Niemcy: „Potrzebujemy 5000 nowych funkcjonariuszy policji federalnej do kontroli granicznych”

1

Nie ma wystarczającej liczby funkcjonariuszy policji federalnej do przeprowadzenia planowanych ogólnokrajowych kontroli granicznych. Związek zawodowy policjantów (GdP) domaga się tysięcy nowych etatów.

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) zarządziła w poniedziałek tymczasowe kontrole na wszystkich niemieckich granicach lądowych. Ma to zapobiec rosnącej liczbie nieautoryzowanych wjazdów. „Aby przeprowadzić te kontrole, potrzebujemy do 5 000 więcej funkcjonariuszy policji federalnej, aby sprostać tym wymaganiom i poradzić sobie z obciążeniem pracą”, powiedział BILD Andreas Roßkopf, przewodniczący GdP i odpowiedzialny za policję federalną.

„Funkcjonariusze są już na stałych dyżurach. Ponadto na ich biurkach leżą tysiące akt dochodzeniowych w sprawach przemytniczych, których nie można przetworzyć z powodu braku personelu”, ostrzega Roßkopf, dodając, że przestępczość na stacjach kolejowych gwałtownie rośnie, a zagrożenia na lotniskach ze strony samych aktywistów klimatycznych są coraz większe. Bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej i meczów piłki nożnej musi być również zapewnione przez policję federalną. „Ze względu na sytuację migracyjną i związaną z nią ochronę granic, będziemy potrzebować więcej sił ze względu na ogólnokrajowe kontrole”, mówi Roßkopf. Jego ostrzeżenie: „Obciążenie pracą i przeciążenie policji federalnej rośnie każdego dnia”.

Problem: 5000 dodatkowych funkcjonariuszy jest wątpliwe do zrealizowania ze względu na krytyczną sytuację budżetową. Ponadto przeszkolenie policjantów zajęłoby kilka lat. W ostatnich latach utworzono już ponad 10 000 nowych stanowisk. Łącznie jest 42 000 funkcjonariuszy policji federalnej.

Dodatkowe kontrole mają rozpocząć się 16 września i początkowo potrwać sześć miesięcy.

Ostatni raz ogólnokrajowe kontrole graniczne miały miejsce podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Zostały one przedłużone na granicy francuskiej z powodu Igrzysk Olimpijskich. Według BILD, między 20 lipca a 9 sierpnia na francuskiej granicy zarejestrowano 1745 nieautoryzowanych wjazdów, a 1337 osób zostało zawróconych. Ponadto wykonano 91 zaległych nakazów aresztowania.

źródło: bild.de

Zawaliła się część Carolabrücke w Dreźnie

1

W Dreźnie duża część Carolabrücke zawaliła się do Łaby wczesnym rankiem w środę. Według straży pożarnej ucierpiała część mostu, po której kursują tramwaje. Odcinek o długości około 100 metrów leży w Łabie i blokuje koryto rzeki. Według władz Drezna, inne części mostu są poważnie zagrożone zawaleniem. Według reporterów MDR, drugi segment mostu również się zawalił.

Drogi i ścieżka rowerowa zamknięte

Straż pożarna została zaalarmowana około 3 nad ranem. Nikt nie został ranny w wyniku zawalenia. Przyczyna jest wciąż niejasna. Cały obszar wokół Carolabrücke, w tym federalna droga wodna Łaby, ścieżka rowerowa Łaby i Terrassenufer, pozostaną całkowicie zamknięte do odwołania. Użytkownicy dróg muszą spodziewać się znacznych utrudnień. Zawalenie oznacza, że B170 nad Łabą nie jest już ważnym połączeniem transportowym. Prosimy o omijanie tego obszaru w miarę możliwości i nie utrudnianie pracy służbom ratunkowym. Dotyczy to następujących linii tramwajowych:

  • Linia objazdowa nr 3 w obu kierunkach między stacją Neustadt (Hansastr.) a Walpurgisstraße przez Anton-/Leipziger Str., Neustädter Markt, Postplatz.
  • Linia objazdowa nr 7 w obu kierunkach między Albertplatz i Walpurgisstraße przez dworzec kolejowy Neustadt, centrum kongresowe, Postplatz.
  • Linia objazdowa nr 8 w obu kierunkach między Albertplatz i Neustädter Markt przez stację Neustadt, Anton-/Leipziger Str.

