Ze szkoły policyjnej w Aschersleben zniknęło 90 sztuk broni palnej

0

W Wyższej Szkole Policji Saksonii-Anhalt w Aschersleben w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęło 90 sztuk broni palnej. Poinformowała o tym gazeta „Mitteldeutsche Zeitung” wydana w Halle, powołując się na wewnętrzny raport rektora uczelni Thorstena Führinga do Krajowego Urzędu Śledczego (LKA). Pismo datowane jest na ubiegły piątek.

Według badań gazety, zaginiona broń obejmuje pistolety, rewolwery i karabiny szybkostrzelne. W celu odnalezienia akademia policyjna skontaktowała się z byłymi pracownikami, którzy byli odpowiedzialni za przechowywanie m.in. broni palnej. Zbiór ten pochodzi z tak zwanej kolekcji porównawczej broni LKA i został udostępniony akademii policyjnej wyłącznie do celów dydaktycznych.

Trybunał Obrachunkowy stwierdza rozbieżności

Zgodnie z raportem, Trybunał Obrachunkowy Saksonii-Anhalt wykrył „znaczące rozbieżności w inwentaryzacji broni w zbiorze materiałów dydaktycznych” podczas kontroli na miejscu. Broń, która zgodnie z dokumentacją powinna znajdować się w depozycie uniwersytetu, nie mogła zostać dostarczona. Incydent ten wzbudził obawy dotyczące bezpieczeństwa i praktyk administracyjnych na uniwersytecie.

Dochodzenie trwa i badane jest, w jaki sposób mogło do niego dojść. Rektor uniwersytetu Thorsten Führing i LKA ściśle ze sobą współpracują, aby wyjaśnić, gdzie znajduje się broń.

źródło: t-online.de

Niemcy: Co z zielonym ładem? Czy ochrona klimatu zostanie zepchnięta na dalszy plan?

4

Podczas gdy ochrona klimatu nadal była zwycięską kwestią w ostatnich wyborach do UE w 2019 r., nie wydaje się, aby tym razem zdobyła uznanie. Zieloni, którzy twierdzą, że mają najbardziej ambitne cele w zakresie ochrony klimatu, stracili najwięcej głosów w porównaniu do wyborów sprzed pięciu lat. Wyborcy w Niemczech uznali imigrację, bezpieczeństwo socjalne i utrzymanie pokoju za znacznie ważniejsze. Chociaż fakt, że zmiany klimatyczne niszczą nasze źródła utrzymania, jest nadal głównym zmartwieniem dla Niemców, nie powstrzymało ich to przed głosowaniem na AfD, która wypowiedziała wojnę ochronie klimatu. Strach przed przestępczością jest znacznie większy niż konsekwencje zmian klimatycznych.

Zieloni: Nie wyciągajmy błędnych wniosków

Zieloni są skruszeni: koalicji nie udało się wyjaśnić, że środki w czasach wielkich wstrząsów muszą być powiązane ze sprawiedliwością, mówi wiceprzewodnicząca Bundestagu Katrin Göring-Eckardt w radiu Deutschlandfunk. Ustawa o ogrzewaniu, spór z koalicyjnym partnerem FDP i „problem komunikacyjny”, o którym partia sygnalizacji świetlnej lubi mówić po porażkach wyborczych – wszystko to znajduje oddźwięk. Jednak tym razem nie jest to wystarczające wytłumaczenie, mówi liderka partii Ricarda Lang. Ostrzega ona przed odwracaniem się od ochrony klimatu. „Widzieliśmy, co to znaczy, gdy wszystko zostaje zmyte”, mówi Lang, odnosząc się do powodzi w Bawarii. Nikt nie powinien udawać, że ochrona klimatu to tylko trend. Ma ona zasadnicze znaczenie dla dobrobytu, bezpieczeństwa i wolności. „Mamy również nadzieję, że żadna z pozostałych partii nie wyciągnie błędnych wniosków”.

Lider FDP wzywa do otwartości na technologię zamiast końca silników spalinowych

Ricarda Lang w poprzedniej wypowiedzi prawdopodobnie ma na myśli FDP. Partia chce inaczej zorganizować ochronę klimatu i postrzega wynik wyborów jako tego potwierdzenie. Lider partii Christian Lindner podsumował to na konferencji partyjnej pod koniec kwietnia: „Nasza zasada przewodnia w ochronie klimatu: żadnych zakazów, żadnych wyrzeczeń, ale technologia”. W poniedziałek Lindner przekształcił to w konkretne żądanie skierowane do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen (CDU). Ta z kolei szuka teraz sojuszników w Parlamencie Europejskim, aby zostać ponownie wybraną na przewodniczącą Komisji. W tym kontekście Lindner wzywa do zdecydowanego ustanowienia otwartości technologicznej. „Następna Komisja nie może zakazać silników spalinowych. Decyzje podjęte w tym zakresie muszą zostać zrewidowane”.

