Mikołajki w Niemczech – historia, adres Mikołaja w Niemczech i popularne niemieckie tradycje!

Dla wielu osób, zwłaszcza dla dzieci, Mikołajki są szczególnym wydarzeniem sezonu adwentowego. Poniżej dowiecie się jaka jest historia tego święta oraz jak obchodzone są Mikołajki w Niemczech.

Kiedy wypadają Mikołajki w Niemczech?

Podobnie jak na całym świecie, również w Niemczech Mikołajki wypadają każdego roku 6 grudnia. W Niemczech i w większości innych krajów nie jest to święto państwowe, a jedynie dzień pamięci w kościele. Wyjątek stanowi przykładowo Luksemburgu, gdzie Mikołajki są ważnym dniem: dzieci w przedszkolach i szkołach podstawowych mają wolne, a Kleeschen (św. Mikołaj) przynosi prezenty, które w niektórych miejscach są nawet bogatsze niż w Boże Narodzenie.

Dlaczego świętujemy Mikołajki?

Mikołajki są obchodzone w imię pamięci Świętego Mikołaja z Miry. Mówi się, że zmarł on 6 grudnia. Święty Mikołaj jest jednym z najbardziej znanych i popularnych świętych w Kościele Katolickim. W Rosji i innych Kościołach prawosławnych Święty Mikołaj jest do dziś bardzo ważny. Jest on tam czczony jako „anioł na ziemi” lub „zbawiciel świata”. W kościołach zachodnich utrwalił się wizerunek dobroczynnego biskupa.

Kim był Mikołaj z Miry?

Istnieje jedynie kilka historycznie udowodnionych faktów na temat życia Mikołaja z Miry. Nie jest do końca jasne, czy jest to jedna i ta sama osoba, czy też w narracjach przewijają się historie życia dwóch osób: Biskupa Mikołaj z Miry, który żył w IV wieku oraz opata Mikołaja z Syjonu (VI wiek). Obaj mieszkali na wybrzeżu Lycia na terenie dzisiejszej Turcji.

Mikołaj z Myry urodził się między 270 a 286 rokiem n.e. w Patarze, starożytnym mieście położonym około 100 kilometrów na południowy zachód od dzisiejszej Antalyi. Wówczas w tym regionie nadal mówiono po grecku. Zgodnie z tradycją święty Mikołaj został wyświęcony na kapłana w wieku 19 lat i został opatem w klasztorze w Sionie koło Miry. Według opowieści, został schwytany podczas prześladowań chrześcijan w 310 roku, po czym rozdzielił swoje wielkie dziedzictwo wśród biednych.

Mikołaj stał się tak popularny dzięki wielu otaczającym go legendom, które malują obraz hojnego i popularnego katolika. Mówi się na przykład, że kiedyś pojawił się on marynarzom, którzy byli w niebezpieczeństwie na morzu. Ukazał się jako człowiek o nadprzyrodzonych mocach i kierował statkiem, ustawiał żagle, a nawet uciszył burzę. Marynarze rozpoznali Mikołaja, gdy później chcieli odmówić modlitwę dziękczynną w kościele w Mirze. Dlatego Święty Mikołaj jest uważany za patrona żeglarzy również dzisiaj.

W jaki sposób powstały Mikołajki w formie, w której znamy ją dzisiaj?

Święty Mikołaj był czczony w prawosławiu już w VI wieku. Dowodem na to jest np. budowa kościoła około roku 550, który został poświęcony byłemu biskupowi.

W średniowieczu tradycją stało się dawanie prezentów dzieciom i ubogim 6 grudnia – w stylu Świętego Mikołaja, który podobno był szczególnie dobry dla dzieci. Jednak wraz z reformacją Marcina Lutra około 1535 r. tradycja ta zmieniła się, zwłaszcza dla protestantów. Od tego czasu kult świętych został odrzucony, a rozdawanie prezentów w wigilię świętego Mikołaja zostało zniesione. Zamiast tego, „Święty Chrześcijanin” lub „Dzieciątko” przynosi prezenty na Boże Narodzenie. Zwyczaj ten ugruntował się także wśród katolików na początku XX wieku. W dzisiejszych czasach nadal daje się dzieciom w dniu Św. Mikołaja prezenty, ale zazwyczaj są one nieduże.