Zakłócenia w dostawie ciepła w całym Dreźnie

Według straży pożarnej na przyczółku po stronie Altstädter powstało pęknięcie o długości około jednego metra. Wystąpiła również usterka w dwóch rurach ciepłowniczych. Część Terrassenufer została zalana. Według straży pożarnej w całym Dreźnie nie ma obecnie sieci ciepłowniczej, a sytuacja i dalsze działania są obecnie badane. Dron straży pożarnej jest również używany na moście nad Łabą. Pracownicy parowca zabezpieczają parowiec „Meißen”, który jest zacumowany tuż za zawalonym mostem. Na krawędziach zawalonego betonowego odcinka utworzył się silny prąd.

Sytuacja jest napięta

Według informacji MDR SACHSEN, straż pożarna obecnie ogranicza szkody. Sytuacja jest napięta, donosi reporter. Nie wiadomo jeszcze, czy zawalenie ma związek z trwającymi pracami remontowymi na moście. Trzyczęściowy Carolabrücke jest poddawany renowacji od 2019 roku, a jeszcze przed rozpoczęciem prac rada miasta wielokrotnie mówiła o oznakach zmęczenia konstrukcji z 1970 roku. Odcinek, który teraz się zawalił, był ostatnim, który został odnowiony po zakończeniu prac na dwóch pasach dla samochodów.

źródło: tagesschau.de

Polska nazywa kontrole graniczne w Niemczech „niedopuszczalnymi”

5

Komisja Europejska przypomniała Niemcom o podstawowych europejskich zasadach dotyczących polityki migracyjnej. Kontrole graniczne ogłaszane przez państwa członkowskie muszą być „konieczne i proporcjonalne”. A także zgodne z przepisami kodeksu granicznego Schengen, powiedziała we wtorek w Brukseli rzeczniczka Komisji Anitta Hipper. „Takie środki powinny zatem pozostać absolutnym wyjątkiem” – podkreśliła, dodając, że ani ona, ani główny rzecznik Eric Mamer nie chcieli oceniać, czy nowe niemieckie kontrole graniczne są zgodne z tymi podstawowymi zasadami. Obaj podkreślili, że niemiecki rząd zarejestrował środki w Brukseli i że są one obecnie badane. Wszystko inne to „spekulacje”, powiedziała Hipper.

Komisja odpowiedziała na pytanie, czy obawia się efektu domina, jeśli inne kraje europejskie również zaostrzą kontrole graniczne po Niemczech. Austria już ogłosiła, że nie będzie przyjmować uchodźców odrzuconych przez Niemcy.

Donald Tusk ostro skrytykował plany

Premier Polski Donald Tusk ostro skrytykował niemieckie plany kontroli granicznej. „Takie podejście jest nie do przyjęcia z punktu widzenia Polski”, powiedział Tusk we wtorek w odniesieniu do planów niemieckiego rządu dotyczących zawracania uchodźców bezpośrednio na granicach Niemiec. W telewizji Tusk zapowiedział „pilne konsultacje” z innymi „sąsiadami Niemiec”, których dotyczą plany, podczas gdy federalna minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock (Zieloni) po raz kolejny wypowiedziała się przeciwko jednostronnym działaniom krajowym przeciwko nielegalnej migracji. Kraje europejskie muszą „mieć siłę dla ogólnoeuropejskich rozwiązań” i „nie mogą działać w pojedynkę”, powiedziała Baerbock we wtorek w Berlinie. Minister wyraźnie odrzucił propozycję CDU, aby Niemcy ogłosiły „narodowy stan wyjątkowy” zgodnie z traktatem UE w celu zawrócenia uchodźców na granicach Niemiec.

Takie nadzwyczajne żądania „nie były opcją” i „wzbudziły zaniepokojenie w naszych krajach sąsiednich”, powiedziała Baerbock. Teraz musi to być również kwestia „obrony swobody przemieszczania się w strefie Schengen, zamiast jej zagrażać”.

