Fala powrotów z długiego weekendu w Niemczech: w drugi dzień Zielonych Świątek znów mogą tworzyć się korki na północy kraju

    Automobilklub ADAC oraz policja w Niemczech spodziewają się w drugi dzień Zielonych Świątek wzmożonego ruchu na drogach. Poniedziałek będzie dniem powrotów z długiego weekendu. Tłoczno było już w piątek i sobotę zarówno na autostradach, jak i w pociągach. Najpewniej utrudnienia znów dotyczyć będą tych samych odcinków: Elbtunnel, Emstunnel i Bremer Kreuz. Szczególnie tłoczno może być na drogach wyjazdowych z Norderney: przedsiębiorstwo żeglugowe Frisia zaplanowało na poniedziałek 22 rejsy z wyspy dla tysięcy gości powracających z White Sand Festival.

    Na niektórych drogach także w sobotę tworzyły się długie korki

    Już w sobotę na autostradach panował duży ruch. Na przykład na drodze A7 między Hanowerem a Hamburgiem utrudnienia występowały na odcinku 20 kilometrów od węzła autostradowego Dreieck Walsrode do Soltau-Ost. Rzeczniczka policji w powiecie Heidekreis powiedziała, że przyczyną był wzmożony ruch i roboty drogowe. Na autostradzie 31 przed Emstunnel w pobliżu miasta Leer kierowcy musieli stać w korku około 45 minut. Duże utrudnienia w ruchu wystąpiły również na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Bramsche i na węźle autostradowym Bremer Kreuz, a także na autostradzie A7 między węzłami Seesen/Harz i Northeim-West.

    Liczne roboty drogowe na autostradach w Dolnej Saksonii

    Przyczyną utrudnień na autostradach są obecnie także liczne roboty drogowe: w samej tylko Dolnej Saksonii ADAC naliczył ich 46, np. na węźle autostradowym Maschener Kreuz pod Hamburgiem. Ponadto w niedzielę wiele dróg było zamkniętych z powodu triathlonu Ironman. ADAC przestrzegł również przed prawdopodobnymi utrudnieniami w Szlezwiku-Holsztynie na odcinku autostrady A24 między Bad Segeberg-Süd a Leezen, na A1 między Reinfeld i Lübeck-Zentrum, a także między Neustadt i Pansdorf oraz nieco dalej na moście Fehmarnsund. Most jest obecnie remontowany przez Deutsche Bahn, w związku z prowadzonymi robotami drogowymi kierowcy mogą tam jechać z prędkością zaledwie dziesięciu kilometrów na godzinę.

    Bilet za dziewięć euro? ADAC uważa, że samochód jest bardziej praktyczny

    Niemiecki automobilklub ADAC nie wierzy w to, że wiele osób porzuci swoje samochody, by skorzystać z biletu za 9 euro. Osoby podróżujące pociągami regionalnymi zazwyczaj muszą się przesiadać, aby dotrzeć do miejsca wypoczynku. Dla rodzin podróżujących z dużą ilością bagażu samochód jest po prostu bardziej praktyczny – twierdzi automobilklub. Z kolei Deutsche Bahn spodziewa się, że wielu podróżnych udających się na północ skorzysta z połączeń kolejowych. Na niektórych trasach Deutsche Bahn zamierza zwiększyć liczbę wagonów.

    Źródło: www.ndr.de

    Obserwuj Dojczland.info i bądź na bieżąco:

    196,777FaniLubię
    24,300ObserwującyObserwuj
    315ObserwującyObserwuj
    Obserwuj
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    0
    Co o tym myślisz? Skomentuj!x