejestrowanych to osoby niepełnoletnie

W przeliczeniu na populację, w Niemczech na 10 000 mieszkańców przypada średnio 1,8 rejestracji zmiany płci. W większych miastach liczba rejestracji jest powyżej średniej i wynosi 2,5. Zgodnie z ekstrapolacją, mniejsze miasta i przedmieścia odnotowują 1,8 rejestracji na 10 000 mieszkańców, czyli tyle samo, co średnia krajowa. Na obszarach wiejskich nadal odnotowuje się 0,9 rejestracji na 10 000 mieszkańców. Nie ma różnic między wschodnimi i zachodnimi Niemcami: każdy, kto przyjmuje inną płeć, musi również wybrać nowe imię, jeśli stare imię nie pasuje do nowej płci. Około 97 procent osób rejestrujących się chce to zrobić. Osoby niepełnoletnie stanowią około pięciu procent zarejestrowanych do tej pory osób.

źródło: welt.de

Naloty na siatkę pedofilską: Dziecko uwolnione od jednego z przestępców w Erfurcie

1

Pod koniec sierpnia w Erfurcie aresztowano mężczyznę w ramach ogólnokrajowego śledztwa w sprawie siatki przestępców podejrzanych o pedofilię. Podejrzanym zarzuca się rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem dzieci. Mówi się, że kontakty między dziećmi a podejrzanymi przestępcami zostały nawiązane za pośrednictwem platformy internetowej – pod pretekstem promowania talentów muzycznych. W trakcie śledztwa pod koniec sierpnia policja aresztowała również mężczyznę z Turyngii. Według informacji MDR THÜRINGEN, mężczyzna ten to 45-latek z Erfurtu. Policja natknęła się również na dziecko, które najwyraźniej było wykorzystywane. Jak ogłosiła w piątek prokuratura w Bambergu i komenda policji w Hannoverze, on i sześciu innych podejrzanych z Bawarii, Szlezwiku-Holsztynu, Berlina i Nadrenii Północnej-Westfalii są podejrzani o rozpowszechnianie pornografii dziecięcej w gangu.

Dzieci spotykały się z podejrzanymi sprawcami pod pretekstem promocji talentów

Mężczyźni w wieku od 41 do 53 lat mieli udostępniać zdjęcia i filmy przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci lub udostępniać je na platformach z pornografią dziecięcą w darknecie. Według prokuratury, nakaz aresztowania został wydany na wszystkich siedmiu podejrzanych. Władze nie podały żadnych dalszych szczegółów.

Według śledczych, platforma internetowa, która miała inicjować kontakty między pedofilami a nieletnimi pod pozorem promowania talentów muzycznych, również została wyłączona. Pedofile w całych Niemczech wykorzystywali tę platformę do nawiązywania kontaktów i zbliżania się do nieletnich. Określano ją jako „niemieckie forum pedofilskie”.

Skonfiskowano setki dowodów

Zgodnie z informacjami, ponad 620 dowodów, w tym nośniki danych i zabawki erotyczne, zostało skonfiskowanych podczas przeszukań przeprowadzonych przez śledczych ze specjalnej grupy zadaniowej. Kilku podejrzanych złożyło już częściowe zeznania i obciążyło swoich wspólników.

Punktem wyjścia dla obecnych dochodzeń jest dochodzenie policyjne w Hannoverze, które trwa od grudnia 2023 roku. Doprowadziło ono już do tymczasowego aresztowania 19 podejrzanych we Francji i Niemczech w kwietniu tego roku.

źródło: mdr.de

W Dolnej Saksonii rozprzestrzeniają się choroby zwierzęce: Ponad 300 owiec umarło na chorobę niebieskiego języka

1

W lipcu Ministerstwo Rolnictwa Dolnej Saksonii zgłosiło 90 zakażeń w całym kraju związkowym od początku roku. Teraz te szokujące dane pochodzą z powiatu Stade. W ostatnich tygodniach z powodu choroby padło tam ponad 300 owiec i około 60 sztuk bydła.