Z czasem „kult” świętego Mikołaja rozwinął się także w Stanach Zjednoczonych. Zazwyczaj pojawiał się on tam w czerwono-białym stroju i czapce. Również w Niemczech i Polsce zaczęto przedstawiać Świętego Mikołaja w ten sposób. Czasami Święty Mikołaj odwiedza w tym przebraniu także jarmarki bożonarodzeniowe w Niemczech, a także szkoły, przedszkola lub inne miejsca, aby rozdać dzieciom drobne prezenty. W niektórych miejscach w Niemczech Św. Mikołaj jest jednak ubrany w klasyczny kostium biskupa.

Mikołajki w Niemczech – zwyczaje

W Mikołajki w Niemczech szczególnie popularny jest zwyczaj stawiania talerza lub butów przed drzwiami w wigilię Św. Mikołaja, lub wieszania pończoch przy kominku, aby mogły być wypełnione w nocy przez Św. Tradycja ta sięga legendy o Świętym Mikołaju: biedny człowiek nie mógł sobie pozwolić na posag dla swoich trzech córek i dlatego nie mógł ich wydać za mąż. Chciał je nawet zmusić do prostytucji. Kiedy dowiedział się o tym Św. Mikołaj, wziął złoto ze swojej fortuny i przez trzy kolejne noce wrzucał coś przez okna domu rodziny. Trzeciej nocy, ojciec odkrył przynoszącego dary i podziękował mu za jego hojność.

Kto towarzyszy Świętemu Mikołajowi?

Często częścią niemieckich tradycji mikołajkowych jest to, że Św. Mikołaj pyta dzieci, czy były grzeczne. W niektórych krajach Święty Mikołaj ma towarzysza, który może być dość przerażający. Podczas gdy w dużych częściach Niemiec jest to sługa Ruprecht, w Austrii i na południu Niemiec bardziej powszechny jest Krampus. Pomocnik wspiera Świętego Mikołaja w rozdawaniu prezentów lub straszy dzieci, które były niegrzeczne.

Ma on reprezentować oswojone zło. W związku z tym 5 grudnia jest znany w wielu miejscach w Niemczech jako Dzień Krampusa. Ludzie przebrani za Krampusa włóczą się wtedy głośno po ulicach, zanim zostaną „oswojeni” przez Świętego Mikołaja wieczorem lub nawet następnego dnia.

List do Świętego Mikołaja: Adres Mikołaja

Wiele dzieci w Niemczech kieruje swoje życzenia bezpośrednio do Świętego Mikołaja. W St. Nikolaus w Kraju Saary znajduje się Poczta Świętego Mikołaja, która jest prowadzona przez wolontariuszy od 5 grudnia aż do Wigilii Bożego Narodzenia (24.12.). Dzieci w Niemczech mogą wysyłać swoje listy do Świętego Mikołaja na następujący adres:

An den Nikolaus
Nikolausplatz
66352 St. Nikolaus

Na każdy list jest udzielana odpowiedź. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej urzędu pocztowego Świętego Mikołaja.

Niemcy: dzieci imigrantów mniej zadowolone z życia niż ich rodzice

1

Naukowcy mówią o „paradoksie integracji”

Z badań Federalnego Instytutu Badań nad Ludnością (Bundesinstitut für Bevölkerungsforschung – BiB) wynika, że drugie pokolenie imigrantów w Niemczech jest przeciętnie mniej zadowolone z życia niż ich rodzice. Wyniki te dotyczą wyłącznie dorosłej części społeczeństwa.