Von der Leyen: Brak odpowiedzi na „koniec silników spalinowych”

Ursula von der Leyen była siłą napędową Zielonego Nowego Ładu, ambitnej działalności UE na rzecz neutralności klimatycznej do 2050 r., która obejmuje zakaz rejestracji nowych silników spalinowych od 2035 roku. Von der Leyen porównała kiedyś Zielony Ład do lądowania na Księżycu. Teraz nie zajmuje się kwestią, czy zakaz dotyczący silników spalinowych podlega negocjacjom. Pod koniec maja zapowiedziała zrewidowanie. W poniedziałek Von der Leyen wielokrotnie podkreślała swoją sympatię do współpracy z liberałami w Parlamencie Europejskim. Nie wspomniała o Zielonych, choć z ich wsparciem udało jej się przeforsować w parlamencie wiele rozwiązań.

Von der Leyen: Cel na rok 2050 został ustalony

Von der Leyen mówi, że konserwatywne partie UE, w tym CDU i CSU, zgadzają się co do celu: neutralności klimatycznej do 2050 r. „Pytanie brzmi, jak to osiągnąć pragmatycznie, otwarcie na technologię, dzięki inwestycjom i innowacjom”. Obok niej kiwa głową lider CDU Friedrich Merz, który, podobnie jak FDP, opowiedział się przeciwko likwidacji silników spalinowych.

SPD koncentruje się na podstawowej działalności

SPD nie myśli zbyt wiele o żądaniu Lindnera. Sekretarz generalny Kevin Kühnert wskazuje na niewielkie znaczenie mandatów FDP w Parlamencie Europejskim. Jednak Kühnert i główna kandydatka SPD Katharina Barley nie są już zainteresowani ochroną klimatu. Po własnej porażce wyborczej SPD wydaje się teraz bardziej koncentrować na zyskaniu aprobaty. Plany to mniej polityki klimatycznej, a więcej środków polityki społecznej.

Ekonomistka krytykuje „niewłaściwą” politykę klimatyczną

Zdaniem Veroniki Grimm, ekspertki ekonomicznej, ochrona klimatu „nie jest wdrażana w sposób szczególnie przekonujący”. Według Grimm, zaufanie zostało roztrwonione na przykład w ustawie o ogrzewaniu, powiedziała grupie medialnej Funke. Uważa ona, że jednym z powodów słabych wyników Zielonych jest to, że zamiast zgodzić się z FDP na podejście rynkowe z silnym handlem emisjami, polegali oni w dużej mierze na dotacjach. Na to jednak nie ma pieniędzy. Jest to kolejny powód, dla którego jest mało prawdopodobne, aby po wyborach europejskich sprawy związane z ochroną klimatu w Niemczech i Europie stały się łatwiejsze.

źródło: br.de

Alarm pożarowy w Galerii Kaufhof na berlińskim Alexanderplatz!

0

Pożar wybuchł w Galerii Kaufhof we wtorek rano około godziny 7:30. Chmura dymu była widoczna z daleka od miasta. Na służbie pracuje duża liczba strażaków i policji, a teren wokół budynku został otoczony.

Na miejsce przybyło 48 ratowników. Jak poinformowała straż pożarna, pożar wybuchł w instalacji wentylacyjnej na dachu, było dużo dymu – nie przedostał się on jednak do budynku dzięki bardzo silnemu wiatrowi. Ogień szybko ugaszono, a galeria może zostać otwarta dzisiaj zgodnie z planem. Policja bada przyczyny pożaru.

Prace budowlane w galerii w centrum Berlina trwają od miesięcy. Część budynku jest usuwana za pomocą dźwigu, po 740 m² (26 x 28 metrów) na piętro, tak aby mogła następnie połączyć się z planowanym tam wieżowcem.

źródło: bild.de

Berlin: Dziecko wyrzucone przez okno w kocim transporterze

4

W berlińskiej dzielnicy Altglienicke, przed budynkiem, znaleziono płaczącą, ranną dziewczynkę w transporterze dla zwierząt. Według doniesień mediów dziecko zostało wyrzucone z trzeciego piętra w poniedziałkowe popołudnie, być może przez matkę. Rzecznik policji początkowo nie chciał tego potwierdzać.

Z jego relacji wynika, że ​​po odnalezieniu rannej dziewczynki, w mieszkaniu na trzecim piętrze kamienicy odnaleziono osobę dorosłą, która obecnie jest przesłuchiwana. Wydział zabójstw wszczął śledztwo w związku z podejrzeniem usiłowania zabójstwa. Życie 21-miesięcznej dziewczynki nie jest zagrożone.

W mieszkaniu było jeszcze jedno dziecko, o którym rzecznik policji początkowo nie udzielał bliższych informacji. Dziecko trafiło pod opiekę Urzędu ds. Młodzieży.

źródło: welt.de

Niemcy: Söder wzywa do nowych wyborów – „Nie ma już zaufania do koalicji rządzącej”.

3

Wybory europejskie były również sukcesem lidera CDU, Friedricha Merza. Jednak jego potencjalny rywal Markus Söder twierdzi, że nic nie zostało jeszcze postanowione. Wzywa on do nowych wyborów i zwrotu w sprawie migracji.

