Niemcy: Tylko 62 Afgańczyków przyjęło ofertę finansową w zamian za rezygnację z wjazdu

0

Niska akceptacja rządowego programu

Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało pierwsze dane dotyczące programu, w którym osobom objętym planem relokacji z Afganistanu zaproponowano wynagrodzenie finansowe w zamian za rezygnację z przyjazdu do Niemiec. Spośród wszystkich osób, do których wysłano ofertę, jedynie 62 Afgańczyków wyraziło gotowość jej przyjęcia. Z pozostałymi wciąż trwają rozmowy, a część osób nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji.

Kontekst: obietnice ochrony po przejęciu władzy przez Talibów

Po upadku poprzedniego rządu Afganistanu Niemcy zadeklarowały, że udzielą ochrony byłym współpracownikom niemieckich instytucji oraz osobom zagrożonym prześladowaniami ze strony Talibów — m.in. adwokatom, dziennikarkom czy aktywistom. W poprzednich latach osoby te sprowadzano do Niemiec m.in. za pomocą lotów czarterowych.

Po zmianie rządu w Berlinie — przejęciu władzy przez koalicję CDU/CSU i SPD — kontynuowano ewakuację jedynie poprzez regularne loty rejsowe z Islamabadu do Hannoveru. Do tej pory pięcioma lotami przyleciały osoby z aktualną zgodą na wjazd. Jednak w Pakistanie nadal czeka około 1 900 Afgańczyków, którym w poprzednim okresie przyznano prawo relokacji do Niemiec. Nie wiadomo, czy w najbliższej przyszłości wznowione zostaną także loty czarterowe.

Wizy dzięki postępowaniom sądowym

Choć obecny rząd wstrzymał realizację programów przyjmowania Afgańczyków, część osób nadal otrzymuje wizy. Dzieje się tak dlatego, że w Niemczech złożono liczne pozwy, które mają na celu wyegzekwowanie prawa do wjazdu. Organizacja „Kabul Luftbrücke” wspiera poszkodowanych w ich działaniach prawnych.

Sytuacja jest szczególnie pilna, ponieważ władze Pakistanu zapowiedziały, że osoby oczekujące na wyjazd zostaną odesłane do Afganistanu, jeśli nie opuszczą kraju do końca bieżącego roku. W niektórych przypadkach deportacje już się rozpoczęły.

Deklaracja rządu: koniec programów dobrowolnego przyjmowania

W umowie koalicyjnej obecnego rządu CDU, CSU i SPD zapisano wyraźnie, że Niemcy „zakończą w miarę możliwości dobrowolne federalne programy przyjmowania (na przykład dotyczące Afganistanu) i nie będą uruchamiać nowych inicjatyw tego typu”.

Takie stanowisko oznacza ograniczenie wcześniejszych zobowiązań i przejście na bardziej restrykcyjne podejście do relokacji osób zagrożonych w Afganistanie.

źródło: spiegel.de

Tajemniczy smród w Niemczech: od dwóch lat mieszkańcy Karlstein w Bawarii nie mogą złapać tchu

3

Odór pojawia się w losowych odstępach czasu

Mieszkańcy niewielkiego miasteczka Karlstein w regionie Dolnej Frankonii od dwóch lat cierpią z powodu nieprzyjemnego i uporczywego zapachu, którego źródło pozostaje nieznane. Straż pożarna przyznaje: „Jesteśmy bezradni”.

Według Bayerischer Rundfunk (BR) odór pojawia się w całkowicie przypadkowych odstępach czasu – rano, w ciągu dnia, w nocy, a następnie znika na kilka dni. Mieszkańcy opisują zapach jako mieszankę palonego plastiku, spalonej gumy, siarki i obornika. Dla wielu staje się on prawie nie do zniesienia.

Najbardziej dotknięte są okolice strefy przemysłowej

Szczególnie dotknięci są mieszkańcy w pobliżu Karlsteiner Gewerbegebiet, lokalnej strefy przemysłowej. Jeden z nich opowiadał BR, że musiał przebywać w ogrodzie w masce ochronnej lub z szalikiem na twarzy. Niektóre rodzinne spotkania przy grillu musiały zostać przerwane z powodu odoru. Właścicielka lokalnej siłowni skarżyła się: „Chce się otworzyć okno, ale chwilę później pada: ‚Boże, co znowu tak śmierdzi?’”.

