Chyba nikt nie lubi załatwiania spraw urzędowych. Do tej pory tylko osobiście w urzędzie można było w Niemczech zarejestrować lub przerejestrować pojazd (o tym jak to przebiega już pisaliśmy: Rejestracja oraz wyrejestrowanie samochodu w Niemczech). Niebawem ma się to zmienić – na korzyść właścicieli pojazdów!
Rząd przyjął rozporządzenie Ministra Transportu (Andreas Scheuer, CSU), zgodnie z którym możliwe będzie załatwienie online następujących spraw: pierwsza rejestracja pojazdu, ponowne dopuszczenie do ruchu, przepisanie pojazdu na inną osobę, jak i zmiana adresu posiadacza pojazdu. Ponadto planowane jest też w niektórych sprawach, całkowite zautomatyzowanie procesu wnioskowania i procesu decyzyjnego. Natomiast w przypadku przepisania pojazdu na inną osobę, zmiana będzie obowiązywała natychmiast.
Teraz jeszcze Bundesrat musi poprzeć planowane zmiany i nowe regulacje miałyby wejść w życie jeszcze w tym roku.
Nowoczesny system cyfrowego zarządzania
Minister Scheuer dodaje: „W zeszłym roku wpłynęło prawie 20 milionów wniosków dotyczących rejestracji pojazdu. To w Niemczech jedna z najczęściej stosowanych procedur administracyjnych. Chcemy zrezygnować z tony papierów i niepotrzebnej biurokracji. Wszystko powinno iść w kierunku nowoczesnego, cyfrowego zarządzania.”
Minister Transportu uważa nowe regulacje za olbrzymi postęp: „Nasza propozycja umożliwi zarejestrowanie bądź przerejestrowanie pojazdu przy pomocy kilku kliknięć myszką. Będzie to ogromne ułatwienie dla całego rynku samochodów nowych i używanych. Po prostu: klikamy i jedziemy.”
Co na to FDP?
FDP bardzo chwali elektroniczną rejestrację pojazdów i uważa, że to pozytywny krok naprzód. Jednocześnie uważa też, że brakuje ogólnej koncepcji rządu. Frank Sitta pełniący funkcję przewodniczącego partii liberałów: „Celem powinno być, aby klasyczne pójście do urzędu stało się wyjątkiem. Niestety rzeczywistość wygląda w Niemczech nieco inaczej.”
Ponadto skrytykował, że w zeszłym roku w Niemczech ponownie zmniejszyło się wykorzystanie cyfrowych usług urzędowych. Państwo powinno być bardziej przyjazne dla użytkownika i mniej biurokratyczne. Frank Sitta żąda jednolitej koncepcji na podstawie „zweryfikowanej, cyfrowej tożsamości jako głównego elementu wszystkich urzędowych orzeczeń i dokumentów”. Inne kraje, jak np. Szwajcaria czy Dania pokazały już, „w jakim kierunku to wszystko powinno pójść.” Rząd Niemiec musiałby iść w ich ślady.
Plany Ministra Transportu napawają optymizmem. Pozostaje jedynie odczekać, czy wdrożenie ich w życie rzeczywiście będzie stanowić realizację przedstawionych obietnic…
Źródło: bild.de