Sukces CDU/CSU

Pomimo zwycięstwa Unii w wyborach europejskich, lider CSU, Markus Söder, nie widzi lidera CDU, Friedricha Merza, jako kandydata CDU i CSU na kanclerza. „Nie, nie było takiej wstępnej decyzji”, powiedział Söder w rozmowie z ntv. W CDU/CSU uzgodniono, że właściwy czas na przygotowania musi nadejść przed wyborami do Bundestagu. „Ponadto wydaje się, że w CDU znów toczą się dyskusje”. Jednak Merz i on współpracują ze sobą „bardzo blisko”. „Ostatecznie wierzę, jestem nawet głęboko przekonany, że znajdziemy bardzo dobre wspólne rozwiązanie”.

Ogólny wynik dla Unii był sukcesem, powiedział Söder. Merz i on „dobrze ustabilizowali obie partie” od 2021 roku. Obydwie partie stale zyskiwały we wszystkich wyborach krajowych i europejskich. Sukcesy te są sukcesami poszczególnych kandydatów, „ale także przewodniczących partii, którzy rozwinęli całość – a więc także Friedricha Merza”.

„Ten rząd jest skończony”

Po porażce koalicji w wyborach europejskich, Söder wzywa do jak najszybszych przedterminowych wyborów do Bundestagu. „Ten rząd jest w zasadzie skończony. Teraz musi być podobnie jak we Francji. Żądano tam nowych wyborów i będą nowe wybory”. Dotyczy to teraz także Niemiec: „Nasz kraj potrzebuje nowego startu. Koalicja nie ma już zaufania ludności”.

Bawarski minister opowiedział się również za poważnymi zmianami w polityce migracyjnej, aby zapobiec zwycięstwu AfD w nadchodzących wyborach w Turyngii, Saksonii i Brandenburgii, tak jak miało to miejsce w wyborach europejskich. „Tymi kwestiami należy zająć się teraz, w przeciwnym razie istnieje ryzyko podobnego wyniku w jesiennych wyborach krajowych – co byłoby szkodliwe dla Niemiec i demokracji”. Migracja pozostaje kluczową kwestią dla wielu ludzi w Niemczech, powiedział Söder. Kanclerz Scholz zawsze tylko ogłasza jakieś działania, ale nic się nie dzieje.

Źródło: www.n-tv.de

Dolna Saksonia: Kobieta zmarła w kontenerze na ubrania – jej dziecko może być w niebezpieczeństwie

3

W Dolnej Saksonii doszło do tragedii – kobieta utknęła w kontenerze na używaną odzież i zmarła. Według policji, kobieta najwyraźniej próbowała wspiąć się przez właz na parkingu supermarketu w Peine. Jej szyja zakleszczyła się we wlocie szybu, co spowodowało, że kobieta straciła przytomność. Po przyjeździe ratowników, stwierdzono zgon.

Tożsamość kobiety nie jest jeszcze znana. Służby ratunkowe zauważyły jednak świeżą bliznę po cesarskim cięciu. W związku z tym policja podejrzewa, że kobieta mogła zostawić małe dziecko samo w swoim mieszkaniu i że może ono znajdować się w sytuacji awaryjnej. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą udzielić informacji na temat kobiety lub dziecka.

Według funkcjonariuszy, zmarła miała około 25-30 lat, była bardzo szczupła, pochodzenia południowoeuropejskiego, miała czarne włosy do ramion. Ubrana była w krótki czarno-biały top i czarne spodnie. Miała na sobie złoty naszyjnik z przyciągającymi wzrok zawieszkami.

Policja informuje również o tatuażu na lewym przedramieniu kobiety z napisem „SANYI”, który może być cechą identyfikacyjną, chociaż „I” nie jest wyraźnie rozpoznawalne. Miała też wytatuowane imię „KIRA” na prawym ramieniu.

Podobne incydenty w Monachium i Czechach

Pojemniki na używaną odzież zamieniające się w śmiertelne pułapki nie są odosobnionym przypadkiem: w lutym policja odkryła 20-letniego mężczyznę martwego w pojemniku na używaną odzież w Monachium. Był on prawdopodobnie uchodźcą ze środowiska bezdomnych.

Zeszłego lata podobny przypadek miał miejsce w Prelouc w Czechach. 42-latek utknął w otwieranej klapie podczas próby wejścia do kontenera. Służby ratunkowe po przyjeździe na miejsce były w stanie stwierdzić zgon mężczyzny.

źródło: n-tv.de

Berlin: Poważne ograniczenia w ruchu związane z Konferencją Odbudowy Ukrainy

3

Odbywająca się w Berlinie Konferencja Odbudowy Ukrainy spowoduje opóźnienia w ruchu, zamknięcia i ograniczenia w transporcie lokalnym ze względu na bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa wokół tego spotkania.

Oczekuje się, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski otworzy konferencję w centrum kongresowym CityCube na terenach wystawowych w Charlottenburgu wraz z kanclerzem federalnym Olafem Scholzem (SPD). We wtorek Zełenski wygłosi także przemówienie w Bundestagu. Weźmie w nim udział wielu polityków wysokiego szczebla, w tym inni szefowie rządów.