Straż pożarna i specjalne jednostki w akcji

Straż pożarna w miasteczku liczącym 7590 mieszkańców interweniowała już około 15 razy, wykonując pomiary w kanałach, na dachach i w piwnicach – bez skutku. Komendant Andreas Emge przyznał, że nie wiedzą już, jak dalej postępować.

Jednostka specjalna z Mannheim pobrała próbki powietrza do analizy, które nie wykazały obecności substancji szkodliwych dla zdrowia. Do śledztwa włączono również Bawarski Urząd Ochrony Środowiska, a także lokalne organy odpowiedzialne za kontrolę emisji.

Śledztwo trwa

Mimo zaangażowania różnych instytucji, źródło odoru wciąż nie zostało zidentyfikowane. Na mieszkańców Karlstein czeka więc dalsza niepewność i uciążliwość – na razie pozostaje im jedynie zamykać okna i próbować przeczekać kolejne epizody nieprzyjemnego zapachu.

źródło: bild.de

19 uczniów rannych po awanturze w szkole w Kolonii

1

Bójka nastolatków zakończona użyciem gazu pieprzowego

W jednej ze szkół w Kolonii doszło w środę po południu do poważnej awantury między trzema nastolatkami, która zakończyła się 19 osobami poszkodowanymi. Pierwotnie błahy konflikt przerodził się w brutalną bójkę z użyciem gazu pieprzowego.

Przebieg incydentu

Według informacji podanych przez policję, w incydent były zaangażowane trzy osoby: 16-letni uczeń oraz dwoje nieznanych dotąd nastolatków. Do zdarzenia doszło na szkolnym korytarzu w dzielnicy Rodenkirchen.

Nieznani napastnicy zaatakowali 16-latka, uderzając oraz używając gazu pieprzowego. Nastolatek próbował się bronić, również posługując się gazem pieprzowym. Niestety, środek rozpylony w trakcie obrony rozprzestrzenił się w budynku szkoły, co spowodowało obrażenia u co najmniej 19 osób.

Ewakuacja i pomoc medyczna

Po ataku napastnicy zbiegli z miejsca zdarzenia. Policja do późnego popołudnia nie ustaliła ich tożsamości ani powiązań ze szkołą. Funkcjonariusze zabezpieczyli użyty przez 16-latka gaz pieprzowy i wszczęli postępowanie w sprawie uszkodzenia ciała ze szczególnym okrucieństwem.

Ratownicy na miejscu udzielili pomocy poszkodowanym. Dziewięcioro uczniów przewieziono profilaktycznie do szpitala w celu dalszego leczenia. Pozostali odnieśli lekkie obrażenia.

Śledztwo i dalsze działania

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie niebezpiecznego pobicia i rozważa wszystkie możliwe motywy zdarzenia. Funkcjonariusze apelują do świadków o zgłaszanie wszelkich informacji mogących pomóc w ustaleniu sprawców oraz ich ewentualnych powiązań ze szkołą.

źródło: bild.de

Drugi brutalny atak w Mannheim w ciągu kilku dni – 67-latek ciężko zranił kobietę na ulicy

1

Brutalny atak w centrum miasta

W Mannheim doszło do kolejnego poważnego aktu przemocy wobec kobiety. We wtorek 67-letni mężczyzna zaatakował 63-latkę na ulicy, powalił ją na ziemię i zadał rany kłute oraz cięte w okolicy podbródka. W trakcie napaści groził jej śmiercią. Krzyki ofiary usłyszeli przechodnie, którzy wezwali pomoc. Kobieta została w ciężkim stanie przewieziona do szpitala.

Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, jednak policja zatrzymała go niedługo później. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym. Śledztwo prowadzą prokuratura i policja, które badają sprawę pod kątem usiłowania zabójstwa. Jak dotąd nie ujawniono motywu ataku ani dodatkowych okoliczności.

