Setki uchodźców z Ukrainy przybyło do Niemiec

Z Ukrainy uciekło już ponad pół miliona osób. Uchodźcy przybyli także do Niemiec. Minister spraw zagranicznych Baerbock złożyła wielką obietnicę.

Pomoc humanitarna ze wszystkich stron

W ciągu ostatnich kilku dni ze stref wojennych na Ukrainie do Niemiec uciekło około 1.800 osób, jak oznajmił rzecznik Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w poniedziałek w Berlinie. Niemcy również wyszły z inicjatywą pomocy. Agencja Pomocy Technicznej (THW) przygotowuje transporty i zaopatruje w pomoc humanitarną. Na poziomie europejskim dyskutuje się także o utworzeniu tzw. hubów do transportu pomocy humanitarnej w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Ukrainą.

Niemiecki Czerwony Krzyż (DRK) przygotował transport niezbędnych produktów ciężarówką do Lublina w Polsce. Stamtąd ma być dostarczana pomoc dla ludności na Ukrainie i dystrybuowana do uchodźców. Transport jest „początkiem budowy linii zaopatrzenia dla osób dotkniętych konfliktem zbrojnym na Ukrainie i uchodźców w Polsce” – poinformował w poniedziałek DRK. Pierwsze dary mają zostać załadowane we wtorek w centrum logistycznym DRK w Schönefeld w Brandenburgii.

90 dni pobytu bez wizy

Pierwsze doniesienia o przyjęciu ukraińskich uchodźców napłynęły niedawno z kilku krajów związkowych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Meklemburgii-Pomorza Przedniego poinformowało w weekend, że do Schwerina przybyło pierwszych 20 uchodźców. W Saksonii do poniedziałku rano w pierwszych ośrodkach dla uchodźców przebywało 41 Ukraińców. Są to osoby, które nie mają żadnych prywatnych punktów zaczepienia w Niemczech. Policja federalna w Pirnie donosi o licznych ukraińskich uchodźcach, którzy wjeżdżali do Niemiec autobusami lub samochodami przez polską granicę.

Obywatele Ukrainy mogą przebywać w Niemczech i innych krajach UE przez 90 dni bez wizy. Zgodnie z prawem UE wymagany jest do tego paszport biometryczny. Ukraińcy bez takiego paszportu na ogół potrzebują wizy, ale według Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych państwo członkowskie UE może zezwolić na wyjątek i wjazd na swoje suwerenne terytorium ze względów humanitarnych. Po 90 dniach uchodźcy muszą uzyskać pozwolenie na pobyt.

Baerbock obiecuje: „Przyjmiemy wszystkich”

Federalna minister spraw zagranicznych, Annalena Baerbock (Zieloni), podziękowała również krajom sąsiadującym z Ukrainą za przyjęcie setek tysięcy uchodźców. „Dziękuję krajom Europy Wschodniej za udzieloną pomoc” – powiedziała Baerbock w poniedziałek na spotkaniu ze słoweńskim ministrem spraw zagranicznych, Anze Logarem, w Berlinie. Niemcy też są gotowe do pomocy.

Chodzi o pomoc uciekającym ludziom bezpośrednio na granicy, a następnie sprowadzenie ich „do wszystkich krajów Europy”. „Jako Europejczycy, jako wspólnota wartości, stoimy razem po stronie Ukraińców i przyjmiemy wszystkich” – dodaje Baerbock.

Ponad 500.000 uchodźców

Według ONZ, ponad pół miliona osób opuściło kraj od czwartkowej inwazji Rosji na Ukrainę. Są to głównie kobiety, dzieci i osoby starsze. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat nie wolno już opuszczać kraju na mocy nakazu ukraińskiego rządu. Według szacunków UNHCR, do samej Polski uciekło ponad 280 tys. osób. Prawie 85.000 wyjechało na Węgry, ponad 36.000 do Mołdawii, około 32.500 do Rumunii i 30.000 do Słowacji.

Według UNHCR, około 34.600 uchodźców podróżowało od razu bezpośrednio do innych krajów europejskich. Z powodu wojny Ukraińcy są zwolnieni z obowiązku wizowego m.in. w UE i Szwajcarii.

Źródło: www.t-online.de

Utrzymanie było zbyt drogie: W Niemczech brakuje bunkrów

W ostatnich latach zlikwidowano prawie jedną czwartą wszystkich bunkrów w zachodnich Niemczech. Uzasadniano to między innymi tym, że są one zbyt drogie w utrzymaniu. Oprócz tego, w przypadku obrony nie są one już wykorzystywane jako schrony. W Niemczech „nie ma już żadnych publicznych schronów”, jak poinformowała w poniedziałek dziennik Welt federalna agencja ds. zadań związanych z nieruchomościami (BImA).

