Strajk w schronisku dla uchodźców w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Mieszkańcy zaprotestowali przeciwko warunkom wyżywienia i zakwaterowania

5

W sobotę po południu doszło do dużej operacji policyjnej w schronisku dla uchodźców w Schmarl – dzielnicy miasta Rostock, w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie. Do opanowania sytuacji w obiekcie przy Industriestraße wysłano aż 15 samochodów patrolowych. Niektórzy z mieszkańców rozpoczęli strajk, aby zaprotestować przeciwko  – ich zdaniem – złym warunkom wyżywienia i zakwaterowania. Około 40 uchodźców zachowywało się agresywnie.

Mieszkańcy ośrodka skarżyli się, że posiłki są mało urozmaicone

Jedzenie z talerzy mieszkańców ośrodka wylądowało na podłodze. Ponieważ zaczęli zachowywać się agresywnie, konieczna była interwencja policji. Dopiero po dostarczeniu nowych, specjalnie przygotowanych posiłków, sytuacja się uspokoiła. Do zdarzenia doszło około godziny 12:40. Ponoć mieszkańcy ośrodka dla uchodźców już od dłuższego czasu są niezadowoleni z jedzenia. Skarżą się, że posiłki są mało urozmaicone.

Mieszkańcy nie chcą już ryżu i kaszy kuskus, zamiast tego wolą ziemniaki i mięso. Ponadto kucharze i personel skarżą się na problemy podczas wydawania posiłków. „Czasami ustawiają się w kolejce nawet po dziesięć razy, aby otrzymać jedzenie. Jeśli coś się wtedy powie, natychmiast stają się agresywni” – wyjaśnia pragnący zachować anonimowość pracownik ośrodka.

Sytuacja uspokoiła się dopiero po przywiezieniu nowych obiadów dla uchodźców

Sobotni strajk był najwyraźniej zaplanowany, bo krótko po podaniu jedzenia część mieszkańców zrzuciła je na podłogę. Gdy następnie zaczęli wygrażać pracownikom, wezwano funkcjonariuszy.

Posprzątano leżące na podłodze posiłki oraz zawiadomiono o zajściu senatora ds. socjalnych Steffena Bockhahna. Osobiście nakazał on przygotowanie nowego jedzenia dla mieszkańców i dostarczenie go do schroniska. Sytuacja uspokoiła się dopiero po tym, jak około godziny 15:30 przywieziono obiad dla uchodźców. Policja pozostawała jednak w pobliżu w stanie gotowości. Ponoć podjęto decyzję o zmianie firmy cateringowej świadczącej dotąd usługi dla ośrodka w mieście Rostock. Według policji, w nowym tygodniu kontynuowane będzie dochodzenie w sprawie okoliczności zdarzenia. Nie stwierdzono popełnienia przestępstwa. W schronisku dla uchodźców w dzielnicy Schmarl przebywa obecnie 300 osób.

Źródło: www.nordkurier.de

Blitzermarathon 2023: kiedy i w jakich niemieckich krajach związkowych należy przygotować się na wzmożone kontrole prędkości?

0

Jak co roku, wkrótce w Niemczech odbędzie się Blitzmarathon (lub inaczej Blitzermarathon). W tym dniu w całych Niemczech ustawiane są mobilne fotoradary. Z tego artykułu dowiecie się, dlaczego tak jest i kiedy dokładnie będzie miał miejsce tegoroczny Blitzmarathon.

Kiedy odbędzie się Blitzmarathon w 2023 roku?

Tegoroczny Blitzmarathon będzie miał miejsce w piątek 21 kwietnia. Ale uwaga: niektóre landy ustawią więcej fotoradarów nie tylko w tym dniu, ale przez cały tydzień. Wynika to z faktu, że w tym czasie odbywa się również tak zwany „Speedwoche” („Tydzień Prędkości”). Dla niektórych krajów związkowych jest to powód, aby zwrócić baczniejszą uwagę na osoby przekraczające prędkość.

Jakie są korzyści?