Policja federalna krytykuje brak personelu do kontroli granicznych

Niemieckiej policji federalnej brakuje personelu i sprzętu do przeprowadzania większej liczby kontroli na granicach Niemiec. „Biorąc pod uwagę ich długość, granice Niemiec nie mogą być monitorowane bez luk”, powiedział Andreas Roßkopf, przewodniczący Niemieckiego Związku Policji (GdP) dla policji federalnej i celnej, gazecie Frankfurter Rundschau (środa), dodając, że już teraz brakuje personelu i sprzętu, aby zapewnić kompleksową kontrolę granic ze Szwajcarią, Austrią, Czechami i Polską w odniesieniu do planów ministra. „Niemcy mają 3 800 kilometrów granicy”, powiedział przewodniczący GdP. „Ludzie o złych zamiarach, terroryści, islamiści, którzy chcą zaszkodzić naszemu konstytucyjnemu państwu, z pewnością znajdą sposób na obejście tych kontroli”.

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) ogłosiła w poniedziałek kontrole graniczne na wszystkich niemieckich granicach lądowych. Rozpoczną się one 16 września i początkowo potrwają sześć miesięcy. Faeser uzasadniła to potrzebą „ograniczenia nielegalnej migracji” i „ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego”. Układ z Schengen gwarantuje swobodę przemieszczania się w Europie od 1995 roku. Kontrole graniczne mają mieć miejsce tylko na zewnętrznych granicach strefy Schengen z 29 krajów. Państwa członkowskie mogą jednak przywrócić kontrole w uzasadnionych przypadkach – jak w przypadku Niemiec, początkowo na sześć miesięcy, z możliwością przedłużenia. W przeszłości kraje takie jak Francja i Włochy uzasadniały to kryzysem uchodźczym i zagrożeniem terrorystycznym. Szczególnie kontrowersyjne były bardziej rygorystyczne kontrole w Niemczech ze względu na zagrożenia dla zdrowia podczas pandemii koronawirusa.

źródło: tagesspiegel.de

Niemcy: lekarze ubezpieczenia zdrowotnego żądają kar za opuszczanie wizyt lekarskich

6

Osoby, które bez usprawiedliwienia opuszczają wizyty u lekarza, powinny uiszczać opłatę na rzecz kasy chorych. Takie jest żądanie Krajowego Stowarzyszenia Lekarzy Ubezpieczenia Zdrowotnego w Niemczech. Pierwsze gabinety lekarskie już żądają kar w wysokości do 100 euro.

Trudna sytuacja finansowa niemieckich przychodni

W związku z trudną sytuacją finansową wielu gabinetów lekarskich w Niemczech, Krajowe Stowarzyszenie Lekarzy Ubezpieczenia Zdrowotnego (niem. w skrócie KBV) opowiada się za karami pieniężnymi, jeśli pacjenci nie stawią się na wizytę bez usprawiedliwienia. Taka opłata karna powinna być płacona na rzecz kasy chorych, zażądał przewodniczący KBV, Andreas Gassen w rozmowie z gazetą „Bild”.

„To irytujące, gdy pacjenci rezerwują wizyty w przychodniach i po prostu na nie nie przychodzą”, wyjaśnił szef stowarzyszenia. „Przychodnie nie mogą rezerwować wizyt dwa razy”. W związku z tym „opłata za anulowanie wizyty, jest wskazana, jeśli ubezpieczony umówi się na wizytę, a następnie nie stawi się na nią bez odpowiedniego uzasadnienia”.

Kary nawet do 100 euro

Według raportu „Bild”, pierwsze gabinety lekarskie pobierają już od pacjentów 40 euro za nieusprawiedliwione nieobecności. W indywidualnych przypadkach powtarzające się nieobecności mogą skutkować nawet opłatami w wysokości do 100 euro.