Młodsze pokolenie imigrantów mniej szczęśliwe

Jak pokazuje najnowszy Monitor Dobrostanu (Monitor Wohlbefinden) opracowany przez BiB, średni poziom zadowolenia wśród dzieci osób, które przybyły do Niemiec, wynosi 6,8 punktu w skali od 0 do 10. Aż 33,7 procent badanych określa się jako osoby mało zadowolone z życia.
Dla porównania – wśród imigrantów pierwszego pokolenia średnia satysfakcji z życia jest wyższa i wynosi 7,1 punktu, a odsetek niezadowolonych to 27,5 procent. To wartości zbliżone do średniej w całej niemieckiej populacji.

Źródła różnic i tzw. „paradoks integracji”

Zdaniem naukowców różnice te wynikają głównie z przyczyn społeczno-ekonomicznych i demograficznych. Jak wyjaśnia Sebastian Will, współautor raportu, osoby z pochodzeniem migracyjnym, nawet w drugim pokoleniu, częściej zajmują gorzej opłacane stanowiska. Wiele z nich dorastało z przekonaniem, że uda im się osiągnąć wyższy status społeczny niż rodzice, co prowadzi do frustracji, gdy oczekiwany awans nie następuje.

„Większy poziom integracji często wiąże się z większą wrażliwością na nierówność i doświadczenia dyskryminacji, co może obniżać ogólne poczucie zadowolenia z życia” – tłumaczy Will. W literaturze socjologicznej zjawisko to określa się mianem paradoksu integracji.

Imigranci z Europy Wschodniej najbardziej zadowoleni

Między imigrantami pierwszego pokolenia a resztą społeczeństwa niemieckiego nie stwierdzono istotnych różnic w poziomie zadowolenia z życia. Co więcej, satysfakcja wzrasta wraz z długością pobytu w Niemczech.
Różnice pojawiają się jednak przy porównaniu poszczególnych grup pochodzeniowych. Najbardziej zadowoleni z życia są imigranci z Europy Wschodniej, podczas gdy osoby przybyłe z Azji i Afryki częściej wykazują niższy poziom satysfakcji. Autorzy raportu wskazują tu na czynniki takie jak większe różnice społeczno-ekonomiczne, bariery kulturowe oraz doświadczenia rasizmu.

Niska satysfakcja wśród uchodźców z Ukrainy

Szczególnie niski poziom zadowolenia z życia odnotowano wśród osób przybyłych z Ukrainy. Ich średni wynik to 6,3 punktu, czyli wyraźnie mniej niż w całej populacji Niemiec. Najbardziej niezadowolone są kobiety oraz osoby żyjące samotnie, bez partnera.
Jednocześnie, jak podkreśla Katharina Spieß, dyrektorka BiB, ogólne samopoczucie ukraińskich uchodźców z czasem uległo poprawie – ich poziom zadowolenia stopniowo rośnie od momentu przyjazdu do Niemiec.

Znaczenie statusu pobytowego

Wśród osób ubiegających się o azyl kluczową rolę odgrywa status pobytowy. Według danych BiB, uchodźcy z uznanym tytułem ochronnym są średnio znacznie bardziej zadowoleni z życia (7,5 punktu) niż ci, którzy posiadają jedynie status tolerowany (5,6 punktu) lub wciąż czekają na decyzję urzędów (5,7 punktu).

Ogólny nastrój w Niemczech ulega poprawie

Na tle całego społeczeństwa badacze odnotowali poprawę nastrojów w Niemczech. Zwiększenie zadowolenia z życia wiązane jest z końcem pandemii COVID-19, ustabilizowaniem sytuacji energetycznej oraz oswojeniem się społeczeństwa z wojną w Ukrainie.

Czym jest Monitor Dobrostanu

Federalny Instytut Badań nad Ludnością prowadzi coroczny Monitor Dobrostanu, analizując poziom zadowolenia dorosłych mieszkańców Niemiec. Badania opierają się na reprezentatywnych danych z różnych paneli, m.in. Familiendemografisches Panel i Sozio-oekonomisches Panel. Uczestnicy ankiet proszeni są o ocenę swojego ogólnego zadowolenia z życia.

