Niemcy znów mogą otrzymać zwolnienie lekarskie przez telefon – pacjenci z objawami przeziębienia nie muszą już udawać się do lekarza rodzinnego, dzięki czemu zmniejszy się ryzyko zakażenia koronawirusem w gabinetach lekarskich.
Taką decyzję podjęła w czwartek Wspólna Federalna Komisja Lekarzy, Kas Chorych i Szpitali (niem. Gemeinsamer Bundesausschuss von Ärzten, Krankenkassen und Kliniken) – poinformowała jego rzeczniczka. Przepisy te będą obowiązywały przynajmniej do końca listopada.
Celem jest zmniejszenie liczby pacjentów w gabinetach lekarskich i ograniczanie rozprzestrzeniania się wirusa
Pacjenci z łagodnymi infekcjami górnych dróg oddechowych mogą więc otrzymać zwolnienie lekarskie na okres do siedmiu dni bez konieczności wizyty w gabinecie lekarskim, po telefonicznej konsultacji z lekarzem. Następnie może ono zostać przedłużone o kolejne siedem dni kalendarzowych, także w drodze telefonicznej. Taka regulacja obowiązywała już na początku pandemii koronawirusa, ale wygasła z dniem 1 czerwca w związku z poprawą sytuacji pandemicznej.
W międzyczasie jednak liczby nowych zakażeń koronawirusem ponownie wzrosły – wyjaśnił przewodniczący komisji Josef Hecken. Ponadto wielkimi krokami zbliża się sezon przeziębień i grypy. Jak stwierdził Hecken: „Chcemy uniknąć pełnych poczekalni w gabinetach lekarskich i powstawania nowych łańcuchów zakażeń.” Dodał, że wystawianie zwolnień lekarskich przez telefon jest prostym i sprawdzonym rozwiązaniem, które można zastosować w ten sam sposób w całym kraju.
Nowa ustawa o ochronie przed zakażeniami już gotowa
W środę rząd federalny uzgodnił nowe środki ochrony przed kolejną jesienno-zimową falą zakażeń. Minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD) i minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP) są zgodni co do tego, że za wszelką cenę trzeba zapobiegać wprowadzaniu kolejnych lockdownów i zamykaniu szkół.
Nowa ustawa o ochronie przed zakażeniami, która ma wejść w życie 1 października, nadal przewiduje obowiązek noszenia maseczek w środkach transportu publicznego. Ponadto wymagane jest noszenie maseczek i okazywania wyniku testu na koronawirusa przez osoby wchodzące na teren szpitali, jak również do zakładów opiekuńczych, a także przez pracowników zajmujących się opieką ambulatoryjną podczas wykonywania pracy. Środki te mają być stosowane w sposób jednolity w całych Niemczech. Kraje związkowe mogą jednak we własnym zakresie podejmować decyzje o dodatkowych obostrzeniach.
W czwartek rano Instytut Roberta Kocha (RKI) poinformował o 74.645 nowych zakażeniach koronawirusem. Liczba zachorowań na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu 7 dni wynosi obecnie 451,3. Choć wskaźniki spadły w porównaniu z poprzednim tygodniem i miesiącem, eksperci zakładają, że duża liczba przypadków nie jest odzwierciedlona w statystykach.
Źródło: www.bild.de
Grypa, grypa!!!
Od 2019 lat wiosna i jesienia byla,2019 lat mutowala!!!!!
Ponad 28 lat temu coronke mialam 🤔,typowe objawy grypy.
Lamanie kosci, wszystkich miesni, goraczka,brak smaku i wechu🤔🤔🤔🤔.
Ot od trzech lat kit wciskaja 😂😂😂😂.
Herr Lauterbach sie 4 raz zaketchupowal i chory😂😂😂😂😂👍👍👍👍
Co to za dziwny wirus. W Niemczech powoduje kwarantannę, a w coraz większej ilości krajów zarażeni mogą iść na zakupy, aby mieli maskę i dystans trzymali. Z 2 tygodni wyjętych z życia w 2020 r. zrobiło się 0 kwarantanny, bo wirus jednak aż tak groźny nie jest. Szczepionki, które miały zakończyć pandemię, zakończyły tylko życie wielu osób. Jak to jest, że praktycznie wszystkie choroby leczy się na świecie tak samo, ale covida leczą w stylu „róbta co chceta”. U nas zaraża w autobusie, a u sąsiadów nie. U nas chronią te maski, u sąsiadów są bezużyteczne. Pierwsza choroba, która z… Czytaj więcej »
Ja tam sie nie zakeczupowalem i po dwoch latach zachorowalem. Amantadyna zrobila swoje wiec chorowalem bedac prawie zdrowym. Wokol sie syckie po cztery razy zakeczupowali i choruja coroz dali….Slepe posluszenstwo robi swoje…..