Zwierzęta masowo umierają

Administrator okręgu Kai Seefried (CDU) wyjaśnia, że choroba jest przenoszona wyłącznie przez ledwo widoczne muszki wysysające krew. Te tak zwane „muszki” mają rozmiar od jednego do trzech milimetrów. Choroba nie jest przenoszone ze zwierzęcia na zwierzę. W przypadku zakażenia, chore zwierzę prawie nie spożywa pokarmu, ma wysoką gorączkę i umiera. Zgony są szczególnie częste u owiec i kóz.

W przypadku bydła Ministerstwo Rolnictwa Dolnej Saksonii stwierdziło w lipcu, że choroba zwykle przebiega z łagodnymi objawami – najwyraźniej był to błąd. W samym powiecie Stade jest obecnie około 60 martwych sztuk bydła. „Z powodu epidemii występują wąskie gardła w usuwaniu zwłok zwierzęcych, w niektórych gospodarstwach martwe zwierzęta muszą być przechowywane dłużej niż zwykle” – powiedział starosta, dodając, że w dotkniętych gospodarstwach zwłoki muszą być przechowywane w wyznaczonych miejscach, a jeśli nie są one wystarczające, w innym odpowiednim, utwardzonym miejscu i przynajmniej przykryte plandeką.

Administrator okręgowy: „Ludność proszona jest o zrozumienie tej wyjątkowej sytuacji”.

Czy szczepienie nie jest już skuteczne?

W październiku 2023 r. po raz pierwszy od dłuższego czasu wykryto w Niemczech przypadki choroby niebieskiego języka. Wykryto głównie serotyp 3 (BTV-3). Choroba wirusowa, która jest nieszkodliwa dla ludzi, dotyka bydło, owce, kozy, alpaki, lamy, sarny i daniele. Przenoszenie wirusa ze zwierzęcia na zwierzę nie jest możliwe, co jest niepokojące, gdy słyszymy od ministerstwa w Hanowerze: „Istnieją doniesienia z Holandii, że zwierzęta gospodarskie, które zostały zaszczepione przeciwko wirusowi, są również dotknięte BTV-3”. Ministerstwo podkreśla jednak, że obecnie nie można z tego wywnioskować, że szczepienie nie jest skuteczne.

źródło: bild.de

Zieloni buntują się przeciwko pakietowi azylowemu

3

Początkowo spór o szczyt azylowy między opozycją a koalicją odwrócił od tego uwagę, ale planowane zaostrzenie przepisów powoduje również kłopoty w grupach parlamentarnych SPD i Zielonych. Najbardziej gorąca debata toczy się w Partii Zielonych. Minister gospodarki Robert Habeck i minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock popierają zaostrzenie polityki azylowej – ale w grupie parlamentarnej dochodzi do sporów.

Andreas Audretsch, zastępca przewodniczącego grupy parlamentarnej Zielonych, skrytykował w czwartek w parlamencie fakt, że fundusze na zasady dublińskie mają zostać zmniejszone. Ostrzegł, że spowoduje to wysłanie ludzi do innych krajów, gdzie nie będą wiedzieli „z czego powinni żyć, gdzie powinni spać wieczorem”. To „nie doprowadziłoby do większego bezpieczeństwa”, powiedział Audretsch, ale „do większego braku bezpieczeństwa”.

Już w poniedziałek w grupie parlamentarnej pojawiły się silne protesty

Początkowo mówiono, że projekty zostały otrzymane zbyt późno i że najpierw chciano je przeanalizować w spokoju. Potem w dyskusji przeważyły liderki grupy parlamentarnej Zielonych Britta Haßelmann i Katharina Dröge. Postanowiono przygotować projekty ustaw w pierwszym czytaniu.

Teraz niektórzy chcą wprowadzić poprawki w procesie parlamentarnym. Czy grozi to osłabieniem planów? Wiceprzewodniczący grupy Audretsch ogłosił w czwartek w parlamencie: „Zbadamy dokładnie, w jaki sposób (…) postępujemy we wdrażaniu prawa.” Opór tworzy się również wewnątrz partii. W liście otwartym Zieloni, w tym członkowie Bundestagu, wzywają między innymi do ponownego zakazu deportacji do Afganistanu. Członkowie partii czują się zmuszeni do wyrażenia swojego „rozczarowania i odrzucenia” „kursu obranego w polityce migracyjnej”. „Planowane cięcia świadczeń socjalnych dla osób zmuszonych do opuszczenia kraju są nie tylko niezgodne z konstytucją, ale podważają podstawową ideę humanitarnego traktowania”.