Gassen wykazał zrozumienie dla takiego podejścia. Wizyty są blokowane i nie są wtedy dostępne dla innych pacjentów. „W tym kontekście wszelkie żądania szybszych i częstszych wizyt są po prostu śmieszne” – powiedział w rozmowie z gazetą Bild. „Nie wspominając już o wciąż nieadekwatnym wynagrodzeniu”.

Źródło: www.welt.de

Austria nie chce przyjmować odrzuconych na niemieckich granicach uchodźców

3

CDU/CSU nalega, aby koalicja sygnalizacji świetlnej zawracała uchodźców na zewnętrznych granicach Niemiec. Krytycy obawiają się poważnych wstrząsów w relacjach z sąsiadami Niemiec. Na przykład austriacki minister spraw wewnętrznych Karner podkreśla, że jego kraj nie przyjmie odrzuconych uchodźców.

Rząd Austrii ogłosił, że nie przyjmie uchodźców odrzuconych przez Niemcy

„Austria nie przyjmie żadnych ludzi, którzy zostali zawróceni z Niemiec”. Tak zapowiedział minister spraw wewnętrznych Gerhard Karner z partii ÖVP gazecie Frankfurter Allgemeine Zeitung. „Nie ma pola do manewru”. Poinstruował on szefa austriackiej policji federalnej, aby „nie przeprowadzał żadnych przejęć”. Karner odniósł się do prawa europejskiego. Uchodźcy ubiegający się o azyl nie powinni być nieformalnie zawracani na granicy. Jeśli istnieją oznaki, że inny kraj UE jest odpowiedzialny za procedurę azylową zgodnie z zasadami dublińskimi, należy rozpocząć „formalną procedurę konsultacji”, podkreślił Karner. Uchodźca może zostać przeniesiony tylko wtedy, gdy dane państwo członkowskie wyrazi na to zgodę.

Nancy Faeser zarządziła tymczasowe kontrole na wszystkich niemieckich granicach lądowych

W poniedziałek federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser z partii SPD powiedziała, że zarządziła tymczasowe kontrole na wszystkich niemieckich granicach lądowych. Ogłosiła również, bez podawania szczegółów, że jej ministerstwo opracowało model zgodny z prawem europejskim. Ma on pozwolić na więcej wydaleń na granicach niż dotychczas. Przyznała jednak w poniedziałek, że „jeszcze nie rozmawiała” z krajami sąsiednimi o tym modelu wydaleń. Początkowo chciała omówić ten model we wtorek w rozmowach z Unią i przedstawicielami krajów związkowych. Zapytana o to, czy silniejsze odrzucenia na granicach Niemiec nie wywołają efektu domina z podobnymi środkami w innych krajach UE, powiedziała: „Nie boję się tego”. Jest pewna, że jej model jest zgodny z prawem europejskim.

Lider CDU Friedrich Merz, którego partia wzywa do konsekwentnego odsyłania uchodźców na zewnętrznych granicach Niemiec, wyraził gotowość do rozmów z konserwatywnymi szefami rządów w sąsiednich krajach. Merz powiedział, że „chętnie” przeprowadziłby takie rozmowy z premierami z Europejskiej Partii Ludowej (EPP). Rozmawiał już o tym z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Lider grupy regionalnej CSU Alexander Dobrindt wyraził oczekiwanie, „że nasze kraje sąsiednie zrobią coś podobnego”, jeśli Niemcy będą coraz częściej odrzucać uchodźców na swoich granicach. Zapytany o krytyczne komentarze austriackiego ministra spraw wewnętrznych Karnera, Dobrindt powiedział, że zakłada, iż „nasi austriaccy przyjaciele” również zwiększą kontrole graniczne i będą zawracać ludzi.

źródło: n-tv.de

Niemcy: Wysoki odsetek osób bezdomnych poniżej 25 roku życia

1

Według badań młodzi ludzie stanowią wysoki odsetek osób bezdomnych w Niemczech. Około 16 procent osób dotkniętych bezdomnością ma mniej niż 25 lat. Tak wynika z rocznego raportu opublikowanego w poniedziałek w Berlinie przez Bundesarbeitsgemeinschaft Wohnungslosenhilfe. Niepokojące jest to, że prawie 13 procent dotkliwie bezdomnych młodych ludzi w wieku od 18 do 25 lat spędziło noc na ulicy, zanim zwróciło się po pomoc.