Z początkowych 2 000 publicznych schronów w zachodnich krajach związkowych zamknięto do tej pory około 1 400. Bunkry we wschodniej części Niemiec nie były od początku uwzględnione w koncepcji rządu federalnego dotyczącej schronów po zjednoczeniu Niemiec.

Bunkry w Niemczech zostały przebudowane

W 2007 r. rząd federalny podjął decyzję o rezygnacji z publicznych schronów i opracowaniu nowej strategii ochrony ludności. Od tego czasu bunkry były rozbierane i przebudowywane. Obiekty te były drogie w utrzymaniu, a ponadto zostały wybudowane w latach, kiedy zakładano, że w razie obrony będzie istniał określony czas reakcji. Od 2021 r. zarządzanie schronami i ich wycofywanie z użytku w ramach obrony cywilnej należy do federalnej agencji ds. zadań związanych z nieruchomościami. „Likwidacja jest już bardzo zaawansowana” – napisano.

źródło: t-online.de, dojczland.info

Sankcje wobec Rosji: Najważniejsze pytania i odpowiedzi!

Co Zachód chce osiągnąć?

Nowa runda jeszcze ostrzejszych sankcji państw zachodnich wobec Rosji z powodu wojny na Ukrainie ma na celu w dużej mierze odcięcie tego kraju od międzynarodowego systemu finansowego. Jednocześnie ma to utrudnić Moskwie kompensowanie skutków gospodarczych swoimi ogromnymi rezerwami walutowymi. Ekonomiczne koszty wojny dla Rosji mają wzrosnąć masowo poprzez celowe osłabianie rosyjskiej gospodarki.

O co dokładnie toczy się gra?

W weekend UE wraz z USA, Kanadą i Wielką Brytanią podjęła decyzję o daleko idących sankcjach wobec rosyjskiego banku centralnego. W przyszłości interesy z rosyjskim bankiem centralnym nie będą już dozwolone. Wszystkie aktywa rosyjskiego banku centralnego w krajach zachodnich mają być w przyszłości zamrożone. Ponadto niektóre banki rosyjskie mają zostać wykluczone z międzynarodowego systemu płatniczego SWIFT, co praktycznie uniemożli im prowadzenie jakichkolwiek interesów z krajami zachodnimi. Nie jest jeszcze jasne, o które banki chodzi.

Dlaczego sankcje są wymierzone w rosyjski bank centralny?

Rosja posiada rezerwy walutowe szacowane na 630 mld dolarów, z których znaczna część pochodzi z eksportu gazu i ropy, w tym z Niemiec. Znaczna część tych rezerw znajduje się jednak w krajach zachodnich – m.in. w USA, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Austrii. Sankcje mają na celu odebranie pieniędzy rosyjskiemu bankowi centralnemu, tak aby nie mógł on już wspierać waluty krajowej, rubla, poprzez sprzedaż walut obcych, takich jak dolary czy euro.

Czy takie sankcje były już wcześniej?

Sankcje przeciwko bankom centralnym i rezerwom walutowym należą do najsurowszych gospodarczych środków karnych wobec państw. W przeszłości USA podjęły podobne kroki wobec Wenezueli, Iranu i Afganistanu. Sankcje przyjęte przez rząd USA w 2018 r. spowodowały wykluczenie Iranu z systemu płatniczego SWIFT. W konsekwencji zachodnie stosunki handlowe z tym krajem oraz inwestycje w Iranie stały się praktycznie niemożliwe.

Jakie są konsekwencje nowych sankcji w Rosji?

Ogromnie ograniczone możliwości banku centralnego w zakresie wspierania waluty krajowej spowodowały ponowny gwałtowny spadek wartości rubla. Za to dolar amerykański wzrósł dziś o prawie 42 proc. do rekordowego poziomu 119 rubli. Rubel już w zeszłym tygodniu gwałtownie spadł. Obawy wielu Rosjan o swoje oszczędności doprowadziły już podobno do powstania kolejek przed bankomatami w kraju.

Jednocześnie coraz więcej zachodnich firm wstrzymuje dostawy do Rosji lub zawiesza relacje biznesowe z tym krajem. Nawet Kreml przyznaje teraz, że środki karne przynoszą efekty. „To są ciężkie sankcje, są problematyczne” – powiedział Dmitrij Peskow, rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina. Rosja ma jednak „niezbędny potencjał, by zrekompensować szkody spowodowane sankcjami”.

Jak reaguje bank centralny w Moskwie?

