Przez co najmniej sześć lat, 61-letni mężczyzna przechowywał ciało swojej matki (†86) w mieszkaniu w Weronie (Włochy), które dzielili. Donoszą o tym lokalne media. Zmarła kobieta to Helga E., Niemka. Według śledczych Bernardo R. pobierał emeryturę zmarłej – łącznie około 180 000 euro!
Według „Corriere della Sera”, Helga E. urodziła się w Kolonii i przeprowadziła się do Werony z miłości. Jej małżeństwo z Flavio R. trwało ponad 50 lat. Para najwyraźniej osiągnęła pewien prestiż, mówi się o posiadaniu nieruchomości.
25 maja fasada szczęśliwej rodziny rozpadła się: śledczy szturmowali mieszkanie przy ulicy Marco Polo, gdzie syn i matka mieszkali razem od śmierci ojca około dziesięciu lat temu.
W mieszkaniu funkcjonariusze odkryli zmumifikowane ciało 86-latki leżące w jej łóżku, owinięte w worek na zwłoki.
Śledczy wpadli na trop Bernardo R., ponieważ mieszkańcy skarżyli się na jedną z nieruchomości rodziny. Władze próbowały skontaktować się z Helgą E. – na próżno. Syn tłumaczył jej milczenie podróżą powrotną do Niemiec.
Kiedy władze dowiedziały się, że karta ubezpieczenia zdrowotnego kobiety nie była używana przez sześć lat (nawet podczas pandemii koronawirusa), wykonały swój ruch.
W tym czasie Bernardo R. mieszkał w hotelu. Według „L’Arena”, 61-latek próbował tam odebrać sobie życie. Włoch przebywa w szpitalu, jego stan jest stabilny.
Policja i Krajowy Instytut Opieki Społecznej prowadzą dochodzenie w sprawie zakłócania spokoju zmarłych i poważnego oszustwa. Ciało Helgi E. ma zostać poddane autopsji, a przyczyna i czas śmierci mają zostać wyjaśnione.
źródło: bild.de