Według danych, szczególnie duża liczba młodych ludzi potrzebujących pomocy mieszkaniowej to kobiety. Jedna na cztery bezdomne kobiety ma mniej niż 25 lat. Wśród bezdomnych mężczyzn, którzy zwracają się do placówek i usług świadczonych przez niezależne organizacje, jeden na sześciu ma mniej niż 25 lat. Odsetek osób szukających pomocy z dziećmi ustabilizował się na poziomie 11 procent. Na poziomie około 39 procent, więcej niż jedna na trzy rodziny, które zgłosiły się do ośrodka wsparcia, nie miała własnego domu, gdy zaczęła szukać pomocy. Według rocznego raportu, około 70 procent osób, które straciły dom, szuka tymczasowego zakwaterowania u przyjaciół i znajomych. Lub mieszka na ulicy.

Federalna Grupa Robocza opracowuje swój roczny raport od 1990 roku na podstawie informacji z ośrodków pomocy. Do bieżącego raportu przekazano dane od prawie 40 000 klientów z 227 placówek i usług z 2022 roku. Grupa robocza szacuje liczbę osób bezdomnych w Niemczech na 600 000, w tym 50 000 osób bezdomnych mieszkających na ulicach.

źródło: tagesspiegel.de

Niemcy: Podejrzany o morderstwo i molestowanie 13-latki stanie przed sądem po 30 latach

1

Ponad 30 lat temu we Frankonii znika dziewczynka. Niedługo później zostaje znalezione ciało 13-letniej wówczas dziewczynki – wykorzystane seksualnie i ukryte w dole na gnojowicę. Wszystkie śledztwa spełzają na niczym, ale teraz prokuratura wierzy, że znalazła sprawcę.

Sabine ma 13 lat i regularnie opiekuje się końmi na farmie w swojej wiosce we Frankonii. Krótko przed Bożym Narodzeniem 1993 r. nie wróciła do domu. Przez dwa dni wiele osób poszukiwało uczennicy. W końcu dziewczynka zostaje znaleziona w zamkniętym gnojowniku – wykorzystana seksualnie i zabita.

Ponad 30 lat później żaden sprawca nie został jeszcze skazany – ale prokuratura w Würzburgu uważa, że znalazła winnego po ponownym zbadaniu dowodów zabezpieczonych w tamtym czasie. Ślady DNA powinny udowodnić oskarżonemu winę ponad wszelką wątpliwość. Jednak domniemany morderca – mający wówczas zaledwie 17 lat – twierdzi, że nie ma nic wspólnego z brutalnym przestępstwem. Na początku procesu w Sądzie Rejonowym w Würzburgu Niemiec wielokrotnie kręcił głową i początkowo odmawiał powiedzenia czegokolwiek na temat oskarżeń.

Sędzia prowadzący Thomas Schuster spokojnie, ale stanowczo apeluje do 47-latka: „Istnieją dowody, które sprawiają, że jest bardzo, bardzo, bardzo mało prawdopodobne, że nie masz nic wspólnego z tą sprawą”. Z pewnością ważniejsze jest, aby rodzina Sabine dowiedziała się, co się stało, niż żeby on trafił do więzienia. „Jesteś jedyną osobą, która może rzucić światło na tę sprawę”.

Możliwe zarówno uniewinnienie, jak i skazanie

Ponieważ przestępstwo zostało popełnione tak dawno temu, wszystkie przestępstwa z wyjątkiem morderstwa ulegają przedawnieniu. Jak wyjaśnia Schuster, istnieją trzy scenariusze wyniku procesu, który ma potrwać około 60 dni. Albo nic nie zostanie udowodnione oskarżonemu i zostanie on uniewinniony. Albo jego udział w przestępstwie może zostać udowodniony, ale nie morderstwo – w takim przypadku proces zostanie umorzony z powodu przedawnienia. Jeśli jednak 47-latek zostanie uznany winnym morderstwa, zapadnie również wyrok, ogłosił przewodniczący Wielkiej Izby Karnej.