Drugi podobny przypadek w Mannheim w krótkim odstępie czasu

To już drugi tak brutalny atak na kobietę w Mannheim w ciągu zaledwie kilku dni. W poprzedni piątek 59-letni mężczyzna napadł w miejscu publicznym na 40-latkę, ciężko ją raniąc i grożąc, że ją zabije. W tamtym przypadku przechodnie zdążyli zareagować i udzielili kobiecie pomocy. Sprawca został zatrzymany na miejscu i – podobnie jak napastnik z wtorku – trafił do aresztu pod zarzutem usiłowania zabójstwa.

Policja kontynuuje dochodzenie

Śledczy sprawdzają, czy oba incydenty mają jakikolwiek związek, choć obecnie nie ma na to wskazań. Policja apeluje o spokój i jednocześnie prosi potencjalnych świadków o zgłaszanie wszelkich informacji mogących pomóc w wyjaśnieniu okoliczności obu ataków.

źródło: bild.de

Niemcy: prognoza emerytur do 2039 roku – świadczenia wzrosną średnio o 2,8% rocznie

1

Rządowy rentenpaket w kalkulacjach

Debata nad pakietem emerytalnym rządu federalnego w Niemczech trwa, a jej wynik pozostaje niepewny. Niezależnie od tego, prognozy wskazują, że świadczenia emerytalne w nadchodzących latach będą stopniowo rosły. Zgodnie z Rentenversicherungsbericht 2025, emeryci mogą spodziewać się średniego wzrostu emerytur o 2,8% rocznie, co do 2039 roku oznacza łączny wzrost około 47%.

Do kalkulacji wzięto pod uwagę również planowane wsparcie z budżetu federalnego wynikające z tzw. „Haltelinie” dla poziomu emerytur. W 2027 roku przewidziane są pierwsze dopłaty z budżetu państwa w wysokości około 100 milionów euro, a w miarę zbliżania się do zakończenia obowiązywania „Haltelinie” w 2031 roku środki te mają wzrosnąć do około 10,1 miliarda euro.

Wzrost wpływów i stabilizacja składki

Wpływy ze składek na ubezpieczenie emerytalne mają wzrosnąć w 2025 roku o około 5,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Rezerwa stabilizacyjna funduszu emerytalnego, mająca łagodzić wahania finansowe, szacowana jest na 41,5 miliarda euro na koniec roku.

Składka emerytalna pozostanie stabilna na poziomie 18,6% do 2027 roku, a następnie wzrośnie do 20,1% w 2030 roku. Na rok 2039 prognozuje się składkę na poziomie 21,2%.

Efekty rentenpaket i dalsze prognozy

Rentenpaket, który budzi kontrowersje w koalicji rządowej, uwzględniono w obliczeniach raportu. Przewidywane w pakiecie dopłaty z budżetu federalnego mają przedłużyć tzw. „Haltelinie” dla poziomu emerytur i w znacznym stopniu wpłynąć na wzrost świadczeń w latach 2027–2031.

Od 2032 roku udział dopłat w całkowitych przychodach ubezpieczenia emerytalnego ma wynosić około 2,0% i utrzymać się na tym poziomie do 2039 roku.

Wnioski

Raport pokazuje, że niemiecki system emerytalny pozostaje stabilny i prognozuje stały wzrost świadczeń w najbliższych latach. Pomimo niepewności politycznej wokół rentenpaket, planowane dopłaty federalne i przewidywany wzrost składek wskazują na długoterminowe wsparcie dla emerytów w Niemczech.

źródło: n-tv.de

Niemcy: Rosną koszty ochrony świątecznych jarmarków. Miasta inwestują w drogie zabezpieczenia przed zamachami

2

Wyzwania dla miast przed rozpoczęciem sezonu jarmarków

W Baden-Württemberg trwają przygotowania do otwarcia pierwszych jarmarków bożonarodzeniowych. Obok atmosfery świątecznej, grzanego wina i regionalnych przysmaków, miasta muszą sprostać rosnącym wymaganiom dotyczącym bezpieczeństwa. Zabezpieczenia przed terroryzmem oraz innymi aktami przemocy generują coraz wyższe koszty, które dla części gmin stają się trudne do udźwignięcia. Jak wskazuje Dennis Eichenbrenner, przewodniczący Bundesverband Veranstaltungssicherheit, szczególnie mniejsi organizatorzy są na granicy możliwości finansowych.