W pierwszym kroku rosyjski bank centralny próbował przeciwdziałać sankcjom, drastycznie podnosząc kluczową stopę procentową z 9,5 do 20 procent. Powinno to powstrzymać ucieczkę kapitału i uatrakcyjnić lokaty walutowe w rublach. W tym samym czasie moskiewski bank centralny podjął decyzję o wprowadzeniu kontroli kapitału. Brokerom polecono wstrzymanie krótkiej sprzedaży na rynku rosyjskim i zaprzestanie realizacji zleceń inwestorów zagranicznych na sprzedaż rosyjskich papierów wartościowych. Handel na giełdzie został zawieszony w godzinach porannych.

Czy Rosja może powstrzymać spadek kursu rubla?

Eksperci wątpią, że rosyjski bank centralny będzie w stanie spowolnić trend spadkowy krajowej waluty. „To się raczej nie uda. Wraz z kompleksowymi sankcjami rubel przestał być walutą swobodnie wymienialną” – mówi ekonomista Friedrich Heinemann z Centrum Europejskich Badań Gospodarczych (ZEW). Również papiery wartościowe denominowane w rublach „nagle stały się śmieciami na międzynarodowych rynkach finansowych w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę”.

Obecnie można sobie wyobrazić, że bank centralny Rosji zwróci się o pomoc do Chin. Znajduje się tam ok. 14 proc. rezerw walutowych kraju. Jednak same chińskie banki musiałyby się obawiać zachodnich sankcji, gdyby zgodziły się na transakcje finansowe z Moskwą. Możliwe jest również, że Rosja będzie próbowała sprzedać swoje ogromne zasoby złota. Według banku centralnego, posiada on u siebie ponad 2000 ton złota. Ale sprzedaż za granicę będzie prawdopodobnie trudna.

Co to oznacza dla rosyjskich banków?

Jeśli rubel przestanie być walutą nadającą się do międzynarodowego użytku, może to również poważnie zachwiać zaufaniem do systemu finansowego w Rosji – a w konsekwencji doprowadzić do poważnego kryzysu bankowego w tym kraju. Ukierunkowane sankcje UE i USA przeciwko niektórym głównym bankom rosyjskim już wywarły znaczący wpływ na ich zagraniczne spółki zależne. Na przykład, regulator bankowy EBC powiedział wczoraj wieczorem, że Sberbank Europe AG z siedzibą w Wiedniu i jego dwie spółki zależne Sberbank d.d. w Chorwacji i Sberbank banka d.d. w Słowenii prawdopodobnie nie są już rentowne. Bank prawdopodobnie wkrótce nie będzie w stanie obsługiwać swoich długów. Sberbank jest największym bankiem w Rosji. Podobnie jak VTB Bank, jest on ściśle powiązany z zachodnim systemem finansowym. Teraz instytucje te są odcięte od międzynarodowych transakcji finansowych.

Jak reagują inwestorzy zagraniczni?

Wojna z Ukrainą i międzynarodowa izolacja Rosji, także na rynku finansowym, spowodowały już reakcję kilku dużych zachodnich korporacji i towarzystw funduszy inwestycyjnych. Na przykład koncern energetyczny BP ogłosił, że sprzeda swoje 20 procent udziałów w rosyjskim państwowym koncernie naftowym Rosnieft. Norweski państwowy fundusz majątkowy – jeden z największych funduszy emerytalnych na świecie – ogłosił, że zamrozi wszystkie inwestycje w rosyjskie aktywa i wycofa się z interesów z tym krajem.

Czy możliwe byłyby jeszcze ostrzejsze sankcje gospodarcze wobec Rosji?

Nawet po ostatnim zaostrzeniu sankcji Zachód nie wyczerpał jeszcze wszystkich możliwości ekonomicznego uderzenia w Rosję. Na przykład embargo gazowe – wstrzymanie importu gazu ziemnego lub ropy naftowej do Unii Europejskiej – uderzyłoby w ten kraj szczególnie mocno. Same Niemcy pozyskują z Rosji około 55 procent swojego gazu ziemnego. Najwyraźniej te rosyjskie banki, które są wykorzystywane do transakcji energetycznych, również powinny zostać uchronione przed wykluczeniem z systemu płatności SWIFT. Kilka państw UE obawia się, że w przeciwnym razie Rosja całkowicie wstrzyma dostawy gazu.

źródło: tagesschau.de, dojczland.info

„Budujmy mosty” – olbrzymie przesłanie pokoju na moście autostradowym A45 w Niemczech! (WIDEO)

Od weekendu na zamkniętym moście autostradowym Rahmede w pobliżu Lüdenscheid (Nadrenia Północna-Westfalia) widnieje napis „Budujmy mosty”. Jest to 300-metrowe wezwanie do pokoju w burzliwych czasach.

W projekcie wzięło udział 70 artystów. Jak twierdzą twórcy, jest to jedna z największych instalacji street artu na świecie.