Tylko do końca roku wezwano 81 świadków i 4 biegłych, a terminy rozpraw zaplanowano do połowy 2025 roku. Według Schustera celem jest jednak „osiągnięcie werdyktu w tym roku”.

Sabine zmarła w grudniu 1993 r. w ośrodku jeździeckim w Wiesenfeld, dzielnicy Karlstadt w okręgu Main-Spessart. Według starszego prokuratora Thorstena Seebacha, oskarżony zabił dziewczynę, którą znał, aby zaspokoić swój popęd seksualny, w tym przez uduszenie jej. Następnie 17-latek rzekomo wykąpał się i zmienił ubranie w domu, a w końcu wrzucił ofiarę do gnojownika późnym wieczorem 15 grudnia. „Oskarżony pozbył się reszty ubrań Sabine, dżinsowej kurtki i butów w drugim zbiorniku na gnojowicę na terenie ośrodka jeździeckiego” – mówi Seebach.

Dla obrońcy Hansa-Jochena Schrepfera sprawa nie jest tak jednoznaczna, jak opisuje to prokuratura. Spodziewa się, że proces będzie trudny. „To klasyczny proces poszlakowy, przed którym stoimy”. Nie wierzy, że morderstwo może zostać udowodnione, a zbieranie dowodów będzie trudne.

DNA oskarżonego na ubraniu ofiary

Jednak policjantka powiedziała izbie, że istnieje „uderzająca ilość dowodów” przemawiających za udziałem oskarżonego w przestępstwie. Na przykład, materiał genetyczny 47-latka został znaleziony na ubraniu ofiary w trakcie nowego śledztwa, w tym ślady nasienia na majtkach Sabine. „Dopasowanie DNA było wyraźne. Nie ma innego nieznanego DNA. Możemy wykluczyć możliwość udziału drugiego sprawcy”. Odkąd policja ponownie zaczęła intensywniej badać sprawę, przesłuchano 240 świadków, wyjaśnia funkcjonariusz. Według nich oskarżony szukał alibi i kłamał po popełnieniu przestępstwa. Wielu z przesłuchiwanych stwierdziło również, że mężczyzna zmienił się po śmierci Sabine.

Ponieważ oskarżony był nastolatkiem w momencie popełnienia przestępstwa, proces odbywa się z wyłączeniem jawności – mimo że mężczyzna jest teraz dorosły. W rozprawie może uczestniczyć tylko pięciu przedstawicieli prasy. Maksymalny wyrok dla nieletnich za morderstwo wynosi dziesięć lat.

źródło: n-tv.de

Dziecko wypadło z molo w Zinnowitz – matka pozywa gminę o odszkodowanie

3

Wyrok w procesie dotyczącym upadku dwuletniego chłopca z molo w Zinnowitz ma zostać ogłoszony pod koniec września. Matka dziecka, która została poważnie ranna podczas próby ratowania syna, pozwała gminę o odszkodowanie. Na początku rozprawy w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Stralsundzie sędzia Irina Bonin stwierdziła, że gmina Zinnowitz nie naruszyła żadnego obowiązku opieki. Sąd nie uznał incydentu za bezprawną szkodę, ale raczej za tragiczny wypadek. Balustrada molo była stabilna i wystarczająco bezpieczna, aby utrzymać osobę. Roszczenie matki mogło zatem zostać oddalone.

Dziecko spada z molo – matka pozywa o 35 000 euro

Incydent miał miejsce wieczorem 22 lipca 2021 r. Dwuletni chłopiec spadł z molo do Morza Bałtyckiego, prześlizgując się przez barierkę. Jego matka natychmiast skoczyła, aby go uratować, ale doznała poważnych obrażeń. Dziecku nic się nie stało. Kobieta z Brandenburgii domaga się teraz odszkodowania w wysokości 35 000 euro, a także obietnicy dalszego wsparcia finansowego w jej powrocie do zdrowia. Twierdzi, że barierka molo nie była odpowiednio zabezpieczona. Gmina Zinnowitz zaprzecza temu twierdzeniu i stwierdza, że matka naruszyła obowiązek nadzoru. Świadkowie donoszą, że kobieta umieściła chłopca na poręczy w celu zrobienia wakacyjnego zdjęcia, powodując jego upadek do wody.