Ministerstwo: brak konkretnych zagrożeń, ale służby pozostają w gotowości

Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Baden-Württemberg nie ma obecnie informacji o realnym zagrożeniu atakiem na którykolwiek jarmark w regionie. Resort podkreśla, że nie ma powodów do rezygnacji z udziału w wydarzeniach. Jednocześnie policja zwiększa widoczność patroli oraz wprowadza strefy zakazu noszenia broni i noży.

W Baden-Württemberg to miasta i gminy decydują o szczegółach stosowanych koncepcji bezpieczeństwa. Choć land nie wprowadza centralnych wytycznych, policja oferuje lokalnym władzom doradztwo i współpracę przy tworzeniu zabezpieczeń.

Rosnące koszty i pierwsze odwoływane wydarzenia

Już wiosną część wydarzeń w Baden-Württemberg została odwołana z powodu zbyt wysokich kosztów spełnienia nowych wymogów bezpieczeństwa. Jak informuje Städtetag Baden-Württemberg, jarmarki bożonarodzeniowe nie są na razie zagrożone, lecz sytuacja finansowa wielu samorządów jest napięta.

Sebastian Ritter ze Städtetags Baden-Württemberg podkreśla, że w celu ograniczenia kosztów miasta mogą zmniejszać powierzchnię jarmarków, angażować lokalne stowarzyszenia lub podnosić opłaty za stoiska. Według niego niezbędne jest systemowe wzmocnienie budżetów gmin, aby tradycyjne wydarzenia mogły być dalej organizowane.

Werner Burkmeier, prezes Landesverband der Schausteller und Marktkaufleute, wskazuje, że choć koszty zabezpieczeń nie są bezpośrednio przenoszone na wystawców, to wpływają na wzrost opłat za miejsca oraz komplikują kwestie logistyczne — m.in. ograniczają wjazd w określonych godzinach i wymuszają przesuwanie stoisk.

Droga technologia i rekordowe wydatki

Coraz więcej miast inwestuje w kosztowne bariery i systemy ochrony przed wjazdem pojazdów. Heilbronn zdecydował się na zastosowanie certyfikowanych szwajcarskich zapór antyterrorystycznych. Koszt samego ich wynajmu na czas trwania jarmarku ma wynieść 250 000 euro.

Jak informuje Steffen Schoch z Heilbronn Marketing GmbH, poziom zabezpieczeń osiągnął najwyższą kategorię ochrony. W budżecie na 2025 rok nie przewidziano jednak dodatkowych środków na rosnące koszty bezpieczeństwa, dlatego miasto analizuje obecnie, czy w przyszłości bardziej opłacalne będzie kupno urządzeń zamiast ich corocznego wynajmu.

Esslingen z kolei zainwestował około 500 000 euro w mobilne słupy zabezpieczające i elementy zaporowe. Władze miasta podkreślają, że zakup nie dotyczy wyłącznie jarmarku — sprzęt jest wykorzystywany przy wielu innych wydarzeniach. Dodatkowym czynnikiem kosztowym jest umiejscowienie jarmarku na zabytkowej starówce, co wymaga zabezpieczenia dużej liczby wejść i tras dojazdowych.

Tanie rozwiązania: betonowe kloc­ki, własna produkcja i recykling

Nie wszystkie miasta decydują się na drogie, certyfikowane systemy. W wielu miejscowościach, m.in. Freiburg, Karlsruhe, Öhringen czy Forchtenberg, stosowane są mobilne zapory — najczęściej wynajmowane.

Wangen im Allgäu analizował koszty wypożyczania zapór i ostatecznie wybrał tańszą drogę. Według miejskiej rzeczniczki Susanne Müller wynajem jednej bariery kosztował do 6 000 euro, podczas gdy własny betonowy blok — poniżej 5 000 euro. Przy niemal 30 punktach zabezpieczeń różnica przekładała się na ponad 100 000 euro oszczędności. Konstrukcje zaprojektowali i wykonali pracownicy miejskiego Bauhofu.