Ogólnie rzecz biorąc, Niemcy przykładają dużą wagę do kontroli przestrzegania ograniczeń prędkości przez uczestników ruchu drogowego. Raz w roku organizowana jest jednak szeroko zakrojona, ogólnokrajowa akcja. Ma ona na celu zwiększenie świadomości kierowców, aby rzeczywiście przestrzegali narzuconych ograniczeń prędkości.

Które kraje związkowe biorą udział w akcji?

Nie wszystkie landy uczestniczą w Blitzermarathon. I nie wszystkie z tych, które biorą udział w akcji, ogłaszają lokalizacje fotoradarów.

Według Auto-Motor-Sport, w Blitzermarathon organizowanym 21 kwietnia 2023 roku wezmą udział następujące kraje związkowe:

  • Badenia-Wirtembergia
  • Turyngia
  • Nadrenia-Palatynat
  • Saksonia-Anhalt
  • Brandenburgia
  • Bawaria
  • Saksonia
  • Meklemburgia-Pomorze Przednie
  • Nadrenia Północna-Westfalia

Jak podaje Auto-Motor-Sport, kraje związkowe Nadrenia Północna-Westfalia, Saksonia i Meklemburgia-Pomorze Przednie chcą wykorzystać cały tydzień, tzw. speedweek, na wzmożone kontrole ruchu drogowego. Z kolei w Berlinie nie zostaną ustawione żadne dodatkowe fotoradary.

Pozostałe kraje związkowe ponoć nie wypowiedziały się jeszcze na temat tego, czy wezmą udział w akcji, czy też nie.

Blitzermarathon: takie mandaty grożą za przekroczenie dozwolonej prędkości

Wysokości kar zależą od stopnia przekroczenia dozwolonej prędkości. Jak podaje portal bussgeldkatalog.org, każdy kierowca przyłapany na przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym powinien liczyć się z następującymi konsekwencjami:

Przekroczenie prędkościMandat / Punkty karneZakaz prowadzenia pojazdów
do 10 km/h30 €
11 - 15 km/h50 €
16 - 20 km/h70 €
21 - 25 km/h115 € / 1
26 - 30 km/h180 € / 11 miesiąc w przypadku dwukrotnego przekroczenia prędkości w ciągu jednego roku
31 - 40 km/h260 € / 21 miesiąc
41 - 50 km/h400 € / 21 miesiąc
51 - 60 km/h560 € / 22 miesiące
61 - 70 km/h700 € / 23 miesiące
ponad 70 km/h800 € / 23 miesiące

Jeśli zostaniecie przyłapani na przekraczaniu prędkości poza miastem, także musicie liczyć się z mandatami. Portal bussgeldkatalog.org podaje, jak to wygląda w 2023 roku:

Przekroczenie prędkościMandat / Punkty karneZakaz prowadzenia pojazdów
do 10 km/h20 €
11 - 15 km/h40 €
16 - 20 km/h60 €
21 - 25 km/h100 € / 1
26 - 30 km/h150 € / 11 miesiąc w przypadku dwukrotnego przekroczenia prędkości w ciągu jednego roku
31 - 40 km/h200 € / 11 miesiąc w przypadku dwukrotnego przekroczenia prędkości w ciągu jednego roku
41 - 50 km/h320 € / 21 miesiąc
51 - 60 km/h480 € / 22 miesiące
61 - 70 km/h600 € / 23 miesiące
ponad 70 km/h700 € / 23 miesiące

Źródło: www.suedkurier.de

Berlin: 27-latek zranił nożem mężczyznę i zaatakował policjantów

3

W sobotę po południu 27-letni mężczyzna zranił nożem w udo 30-latka, a następnie zaatakował policjantów. Do zdarzenia doszło w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg. O fakcie tym poinformowała w niedzielę miejscowa policja.

Gdy mężczyzna zobaczył funkcjonariuszy, rzucił się na nich i zaczął ich bić pięściami

Ranny mężczyzna zaalarmował policję. Jak twierdził, został napadnięty przez mężczyznę z nożem na Wrangelstraße. Zabrano go do szpitala, ale niedługo potem został wypisany do domu.