W tegorocznej edycji szczególny nacisk położono na sytuację osób z pochodzeniem migracyjnym – pojęciem tym określa się wszystkich, którzy sami przybyli do Niemiec lub których oboje rodziców są imigrantami. BiB podkreśla, że termin ten różni się od wcześniejszego pojęcia „tła migracyjnego”, które obejmowało również osoby mające tylko jednego rodzica cudzoziemca lub posiadające inną narodowość.

źródło: zeit.de

Niemcy: Rumuni okradali seniorów — luksusowe zegarki warte pół miliona euro

1

Para z Rumunii przed sądem w Düsseldorfie: 16 napadów na starszych ludzi

Przed sądem krajowym w Düsseldorfie toczy się sprawa pary z Rumunii, oskarżonej o serię brutalnych kradzieży i rozbojów na terenie Niemiec. Według aktu oskarżenia David D. i Corina D. działali od maja 2022 do września 2023 roku, atakując głównie starsze, zamożne osoby i zrywając im z nadgarstków luksusowe zegarki. Wartość skradzionej biżuterii szacuje się łącznie na około pół miliona euro.

Metoda działania: pozornie niewinne zaczepki 

Śledczy ustalili, że para wybierała reprezentacyjne dzielnice miast oraz parkingi przy klubach golfowych — miejsca, w których przebywali dobrze sytuowani emeryci. W większości przypadków David D. czekał w samochodzie, podczas gdy Corina D. podchodziła do ofiary. Kobieta zagadywała ją po angielsku, wdawała się w rozmowę, udawała serdeczną — nieraz próbowała przytulenia, a w tej chwili zręcznie zrywała zegarek z nadgarstka. Ofiary często uświadamiały sobie kradzież dopiero później.

Jeden z poszkodowanych opisał przed sądem, jak w Essen kobieta podeszła do niego, zapytała o pracę, a potem chwyciła go jedną ręką między nogi, drugą za nadgarstek. Gdy mężczyzna odskoczył, napastniczka uciekła — o kradzieży dowiedział się dopiero po chwili w samochodzie.

Rozmiar przestępczej działalności i zysków

Prokuratura przypisuje parze łącznie 16 napadów. Ustalono, że skradzione zegarki luksusowych marek sprzedawano w lombardach. Łup oszacowano na około 500 000 euro — to kwota obejmująca wartość odnalezionych i sprzedanych przedmiotów.

Dowody i zatrzymanie: ślady DNA i międzynarodowa współpraca

Śledczy dotarli do podejrzanych dzięki śladom DNA pozostawionym na miejscach zdarzeń. Po zebraniu danych z telefonów i innych działań operacyjnych, podejrzani zostali namierzeni i zatrzymani w Rumunii. Następnie przetransportowano ich do Niemiec, gdzie są sądzeni za kradzieże, rozboje i spowodowanie obrażeń ciała (w przypadkach fizycznej agresji).

Przyznanie się do winy i reakcje obrońców

Na środowej rozprawie oskarżeni — za pośrednictwem adwokatów Matthiasa Meiera i Dietera Kaufmanna — przyznali się do większości zarzucanych czynów. Adwokat Meier oświadczył: „Mój klient głęboko żałuje tego, co zrobił”. Sąd kontynuuje przyjmowanie dowodów i przesłuchań; obrońcy zapowiadają, że będą przedstawiać okoliczności łagodzące.

Skutki dla ofiar i dalsze kroki postępowania

Ofiary tych napadów to przede wszystkim seniorzy, często zaskoczeni przebiegłością napastników. Policja apeluje do osób, które mogły paść ofiarą podobnych praktyk w latach 2022–2023, aby zgłaszały się i przekazywały ewentualne informacje lub dokumenty dotyczące utraty kosztowności (np. potwierdzenia wartości zegarków, zdjęcia czy dowody zakupu).

Śledztwo będzie nadal analizować handel zegarkami w lombardach oraz ewentualne powiązania kryminalne w Rumunii i innych krajach, gdzie dokonano transakcji.