Külsheim postawił na jeszcze bardziej kreatywne i oszczędne rozwiązanie. Miasto wykorzystało cztery wycofane z użycia betonowe zapory o średnicy 1,40 m. Po oczyszczeniu i pomalowaniu ich na biało–czerwono koszt całej operacji zamknął się w około 1 000 euro. Oszczędności sięgnęły ponad 30 000 euro. Jak zaznacza Simone Hickl-Seitz, kierowniczka główna urzędu miasta, ceny fabrycznych blokad drogowych wzrosły z około 800 euro do kwot nawet dziesięciokrotnie wyższych. — „Producenci wiedzą, że wszystkie miasta muszą kupować te zabezpieczenia, a budżety są puste” — podkreśla.

Samodzielnie zbudowane bariery dostępu: Pracownicy placu budowy w Wangen im Allgäu z dumą prezentują swoją konstrukcję ochronną przed bandytami.

Tradycja pod ochroną, lecz bez przesadnej paniki

Minister spraw wewnętrznych Baden-Württemberg, Thomas Strobl, apeluje o zachowanie równowagi — choć społeczeństwo żyje w czasach zwiększonej czujności, strach nie powinien dominować nad codziennością ani odbierać ludziom radości z tradycyjnych wydarzeń.

Tego samego zdania jest prezes Schaustellerverbands BW, Werner Burkmeier, który podkreśla, że świąteczne jarmarki mają ogromne znaczenie dla mieszkańców i kultury regionu. Zwraca on uwagę, że środki bezpieczeństwa powinny być stosowane rozsądnie, z „oczkiem uwagi i zdrowym rozsądkiem”.

źródło: tagesschau.de

Sąd administracyjny wstrzymuje budowę ośrodka dla uchodźców w Berlinie-Pankow. Powodem chronione gatunki nietoperzy i ptaków

0

Decyzja sądu blokuje inwestycję

W Berlinie-Pankow zatrzymano budowę dwóch bloków mieszkalnych przeznaczonych dla 422 uchodźców. Inwestycja miała powstać na terenie zielonych dziedzińców między Kavalierstraße a Ossietzkystraße. Administracyjny Sąd Berlina uznał jednak, że wydana w lipcu 2025 roku „artenschutzrechtliche Ausnahmegenehmigung” — wyjątek od przepisów ochrony gatunkowej — była bezprawna, ponieważ nie określała jasno, jakich gatunków dotyczy i jakie działania miałyby być dopuszczone.

Decyzja zapadła w trybie pilnym (sprawa VG 24 L 372/25), co na razie uniemożliwia rozpoczęcie budowy. Oznacza to również, że 60 drzew oraz stary plac zabaw, przeznaczone do usunięcia, pozostają nienaruszone.

Sześcioletni spór mieszkańców z inwestorem

Konflikt wokół zabudowy terenów zielonych w Berlinie-Pankow trwa od ponad sześciu lat.
Po jednej stronie stoi inwestor — miejska spółka mieszkaniowa Gesobau — oraz administracja budowlana. Po drugiej: mieszkańcy okolicznych bloków oraz cztery organizacje ekologiczne, w tym BUND, Nabu, Berliner Landesarbeitsgemeinschaft Naturschutz i Naturfreunde Berlin.

W ostatnich latach również samo Bezirksamt przyjęło stanowisko zgodne z argumentami mieszkańców.

Mieszkańcy odetchnęli z ulgą

Po ogłoszeniu decyzji sądu pojawiły się pierwsze reakcje ze strony lokalnej społeczności.

Ute R., mieszkanka osiedla:
„Cieszymy się, że projekt został odrzucony przez sąd. Mieszkamy tu od dziesięcioleci, to nasza przestrzeń”.

Ida (84) i Hugo (86) K.:
„Jesteśmy zadowoleni z decyzji i mamy nadzieję, że pomysł zabudowy zostanie już ostatecznie wycofany”.

Organizacje ekologiczne, które złożyły formalny sprzeciw wobec wyjątku od ochrony gatunkowej, wskazywały, że projekt w niewystarczający sposób uwzględniał obecność chronionych gatunków ptaków i nietoperzy.

