Fundacja Bertelsmann przedstawiła w miniony wtorek wyniki badań poświęconych personelowi w niemieckich przedszkolach. Ilość przedszkolanek przypadających na określoną liczbę dzieci, nadal zależy od miejsca zamieszkania.
Sytuacja personalna w niemieckich żłobkach uległa w ogólnokrajowym zestawieniu polepszeniu: jeszcze w roku 2012 jedna opiekunka zajmowała się średnio 4,8 dziećmi, podczas gdy dzisiaj średnia ta wynosi 4,3 dzieci na opiekunkę.
Średnia liczba dzieci przypadających na jedną opiekunkę w niemieckich żłobkach:
Również w niemieckich przedszkolach wygląda to znacznie lepiej: Na jedną przedszkolankę przypada średnio 9,1 dzieci. W roku 2012 jedna przedszkolanka musiała się zajmować średnio 9,8 dzieci.
Średnia liczba dzieci przypadających na jedną przedszkolankę w Niemczech:
Oprócz tego badania Bertelsmanna pokazują, iż w Niemczech zostaje oddanych pod opiekę coraz więcej dzieci poniżej trzeciego roku życia. W ciągu ostatnich trzech lat ich liczba wzrosła o 36 procent.
Istnieją również negatywne strony
Mimo tylu pozytywów, widoczne są duże różnice w jakości przedszkoli i żłobków, szczególnie porównując wschodnie i zachodnie Niemcy.
We wschodniej części Niemiec każda opiekunka w żłobku ma pod swoimi skrzydłami średnio 6 dzieci, podczas gdy na zachodzie jest to średnio 3,6 dzieci. Różnica ta była już tak duża także pięć lat temu, wtedy na jedną opiekunkę na wschodzie przypadało średnio 6,4 dzieci, a na zachodzie średnio 3,9 dzieci.
Nie inaczej wygląda to w przedszkolach. Podczas gdy we wschodnich Niemczech w roku 2012 na jedną przedszkolankę przypadało średnio 12,8 dzieci, na wschodzie było ich średnio 9,2. Pięć lat później różnica ta nie uległa praktycznie zmianie: na wschodzie na jedną przedszkolankę przypada średnio 11,9 dzieci, a na zachodzie średnio 8,4.
Również różnice w obrębie poszczególnych landów bywają bardzo duże, jak na przykład w Nadrenii-Palatynacie. W tamtejszym Altenkirchen opiekunka żłobka zajmuje się średnio 2,8 dziećmi, a przykładowo w Landau średnio 4,5 dziećmi.
źródło: spiegel.de