Zabezpieczenie miejsca konferencji na terenach wystawienniczych

Policja musi zabezpieczyć miejsce konferencji na terenach wystawowych (Charlottenburg-Wilmersdorf), a także hotele, w których mieszkają najważniejsi politycy. Powstaną również połączenia pomiędzy lotniskiem BER, centrum kongresowym w Charlottenburgu oraz dzielnicą rządową w Tiergarten (Mitte) a hotelami w centrum miasta.

Ponadto w mieście istnieją już utrudnienia ze względu na strefy kibica Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Aby zabezpieczyć konferencję, może dojść do dodatkowego zamknięcia innych ulic wokół stref kibica, a w niektórych przypadkach dobrze być gotowym na zamknięcie autostrady miejskiej.

Skorygowane plany S-Bahn ze znacznymi ograniczeniami

W weekend S-Bahn opublikował skorygowane rozkłady jazdy na dni od poniedziałku do środy. Według firmy, zamknięcia te opierają się na doświadczeniu zdobytym podczas poprzednich okazji związanych z bezpieczeństwem. Zgodnie z tym, centralne odcinki trasy były zamykane w krótkim czasie, czasami na kilka godzin, a podróże odbywały się ze znacznie zmniejszoną prędkością i długimi postojami na otwartych odcinkach torów. „W takich warunkach nie jest możliwe świadczenie usług S-Bahn zgodnie z rozkładem jazdy” – ogłosiła spółka w niedzielę.

Od poniedziałkowego popołudnia (12:00) kilka linii zmieni rozkład jazdy:

  • Na linii S1 nie będzie już żadnych pociągów wspomagających między Wannsee/Zehlendorf a Potsdamer Platz. Pomiędzy Wannsee i Frohnau zostanie zachowany 10-minutowy interwał.
  • Pociąg S2 również będzie kursował co 10 minut, ale tylko między Anhalter Bahnhof i Buch.
  • Linia S26 zostanie zlikwidowana.
  • S3 nie będzie mieć pociągów wspomagających między Karlshorst-Ostbahnhof.
  • Linie Ringbahn S41/42 będą kursować tylko co 10 minut.
  • S45 kursuje tylko między Hermannstraße i Grünau.
  • S47 kursuje tylko między Spindlersfeld i Schöneweide.
  • S5 kursuje co 10 minut między Hoppegarten/Mahlsdorf i Ostbahnhof. Tak zwane pociągi wspomagające między Mahlsdorf i Ostbahnhof na tej linii zostały odwołane.
  • S85 będzie kursować co 20 minut między Frohnau i Schöneweide.

We wtorek pociągi S-Bahn będą przejeżdżać przez stację Messe Süd bez zatrzymywania się ze względu na przepisy bezpieczeństwa.

Specjalny nadzór i wymagania identyfikacyjne

Inne ostrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa obejmują monitorowanie przestrzeni powietrznej, przeszukiwanie budynków przez policję z psami tropiącymi w poszukiwaniu materiałów wybuchowych, wysłano także snajperów, a zespoły operacji specjalnych (SEK) są w pogotowiu. Dokładna liczba rozmieszczonych funkcjonariuszy policji zostanie ogłoszona wkrótce.

W niedzielę policja ogłosiła dwa tzw. obszary ogólnego porządku i bezpieczeństwa, które zlokalizowane są w zachodnim centrum miasta oraz w dzielnicy rządowej. W poniedziałek i wtorek nastąpią utrudnienia w ruchu także dla pieszych. Mieszkańcy i osoby upoważnione proszeni będą o wylegitymowanie się w obszarach bezpieczeństwa, jeśli zajdzie taka potrzeba.

źródło: rbb24.de

Niemcy: Klingbeil określa AfD jako „nazistów”

5

W niedzielny wieczór lider SPD Lars Klingbeil i liderka AfD Alice Weidel byli obecni w stacji ntv, aby omówić wybory europejskie. W ostatnich minutach programu prezenter Nikolaus Blome chciał dowiedzieć się od swoich gości, czy można spodziewać się podobnego wyniku w przyszłorocznych wyborach federalnych.

Klingbeil powiedział, że nie można ich porównywać. „Wierzę też, że wynik wyborów europejskich jeszcze raz zbudzi wiele osób i uświadomi im, że w tych wyborach naziści stali się silniejsi – myślę, że wiele osób budzi się i walczy o demokrację” – dodał lider SPD.

„Kogo masz na myśli?” – zapytała ostro Weidel. „Wiesz, że mam na myśli AfD i ciebie” – odpowiedział Klingbeil. Weidel zapytała: „Właśnie nazwałeś mnie i partię nazistami?” Przewodniczący SPD ponownie odpowiedział wyraźnym „tak”. Weidel nazwała to oświadczenie „oburzającym”.

Wreszcie, Sahra Wagenknecht również interweniowała w debacie: „Powiedziałabym, że AfD również powinna być traktowana w bardziej zróżnicowany sposób”. Zwracając się do Weidel, Wagenknecht dodała: „Ma pani już w swoich szeregach ludzi, których to dotyczy, pani też o tym wie, pani Weidel”. Jako przykłady wymieniła przewodniczącego AfD w Turyngii, Björna Höcke, oraz głównego kandydata AfD w wyborach europejskich, Maximiliana Kraha.