Według poszkodowanego, domniemany sprawca tuż po zdarzeniu zbiegł do Görlitzer Park. Niedługo później policjantom udało się tam namierzyć mężczyznę, który pasował do opisu podanego przez ofiarę.

Z informacji przekazanych przez berlińską policję wynika, że gdy mężczyzna zobaczył funkcjonariuszy, rzucił się na nich i zaczął ich bić pięściami. Policjanci obezwładnili go i założyli mu kajdanki. Podczas próby zatrzymania 27-latek ponoć próbował zrobić sobie krzywdę, uderzając głową o ziemię – podała policja. Funkcjonariusze poinformowali, że próbowali mu w tym przeszkodzić, przytrzymując jego głowę.

Podejrzany przebywa w policyjnym areszcie

Krótko po zatrzymaniu podejrzany nie wykazywał oznak życia, więc funkcjonariusze zdjęli mu kajdanki i musieli go kilkakrotnie reanimować. Zaalarmowano służby ratunkowe, które zabrały 27-latka do szpitala, z którego po niedługim czasie został wypisany. Stamtąd został przewieziony do policyjnego aresztu.

Podejrzany poinformował o zażyciu różnych środków odurzających i alkoholu. Policjanci zdołali zabezpieczyć nóż, który miał przy sobie domniemany sprawca. Teraz prowadzone jest wobec niego postępowanie pod zarzutem niebezpiecznego uszkodzenia ciała i czynnej napaści na funkcjonariuszy.

Źródło: www.rbb24.de

Niemcy: boom na wakacje na kempingu

0

W ubiegłym roku na niemieckich kempingach nocowało więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej. Odnotowano około 40 milionów noclegów, a więc o jakieś 22 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim – tak wynika z analizy przeprowadzonej przez camping.info. Rzeczniczka portalu, w rozmowie z Niemiecką Agencją Prasową, wskazała na dwie przyczyny tego boomu.

Bawaria liderem pod względem liczby noclegów

„Z jednej strony jest to aktualny trend w kierunku wypoczynku na łonie natury” – powiedziała. Z drugiej strony wzrost zainteresowania urlopem na kempingu wynikał z ograniczeń w podróżowaniu podczas pandemii koronawirusa. Wiele osób kupiło wówczas samochód kempingowy i później korzystało z niego podczas wypadów wakacyjnych.

Według analizy przeprowadzonej przez portal camping.info, najwięcej noclegów odnotowano w Bawarii – około 7,7 mln, co oznacza wzrost o mniej więcej 25 proc. w porównaniu z rokiem 2021. Na drugim miejscu znalazła się Dolna Saksonia z nieco ponad 5,7 mln noclegów – to o niemal 19 proc. więcej niż w roku poprzednim. Trzecie miejsce przypadło krajowi związkowemu Szlezwik-Holsztyn. Tutaj w 2022 roku na kempingach nocowało około 5,5 mln osób – co stanowi wzrost o prawie 3 proc.

W ostatnim czasie w Niemczech wzrosła też liczba kamperów i przyczep kempingowych

Jednak – jak podaje portal – najsilniejsze procentowe wzrosty liczby osób wypoczywających na kempingach miały miejsce w innych krajach związkowych. Na przykład w Hamburgu w 2022 roku nocowało o około 73 proc. więcej osób niż w 2021 roku. Na drugim miejscu znalazł się Berlin ze wzrostem na poziomie około 70 proc. Tuż za stolicą Niemiec uplasowała się Saara. W tym landzie wzrost wyniósł 63 proc. „Boom na wakacje na kempingu trwa nieprzerwanie. Nie jest już tak, że popularne kempingi cieszą się dużą liczbą rezerwacji tylko w wysokim sezonie lub w okresie wakacyjnym” – powiedział Maximilian Möhrle, zarządzający portalem camping.info.

W ostatnim czasie w Niemczech wzrosła również liczba kamperów i przyczep kempingowych. Według danych, w 2022 roku było zarejestrowanych prawie 1,6 mln tych pojazdów, w porównaniu z około 1,5 mln w 2021 roku i nieco poniżej 1 mln w 2015 roku.