Do czwartkowego popołudnia petycję podpisało 1610 Zielonych.

źródło: bild.de

Zawaliła się kolejna część Carolabrücke!

1

Drezno – W trakcie prac rozbiórkowych, w nocy zawalił się kolejny odcinek Carolabrücke w Dreźnie.

Jest to odcinek mostu w pobliżu brzegu rzeki, który zawalił się do Łaby już w środę wieczorem, jak poinformował rzecznik policji. Przez przęsło mostu przebiegają tory tramwajowe oraz ścieżka rowerowa i piesza. Most zawalił się na długości około 100 metrów. Dwie części mostu (A i B), w tym pasy ruchu dla samochodów, nadal stoją.

Małe ładunki wybuchowe umieszczone na moście

Niewielkie ładunki wybuchowe zostały przymocowane do pozostałości mostu C w czwartek wieczorem. Eksplozje słychać było co godzinę. O godzinie 2.50 w nocy duży fragment dawnej linii tramwajowej runął do Łaby w kontrolowany sposób, po tym jak straż pożarna ogłosiła, że pozostałości mostu C są w poważnie zagrożone zawaleniem się i nie można ich utrzymać na miejscu. Konieczne jest zatem całkowite i kontrolowane wyburzenie. Pomiary laserowe wykazały, że pozostałości mostu C powoli się zapadają, powiedział rzecznik straży pożarnej Michael Klahre.

Carolabrücke o długości około 400 metrów składał się w sumie z trzech przęseł, które są połączone ze sobą belkami poprzecznymi.

Kończy się czas dla służb ratunkowych! Według straży pożarnej, Łaba może wylać w niedzielę, co znacznie zwiększy zagrożenie w Dreźnie

Obfite opady deszczu spodziewane w Czechach są odpowiedzialne za możliwą powódź. Według Krajowego Centrum Przeciwpowodziowego w ciągu 72 godzin do poniedziałku w Czechach i południowej Polsce, w tym w Górach Izerskich i Karkonoszach, ma spaść 200 litrów opadów na metr kwadratowy. W wyższych partiach gór możliwe jest nawet 350 litrów. Trwały deszcz spodziewany jest również we wschodniej Saksonii. Oprócz Łaby, ostrzeżenia powodziowe mają zostać wydane dla Nysy Łużyckiej i Szprewy.

źródło: bild.de

Stralsund: 34-letni Syryjczyk został zaatakowany kwasem

2

Brutalny akt przemocy w dzielnicy Knieper West w Stralsundzie. 34-letni Syryjczyk doznał zagrażających życiu obrażeń w wyniku ataku na Arnold-Zweig-Straße. Miało to miejsce w czwartek około godziny 2:00. Następnie mężczyzna trafił do szpitala z poparzeniami chemicznymi. Kilka godzin później 42-letni niemiecki podejrzany znany policji został aresztowany z pomocą specjalistów z Państwowego Urzędu Dochodzeń Kryminalnych.

Mężczyźni znali się z sąsiedztwa

Wniosek o aresztowanie pod zarzutem usiłowania zabójstwa został złożony po południu przez prokuraturę w Stralsundzie. Według wstępnych informacji śledczych obaj mężczyźni znali się z sąsiedztwa. Rzecznik prokuratury w Stralsundzie wymienił złośliwość jako możliwą przyczynę usiłowania zabójstwa. „W tym momencie zakładamy, że był to atak z zaskoczenia”. Według wstępnych ustaleń, między sąsiadami dochodziło w przeszłości do kłótni. Uważa się jednak, że atak nie miał miejsca podczas jednej z nich. Ofiara została przewieziona do kliniki w Lubece.

Dokładne tło ataku jest nadal niejasne. Policja nie była również w stanie powiedzieć nic na temat broni użytej w ataku.

Ofiara została przetransportowana do kliniki w Lubece ze względu na poważne obrażenia. Według wstępnych założeń, użyty kwas to kwas siarkowy. Jednak laboratorium będzie musiało to jeszcze potwierdzić.

