Policjanci w Brandenburgii dręczyli 70-letniego bezdomnego mężczyznę. Cała sytuacja została nagrana i przesłana za pomocą aplikacji WhatsApp.
Wszyscy śledczy, którzy widzieli wideo z telefonu komórkowego, byli zszokowani. To 1:30 minuty pogardy wobec tego człowieka. Film został nakręcony przez funkcjonariusza policji brandenburskiej.
Przebieg sytuacji
Całe zdarzenie miało miejsce w niedzielę w nocy. Załoga radiowozu została wezwana do Bad Belzig (dzielnica Poczdam-Mittelmark). Mówi się, że prawdopodobnie pijany 70-letni bezdomny – znany już lokalnej policji – przeszkadzał przechodniom i próbował trafić butelką w przechodzącego mężczyznę. Po tym zdarzeniu, jak twierdzą śledczy, ochrona godności ludzkiej zapisana w Konstytucji nie była już respektowana wobec mężczyzny.
Jeden z dwóch policjantów prowadził bezdomnego pieszo. „Ewidentnie wywierał na niego zbyt duży nacisk”, brzmiało czwartkowe oświadczenie policji brandenburskiej w tej sprawie. Drugi oficer podążał wozem patrolowym w takim samym tempie i wszystko filmował.
Film, nagrany około godziny 2:00 w niedzielę, pokazuje, w jaki sposób policjant „werbalnie i popychając mężczyznę kilka razy” znęca się nad bezdomnym i nakazuje, aby ten „szedł dalej szybko i bez zatrzymywania się” – powiedziała policja. „Na filmie widać także, że oficer symuluje kopnięcie w kierunku pośladków ofiary lub kopie mężczyznę. Z powodu ciemności i jakości wideo nie jest to wyraźnie widoczne.” „Obaj oficerowie najwyraźniej byli rozbawieni i głośno śmiali się z sytuacji. ”
Rozpoczęto dochodzenia prawa karnego i służbowego
Wideo zostało przesłane do grupy w aplikacji WhatsApp. Następnego ranka przełożeni dowiedzieli się o całej sytuacji. Policja szybko zareagowała na incydent, a w niedzielny poranek policjanci zostali poinformowani o „podejrzeniu znieważenia ofiary przez poniżające i krzywdzące zachowanie”.
Nowy szef policji, Oliver Stepien, osobiście interweniował. Rozpoczęto dochodzenia karne i służbowe, sprawę przejęło Państwowe Biuro Policji Kryminalnej. Postępowanie dyscyplinarne trwa, policjanci nie mogą wykonywać swoich obowiązków służbowych, dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona.
Policja i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podają sprawę do wiadomości publicznej
Kierownictwo policji i kierowane przez CDU Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Poczdamie podjęły świadomą decyzję o podaniu sprawy do wiadomości publicznej. Powodem tego jest m.in. bieżąca debata na temat przemocy policyjnej, wznowiona po śmierci czarnoskórego Amerykanina George’a Floyda, spowodowanej przez policjanta w Minnesocie.
Według władz Brandenburgii policja brandenburska nie ma nic do ukrycia i podejmuje konsekwentne działania przeciwko wszelkim naruszeniom ze strony urzędników. Ponadto policja nie chciałaby stawić czoła zarzutowi, że ukryłaby poważne incydenty lub chroniłaby podejrzanych urzędników.
Źródło: www.tagesspiegel.de