Źródło: web.de

3 tysiące euro emerytury w Niemczech: jak to osiągnąć?

Czy w Niemczech można otrzymywać świadczenie emerytalne w wysokości 3.000 euro lub nawet wyższe? Jest to możliwe – ale niesamowicie trudne do osiągnięcia.

Tylko 0,6 proc. emerytów w Niemczech otrzymuje ponad 2.400 euro miesięcznie

W Niemczech emerytom trudno jest uzyskać świadczenie ustawowe w wysokości ponad 3.000 euro. Według obliczeń gazety „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, tylko 50 emerytów w Niemczech otrzymuje ustawową emeryturę na takim poziomie.

Zapytane o to Niemieckie Ubezpieczenie Emerytalno-Rentowe (Deutsche Rentenversicherung) nie chciało potwierdzić tej informacji – podała gazeta. Z raportu rządu federalnego na temat ubezpieczeń emerytalnych wynika jedynie, że w 50 przypadkach jest bardzo prawdopodobne, iż wypłacane emerytury wynoszą ponad 3.000 euro. Oficjalnie zakres świadczeń z Niemieckiego Ubezpieczenia Emerytalno-Rentowego sięga maksymalnie 2.400 euro miesięcznie. Instytucja ubezpieczeniowa nie chce zdradzić, ile pieniędzy otrzymuje emeryt w Niemczech pobierający najwyższe świadczenia.

Potwierdzono jedynie, że obecnie tylko 0,6 proc. emerytów w Niemczech otrzymuje ponad 2.400 euro miesięcznie. To jeden na 160, a w kwocie tej nie są uwzględnione potrącenia z tytułu podatków i ubezpieczenia zdrowotnego.

Jak uzyskać emeryturę w wysokości 3.000 euro?

A jak oblicza się wysokość emerytury? Otóż w tym roku około 43.000 euro rocznego dochodu brutto – tyle wynosi przeciętne wynagrodzenie w Niemczech – to jedna jednostka rozrachunkowa (niem. Entgeltpunkt). Jest to obecnie równowartość około 36 euro w ramach świadczenia emerytalnego.

Składki są pobierane od maksymalnie 87.600 euro rocznego dochodu (czyli około 7.300 euro miesięcznie). W przypadku osiągnięcia takich dochodów, otrzymuje się ponad dwie jednostki rozrachunkowe (Entgeltpunkte) rocznie. Jeśli ktoś przez 45 lat zawsze zarabiał co najmniej tyle, ile wynosił górny limit dochodów, od którego pobierane były składki, uzbierał ponad 90 punktów, a tym samym zapracował na emeryturę w wysokości ponad 3.200 euro.

Prezes DRV Gundula Roßbach powiedziała niedawno w wywiadzie dla gazety „Münchner Merkur”, że ustawowe ubezpieczenie emerytalne jest niezawodnym zabezpieczeniem na starość. To, czy w indywidualnych przypadkach jest ono wystarczające, zależy każdorazowo od sytuacji w trzech filarach: ustawowym, zakładowym i prywatnym ubezpieczeniu emerytalnym. Aby każdy mógł uzyskać wgląd w te dane, od lata ma zacząć funkcjonować cyfrowy przegląd emerytur – Digitale Rentenübersicht. Wszyscy obywatele uzyskają wtedy łatwy dostęp do danych na temat swoich produktów emerytalnych, także za pośrednictwem urządzeń mobilnych, i będą mogli sprawdzić, jakiego poziomu świadczeń mogą oczekiwać na emeryturze.

Źródło: www.24hamburg.de

Uwaga kierowcy! W Holandii drastycznie wzrosły kary za korzystanie z telefonu podczas jazdy

0

Kierowcy przyłapani na korzystaniu z telefonu komórkowego podczas jazdy zapłacą w Niemczech mandat w wysokości 128,50 euro. W jednym z sąsiednich krajów kwota ta jest trzykrotnie wyższa.