Sąd: zezwolenie było zbyt nieprecyzyjne

W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że dokument wydany przez Bezirksamt sprawiał „wrażenie niedopuszczalnego, blankietowego upoważnienia z zakresu ochrony środowiska”.
Brakowało w nim jednoznacznego wskazania:

  • jakich chronionych gatunków dotyczy wyjątek,
  • jakie ingerencje w środowisko miałyby zostać dopuszczone mimo obowiązujących przepisów.

Według badań Umwelt- und Naturschutzamt z 2023 roku wycinka drzew na terenie powojennej zabudowy przy Schlosspark w Pankow mogłaby poważnie zagrozić populacjom ptaków i nietoperzy, m.in.:

  • mönchsgrasmücke (kapturka),
  • rotkehlchen (rudzik),
  • nachtigall (słowik),
  • großer abendsegler (borowiec wielki),
  • zwergfledermaus (karlik malutki),
  • mückenfledermaus (karlik drobny),
  • breitflügelfledermaus (karlik większy).

Gesobau mimo to planowała rozpocząć wstępne prace przygotowawcze, co doprowadziło do złożenia wniosku o rozpatrzenie sprawy w trybie pilnym — teraz oddalonego.

Co dalej z projektem?

Bezirksamt poinformował, że musi przeanalizować treść orzeczenia i dopiero potem podejmie dalsze działania.
Ruven Gastel, odpowiedzialny za politykę, skargi i zarządzanie wnioskami, przekazał jedynie, że urząd nie udzieli na tym etapie dalszych komentarzy.

Gesobau również pozostaje powściągliwa. Rzeczniczka firmy Birte Jessen:
„Otrzymaliśmy decyzję sądu w piątek i obecnie ją analizujemy. Następnie podejmiemy decyzję co do dalszego postępowania”.

Możliwe jest złożenie skargi do Oberverwaltungsgericht Berlin-Brandenburg.

Tło wieloletniego konfliktu

  • 2018 – ówczesna senator ds. budownictwa Katrin Lompscher (Die Linke) zapowiedziała możliwość dogęszczenia zabudowy na terenie Kavalierstraße/Ossietzkystraße.
  • 2019 – projekt został przedstawiony mieszkańcom. Planowano wówczas 170 mieszkań rodzinnych. Natychmiast pojawiły się protesty.
  • 2021 – Bezirksamt zakazał realizacji, powołując się po raz pierwszy w Berlinie na „stan klimatyczny” jako przesłankę wstrzymania budowy. W tym czasie projekt zmienił się — zamiast 170 mieszkań planowano stworzenie 99 jednostek dla 422 uchodźców.
  • 2024 – w innej sprawie (VG 24 L 6/24) sąd uznał zakaz usunięcia drzew i krzewów za „prawdopodobnie niezgodny z prawem”. Gesobau musi w tym czasie chronić teren przed aktami wandalizmu, co kosztuje około miliona euro rocznie.

źródło: bild.de

Berlin unieważnia niemieckie obywatelstwo zwolennikowi Hamasu po kontrowersyjnych wpisach w mediach społecznościowych

1

Einbürgerung cofnięta – Abdallah traci niemiecki paszport

Abdallah, palestyński obywatel, który jako niemowlę przybył do Niemiec i uzyskał obywatelstwo niemieckie, straci niemiecki paszport. Decyzja berlińskich władz jest efektem jego publicznych wpisów na Instagramie, w których gloryfikował bojowników Hamasu.

Kontrowersyjny wpis po uzyskaniu obywatelstwa

Zaledwie dzień po ceremonii nadania obywatelstwa Abdallah opublikował na Instagramie zdjęcie dwóch bojowników Hamasu z flagą Palestyny. Podpis brzmiał: „Heros of Palestine” (pol. „Bohaterowie Palestyny”) z zielonym sercem. Według informacji BILD młody mężczyzna wielokrotnie uczestniczył także w demonstracjach antyizraelskich po 7 października 2023 roku, podczas których interweniowała policja.