Malowanie liter wymaga pracy zespołowej i tony farby

Ambasadorzy pokoju przez dwie godziny w niedzielę nałożyli w sumie trzy tony białej farby na obszar 6000 metrów kwadratowych. Następnie zamieścili filmik z akcji w serwisie Youtube:

W filmie przesłanie jest skonkretyzowane: „Przeciwko wojnie, przeciwko podziałom i na rzecz wspólnoty: budujmy mosty. Pokój”. Oprócz napisu na moście można zobaczyć biały znak pokoju z niebiesko-żółtą flagą Ukrainy.

Również koronawirus motywatorem artystów

Nie tylko wojna Putina poruszyła artystów do stworzenia swojego przesłania. Pandemia koronawirusa, jak mówią w nagraniu, dzieli ludzi i powoduje nienawiść. To samo dotyczy zamknięcia tego zerwanego mostu A45 – kierowcy i mieszkańcy od tygodni są zirytowani korkami i objazdami. Dla niektórych tamtejszych przedsiębiorstw sytuacja ta zagraża ich istnieniu.

Nie wiadomo, czy artyści poniosą konsekwencje

Nie wiadomo jeszcze, czy artyści poniosą konsekwencje. Rzecznik policji Tino Schäfer (47) powiedział BILD w poniedziałek: „Policja w Hagen sprawdza obecnie, w jakim stopniu mogło dojść do jakiegokolwiek zachowania przestępczego”. Tłem jest polityczne przesłanie akcji.

Autobahn GmbH, jako właściciel mostu, „nie będzie wnosić oskarżeń”, powiedział rzecznik zapytany o to.

Elfriede Sauerwein-Braksiek, przewodnicząca oddziału Westfalii, już w niedzielę wieczorem powiedziała portalowi BILD: „Napisy i przesłanie kolektywu artystów są pozytywne pod dwoma względami. 'Budujmy mosty’ – to jest dokładnie to, co chcemy zrobić. Budowanie mostów, aby utrzymać infrastrukturę, ale także mostów do ludzi. W obecnych czasach jest to ważniejsze niż kiedykolwiek. Akcja na wiadukcie Rahmede z pewnością nie jest zgodna z prawem, ale wyznacza akcenty”.

144 wiadr farby

Artyści potajemnie wciągnęli 144 wiadra farby i 40 wałków na 70-metrowy most i sami wszystko sfinansowali. W sobotę spędzili pięć godzin na szkicowaniu, a w niedzielę malowali przez dwie godziny.

Rezultatem jest wielkie wezwanie do pokojowego współistnienia. W najlepszym wypadku napisy będą widoczne do czasu planowanej na ten rok rozbiórki zniszczonego mostu.

Netto wycofuje rosyjskie produkty ze swoich sklepów

Sieć supermarketów Netto ogłasza bojkot rosyjskich produktów. Jest to wyraz sprzeciwu wobec ataku na Ukrainę. Oprócz tego Netto chce zapewnić konkretną pomoc dla uchodźców.

Sieć supermarketów Netto postanowiła wycofać ze sprzedaży towary wyprodukowane w Rosji. W poniedziałek spółka dominująca Salling Group poinformowała, że w sklepach Netto w Niemczech, Danii i Polsce od soboty nie ma już w ofercie produktów pochodzenia rosyjskiego.

Obniżki cen w sklepach przy granicy polsko-ukraińskiej

Salling Group poruszony sytuacją na Ukrainie zdecydował się również wesprzeć ofiary rosyjskiej agresji. Koncern zadeklarował, że przekaże na ten cel dary pieniężne i rzeczowe. Ponadto Netto w Polsce obniżyło ceny około 40 artykułów pierwszej potrzeby w swoich sklepach zlokalizowanych w pobliżu granicy z Ukrainą. W ostatnich dniach do Polski przybyły dziesiątki tysięcy uchodźców z Ukrainy.

Źródło: www.t-online.de, dojczland.info

NRW dyskutuje o konsekwencjach wojny na Ukrainie dla niemieckich firm

Premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst (CDU) chce we wtorek rozmawiać z liderami związków zawodowych, stowarzyszeń i przedsiębiorstw o gospodarczych skutkach rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie. Jak poinformowała kancelaria rządu w NRW, dyskusja będzie dotyczyła bezpieczeństwa dostaw i miejsc pracy w najludniejszym kraju związkowym.

Obecny rozwój sytuacji na Ukrainie jest niepokojący. Rząd kraju związkowego popiera środki podjęte przez Komisję Europejską i rząd federalny Niemiec przeciwko Rosji. Jak podała kancelaria rządu NRW, w rozmowach uczestniczą m.in. Anja Weber, przewodnicząca Niemieckiej Konfederacji Związków Zawodowych (DGB), Arndt G. Kirchhoff, przewodniczący Związku Przedsiębiorców, Steffen Greubel, prezes zarządu Metro, oraz Bernhard Osburg, prezes zarządu Thyssenkrupp Steel Europe AG.