Jeśli wybieracie się na urlop do Holandii lub choćby na szybkie zakupy w przygranicznym regionie tego kraju, zdecydowanie powinniście trzymać telefon komórkowy głęboko w kieszeni lub w torebce – przynajmniej w sytuacji, gdy to Wy prowadzicie samochód. Kraj sąsiadujący z Niemcami zaktualizował bowiem swój taryfikator mandatów i zaostrzył niektóre kary, na przykład za korzystanie z telefonu komórkowego.

Otóż mandat za złamanie zakazu używania smartfona za kierownicą samochodu wynosi obecnie 380 euro, co oznacza, że jest trzykrotnie wyższy niż w Niemczech. Z kolei każdy rowerzysta przyłapany w Holandii na korzystaniu z telefonu komórkowego podczas jazdy musi zapłacić 150 euro.

Dla porównania, w Niemczech za to wykroczenie grozi mandat w wysokości co najmniej 128,50 euro w przypadku kierujących samochodami i 83,50 euro w przypadku rowerzystów. Kwota ta wzrasta, jeśli uczestnik ruchu drogowego korzystający z telefonu podczas jazdy stworzył zagrożenie dla osób trzecich lub gdy coś zostało uszkodzone. Dodatkowo w takiej sytuacji kierowca otrzymuje jeden punkt karny.

Oto jakie kary obowiązują za korzystanie z telefonu podczas jazdy w wybranych krajach europejskich:

Polska: 120 euro

Czechy: od 40 euro

Austria: od 50 euro

Szwajcaria: 100 euro

Francja: 135 euro

Belgia: od 110 euro

Holandia: 380 Euro

Luksemburg: 75 euro

Najlepiej zapłacić mandat na miejscu

Wielu kierowców szybko sięga po smartfona, aby odebrać rzekomo ważny telefon, znaleźć drogę na Google Maps lub szybko odpowiedzieć na wiadomość WhatsApp. Jeśli użytkownik drogi zostanie przyłapany na gorącym uczynku przez policję w Holandii, to warto zapłacić mandat na miejscu. Jest to spowodowane tym, że za nieuregulowanie należności za mandat otrzymany w Holandii jest się ściganym również w Niemczech, a wtedy grożą dopłaty.

Niemiecki automobilklub ADAC radzi: „Należności z tytułu niezapłaconych mandatów mogą być ściągane nie tylko w Holandii, ale także w Niemczech w ciągu trzech lat. Jeśli uzgodniono płatność w ratach, okres przedawnienia w wykonywaniu sankcji wynosi cztery lata.”

Źródło: www.t-online.de

Nagie zdjęcie w zamian za 50 tys. euro – polityk Zielonych był szantażowany

2

Szef urzędu dzielnicy Hamburg-Nord był szantażowany. Sprawcy grozili, że opublikują jego nagie zdjęcie. Polityk Zielonych nie przystał jednak na szantaż i odmówił zapłaty.

Żądanie okupu przyszło w Wielkanoc

Szef urzędu dzielnicy Hamburg-Nord, Michael Werner-Boelz (Zieloni), padł najwyraźniej ofiarą przestępstwa. Przestępcy próbowali wyłudzić od niego 50 tys. euro, grożąc opublikowaniem jego nagiego zdjęcia. 56-latek potwierdził incydent gazecie „Bild”.

Według doniesień, kobieta skontaktowała się z Wernerem-Boelzem za pośrednictwem Facebooka i podała się za Francuzkę mieszkającą w dzielnicy Bramfeld w Hamburgu. Przez kilka tygodni rozmawiali na czacie i wymieniali się nagimi zdjęciami. Kiedy kierownik urzędu dzielnicy zrozumiał swój błąd i próbował usunąć zdjęcie, było już za późno – w Wielką Sobotę przyszło bowiem żądanie okupu.

Jak informuje dalej „Bild”, sprawcy opublikowali nagie zdjęcie polityka na stronie internetowej w Europie Wschodniej. Śledczy próbują obecnie zamknąć tę stronę.