źródło: ndr.de

Wysoki poziom przemocy w Berlinie: W tym roku 28 kobiet zostało zabitych przez mężczyzn

2

W tym roku w Berlinie odnotowano już 28 przypadków uszkodzeń ciała, które doprowadziły do śmierci kobiet. Stwierdziła to senator ds. wewnętrznych Iris Spranger (SPD). Komisarz policji Barbara Slowik dodała, że nadal trwa dochodzenie, czy każdy przypadek był zabójstwem. Według Spranger jest to kwestia napaści skutkującej śmiercią, morderstwa, rabunku, zabójstwa na tle seksualnym i nieumyślnego spowodowania śmierci. „28 kobiet zostało śmiertelnie rannych przez mężczyzn w Berlinie w 2024 roku” – powiedziała Slowik. „To, czy było to zabójstwo, często musi zostać wyjaśnione w trwających dochodzeniach”.

Prawo ma regulować wprowadzenie elektronicznych bransoletek na kostkę

Walka z kobietobójstwem jako „najbardziej ekstremalną formą przemocy wobec kobiet” jest najwyższym priorytetem dla Senatu Berlina, powiedział Spranger. W sierpniu dwie berlińskie kobiety zostały zadźgane na śmierć przez swoich byłych partnerów. Trzecia kobieta została ledwo uratowana przed swoim brutalnym byłym partnerem. Senator ds. sprawiedliwości Felor Badenberg (CDU) chce zatem umożliwić korzystanie z elektronicznych bransoletek na kostkę.

Senator spraw wewnętrznych Spranger ogłosiła teraz, że nadchodząca nowelizacja berlińskiej ustawy o policji – w skrócie ASOG – skupi się w szczególności na zapobieganiu przemocy wobec kobiet. W większości przypadków przemoc występuje w „okolicznościach społecznych”, tj. przemocy domowej. Prawo ma regulować na przykład wprowadzenie elektronicznych bransoletek na kostkę. Celem jest również zapobieganie poważnym przestępstwom kryminalnym, „w szczególności zabójstwom i przestępstwom seksualnym, a także zapobieganie poważnym naruszeniom policyjnych lub rodzinnych nakazów ochrony”. Ponadto policja powinna mieć możliwość nakładania dłuższych zakazów wchodzenia do domów w przypadkach przemocy domowej – do czterech tygodni zamiast obecnych dwóch tygodni – w celu uzyskania w tym czasie nakazów sądowych. W ustawie planowane są również przepisy nakładające grzywny za naruszenie zakazów kontaktu i zbliżania się.

Ochrona danych nie powinna mieć pierwszeństwa przed ochroną kobiet

Szczególnie w przypadkach wysokiego ryzyka, wymiana informacji między zaangażowanymi agencjami a policją podczas konferencji jest ważna dla zapobiegania zabójstwom kobiet. Powinno to być również zabezpieczone prawnie.

Spranger powiedziała, że zgadza się z postulatem senatora ds. społecznych Cansela Kiziltepe (SPD). Ochrona danych nie powinna mieć pierwszeństwa przed ochroną kobiet. Powinno to również zostać uregulowane w prawie.

źródło: tagesspiegel.de

Niemcy: Uderzająca zmiana pogody – eksperci zapowiadają pierwszy śnieg!

1

Wrzesień oznacza początek jesieni dla meteorologów w Niemczech. Oznacza to, że robi się zauważalnie chłodniej, a według eksperta pogodowego Dominika Junga, pierwszy śnieg jest już w zasięgu wzroku.

Podczas gdy w zeszłym tygodniu było jeszcze upalnie, temperatury w Niemczech mają teraz stać się zauważalnie niższe. Głównym tego powodem jest zimny front z układu niskiego ciśnienia o nazwie „Yonca”, który dotrze do Niemiec z zachodu w niedzielę (15 września 2024 r.).