„Jeśli Rosja przerwie wojnę, wojna się skończy. Jeśli Ukraina złoży broń, Ukraina będzie stracona”

Wcześniej program, do którego zaproszono także lidera CDU Friedricha Merza i przewodniczącego FDP Christiana Lindnera, dotyczył wojny w Ukrainie, polityki klimatycznej i migracyjnej. Merz podkreślił, że tylko prezydent Rosji Władimir Putin ma władzę, aby zakończyć wojnę. „Jeśli Rosja jutro złoży broń, ta wojna się zakończy”.

Nouripour i Klingbeil podzielają ten pogląd. „Jeśli Rosja zatrzyma wojnę, wojna się skończy. Jeśli Ukraina złoży broń, Ukraina jest stracona” – powiedział lider Partii Zielonych. Klingbeil ujął to podobnie: „Jeśli Putin nie zostanie postawiony na swoim miejscu, będzie kontynuował. On ma wielkie imperialne fantazje”. Dlatego ważne jest „konsekwentne” dalsze wzmacnianie Ukrainy.

Z kolei Weidel i Wagenknecht nalegały na natychmiastowe negocjacje w celu zakończenia wojny w Ukrainie. Weidel mówiła o „demonizacji” Putina. Wagenknecht powiedziała, że Ukraina nie wygra wojny, dlatego negocjacje muszą opierać się na obecnej linii frontu.

Wycofywanie silników spalinowych w UE to zła decyzja

Doszło także do wymiany ciosów na temat ochrony klimatu, tym razem pomiędzy Friedrichem Merzem i Christianem Lindnerem. Merz określił planowane wycofywanie silników spalinowych w UE jako „złą decyzję”. „Jednostronne zaangażowanie w określone technologie” oraz „to ciągłe nauczanie i ten ciągły paternalizm społeczeństwa” zostały dziś „przegłosowane” – powiedział lider CDU.

Lindner przerwał: „Ale to pochodzi od Ursuli von der Leyen!” – roześmiał się. W rzeczywistości Komisja Europejska forsowała wprowadzenie zakazu silników spalinowych od 2035 r. Po ostrej krytyce – m.in. ze strony FDP – przewodnicząca Komisji Europejskiej von der Leyen wycofała się i ogłosiła, że ​​podda tę decyzję analizie.

„Musimy deportować do Afganistanu i Syrii”

Odnosząc się do polityki migracyjnej, Klingbeil powiedział: „Musimy także deportować ludzi do Afganistanu i Syrii. Tak powiedziała kanclerz i popieram to w 100 procentach.” Wagenknecht ostrzegała przed „niekontrolowaną migracją”, która powoduje zmianę nastrojów w stronę zintegrowanych osób ze środowisk migracyjnych. „Nie można na to pozwolić” – stwierdziła.

Lindner wezwał do wypowiadania się na ten temat „znacznie trzeźwiej”. Migracja, która gwałtownie wzrosła od 2015 r., ma „znaczący wpływ” na poczucie bezpieczeństwa i sytuację gospodarczą, stwierdził. „To prowadzi do zakwestionowania kosmopolityzmu i tolerancji naszego społeczeństwa jako całości”. Stanowi to niebezpieczeństwo.

źródło: welt.de

Wybory europejskie 2024 – w Niemczech upadek zielonych, AfD na drugim miejscu

3

Wczesnym poniedziałkowym rankiem ogłoszono, że po przeliczeniu wszystkich 400 okręgów, udział CDU i CSU łącznie wzrósł do 30,0 proc. AfD znacznie wzrosła do 15,9 proc. Spośród partii koalicyjnych rządzących w Berlinie SPD spadła do 13,9 proc., co jest najgorszym wynikiem w ogólnokrajowych wyborach, jeszcze bardziej upadli Zieloni (11,9 proc.), a FDP poniosła nieznaczną stratę – 5,2 proc.

Nowo powstały lewicowy sojusz BSW uzyskał od startu 6,2 proc., podczas gdy lewica uzyskała 2,7 proc. Mandaty zdobyły także partie Wolni Wyborcy, Volt, Partia, ÖDP, Partia Opieki nad Zwierzętami i Partia Rodziny.

W przeciwieństwie do wyborów federalnych i krajowych, wybory europejskie w Niemczech nie mają klauzuli progowej, tj. pięcioprocentowego progu wyborczego. Frekwencja wyborcza wyniosła 65 procent. W 2019 r. wyniosła 61,4%, co plasuje Niemcy na piątym miejscu wśród 27 państw członkowskich UE. Po raz pierwszy w wyborach europejskich w Niemczech mogli głosować również 16- i 17-latkowie.

Wybory były ważnym sprawdzianem nastrojów przed trzema nadchodzącymi głosowaniami do władz stanowych we wrześniu w Turyngii, Saksonii i Brandenburgii oraz przed wyborami federalnymi w przyszłym roku. Szczególnie istotny jest fakt, że AfD zajmuje pierwsze miejsce w NRD ze zdecydowaną przewagą.