źródło: bild.de

Niemcy: Ponad 22 tysiące osób zmieniło wpis dotyczący płci dzięki nowemu prawu o samostanowieniu

2

Rok obowiązywania Selbstbestimmungsgesetz przynosi rekordowe liczby

Od wejścia w życie Selbstbestimmungsgesetz w Niemczech minął rok. Przepisy te umożliwiają osobom prawną zmianę wpisu dotyczącego płci w rejestrze urodzeń przy znacznie mniejszym nakładzie formalności niż wcześniej. Od listopada 2024 roku do lipca 2025 roku ponad 22 tysiące osób skorzystało z tej możliwości – wynika z częściowo wstępnych danych opublikowanych przez Statistisches Bundesamt (Federalny Urząd Statystyczny Niemiec). Nowsze dane nie są jeszcze dostępne.

Najwięcej zmian w pierwszym miesiącu obowiązywania prawa

Największy napływ zmian odnotowano już w pierwszym miesiącu obowiązywania przepisów. W listopadzie 2024 roku aż 7057 osób dokonało zmiany wpisu płci. Nowe przepisy przewidują cztery możliwe kategorie: męska, żeńska, różna (divers) oraz nieokreślona. W kolejnych miesiącach liczba zmian spadała stopniowo, ale systematycznie – od 2936 w grudniu 2024 roku do 1244 w lipcu 2025 roku.

Dla porównania, przed wejściem w życie Selbstbestimmungsgesetz procedura była znacznie bardziej skomplikowana i kosztowna. W ciągu dziesięciu miesięcy przed zmianą prawa – od stycznia do października 2024 roku – dokonano zaledwie 596 zmian wpisu dotyczącego płci.

Łatwiejsza procedura zmiany wpisu

Obecnie osoby zainteresowane mogą stosunkowo łatwo zmienić zarówno wpis płci, jak i imię w urzędzie stanu cywilnego poprzez złożenie stosownego oświadczenia. Konieczne jest wcześniejsze zgłoszenie zamiaru zmiany trzy miesiące przed planowanym terminem. Poprzednie regulacje – obowiązujące przez ponad 40 lat Transsexuellengesetz – wymagały kosztownych ekspertyz i decyzji sądowych, co stanowiło dużą przeszkodę dla wielu osób.

Struktura zmian i statystyki

Statystycy zaznaczają, że nie wszystkie kombinacje przed i po zmianie są szczegółowo wykazywane, zwłaszcza jeśli liczba przypadków jest niewielka. Dla danych z 2024 roku zauważono, że 33% zmian dotyczyło przekształcenia wpisu z męskiego na żeński, a 45% z żeńskiego na męski, co łącznie stanowi ponad trzy czwarte wszystkich zmian w tym okresie.

Nowe prawo wprowadza więc znaczące ułatwienia, a liczby jednoznacznie wskazują na jego duże wykorzystanie przez osoby pragnące dostosować swój wpis urzędowy do tożsamości płciowej.

źródło: n-tv.de

Niemcy: brutalny atak na 50-letniego rowerzystę w Nordhorn. Policja poszukuje sprawców

0

Brutalne pobicie na moście nad kanałem Nordhorn-Almelo

W Nordhorn (Dolna Saksonia) doszło do brutalnego ataku na 50-letniego mężczyznę. W poniedziałek, 27 października 2025 roku, około godziny 20:00, rowerzysta został zaatakowany przez grupę młodych osób na moście nad kanałem Nordhorn-Almelo przy Turmstraße.

Według ustaleń policji mężczyzna poruszał się swoim rowerem po wspomnianym moście, gdy grupa czterech do sześciu nastolatków zablokowała mu przejazd. Pomimo dzwonienia dzwonkiem i prośby o przepuszczenie, został nagle zaatakowany przez napastników, którzy używali do tego drewnianych przedmiotów.

Rowerzysta przewrócony i kopany przez grupę

W wyniku uderzeń mężczyzna spadł z roweru i przewrócił się na ziemię. Leżącego na chodniku zaatakowało następnie kilku sprawców, którzy kopali go, zanim uciekli w nieznanym kierunku. Poszkodowany zdołał samodzielnie oddalić się z miejsca zdarzenia i później zgłosił się do lekarza w celu uzyskania pomocy medycznej.