Policja powiedziała gazecie Nordkurier, że ciecz uszkodziła duże obszary ciała.

Sprawca ranny podczas aresztowania

Ani ofiara, ani podejrzany nie zostali jeszcze przesłuchani. Oboje otrzymali pomoc medyczną w szpitalach. Według BILD, sprawca został ranny w twarz, podczas gdy był aresztowany w mieszkaniu przez funkcjonariuszy specjalnej grupy zadaniowej.

Oprócz policji, na miejscu rozdysponowano również służby ratunkowe, w tym helikopter ratunkowy i straż pożarną ze Stralsundu. W żadnym momencie nie było zagrożenia dla osób postronnych lub mieszkańców.

źródło: bild.de

Schwarzwald: Uwaga na śmiertelnie trujące grzyby przypominające kurki!

2

Rozpoczyna się sezon grzybowy, a liczba zagrażających życiu pomyłek znów rośnie. W Norwegii w klinice Agder od kilku dni hospitalizowani są grzybiarze, którzy niestety umieścili niewłaściwe grzyby w swoich koszykach.

Silnie trujący grzyb łudząco przypomina kurki

Wszystkich pacjentów łączy jedno: byli przekonani, że znaleźli kurki. Zamiast tego sięgnęli po wysoce trujące zasłonaki spiczaste. Anne Cathrine Nyberg jest ordynatorem oddziału w szpitalu Sørlandet i ostrzega przed tym grzybem.

Powiedziała norweskiemu portalowi VG: „Obecnie mamy sporo pacjentów. Ich stan jest bardzo poważny, cierpią na niewydolność nerek. Może się nawet zdarzyć, że uratuje ich tylko przeszczep nerki”.

Należy dodać, że dotknięci chorobą pacjenci jedli grzyby niezależnie od siebie. „To nie jest grupa, to nie jest rodzina. Pacjenci nie znają się nawzajem”. Widać więc, jak łatwo jest wielu ludziom pomylić trującego zasłonaka spiczastego z kurką. Nyberg kontynuuje: „Dlatego chcemy teraz wszystkich ostrzec”.

Niebezpieczny grzyb występuje również w Schwarzwaldzie

Ryzyko pomyłki jest bardzo wysokie z kilku powodów. Zasłonak spiczasty często rośnie obok kurki, ponieważ oba uwielbiają tę samą kwaśną glebę lasów iglastych.

Z zewnątrz trujący grzyb przypomina głównie młode kurki, które wciąż mają nienaruszony kapelusz. W Niemczech ten niebezpieczny grzyb jest szczególnie rozpowszechniony w Schwarzwaldzie. Jest on spokrewniony z równie silnie trującym zasłonakiem rudym, który jest jednak bardzo rzadki w Niemczech.

Zasłonak spiczasty jest jednym z najbardziej trujących grzybów w Europie. Zawiera trującą orellaninę, powodującą powolne zatrucie organizmu.

Ryzyko zatrucia jest bardzo wysokie, ponieważ wystarczy spożycie nawet niewielkich ilości. Anne Cathrine Nyberg: „Nawet ilość odpowiadająca połowie kostki cukru może spowodować trwałe uszkodzenie zdrowia”.

Pojedynczy trujący grzyb, który znajduje się obok kurek i jest z nimi gotowany, może zatem stanowić ogromne zagrożenie. Niestety, smakuje również wyśmienicie.

Kiedy pojawiają się objawy, jest już praktycznie za późno

Najgorsze jest to, że pierwsze objawy pojawiają się dopiero trzy do sześciu dni po posiłku. „Na początku występują objawy grypopodobne z gorączką. Następnie organizm przestaje wydalać mocz i dochodzi do niewydolności nerek”.

Aby zachować bezpieczeństwo, należy wybierać tylko większe kurki, które mają już typowy kształt trąbki z postrzępioną krawędzią.

Ogólnie rzecz biorąc, fani grzybów powinni jednak zbierać tylko to, co znają – i najlepiej, aby ich znaleziska zostały sprawdzone przez specjalistów w zakresie grzybów.

Źródło: www.bild.de