Lider SPD Klingbeil: „Gorzka porażka”

Lider SPD Lars Klingbeil określił wynik wyborów jako „gorzką porażkę”. „Nie ma co lukrować” – powiedział w siedzibie SPD w Berlinie. Teraz zastanowimy się, jak mogło dojść do takiego wyniku. „Myślę, że jest zupełnie jasne, że wszystko musi w przyszłości wyglądać inaczej”.

Były przewodniczący SPD Sigmar Gabriel kwestionował kierownictwo partii Klingbeila i Saskii Esken: „Przy 14 proc. nikt nie ma niekwestionowanych roszczeń do kierowania SPD” – powiedział „Tagesspiegel”. „W SPD wszyscy, którzy ponoszą odpowiedzialność, muszą teraz pomyśleć o sobie: jaki mają udział w tej porażce?” Wynik wyborów to także „donośny policzek” dla koalicji sygnalizacji świetlnej.

Merz: Ostatnie ostrzeżenie dla sygnalizacji świetlnej

Lider CDU Friedrich Merz wezwał rząd federalny do skorygowania kursu w ciągu najbliższych dni. Jest to konieczne w interesie kraju. Wieczór wyborczy jest obecnie „naprawdę ostatnim ostrzeżeniem” dla sygnalizacji świetlnej przed wyborami federalnymi w przyszłym roku. Koalicja SPD, Zielonych i FDP szkodzi Niemcom. Dotyczy to polityki wewnętrznej, np. decyzji w sprawach migracyjnych, ale także polityki gospodarczej. Lider CSU Markus Söder powiedział: „Obywatele de facto głosowali za wykluczeniem sygnalizacji świetlnej”.

Lider AfD Tino Chrupalla nazwał wynik swojej partii „historycznym”. „Słyszałem, że w tych wyborach jesteśmy najpotężniejszą siłą na wschodzie, nie ma już wiatru w oczy” – powiedział, odnosząc się do nadchodzących wyborów stanowych.

Liderka Partii Zielonych Ricarda Lang zareagowała z rozczarowaniem na utratę głosów swojej partii. „Nie z takim założeniem przystąpiliśmy do wyborów i wspólnie przez to przejdziemy” – powiedziała liderka kopartii w ARD.

Współprzewodniczący Partii Zielonych Omid Nouripour również powiedział w ZDF : „To nie jest wynik, z którego jesteśmy zadowoleni”. Teraz chodzi o ocenę i wyciągnięcie „właściwych wniosków”. Mając na uwadze straty partii zajmujących się sygnalizacją świetlną, Nouripour wezwał do ograniczenia sporów publicznych. „Musimy propagować dobrą politykę, którą czasami uprawiamy, a nie rozbijać ją na kawałki”.

Główna kandydatka FDP Marie-Agnes Strack-Zimmermann podkreśliła, że ​​partia w przybliżeniu utrzymała wynik z ostatnich wyborów europejskich. „Fakt, że obecnie wynosi ona stabilne pięć procent, to dobra wiadomość” – powiedziała w siedzibie partii w Berlinie. Sekretarz generalny Bijan Djir-Sarai uniknął pytania, czy nadal ma zaufanie do kanclerza. „Nie o to teraz chodzi” – powiedział w ARD.

Lewica rozczarowana, BSW zadowolone

Lider Partii Lewicy Martin Schirdewan mówił o gorzkim wieczorze. Lewicy nie udało się przeforsować swoich postulatów, choć były one związane z codziennymi troskami ludzi – płacami, czynszami, trendami cenowymi, redystrybucją od góry do dołu, ochroną klimatu społecznego i polityką pokojową. Nie byli w stanie przeciwstawić się przesunięciu w prawo i inercji innych partii.

Założycielka partii BSW, Wagenknecht, powiedziała, że ​​jest szczęśliwa i odczuwa ulgę z powodu wyników swojego sojuszu. Jest „duży potencjał”, który chce wykorzystać w kolejnych wyborach. Wagenknecht powtórzyła, że ​​uważa, że ​​inicjatywa dyplomatyczna w wojnie Rosji z Ukrainą jest konieczna. „Wielu ludzi martwi się, że wojna dotrze także do nas”.

W całej Europie wyłania się zwycięstwo centroprawicy

W całej Europie centroprawicowy sojusz EPP zwyciężył z czołową kandydatką Niemiec Ursulą von der Leyen. Według pierwszej oficjalnej prognozy Parlamentu Europejskiego może mieć nadzieję na drugą kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej pomimo silnych zysków ze strony partii skrajnie prawicowych. Ogólnie rzecz biorąc, obóz wyraźnie proeuropejski pozostaje zdecydowanie największy.

W wielu krajach UE, w tym w Niemczech, już przed wyborami spodziewano się wzrostu popularności partii prawicowych. W pewnym momencie sondaże wskazywały na ponad 20-procentowy udział AfD. Jednak oskarżenia przeciwko głównemu kandydatowi Maximilianowi Krahowi i numerowi dwa na europejskiej liście wyborczej, Petrowi Bystronowi, spowodowały trudności dla partii. Obaj trafili na pierwsze strony gazet z powodu możliwych powiązań z prorosyjskimi sieciami; w przypadku Kraha możliwe są również powiązania z Chinami.