Procedura i decyzja władz

Landesamt für Einwanderung (LEA) w Berlinie zapowiedział weryfikację sprawy. Abdallah miał cztery tygodnie, aby wraz z prawnikiem ustosunkować się do zarzutów. Na podstawie ustaleń władz, Einbürgerung (nadanie obywatelstwa) zostanie formalnie cofnięte. Oznacza to, że Abdallah straci niemiecki paszport, a urząd meldunkowy dokona odpowiednich korekt w rejestrach.

Zgodnie z prawem, cofnięcie obywatelstwa nie musi oznaczać bezpaństwowości – w tym przypadku Abdallah pozostaje obywatelem innego państwa. Po otrzymaniu decyzji ma cztery tygodnie na wniesienie odwołania.

Prawo a nadanie obywatelstwa

Zgodnie z paragrafem 11 niemieckiego prawa o obywatelstwie, przed nadaniem Einbürgerung wnioskodawca jest szczegółowo weryfikowany m.in. pod kątem przestępczości oraz deklaracji lojalności wobec wolnego, demokratycznego porządku państwa i ochrony życia żydowskiego. Abdallah, podpisując taką deklarację, równocześnie publikował wpisy, które władze uznały za sprzeczne ze złożonym oświadczeniem, co stanowiło podstawę do cofnięcia obywatelstwa.

Cofnięcie obywatelstwa może sięgać dziesięciu lat wstecz

Od 5 lutego 2009 roku niemieckie prawo umożliwia cofnięcie obywatelstwa przyznanego w wyniku oszustwa. W 2019 roku okres ten został wydłużony z pięciu do dziesięciu lat. Jak wynika z danych Federalnego Urzędu Administracyjnego, od 2015 roku obywatelstwo zostało cofnięte w 1.228 przypadkach (stan na 24 września 2025).

Inne przyczyny cofnięcia obywatelstwa

Przepisy przewidują możliwość cofnięcia obywatelstwa również w innych przypadkach, takich jak:

  • udział w działaniach na rzecz organizacji terrorystycznej,
  • zatajenie postępowań karnych,
  • fałszywe certyfikaty językowe,
  • oszustwa i manipulacje podczas procesu naturalizacji,
  • próby przekupstwa lub groźby wobec urzędników.

Decyzja o cofnięciu paszportu Abdallaha jest przykładem ścisłego stosowania prawa w Niemczech i podkreśla, że obywatelstwo można utracić, jeśli zostaną złamane podstawowe zasady lojalności wobec państwa i jego prawa.

źródło: bild.de

Niemcy: Groźby przestępstw w Wernigerode wywołują szerokie działania policji przed jarmarkami świątecznymi

2

Ponowne alarmy w Wernigerode

W poniedziałek w Wernigerode w Niemczech ponownie doszło do sytuacji wywołującej interwencję policji w związku z informacjami o możliwych przestępstwach. Jak poinformowała lokalna policja, rano wpłynęło zgłoszenie, że nieznana osoba planuje popełnienie czynu karalnego na rynku miejskim. Funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli teren i sprawdzili zgłoszenie, jednak nie stwierdzono realnego zagrożenia. Dochodzenie w tej sprawie trwa nadal.

Inne groźby i kontrole obiektów publicznych

Równolegle Komisariat Policji Harz przekazał, że tego samego dnia otrzymano dodatkowe, niesprecyzowane informacje o groźbach wymierzonych w budynki publiczne, placówki edukacyjne oraz obiekty medyczne. Wszystkie miejsca zostały sprawdzone, a w działaniach wsparcie zapewniły psy wyszkolone do wykrywania zagrożeń. Kontrole nie wykazały jednak realnego niebezpieczeństwa.

Przypomnienie: niedzielna groźba

W niedzielę w Wernigerode doszło do dużej akcji policyjnej po telefonicznym zgłoszeniu, że na rynku miejskim znajduje się podejrzana torba. Policja zabezpieczyła teren, obejmując zamknięciem dwa hotele i jedną kawiarnię. Psy wyszkolone do wykrywania materiałów wybuchowych nie wykryły zagrożenia i po południu wydano komunikat o braku zagrożenia. Nie jest jeszcze jasne, czy oba zdarzenia są ze sobą powiązane.

