Trwająca pandemia koronawirusa właśnie zbiega się w czasie z sezonem przeziębień. Aby nie dopuścić do tego, by poczekalnie w gabinetach lekarskich stały się kolejnymi ogniskami zakażeń, osoby cierpiące na łagodne infekcje dróg oddechowych będą mogły ponownie skorzystać z możliwości uzyskania zwolnienia lekarskiego przez telefon.
Otrzymanie w Niemczech zwolnienia lekarskiego po konsultacji telefonicznej będzie możliwe od 19 października
W związku ze zbliżającym się sezonem przeziębień i grypy, Wspólny Komitet Federalny (niem. Gemeinsamer Bundesausschuss, G-BA) uchwalił w czwartek specjalną regulację w tej sprawie, która zacznie obowiązywać 19 października. G-BA składa się z przedstawicieli lekarzy, klinik i ustawowych kas chorych. Jest to najwyższy organ decyzyjny wspólnego samorządu w niemieckim systemie opieki zdrowotnej.
Zgodnie z uchwałą, do końca tego roku pacjenci z łagodnie przebiegającymi chorobami układu oddechowego będą mogli otrzymać zwolnienie lekarskie przez telefon. Będzie ono mogło być wystawione na okres do siedmiu dni kalendarzowych. Lekarze ustalą stan pacjentów na podstawie szczegółowej ankiety telefonicznej. Zwolnienie lekarskie będzie mogło być jednorazowo przedłużone o kolejne siedem dni, również w drodze konsultacji telefonicznej.
Przepełnione poczekalnie – ostatnia rzecz, której nam potrzeba w obecnej sytuacji epidemiologicznej…
Już w początkowej fazie pandemii w całych Niemczech możliwe było udzielanie zwolnień lekarskich przez telefon. Później rozwiązanie to było dopuszczalne tylko pod pewnymi warunkami. Stowarzyszenie Lekarzy Państwowego Ubezpieczenia Zdrowotnego (niem. Kassenärztliche Bundesvereinigung – KBV) opowiedziało się ostatnio za ponownym rozszerzeniem zakresu obowiązywania rozporządzenia w związku z rosnącą liczbą infekcji w okresie jesienno-zimowym w cieniu pandemii. Już w marcu i kwietniu rozwiązanie to znacząco odciążyło gabinety lekarskie.
Josef Hecken, przewodniczący G-BA, mówił o rosnącej dynamice zakażeń koronawirusem przy jednoczesnym zwiększeniu liczby infekcji grypopodobnych. Zdaniem Heckena, w obecnej sytuacji należy za wszelką cenę unikać przepełnionych poczekalni. Ryzyko zakażenia wzrasta, gdyż dochodzi do kontaktów międzyludzkich zarówno w drodze do gabinetu, jak i podczas oczekiwania na swoją kolej w zamkniętych pomieszczeniach. Doświadczenia z okresu wiosennego związane z wystawianiem zwolnień lekarskich przez telefon pokazały, jak rozważnie osoby ubezpieczone korzystały z tej możliwości. Pacjenci z łagodnie przebiegającymi chorobami układu oddechowego mieliby więc do dyspozycji dobrą alternatywę dla wizyty w gabinecie.
Przed końcem roku zapadnie decyzja o ewentualnym przedłużeniu obowiązywania specjalnych regulacji dotyczących wystawiania zwolnień lekarskich przez telefon
Według Heckena to rozwiązanie jest korzystne przede wszystkim dla osób starszych i pacjentów z grupy ryzyka nie mających problemów z układem oddechowym. Będą oni bowiem mogli skorzystać z niezbędnych wizyt u lekarza i kontynuować leczenie pomimo pandemii, nie narażając się przy tym na zwiększone ryzyko zakażenia.
Komitet przypomniał, że osoby z typowymi objawami Covid-19 lub takie, które miały kontakt z pacjentami chorymi na Covid-19, powinny przed udaniem się na wizytę zadzwonić do gabinetu lekarskiego w celu zapoznania się z procedurą.
Wspólny Komitet Federalny przed końcem roku ustali, czy okres obowiązywania nadzwyczajnych regulacji zostanie przedłużony.
Źródło: www.spiegel.de