Bystron jest objęty dochodzeniem w związku z początkowym podejrzeniem przekupstwa i prania pieniędzy. Krah, poseł do Parlamentu Europejskiego od 2019 r., spotkał się ostatnio z masową krytyką za trywializację wypowiedzi na temat SS, tzw. Schutzstaffel Narodowych Socjalistów. Następnie federalny zarząd AfD zwrócił się do Kraha z prośbą, aby nie brał już udziału w kampanii wyborczej. W efekcie prawicowa frakcja ID (Tożsamość i Demokracja) w Parlamencie Europejskim wykluczyła wszystkich niemieckich parlamentarzystów z AfD.

W 27 krajach UE uprawnionych do głosowania było około 360 milionów obywateli, w tym prawie 61 milionów Niemców. W zależności od kraju od czwartku do niedzieli wybierano 720 posłów do nowego Parlamentu Europejskiego, z czego 96 w Niemczech ostatniego dnia.

źródło: t-online.de

Przerwa w pracy – oto co mówią o niej przepisy niemieckiego prawa pracy!

Niektórzy robią sobie zbyt wiele przerw w pracy, inni nie robią ich wcale – a jak właściwie ta kwestia wygląda w świetle niemieckiego prawa pracy? Czy pracownikowi wolno przesunąć przerwę na koniec dnia pracy, by móc wcześniej pójść do domu? I ile czasu wolnego przysługuje w trakcie cztero-, sześcio-, ośmio- czy dziesięciogodzinnego dnia pracy?

Z tego artykułu dowiecie się, jakie kwestie reguluje niemiecka ustawa o czasie pracy (niem. Arbeitszeitgesetz, ArbZG), jakie prawa i obowiązki mają pracodawcy i pracownicy oraz na czym właściwie polega różnica między Ruhepause a Ruhezeit.

Czy przerwy w pracy są w Niemczech obowiązkowe?

Tak, tak stanowi niemiecka ustawa o czasie pracy. Pracodawca jest zobowiązany do udzielania przerw na odpoczynek swoim pracownikom. Czas trwania przerw zależy od dobowego wymiaru czasu pracy. Zgodnie z prawem nie powinien on przekraczać ośmiu godzin dziennie. Ponieważ sobota jest również dniem roboczym, średni maksymalny tygodniowy czas pracy wynosi 48 godzin.

Wyjątki potwierdzają jednak regułę: czas pracy może być przedłużony do dziesięciu godzin, jeśli zostanie to zrekompensowane w innym dniu – a w ciągu sześciu miesięcy kalendarzowych średni czas pracy w dni robocze nie przekroczy ośmiu godzin.

Nawiasem mówiąc, pracownicy mogą odmówić pracy, jeśli dochodzi do naruszeń przepisów – na przykład, jeśli odmawia się im przerw lub jeśli muszą często bez powodu pracować dłużej niż osiem godzin dziennie.

Jeśli pracodawca nie udziela pracownikom przerw, które im się prawnie należą, może zostać ukarany wysoką grzywną. Organem nadzoru i kontroli nad przestrzeganiem prawa pracy, w szczególności przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a także przepisów dotyczących czasu pracy, jest w Niemczech Gewerbeaufsichtsamt.

Jak długo powinna trwać przerwa w przypadku ośmiogodzinnego dnia pracy?

Kwestie dotyczące czasu pracy, jak i przerw na odpoczynek, uregulowane są w niemieckiej ustawie o czasie pracy. W ciągu ośmiogodzinnego dnia pracy należy zrobić co najmniej 30-minutową przerwę na odpoczynek po nie więcej niż sześciu godzinach pracy. Jeśli pracujecie dłużej niż dziewięć godzin, czas przerwy wydłuża się do 45 minut.

Co dokładnie oznacza przerwa na odpoczynek (niem. Ruhepause), nie jest jasno zdefiniowane w ustawie, ale generalnie należy przez to rozumieć przerwę w pracy, podczas której nie można wymagać od pracownika wykonywania pracy i którą może spędzić tak, jak chce.

§ 4 ArbZG stanowi, że przerwa na odpoczynek powinna trwać co najmniej 30 minut, jeśli czas pracy wynosi od sześciu do dziewięciu godzin i 45 minut, jeśli czas pracy jest dłuższy niż dziewięć godzin. Wyżej wymienione przerwy na odpoczynek mogą być podzielone na odcinki czasu trwające przynajmniej 15 minut. Pracownicy nie mogą być zatrudnieni przez więcej niż sześć godzin z rzędu bez przerwy na odpoczynek.

Jakie zasady obowiązują w przypadku czasu pracy wynoszącego sześć godzin?

Zgodnie z niemiecką ustawą o czasie pracy, w tym przypadku nie ma prawnego obowiązku robienia przerw, ale pracodawca może zarządzić przerwę na odpoczynek, nawet jeśli dzień pracy trwa tylko sześć godzin, a także może określić czas przerwy – na przykład zawsze o określonej porze w ciągu dnia. Pozwala mu na to tzw. Direktionsrecht, czyli prawo pracodawcy do udzielania poleceń pracownikom.