Opis napastników

Z relacji ofiary wynika, że napastnicy byli mężczyznami w wieku około 16–20 lat, o wzroście od 1,60 do 1,75 metra. Wszyscy mieli ciemne włosy, ciemną karnację i wygląd określony przez policję jako „południowy” (südländisches Erscheinungsbild). Byli ubrani na ciemno; jeden z nich miał na sobie niebieskie dżinsy, a część z nich nosiła czapki z daszkiem. Trzech napastników trzymało w rękach długie, drewniane przedmioty, którymi zadawano ciosy.

Policja apeluje o pomoc świadków

Policja w Nordhorn prowadzi śledztwo w sprawie napaści i apeluje do osób, które mogły być świadkami zdarzenia lub zauważyły podejrzaną grupę młodych mężczyzn w rejonie Turmstraße w poniedziałkowy wieczór. Każda, nawet pozornie drobna informacja, może pomóc w ustaleniu tożsamości sprawców.

Świadkowie proszeni są o kontakt z Komendą Policji w Nordhorn pod numerem telefonu 05921 / 3090.

Sprawa w toku

Na chwilę obecną policja nie podała, czy zidentyfikowano już potencjalnych podejrzanych. Śledczy analizują zebrane dowody oraz nagrania z monitoringu z okolic miejsca zdarzenia. Władze podkreślają, że atak miał charakter wyjątkowo brutalny i wymaga natychmiastowego wyjaśnienia.

źródło: bild.de

45-letni Ukrainiec zatrzymany po kradzieży torby na dworcu głównym w Hamburgu

1

Kradzież na oczach pasażerów

Na dworcu głównym w Hamburgu doszło do bezczelnej kradzieży, która zakończyła się błyskawicznym zatrzymaniem sprawcy. W środę, 29 października 2025 roku, około godziny 9:50, 45-letni obywatel Ukrainy ukradł torbę z wózka dziecięcego na północnym pomoście (Nordsteg), w pobliżu peronów 11 i 12. W momencie zdarzenia matka dziecka była chwilowo zajęta i nie zauważyła, gdy złodziej sięgnął po jej własność.

Po kradzieży mężczyzna oddalił się w pośpiechu w kierunku hali głównej (Wandelhalle), a następnie próbował uciec w stronę Kirchenallee.

Szybka reakcja policji i zatrzymanie sprawcy

Na szczęście całe zajście zauważył funkcjonariusz policji federalnej w cywilu, który obserwował podejrzane zachowanie mężczyzny. Policjant niezwłocznie powiadomił swoich kolegów, dzięki czemu chwilę później, w rejonie Baumeisterstraße, mundurowi zatrzymali sprawcę.

Podczas przeszukania przy mężczyźnie znaleziono nożyczki do paznokci — zakwalifikowane przez policję jako niebezpieczne narzędzie — oraz skradzioną torbę.

W torbie telefon, portfel i karta z wcześniejszego przestępstwa

W środku znajdował się m.in. smartfon o wartości około 1000 euro, portfel oraz karta kredytowa. Jak ustaliła policja, karta pochodziła z innej kradzieży, do której doszło dzień wcześniej — 28 października 2025 roku.

Mąż ofiary zgłosił kradzież ochroniarzowi. Tam dowiedział się, że torba została już odzyskana i jego żona może ją odebrać.

Złodziej znany policji

Zatrzymany 45-latek miał już wcześniej konflikt z prawem. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, w ciągu ostatnich trzech miesięcy był kilkukrotnie notowany w związku z przestępstwami przeciwko mieniu. Tym razem wszczęto wobec niego postępowanie w sprawie kradzieży z użyciem niebezpiecznego narzędzia („Diebstahl mit Waffen”).

Mężczyzna został doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie oczekuje na dalsze decyzje prokuratury.