Według Ministerstwa Gospodarki NRW sankcje stosunkowo mocno dotknęłyby przedsiębiorstwa w NRW. Do ważnych przedsiębiorstw z NRW, które mają swoje siedziby również w Rosji należą Bayer, Claas, Eon, Henkel, Lanxess, Metro Group, RWE i Uniper.

źródło: welt.de, dojczland.info

Od początku rosyjskiej inwazji z Ukrainy uciekło już ponad 500 tysięcy osób

Od początku rosyjskiej inwazji w zeszłym tygodniu z Ukrainy uciekło już ponad 500 tysięcy osób – napisał w poniedziałek na Twitterze Filippo Grandi, wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców (UNHCR).

Rzecznik UNHCR Chris Melzer wspomniał też o sześciocyfrowej liczbie osób przemieszczonych na terytorium Ukrainy w wyniku ataku Rosji na ten kraj. Jednocześnie podkreślił, że dokładne oszacowanie ich liczby nie jest obecnie możliwe.

280.000 ukraińskich uchodźców przedostało się do Polski

Jak dotąd większość uchodźców z Ukrainy przybyła do Polski. Według danych Straży Granicznej od początku wojny napłynęło tu ponad 280 tysięcy osób. Tylko w niedzielę granicę przekroczyło prawie 100 tysięcy uchodźców – poinformowała rzeczniczka polskiej Straży Granicznej.

Według urzędu Organizacji Narodów Zjednoczonych upoważnionego do przewodzenia i koordynacji międzynarodowych działań mających na celu ochronę uchodźców, prawie 85 tysięcy osób uciekających z Ukrainy znalazło się na Węgrzech, ponad 36 tysięcy – w Mołdawii, około 32,5 tysiąca – w Rumunii, 30 tysięcy – na Słowacji, a ponad 300 uchodźców przebywa w Białorusi. UNHCR szacuje ponadto, że około 34,6 tysiąca Ukraińców przedostało się do innych krajów europejskich. Ze względu na wojnę są oni zwolnieni z obowiązku wizowego m.in. w UE i Szwajcarii.

Do Niemiec napłynęło 1.800 uchodźców z Ukrainy

Według rzecznika Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w ostatnich dniach do Niemiec przybyło około 1.800 uchodźców. Są to w przeważającej części Ukraińcy, ale zdarzają się też osoby z innych państw, na przykład studenci zagraniczni.

Rzecznik Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dodał, że odpowiednie organy w Niemczech są w trakcie organizowania pomocy humanitarnej. Do transportów przygotowuje się na przykład Technisches Hilfswerk – niemiecka instytucja podległa rządowi federalnemu, w gestii której znajduje się zarządzanie kryzysowe. Na szczeblu unijnym mówi się o gromadzeniu materiałów i sprzętu medycznego w punktach zlokalizowanych w pobliżu granicy z Ukrainą. Pomoc ma być udzielona również krajom sąsiadującym z Ukrainą.

Baerbock: przyjmiemy wszystkich ukraińskich uchodźców

Federalna minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock podkreśliła, że Unia Europejska i Niemcy przyjmą wszystkich ukraińskich uchodźców. Jednocześnie wypowiadając się na temat chęci przystąpienia Ukrainy do UE podkreśliła, że nie jest to proces, który mógłby się zakończyć w ciągu kilku miesięcy. Ponadto Baerbock wzywa wszystkich Niemców przebywających w Rosji do tego, by rozważyli możliwość opuszczenia tego kraju, jeśli ich obecność tam nie jest pilnie potrzebna.

Niemiecka organizacja Pro Asyl pomagająca uchodźcom z zadowoleniem przyjęła gotowość krajów sąsiednich do przyjęcia osób uciekających przed wojną. „Ukraina także zaoferowała w ostatnich latach wielu ludziom ochronę przed wojną i prześladowaniami, na przykład osobom przybyłym z Syrii, Czeczenii i Somalii” – podkreślono. Ukraina przyjęła też Afgańczyków ewakuowanych z Kabulu i studentów z całego świata. Jednocześnie organizacja Pro Asyl zaapelowała, aby umożliwić przekraczanie granicy z krajami sąsiednimi również osobom niebędącym Ukraińcami, przybywającym z obszaru pogrążonego w wojnie.

Źródło: www.tagesschau.de, dojczland.info

Ogródek działkowy w Niemczech – koszty oraz najważniejsze informacje!

