Pilnowanie odległości, bilety online oraz zakrywanie ust i nosa- to tylko niektóre z wytycznych, jakich należy się trzymać odwiedzając w Niemczech basen. W Saksonii pierwsze baseny czynne są już od 15. maja, w Nadrenii Północnej-Westfalii otwierają się dziś, a kolejne landy dołączą w najbliższych tygodniach. Hesja planuje otworzyć baseny przynajmniej dla klubów sportowych. Z kolei Bawaria i Badenia-Wirtembergia jeszcze się wstrzymują z decyzją o otwarciu. Jak będzie wyglądała nowa codzienność na basenach w środku pandemii?
Rezerwacje online i przedziały czasowe
Zwłaszcza w upalne letnie dni wielu z Was będzie chciało wskoczyć do chłodnej wody. Ale tego lata nie będzie to możliwe wszędzie bez ograniczeń – wyjaśnia Christian Ochsenbauer, dyrektor zarządzający Niemieckiego Stowarzyszenia Kąpielowego (niem. w skróćie DGfB). Aby mieć kontrolę nad liczbą odwiedzających, wiele basenów chce oferować bilety na określony czas. Na przykład w kompleksie „Kölnbäder”, odwiedzający mogą wejść tylko po wykupieniu biletów elektronicznych. „Spontaniczne wizyty nie są możliwe” – powiedziała rzeczniczka prasowa Franziska Graalmann. Dzięki rejestracji online baseny spełniłyby również swój obowiązek dokumentowania odwiedzin. Taka koncepcja planowana jest również w Berlinie, gdzie pierwsze baseny zostaną otwarte już za kilka dni – 25. maja.
Wizyta na basenie w czasach korony: odległość, odległość i jeszcze raz odległość
Czy na trawniku, stojąc w kolejce do skoku do wody czy w basenie: zachowanie odległości to priorytet. W Kolonii czy Düsseldorfie oznakowania są wykonywane na dnie; w niektórych basenach na jednym torze będzie można pływać tylko w jednym kierunku. Makaron basenowy, który ma około 1,50 metra długości, przydaje się do odmierzania bezpiecznej odległości. DGfB zaleca ograniczenie liczby osób w wodzie. „Może się zdarzyć, że ludzie będą musieli stać w kolejce przed basenem” – mówi Ochsenbauer. Zasady dotyczące odległości i kontaktu dotyczą również miejsc do opalania.
Nowe zadania dla ratowników
Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak użytkownicy basenów podejdą do nowych wytycznych. W „Kölnbäder” np. polegają na poczuciu odpowiedzialności swoich klientów. Niemniej jednak pracownicy są zachęcani do sprawdzania zasad odległości i, jeśli to konieczne – zwracania uwagi. Jeśli nie chcecie się trzymać nowych zasad, będziecie niestety musieli opuścić basen. Dodatkowi ochroniarze zatrudnieni do pilnowania obiektu, powinni na trawie, na terenie basenów, regularnie upewniać się, że nie tworzą się większe grupy ludzi. Ratownicy stają także przed nowymi zadaniami. Dyrektor zarządzający DGfB Ochsenbauer sugeruje, aby liczyli oni kąpiących się i blokowali wejście do wody, jeśli byłoby to konieczne.
Zasady dotyczące odległości mają na celu zapobieganie rozprzestrzeniania się koronawirusa w powietrzu. Obowiązuje również następująca zasada: dezynfekuj, wszystko, co tylko się da! Sanitariaty powinny być czyszczone częściej, w Berlinie szatnie i prysznice pozostaną całkowicie zamknięte. Niektóre kompleksy planują również przerywać pracę co kilka godzin i przeprowadzać w tym czasie czyszczenie, jak informuje Ochsenbauer. Nikt nie powinien się martwić rozprzestrzenianiem wirusa w wodzie: według Federalnej Agencji Ochrony Środowiska filtracja i dezynfekcja w wodzie basenowej zapewniają całkowitą inaktywację wirusów.
Odrobina normalności
Pomimo koronawirusa wielu zarządców kompleksów basenowych, próbuje stworzyć coś w rodzaju normalności. Jak wyjaśnia Ochsenbauer, w większości basenów dzieci powinny móc bawić się w brodziku. Nic nie powinno też stać na przeszkodzie, aby zjeść frytki na świeżym powietrzu, restauracje są otwarte w wielu miejscach. Stosując się do zasad pilnowania odległości, atrakcje takie jak wieże do skoków czy zjeżdżalnie powinny być również dostępne dla odwiedzających. Ochsenbauer podkreśla, że oprócz bezpieczeństwa i higieny, nie należy zapomnieć o jeszcze jednej istotnej kwestii, jaką jest po prostu jakość życia.
Źródło: www.web.de
