Na niemieckim rynku piwa mają miejsce pierwsze podwyżki cen w gastronomii i handlu. Drożej będzie przede wszystkim dla knajp, w których lane jest piwo z kija. Wiodący niemiecki producent piwa Radeberger Gruppe od początku marca podnosi ceny większości swoich produktów. Firma jest właścicielem ponad 40 marek piwa w Niemczech. Jak dodaje rzeczniczka firmy, nie wzrosną ceny za piwa beczkowe Kölsch oraz Stuttgarter Hofbräu. Przedsiębiorstwo Radeberger Gruppe nie wypowiedziało się jeszcze na temat wysokości planowanych podwyżek.

Piwa butelkowe również będą droższe

Wzrosną także ceny zbytu niektórych piw butelkowych, m.in. Schöfferhofer Weizen, Berliner Pilsner oraz Ur-Krostitzer. Radeberger Gruppe uzasadnia podwyżki cen stale rosnącymi kosztami, których nie można dalej pokrywać z wewnętrznych zasobów firmy. Chodzi tu głównie o koszty związane z logistyką, energią i opakowaniami. Radeberger Gruppe należy do koncernu Oetker, a ostatnia podwyżka cen na piwa butelkowe miała miejsce dwa lata temu. Planowane podwyżki dotyczą cen sprzedaży browaru do hurtowni napojów, restauracji, zakładów gastronomicznych i handlu. Czy i w jakim zakresie wpłynie to na ceny dla konsumentów? Tego jeszcze nie wiadomo.

Krombacher także podnosi ceny piwa lanego

Prywatny browar Krombacher także zapowiedział podwyżki cen w roku 2020. Jak wynika z rankingu magazynu branżowego „Inside” jest to najczęściej pita marka piwa w Niemczech. Z kolei rzecznik prywatnego browaru Veltins przyznał, że w związku z rosnącymi kosztami, ich przedsiębiorstwo również zastanawia się nad podwyżką cen.

Z szacunków magazynu „Inside” wynika, że różnica w cenach między piwem lanym, a butelkowym będzie od tego roku jeszcze większa. Dodatkowo fakt, że piwo beczkowe jest zazwyczaj znacznie droższe niż butelkowe, nie polepsza sytuacji. Należy wyjść z założenia, że pozostałe browary również podniosą ceny piwa lanego.

Przynajmniej w przypadku piw z puszki nie powinno być żadnych niespodzianek. Krombacher jeszcze w zeszłym roku zapowiedział podwyżki cen, ale szybko się z tego wycofał. Krombacher uważany jest za największą niemiecką firmę, jeśli chodzi o piwo w puszkach. Wiodącym odbiorcą hurtowym jest dyskont Aldi.

Źródło: www.t-online.de