Praca w ogródku działkowym to jedno z ulubionych zajęć ludzi w każdym wieku oraz rodzin przez cały rok. Uprawianie działki stało się ostatnio niezwykle modnym zajęciem wśród tak zwanych hipsterów i ludzi biznesu. Łączenie przyjemnego z pożytecznym i hodowla własnych, naturalnych, nieskażonych chemicznie warzyw i owoców to także dodatkowy benefit związany z posiadaniem działki.

W jaki sposób stać się posiadaczem ogródka działkowego w Niemczech i rozkoszować się własnymi warzywami i owocami? Wynająć, kupić, wydzierżawić? Odpowiedź na to i inne pytania znajdziecie w naszym artykule. Serdecznie zapraszamy!

Ogródek działkowy w Niemczech – Najem (Miete) czy dzierżawa (Pacht)?

W Niemczech nie można niestety wynająć ogródka działkowego tak, jak się wynajmuje mieszkanie, domek letniskowy lub bierze samochód w leasing. W takim przypadku można jedynie wydzierżawić parcelę działkową (Parzelle) w jednym z wspólnotowych stowarzyszeń zrzeszających działkowiczów (Kleingartenverein). Aby nabyć prawo do dzierżawy, należy obowiązkowo wstąpić do takiego stowarzyszenia. Po zapisaniu się do niego i opłaceniu składki członkowskiej rozpoczyna się czas oczekiwania na przydzielenie parceli. Okres wyczekiwania na wymarzony ogródek działkowy może być bardzo długi, od kilku tygodniu nawet do kilkunastu miesięcy w większych miastach. Szczególnie długie listy oczekujących mają stowarzyszenia działkowców w metropoliach takich, jak Monachium, Kolonia, Düsseldorf, Frankfurt, Stuttgart czy Berlin.

Ile kosztuje wydzierżawienie ogródka działkowego w Niemczech?

Według informacji Federalnego Związku Niemieckich Miłośników Ogrodów, czyli Bundesverband Deutscher Gartenfreunde, roczna opłata za ogródek wynosi przeciętnie 17 centów za metr kwadratowy. Do tego dochodzą: opłata członkowska w stowarzyszeniu działkowiczów (Kleingartenverein), opłata za prąd elektryczny (większość działek ma altankę z przyłączonymi mediami), opłaty komunalne (wywóz odpadów, woda i kanalizacja) oraz ubezpieczenie. W zależności od wielkości działki trzeba się liczyć z kosztami rzędu 150-400 euro rocznie w zależności od bundeslandu oraz stowarzyszenia działkowców.

Abstand, czyli odstępne dla poprzedniego dzierżawcy

Dzierżawiąc działkę w stowarzyszeniu nie otrzymujemy nagiej powierzchni. Jest to zawsze ogródek, gdzie poprzedni właściciel wybudował altankę lub zadaszony taras, gdzie stoi mała szopa z narzędziami, rosną drzewa owocowe i rabatki z kwiatami i warzywami. W takim przypadku konieczne jest zapłacenie odstępnego (Abstand) poprzedniemu dzierżawcy za altankę (Laube), urządzenia ogrodowe (Gartengeräte) i zasadzone rośliny (Bepflanzung). Przeciętna wysokość odstępnego wynosi od 2.000 do 3.000 €, aczkolwiek zdarzają się też sumy 10.000 € za wyjątkowo zadbane działki z pięknymi altankami z tarasem, miejscem na grilla, wszystkimi narzędziami ogrodowymi, kosiarką do trawy i elektryczną piłą do żywopłotu.

Regulacje prawne związane z posiadaniem działki w Niemczech

Ogródek działkowy należy do stowarzyszenia, a dzierżawca działki posiada do niej jedynie prawo użytkowania i w związku z tym musi przestrzegać określonych zasad. Są one określone w Ustawie o Ogródkach Działkowych, czyli Bundeskleingartengesetz (w skrócie BKleingG). Ustawa ta ściśle określa maksymalną powierzchnię działki (nie może mieć ona więcej niż 400 m2) oraz powierzchnię użytkową altanki (nie więcej niż 24 m2 łącznie z zadaszeniem). Jeżeli ogródek działkowy jest mniejszy niż 200m2, to altanka może mieć maksymalną powierzchnię do 18m2.

Dodatkowo ustawa ta stwierdza, że posiadanie ogródka działkowego ma cel rekreacyjny i służy niezarobkowej hodowli owoców, warzyw i roślin ozdobnych wyłącznie na własne zapotrzebowanie. Według jednego z wyroków Niemieckiego Trybunału Federalnego (Bundesgerichtshof) obowiązuje dodatkowa regulacja prawna: przynajmniej jedna trzecia działki musi służyć hodowli warzyw i owoców na potrzeby własne, jedną trzeciej powierzchni działki może zajmować altanka, taras i ścieżki, i ostatnia jedna trzecia działki może być przeznaczona na hodowlę roślin ozdobnych, trawnik i dekoracje ogrodowe.