Szantaż nazywany „sextortion” jest przestępstwem

Ten rodzaj przestępstwa znany jest w kręgach specjalistycznych jako „sextortion” i jest częścią przestępczości zorganizowanej w skali międzynarodowej. Sprawcy zakładają, że ofiary ze wstydu nie zgłoszą się na policję i zamiast tego zapłacą żądaną kwotę. Werner-Boelz jednak odmówił i powiadomił władze.

Jak podaje „Bild”, śledztwo jest w toku i zaangażowane są w nie zarówno LKA 13, jak i Interpol. Werner-Boelz zyskał ogólnokrajową uwagę dzięki swojemu żądaniu zaprzestania budowy domów jednorodzinnych. Na podstawie swoich doświadczeń polityk Zielonych radzi teraz innym ofiarom, by nie milczały i zgłaszały sprawców na policję.

Źródło: www.t-online.de

Niemcy: Szef klubu filmował nieletnie piłkarki nago pod prysznicem

0

Członek zarządu klubu sportowego w Dreźnie ukrył kamerę, by filmować nieletnie piłkarki biorące prysznic. Sprawca przez lata pozostawał bezkarny. Teraz został skazany.

Sprawcą okazał się członek zarządu klubu sportowego

Sprawa wywołała wielką niepewność w klubie 1. FFC Fortuna Dresden. W 2017 roku nieletnie piłkarki odkryły działającą kamerę pod prysznicem. Dziewięć zawodniczek, wszystkie poniżej 17 roku życia, zostało sfilmowanych przez urządzenie, stojąc nago pod prysznicem.

Dopiero kilka miesięcy temu złapano sprawcę: był nim były członek zarządu Ulf W., który w tamtym czasie odpowiadał za administrację w klubie piłki nożnej kobiet i robił zdjęcia dla klubu. Był on już też obiektem śledztwa w innej sprawie, według gazety „Bild” chodziło o pornografię dziecięcą. W trakcie przeszukania w 2022 roku Ulf W. musiał dostarczyć odciski palców i próbkę DNA. Okazało się to strzałem w dziesiątkę – stwierdzono wtedy jednoznacznie, że zarekwirowaną w 2017 roku kamerę można było mu jednoznacznie przypisać.

Wysokość grzywny została zmniejszona

W czwartek Ulf W. stanął przed sądem rejonowym w Dreźnie. Nie przyjął nakazu zapłaty 9 tys. euro. Przed sądem sprzedawca detaliczny powiedział: „Bardzo za wszystko przepraszam. Mam ogromne długi, nie jestem w stanie tego spłacić”. Udało mu się, gdyż według „Tag24” grzywna została zmniejszona do 5.400 euro. Jeśli nie zapłaci, musi spędzić 120 dni w więzieniu.

Śledztwo w sprawie pornografii dziecięcej wciąż trwa

W relacji z wyroku portal zacytował byłą trenerkę: „Po incydencie zawsze obłudnie pytał, czy wiadomo coś nowego w sprawie”. Około rok później Ulf W. zrezygnował ze stanowiska. „Może się przestraszył” – powiedział w wywiadzie dla „Tag24” inny członek klubu.

Dla Ulfa W. jednak konflikt z wymiarem sprawiedliwości jeszcze się nie skończył. Śledztwa w sprawie pornografii dziecięcej wciąż trwają.

Źródło: www.t-online.de

Wypadek na autostradzie w pobliżu Trewiru: Ciężarówka toczyła się przez kilka kilometrów bez kierowcy

0

Kierowca ciężarówki zauważył problemy z hamulcami i zatrzymał się na twardym poboczu. Tam jednak ciężarówka „niespodziewanie” ruszyła. Podczas tej kilkukilometrowej „wycieczki” bez kierowcy pojazdu, dwóch policjantów zostało rannych.