Interwencje w Naumburgu

Podobna sytuacja miała miejsce we wtorek wieczorem w Naumburgu w powiecie Burgenlandkreis, gdzie również przeprowadzono szeroko zakrojoną interwencję policji z powodu telefonicznej groźby bombowej. Po sprawdzeniu zgłoszenia nie stwierdzono realnego zagrożenia.

BKA: brak zagrożenia dla jarmarków świątecznych

Federalne Biuro Kryminalne (BKA) w Niemczech podkreśla, że na kilka tygodni przed rozpoczęciem intensywnego okresu jarmarków świątecznych nie ma konkretnych wskazań zagrożenia dla takich wydarzeń. Rzecznik BKA przekazał agencji AFP, że nie istnieją obecnie żadne informacje sugerujące celowe ataki na jarmarki bożonarodzeniowe czy inne imprezy w okresie Adwentu.

Wernigerode przygotowuje się do świąt

Mimo niedawnych incydentów w Wernigerode trwają przygotowania do lokalnego jarmarku bożonarodzeniowego. Organizatorzy i władze miasta wprowadzili dodatkowe środki bezpieczeństwa. Mieszkańcy i goście wydarzenia nie okazują obaw, a atmosfera pozostaje spokojna.

Podsumowanie prawne

Policja przypomina, że groźby popełnienia przestępstwa oraz nadużycia numerów alarmowych są karalne, niezależnie od tego, czy planowane zdarzenie ma miejsce w rzeczywistości. Dodatkowo osoby składające fałszywe alarmy mogą być obciążone kosztami interwencji służb.

źródło: mdr.de

Brutalny atak nożem w Kassel. 17-latek w stanie krytycznym, policja poszukuje dwóch sprawców o ciemniejszej cerze

2

Groźny incydent w centrum Kassel

W Kassel (Hessen) doszło do poważnego ataku z użyciem noża, w wyniku którego 17-letni chłopak walczy o życie. Do zdarzenia doszło w poniedziałek około 17:30 na przystanku „Altmarkt/Regierungspräsidium”. Policja poinformowała we wtorek, że nastolatek doznał ciężkiej rany kłutej i wymagał natychmiastowej operacji.

Awantura przerodziła się w brutalną napaść

Według dotychczasowych ustaleń ofiara wcześniej weszła w ostry konflikt z dwoma nieznanymi sprawcami. Kłótnia eskalowała i przerodziła się w fizyczne starcie. 17-latek próbował uciec, jednak napastnicy podążyli za nim.

Na przeciwległej stronie Kurt-Schumacher-Straße sprawcy zaatakowali go nożem. Po zadaniu ciosów uciekli z miejsca zdarzenia. Świadkowie natychmiast wezwali służby, a przechodnie udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy do momentu przyjazdu ratowników.

Nastolatek został przewieziony do szpitala i poddany pilnej operacji. Jego stan wciąż jest krytyczny.

Intensywne poszukiwania sprawców

Policja wszczęła zakrojoną na szeroką skalę obławę, lecz jak dotąd nie udało się zatrzymać napastników. Sprawą zajmuje się Kommissariat 11 Kasseler Kripo, prowadząc postępowanie w kierunku usiłowania zabójstwa. Motyw konfliktu pozostaje nieznany.

Śledczy apelują o kontakt do osób, które widziały zdarzenie lub mogą pomóc w identyfikacji sprawców.

Rysopisy poszukiwanych

Zgodnie z relacjami świadków poszukiwane są dwie młode osoby o ciemniejszej cerze:

Pierwszy sprawca

  • wiek: 16–18 lat,
  • sylwetka: szczupła,
  • wzrost: 1,70–1,75 m,
  • cera: ciemniejsza,
  • włosy: brązowe, kręcone,
  • ubranie: biała kurtka puchowa, jasnoniebieskie dżinsy, jasne buty.

Drugi sprawca

  • wiek: 17–18 lat,
  • sylwetka: normalna budowa ciała,
  • wzrost: ok. 1,80 m,
  • cera: ciemniejsza,
  • włosy: ciemne,
  • ubranie: ciemne.

Osoby posiadające informacje mogące pomóc w śledztwie proszone są o kontakt z Polizeipräsidium Nordhessen pod numerem 0561-9100.

źródło: bild.de