Uczniowie szkół dualnych w Niemczech (Ausbildung) są pod dużą presją!

    Jak pokazują badania, setki tysięcy uczniów szkół dualnych w Niemczech (Ausbildung), musi brać nadgodziny alby poza godzinami pracy być dostępna telefonicznie. W związku z tym, uczniom brakuje czasu na przygotowanie się do egzaminów.

    Czy uczniowie szkół dualnych w Niemczech są zadowoleni z programu nauczania?

    Czynniki stresu, doskonale znane osobom znajdującym się już jakiś czas na rynku pracy, dotarły też do świata uczniów szkół dualnych. Co prawda aż 70,2% uczniów jest zadowolona ze swojego stażu, ale jest to i tak najniższy wynik od czasu regularnych przyrostów tej wartości, 13 lat temu. Tak wynika z badań przeprowadzonych na 15.000 uczniów, przez dział ds. młodzieży Niemieckiego Porozumienia Związków Zawodowych (niem. Deutscher Gewerkschaftsbund, w skrócie DGB). Raport przestawiony został w związku z początkiem nowego roku szkolnego.

    Ponad 1/3 ankietowanych musiała regularnie odbyć nadgodziny (36,3 %). W przypadku 13% tych uczniów, nadgodziny nie były płatne lub można je było sobie później „odebrać”, co jest sprzeczne z przepisami. Aż 54,4% uczniów podało, że oczekuje się od nich, że będą dostępni telefonicznie czy mailowo poza godzinami pracy. Ponadto ekspert ds. uczniów szkół dualnych, Daniel Gimpel z DGB zauważył, że wielu badanych skarży się na pracę zmianową bez wolnych weekendów i zbyt mało czasu na przygotowanie się do egzaminów.

    Największe problemy mają małe zakłady

    W przypadku co trzeciej pytanej osoby, brakuje określonego ustawowo planu nauki zawodu, który powinien regulować kwestie związane ze stażem i jego przebiegiem. Na problemy napotykają głównie uczniowie w małych zakładach i w rzemiośle. Jak wynika z badań DGB, najgorzej oceniają swoje staże przyszli technicy hotelarstwa, stomatolodzy, stolarze, przyszli sprzedawcy detaliczni oraz sprzedawcy artykułów spożywczych.

    W jakich branżach staże oceniane są najlepiej? W administracji, mechatronice, mechanice przemysłowej oraz w elektronice zakładowej. Sytuacja poprawiła się też w gastronomii, u osób uczących się zawodu kucharza. Wiceprzewodnicząca DGB, Elke Hannack, zażądała od rządu, aby w końcu zajął się nowelizacją ustawy o kształceniu zawodowym. Konieczne jest m.in. zapewnienie podstawowego wynagrodzenia w pierwszym roku nauki zawodu, w wysokości minimum 635 euro miesięcznie. Takiego uregulowania jeszcze nie ma.

    Źródło:tagesschau.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x