źródło: bild.de

Oszustwo w Niemczech: kobieta zapłaciła 3300 euro za monetę, w paczce był ogórek

0

Internetowy oszust podmienił przesyłkę — ofiara z Bawarii straciła dużą sumę

Nietypowy, lecz krzywdzący przypadek oszustwa internetowego zgłosiła mieszkanka Oberpfalz. Kobieta zamówiła przez serwis ogłoszeniowy złotą monetę o wartości 3 300 euro. Zamiast kosztownego numizmatycznego egzemplarza, po otwarciu przesyłki znalazła tylko starego ogórka.

Transakcja przez ogłoszenie i płatność za pobraniem

Kontakt ze sprzedawcą nawiązano za pośrednictwem popularnej strony z drobnymi ogłoszeniami. Aby zminimalizować ryzyko oszustwa, kupująca i sprzedający umówili się na płatność „za pobraniem” (COD), co miało dać jej możliwość sprawdzenia zawartości przesyłki przy doręczeniu. Gdy jednak paczka dotarła do miejsca zamieszkania kobiety, nie było jej w domu — odebrał ją jej ojciec.

Mężczyzna zapłacił przy kurierze uzgodnioną kwotę 3 300 euro bez otwierania przesyłki ani zadawania dodatkowych pytań. Gdy wieczorem córka wróciła do domu i rozpakowała przesyłkę, okazało się, że zamiast monety w środku leży stary ogórek.

Policja: szanse na wykrycie sprawcy są niewielkie

Śledczy z lokalnej policji w okręgu Amberg-Sulzbach potwierdzili przyjęcie zawiadomienia o oszustwie. Jak wskazali, przypadki tego typu — gdzie przestępca wykorzystuje mechanizm sprzedaży przez ogłoszenia i płatność przy odbiorze — bywają trudne do wykrycia. W opisanej sprawie policja ocenia, że szanse na ustalenie sprawcy są niskie, choć postępowanie zostało wszczęte.

Rady dla kupujących online

Policja przypomina, że płatność przy odbiorze nie gwarantuje bezpieczeństwa transakcji, jeśli przesyłkę odbiera inna osoba. Funkcjonariusze apelują o zachowanie ostrożności przy zakupach przez ogłoszenia prywatne:

  • gdy to możliwe, odbierać paczki osobiście;
  • przy odbiorze sprawdzać zawartość przesyłki przed uiszczeniem zapłaty;
  • w przypadku droższych przedmiotów korzystać z zaufanych pośredników lub serwisów z ochroną kupujących;
  • dokumentować korespondencję ze sprzedawcą i zachować potwierdzenia płatności oraz numer przesyłki.

źródło: bild.de

Niemcy: Kierowca Ubera tymczasowo aresztowany po podejrzeniu gwałtu w Braunschweig

0

Do incydentu doszło podczas nocnej przejażdżki Uberem

Policja w Braunschweig aresztowała 26-letniego kierowcę Ubera, który jest podejrzany o atak seksualny na 20-letnią pasażerkę podczas przejazdu w nocy 19 października 2025 roku. Według informacji służb, kobieta była w drodze do domu, kiedy doszło do zdarzenia.

Jak ustalono sprawcę

Śledczy z wydziału kryminalnego prowadzący dochodzenie oraz analiza danych pochodzących z platformy przewozowej pozwoliły skierować podejrzenia na kierowcę. Mężczyzna został zatrzymany 23 października. Prokuratura wniosła o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu, który został zatwierdzony i wykonany w ubiegłym tygodniu. Obecnie podejrzany przebywa w areszcie śledczym, a śledztwo w sprawie gwałtu jest w toku.

Śledztwo trwa

Policja i prokuratura kontynuują dochodzenie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Dotychczas nie podano więcej szczegółów na temat przebiegu samego ataku ani stanu zdrowia ofiary.