Może wystąpić „poważna sytuacja burzowa”, mówi meteorolog Dominik Jung z sieci Q.met i portalu wetter.net. Według prognoz, od południowej Saksonii-Anhalt do skraju Alp mogą wystąpić ulewne, ciągłe deszcze, które mogą spowodować ponad 100 litrów opadów na metr kwadratowy w południowych Niemczech. Taka będzie pogoda we Frankonii w najbliższych dniach.

Spadające temperatury po letnim początku września

To, czy duże części Bawarii zostaną dotknięte przez burze, różni się w zależności od modelu pogody. Niektóre modele lokalizują ekstremalne ilości deszczu w Czechach i Austrii. „Ale to wszystko może się jeszcze zmienić”, podkreśla Jung. Deszcz utrzyma się w szczególności do następnego poniedziałku (16 września 2024 r.). Do tego czasu burza może przesunąć się dalej na zachód lub wschód. Według Junga jedno jest jednak pewne: „To będzie bardzo chłodny tydzień”. Każdy, kto chce teraz zmienić opony w swoim samochodzie, powinien zdecydowanie wziąć pod uwagę nowe zmiany i zakazy dotyczące opon zimowych.

Oto, jaka będzie pogoda w nadchodzących dniach

  • Wtorek (10 września 2024): 16 stopni na północy i zachodzie oraz do 21 stopni na południu. Możliwe okresowe rozpogodzenia, zwłaszcza na południu i wschodzie.
  • Środa (11 września 2024): 14 stopni na zachodzie i północnym wschodzie, do 21 stopni w Bawarii. Dużo chmur i typowa jesienna pogoda. Sporadyczne słońce tylko na północy i zachodzie, z długotrwałymi opadami deszczu w pozostałej części Niemiec.
  • Czwartek (12 września 2024): 8 stopni w Alpach i do 12 stopni we Frankonii. Pojedyncze opady deszczu, ciągły deszcz możliwy tylko we wschodniej Bawarii i Saksonii.
  • Piątek (13 września 2024): 9 stopni na obrzeżach Alp i 14 stopni na północ od Dunaju, do 17 stopni na północy. We wschodniej Bawarii i Saksonii należy spodziewać się ciągłych opadów deszczu.
  • Sobota (14 września 2024 r.): 7 stopni w Alpach i możliwe opady śniegu od wysokości 800 metrów, kilka centymetrów świeżego śniegu powyżej 1000 metrów. Do 10 stopni we Frankonii i do 17 stopni na wybrzeżach.

Długotrwałe i obfite opady deszczu są możliwe od Bawarii po Saksonię, ale w pozostałej części Niemiec chmury się rozpogodzą. Według DWD pojawiają się oznaki lekkiego ocieplenia.

Pomimo spadających temperatur: prognozy pogody przewidują ciepły wrzesień

Zgodnie z prognozami, wrzesień będzie jednak cieplejszy niż obecna średnia klimatyczna w latach 1991-2021, przy czym wschodnie Niemcy będą o 1 stopień do 2 stopni cieplejsze, a zachodnie Niemcy o 0,5 stopnia do 1 stopnia. Obecnie wrzesień jest wyraźnie zbyt ciepły ze względu na upalne dni w zeszłym tygodniu, wyjaśnia ekspert pogodowy Jung. Jednak chłodne temperatury w ciągu najbliższych kilku dni „znacznie zmniejszą tę wartość”. Według DWD lato 2024 r. było za ciepłe, szczególnie na południu i wschodzie, pomimo chłodnego początku. Wszystko za sprawą upalnych dni pod koniec sierpnia.

Ze średnią temperaturą 18,9 stopni i 19,1 stopni, lato w Bawarii i Badenii-Wirtembergii było o około 3 stopnie cieplejsze niż w obecnym okresie odniesienia klimatycznego (15,8 stopni w Bawarii, 16,2 stopni w Badenii-Wirtembergii). Lokalnie w Niemczech zaobserwowano ekstremalne opady, które w niektórych regionach przekroczyły sumy opadów z całego lata. Z kolei czas nasłonecznienia w lecie był w większości przeciętny.

źródło: infranken.de