Problemy techniczne z hamulcami

Ciężarówka toczyła się po autostradzie w pobliżu Trewiru przez kilka kilometrów bez kierowcy. Kilkakrotnie uderzyła w lewe i prawe bariery ochronne – aż w końcu zderzyła się z samochodem patrolowym zaparkowanym na moście Biewerbachtal. Dwaj funkcjonariusze znajdujący się w samochodzie zostali lekko ranni w wyniku kolizji, jak podała komenda policji w Trewirze.

Według rzecznika policji, kierowca ciężarówki miał późnym wieczorem w czwartek problemy techniczne z systemem hamowania, które próbował naprawić na twardym poboczu autostrady. Jak wynika z oświadczenia, kierowca wysiadł z kabiny, by sprawdzić ciężarówkę – wtedy pojazd zaczął się „nieprzewidywalnie” poruszać.

Trzy osoby w szpitalu

Policjanci znajdujący się w swoim samochodzie zostali lekko ranni, gdy uderzyła w nich ciężarówka. Funkcjonariusze próbowali zamknąć most dla ruchu z naprzeciwka z powodu zbliżającego się ciężkiego transportu. Kierowca ciężarówki również został ranny. Mówi się, że wyskoczył z ciężarówki, gdy ta zaczęła się poruszać. Cała trójka została zabrana do szpitala na obserwację.

Policja szacuje szkody na około 250 tysięcy euro. Na czas prac naprawczych autostrada A64 była przez krótki czas całkowicie zamknięta, a następnie jeden pas ruchu został zamknięty na około trzy godziny. Po konsultacji z prokuraturą zlecono ocenę techniczną ciężarówki.

Źródło: www.spiegel.de

Ani Aldi, ani Lidl: ta sieć handlowa oferuje klientom w Niemczech najlepszy stosunek jakości do ceny

0

Ostatnie badanie przeprowadzone przez firmę badawczą i analityczną YouGov przyniosło zaskakujące wyniki dla konsumentów w Niemczech. Okazuje się bowiem, że najtańszym sprzedawcą detalicznym w Niemczech nie jest ani Aldi, ani Lidl.

W lutym firma YouGov, działająca w branży badań rynku, sondaży i analizy danych, opublikowała wyniki swojego aktualnego rankingu 2023 dotyczącego stosunku ceny do jakości, który przygotowała we współpracy z gazetą „Handelsblatt”. Wynik jest zaskakujący: ani Aldi, ani Lidl nie zajęły pierwszego miejsca. Zamiast tego w czołówce rankingu znalazła się sieć drogerii dm.

Najlepszy wynik w rankingu 2023 dotyczącym stosunku ceny do jakości: dm przed Aldi i Lidlem

Sieć drogerii dm uzyskała najlepszy wynik – 56 pkt w skali od -100 do 100 pkt. Tuż za nią uplasował się Aldi z 54,9 pkt, a na trzecim miejscu w rankingu znalazł się dostawca usług płatniczych PayPal (54,5 pkt). Po raz pierwszy od 2020 roku Aldi nie figuruje na szczycie rankingu cenowego. Jego konkurent, sieć sklepów Lidl, zwycięzca w latach 2017, 2018 i 2019, w tegorocznym badaniu zajął dopiero czwarte miejsce.

Na szóstym miejscu w zestawieniu widnieje marka własna firmy dm – Balea (50,7 pkt.), a ponadto w pierwszej dziesiątce znalazły się także sieci takie jak Deichmann, Rossmann i Amazon. Uderzające jest to, że żaden z dużych niemieckich supermarketów, takich jak Rewe czy Edeka, nie znalazł się w czołówce rankingu.

Ponad 900.000 ankiet online: dm osiąga najlepsze wyniki

Wyniki „Preis-Leistungs-Ranking 2023” oparte są na ponad 900.000 ankiet online wypełnionych w okresie od stycznia do grudnia 2022 roku. Obejmowały one 32 kategorie produktów, w tym bankowość i ubezpieczenia, wypoczynek i rozrywkę, handel detaliczny itp. Respondenci mogli ocenić maksymalnie 30 marek w ramach danej kategorii. Na podstawie pozyskanych danych stworzono ranking dotyczący stosunku ceny do jakości.

Źródło: web.de