źródło: sueddeutsche.de

Kilometrowa kolejka przed Aldi w Essen! Na kasie zasiadł najbardziej znany kulturysta w Niemczech

0

Markus Rühl odwiedził Essen w ramach kampanii promocyjnej Aldi

W środę, 29 października, przed jednym z marketów Aldi przy Aktienstraße w dzielnicy Schönebeck w Essen, niedaleko granicy z Mülheim, ustawiły się setki osób. Powodem był wyjątkowy gość – Markus Rühl, znany niemiecki kulturysta i influencer fitness, który obecnie współpracuje z dyskontem przy promocji produktów wysokobiałkowych i niskokalorycznych.

Markus Rühl

Markus Rühl, aktywny w zawodowej kulturystyce w latach 1997–2010, zdobył przydomek „The German Beast” i do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych niemieckich kulturystów. Podczas wizyty w Essen Rühl przez dwie godziny obsługiwał klientów przy kasie, a następnie uczestniczył w sesji autografów.

Dochód z akcji na cele charytatywne

Wszystkie przychody z tego dnia, zaokrąglone przez Aldi Nord, zostały przekazane na rzecz niemieckiego Stowarzyszenia Ochrony Praw Dziecka (Kinderschutzbund) oraz lokalnej sieci wsparcia paliatywnego dla dzieci w Essen. Dyskont wykorzystał także okazję do rozdawania produktów promocyjnych dla swoich fanów – przy zakupach powyżej określonej kwoty klienci mogli otrzymać skarpetki, koszulki lub bluzy z logo Aldi.

Ogromne zainteresowanie wśród mieszkańców

Akcja spotkała się z dużym zainteresowaniem. Setki osób ustawiły się w kolejce ciągnącej się przez całą Aktienstraße, aby zdobyć autograf od znanego kulturysty. Mimo tłumu, zwykli klienci sklepu mogli normalnie robić zakupy.

Dzięki tej inicjatywie marka Aldi połączyła promocję produktów z działaniami charytatywnymi, jednocześnie umożliwiając fanom spotkanie ze znaną ikoną fitness w Niemczech.

źródło: waz.de

Polak zaatakował policjantów po bójce na Dworcu Głównym w Dortmundzie

3

Bójka na dworcu przerodziła się w atak na funkcjonariuszy

Dortmund — W środę, 29 października 2025 r., około godz. 17:15 na terenie dworca głównego w Dortmundzie doszło do awantury, w której uczestniczył 44-letni obywatel Polski. Mężczyzna najpierw wdał się w bójkę z inną osobą, a następnie zachowywał się agresywnie wobec przybyłych na miejsce policjantów.

Interwencja i pierwsze obrażenia

Funkcjonariusze podjęli interwencję, obezwładniając mężczyznę. Podczas wcześniejszej szarpaniny jeden z policjantów został ranny w nogę. Sprawca skarżył się ponadto na dolegliwości — zarówno w wyniku starcia, jak i z powodu istniejącego wcześniej urazu ręki. Ze względu na jego wzmożoną agresję wezwano karetkę, a policjanci odprowadzili go do szpitala.

Atak podczas transportu i dalsze zachowanie w szpitalu

W trakcie przewozu do placówki medycznej 44-latek zaatakował policjantów — uderzał głową i kopał, w wyniku czego jeden z funkcjonariuszy odniósł kolejny uraz w okolicy piszczeli. Dodatkowo mężczyzna znieważał i groził interweniującym. Po przyjęciu do szpitala napastnik nadal zakłócał porządek i musiał zostać unieruchomiony przez personel.

Zwolniony po badaniach, teraz odpowie karnie

Po udzieleniu pomocy medycznej i przeprowadzeniu niezbędnych czynności policyjnych mężczyzna został zwolniony ze szpitala. Wkrótce stanie przed sądem — prokuratura zamierza postawić mu zarzuty m.in. stawiania oporu, czynnej napaści na funkcjonariuszy, znieważenia oraz grożenia.

Śledztwo w toku

Policja kontynuuje działania wyjaśniające okoliczności zajścia, w tym przebieg wcześniejszej bójki i motyw zachowania zatrzymanego. Na razie nie podano informacji o stanie zdrowia rannych policjantów ani o tym, czy istnieją wcześniejsze notowania zatrzymanego w Niemczech.

źródło: bild.de