Jakie zasady obowiązują w przypadku czasu pracy wynoszącego cztery godziny?

W tym przypadku tzw. Direktionsrecht nie ma zastosowania. Jeśli pracujecie na część etatu, w wymiarze czterech godzin dziennie, nie przysługuje Wam prawo do przerwy na odpoczynek, ani też Wasz szef nie może Wam jej narzucić.

Czy możliwe są odstępstwa od przepisów dotyczących przerw na odpoczynek?

Tak, umożliwia to tzw. klauzula zezwalająca na zmiany w układach zbiorowych (niem. Tariföffnungsklausel), zgodnie z którą strony umowy mogą się zgodzić na pewne odstępstwa. Na przykład zgodnie z ArbZG mogą one podzielić całkowity czas trwania „przerw na odpoczynek w zakładach pracy, w których obowiązuje zmianowy system pracy i w przedsiębiorstwach transportowych, na krótkie przerwy o rozsądnym czasie trwania”, czyli na przykład na pięciominutowe przerwy na koniec każdej pełnej godziny.

Czy pracownik ma obowiązek zrobić sobie przerwę?

Jeśli dla Waszego wymiaru czasu pracy ustawa przewiduje obowiązkową przerwę lub jeśli Wasz pracodawca zarządza przerwę na odpoczynek w trakcie ponad 4-godzinnego dnia pracy, jesteście zobowiązani zrobić sobie przerwę w pracy. Nie możecie więc tego zaniechać po to, aby móc wcześniej wrócić do domu. Innymi słowy, nie wolno robić sobie przerwy na zakończenie dnia pracy – ani też na początku.

Czy przerwa w pracy w Niemczech jest płatna?

Nie. Przerw nie wlicza się do czasu pracy, w związku z czym pracodawca nie musi za nie płacić.

Jaka jest różnica między Ruhepause a Betriebspause?

W przeciwieństwie do Ruhepause, czyli przerwy na odpoczynek, Betriebspause wlicza się do czasu pracy i dlatego za czas niespodziewanej przerwy w pracy, na przykład spowodowanej awarią techniczną, pracownikowi należy się wynagrodzenie.

Jaka jest różnica między Ruhepause a Ruhezeit?

Ruhezeit, czyli okres odpoczynku, to czas pomiędzy końcem jednego dnia roboczego a początkiem następnego dnia roboczego. Zgodnie z niemiecką ustawą o czasie pracy, pomiędzy dwoma kolejnymi dniami roboczymi musi upłynąć wystarczająco dużo czasu, aby pracownik mógł odpocząć.

Pracodawca jest zobowiązany zapewnić każdemu pracownikowi w każdej dobie pracowniczej nieprzerwany okres co najmniej 11 godzin odpoczynku. Jeśli więc jesteście zatrudnieni w systemie zmianowym i we wtorki pracujecie do 21:00, nie możecie rozpoczynać pracy wcześniej niż w środy o 8:00. Jednakże, mogą istnieć wyjątki dotyczące niektórych firm – takich jak szpitale czy restauracje.

Czy pracownik ma prawo do przerwy na papierosa?

Nie. Pracownikom nie przysługuje prawo do przerwy na papierosa, ale wielu pracodawców pozwala palaczom na zrobienie sobie krótkiej przerwy. Jeśli kwestia ta nie została uregulowana w umowie o pracę i dodatkowych porozumieniach zakładowych, warto porozmawiać w tej sprawie z pracodawcą.

Czy przerwy na kawę to oszustwo w zakresie czasu pracy?

W przypadku przerw na kawę obowiązują te same zasady, co w przypadku przerw na papierosa: nie są one zaliczane do czasu pracy i w zasadzie powinny zostać odrobione. Jednak, podobnie jak w przypadku przerw na palenie, wielu przełożonych przymyka na to oko. Kawa w pokoju socjalnym lub plotki przy czajniku są zwykle tolerowane – i często wzmacniają więzi w zespole oraz poprawiają samopoczucie pracowników.

Jakie przerwy w pracy przysługują osobom niepełnoletnim?

Młodzi ludzie, np. uczący się zawodu, korzystają ze szczególnej ochrony. Jeżeli ich czas pracy wynosi co najmniej cztery i pół godziny, muszą zrobić sobie półgodzinną przerwę. W przypadku pracy w wymiarze powyżej sześciu godzin, ustawa przewiduje 60-minutową przerwę.

Czy istnieją specjalne zasady dotyczące przerw podczas pracy przy komputerze?

Pracownicy spędzają coraz więcej czasu przed monitorem; w niektórych zawodach komputer jest dzisiaj nieodłącznym narzędziem pracy. Pracodawca ma obowiązek zadbać o to, aby praca przy komputerze była przerywana innymi czynnościami lub regularnymi okresami odpoczynku.

Ani częstotliwość, ani czas trwania tych przerw, nie są prawnie uregulowane. Przyjęła się jednak zasada pięciominutowej przerwy co godzinę. Przerwy, których celem jest oderwanie wzroku od ekranu, aby oczy mogły odpocząć, są w Niemczech wliczane do czasu pracy. Pracodawca musi więc za nie zapłacić.