Regulacje własne stowarzyszeń działkowych, czyli Vereinssatzung

Niektóre stowarzyszenia działkowe ustalają dodatkowe reguły dla swoich członków. W związku z tym praktycznie wszystkie stowarzyszenia pozwalają na grilla na działce, ale zabraniają rozpalania otwartego ogniska (Lagerfeuer). Na działkach nie wolno budować murowanego wodnego basenu rekreacyjnego. Niektóre stowarzyszenia zabraniają również stawów ozdobnych, fontann lub oczek wodnych. Zabronione jest także chlorowanie wody. Dzierżawca lub członkowie jego rodziny mogą wprawdzie nocować w altance, ale nie może być ona wynajmowana jako miejsce noclegowe lub w ramach AirB&B. Altanka nie może też mieć charakteru stałego miejsca zamieszkania. Istnieją także reguły dotyczące obecności zwierząt domowych na działce, rodzaju hodowanych roślin i krzewów, wysokości żywopłotu i drzew oraz rodzaju ogrodzeń i ich wysokości.

Grillowanie i imprezowanie na działce w Niemczech

Imprezy i grillowanie z rodziną lub przyjaciółmi na działce jest dozwolone pod warunkiem, że będzie używany bezpieczny grill. Niedozwolone jest rozpalanie ogniska lub posiadanie paleniska na otwarty ogień. W przypadku większych lub głośniejszych imprez należy koniecznie poinformować się o obowiązujących regułach dotyczących południowe ciszy dziennej i wieczornej/nocnej. W niektórych stowarzyszeniach może obowiązywać tak zwana południowa cisza dzienna od godziny 13 do 15, podczas której zabronione są między innymi spotkania towarzyskie, głośne puszczanie muzyki, koszenie trawy kosiarką elektryczną lub spalinową oraz przycinanie żywopłotu za pomocą elektrycznych nożyc. Cisza wieczorna lub nocna może obowiązywać już od godziny 20:00, w niektóre dni np. piątek wieczorem dopiero od 22:00.

Nocowanie na działce w Niemczech

W przypadku nocowania na działce dozwolone jest spędzenie nocy w altance podczas weekendu, ferii lub wakacji. Według prawodawstwa niemieckiego altanka nie może mieć charakteru wskazującego na stałe zamieszkanie. Zakazane jest też wynajmowanie altanek osobom trzecim. Oznacza to, pe zabronione jest zainstalowanie ogrzewania centralnego w altance, zamontowanie anteny satelitarnej, podciągnięcie telewizji kablowej lub podłączenie Internetu. W większości ogródków działkowych zabronione jest rozbijanie namiotu na działce.

Uczestniczenie w życiu stowarzyszenia działkowiczów

Z dzierżawą działki związane jest też uczestnictwo w życiu stowarzyszenia, czyli Teilnahme am Vereinsleben. Przystąpienie do stowarzyszenia działkowiczów oznacza mianowicie dobrowolne utożsamianie się z ideą wspólnoty i związaną z tym gotowością do pomocy sąsiedzkiej, tolerancja i towarzyskość. Jeżeli zatem macie ochotę na własne, nieskażone chemicznie warzywa i owoce, interesujecie się ogrodnictwem i posiadacie smykałkę do roślin, czyli tak zwany po niemiecku „Grüner Daumen” oraz lubicie spędzać wolny czas na świeżym powietrzu bez względu na pogodę, to ogródek działkowy będzie dla was idealnym miejscem pobytu nie tylko podczas wakacji.

Frankfurt Skyline

Frankfurt nad Menem ze swoją panoramą jest najbardziej charakterystycznym miastem wieżowców w Niemczech i jednym z nielicznych w Europie. Na jego panoramę składa się ponad 30 wieżowców mających ponad 100 metrów wysokości, kolejne są w budowie a jeszcze inne, planowane. Dlaczego tak jest i co spowodowało taki a nie inny obraz miasta?

Zniszczony przez aliantów

Historyczna starówka Frankfurtu składała się z ponad 1000 zdobionych budynków, które wraz z krętymi uliczkami były dumą miasta, jednak pod koniec II Wojny Światowej przez alianckie naloty została doszczętnie zniszczona. Po wojnie następowała mozolna odbudowa miasta „od zera” a ze względu na powojenny podział Niemiec, Berlin nie mógł być dalej już centrum bankowym. Dlatego to tutaj, za sprawą „Planu Marshalla” powstał należący do amerykanów bank rozwoju KfW (Kreditanstalt für Wiederaufbau), który swoją obecnością skutecznie ściągnął również inne banki. Zniszczone wcześniej miasto było „puste” i gotowe na nową tożsamość architektoniczną. Gdyby nie zniszczenia, z pewnością nikt nie burzyłby starówki dla wieżowców, a miasto architektonicznie wyglądałoby podobnie do np. Lipska, którego działania II wojenne praktycznie nie dotknęły.

Ograniczona przestrzeń

Frankfurt nad Menem był i ciągle jest stosunkowo niewielkim miastem jeśli chodzi o powierzchność (jest mniejszy niż chociażby miasto Münster w Westfalii) dlatego zawsze było gęsto zabudowany. Aktualne zagospodarowanie przestrzenne w centrum (między innymi Grüngürtel, czyli charakterystyczny pierścień zieleni) oraz bliskość lotniska gdzie nie można tworzyć ośrodków mieszkalnych, powoduje maksymalne wykorzystania dostępnych jeszcze powierzchni i terenów.

Pieniądze

Czyli rozwinięcie powyższego punktu. Ziemia i działki, które pozostawały wolne do zagospodarowania, zawsze były drogie. Na kupno pozwolić mogły sobie wyłącznie międzynarodowe przedsiębiorstwa i wielkie firmy, które mając do dyspozycji teren o ograniczonej powierzchni zaczęły budować w górę, by go możliwie jak najlepiej wykorzystać.

Plan zagospodarowania miasta

Od 1998 roku plan wysokościowy miasta reguluje gdzie i w jaki sposób można budować wieżowce. Większość aktualnych wieżowców znajduje się w pobliżu Neue Mainzer Straße i Europaviertel. Z tego powodu dzisiejsza panorama Frankfurtu jest tak zwarta. Nowe wieżowce lokalizowane są głównie w niewielkiej odległości od już istniejących bądź tam, gdzie w oddali widać luki w panoramie miasta.

Brexit

W nadchodzących latach wiele banków i usługodawców, których siedziby mieściły się głównie w Londynie zapowiedziało (bądź już to zrobiło) przeniesienie i stworzenie tysięcy nowych miejsc pracy we Frankfurcie. Rezygnacja Brytyjczyków z przynależenia do Unii Europejskiej to kolejny element, który ma znaczący wpływ na wygląd i przyszły rozwój miasta.

panorama miasta widziana z samolotu
panorama miasta widziana z samolotu

 

Aktualnie trwa budowa 29 nowych wysokościowców, zapowiedzianych jest kolejne 14. Być może wkrótce panorama Frankfurtu doczeka się własnej piosenki na miarę „Manhattan Skyline” Norwegów z a-ha.

Wjazd do Niemiec: Aktualne zasady – marzec 2022!

Polska została usunięta przez Niemcy z listy obszarów ryzyka. Wiąże się to z dużymi ułatwieniami w podróżowaniu.

Wjazd do Niemiec

Usunięcie Polski z listy obszarów ryzyka oznacza, że osoby wjeżdżające do Niemiec z Polski pociągiem, samochodem lub autobusem od 27 lutego 2022 roku nie muszą już posiadać obowiązkowego dotychczas testu na koronawirusa. Z kolei osoby przylatujące do Niemiec samolotem nadal muszą przedłożyć negatywny wynik testu na koronawirusa.

Wjazd do Polski

Do wjazdu do Polski nadal wymagany jest negatywny wynik testu PCR lub szybki test antygenowy nie starszy niż 48 godzin. Jednakże każdy, kto może udowodnić, że został w pełni zaszczepiony przeciwko koronawirusowi, jest zwolniony z wymogu przeprowadzenia testu.

Wszystkie kraje, które Niemcy usunęły z listy obszarów ryzyka

Oto lista krajów, które zostały skreślone przez Niemcy z listy obszarów ryzyka:

  • Albania
  • Antigua i Barbuda
  • Argentyna
  • Australia
  • Bangladesz
  • Belgia
  • Belize
  • Plurynacyjne Państwo Boliwii
  • Bośnia i Hercegowina
  • Bułgaria
  • Ekwador
  • Francja – francuski departament zamorski Gwadelupa – wspólnoty terytorialne Saint Barthélemy i Saint Martin
  • Grenada
  • Gujana
  • Irak
  • Włochy
  • Kolumbia
  • Kosowo
  • Chorwacja
  • Luksemburg
  • Madagaskar
  • Montenegro
  • Niderlandy – zamorskie części Królestwa Niderlandów Aruba, Bonaire, Curaçao, Saba, St. Eustatius i St. Martin
  • Macedonia Północna
  • Panama
  • Peru
  • Filipiny
  • Polska
  • Republika Mołdowy
  • Saint Lucia
  • San Marino
  • Szwecja
  • Serbia
  • Seszele
  • Surinam
  • Ukraina
  • Węgry

źródło: www.rki.d, dojczland.info