Miasto Stuttgart stało się w sobotę „czerwoną strefą” (niem. „Hotspot”) z powodu zwiększonej ilości nowych zachorowań na koronawirusa. Najprawdopodobniej od środy wejdą w życie zaostrzone obostrzenia. W niedzielę liczby zakażeń koronawirusem znów wzrosły.
„Miasto jest naprawdę w potrzebie”, powiedział burmistrz Stuttgartu Fritz Kuhn (Zieloni) w niedzielne popołudnie przed przedstawicielami prasy w związku z wieloma nowymi infekcjami koronawirusem. Miasto zwróciło się o pomoc do Niemieckich Sił Zbrojnych w celu wsparcia wydziału zdrowia w śledzeniu osób mających styczność z zarażonymi.
Ograniczenia dotyczące spożycia i sprzedaży alkoholu w Stuttgarcie
Kuhn zapowiedział również różne ograniczenia, które, zgodnie z komunikatem prasowym, wejdą w życie od środy. Zgodnie z nimi, noszenie nakrycia ust i nosa stanie się obowiązkowe również na zewnątrz w obrębie pierścienia miejskiego Stuttgartu. Oprócz tego w prywatnych urczystościach będzie mogło brać udział maksymalnie 10 osób w pomieszczeniach prywatnych i 25 osób w pomieszczeniach publicznych i wynajmowanych. Wprowadzony zostanie dwutygodniowy zakaz spożywania i sprzedaży alkoholu na niektórych placach i skwerach. Od godz. 21.00 w przylegających do nich sklepach nie będzie można sprzedawać alkoholu, a od godz. 23.00 zabronione będzie spożywanie alkoholu w miejscach publicznych. Nie zostanie jednak wprowadzona godzina zamknięcia lokali gastronomicznych. W szkołach początek zajęć ma być ustalony w ten sposób, aby nie było zbyt dużego tłumu w środkach transportu publicznego.
VfB Stuttgart w meczach u siebie bez publiczności
Rosnące liczby zarażeń koronawirusem mają też konsekwencje dla piłki nożnej: widzowie ponownie zostaną czasowo wykluczeni z gry. Następny domowy mecz VfB Stuttgart ponownie odbędzie się bez widzów, powiedział Kuhn. Inne wydarzenia sportowe lub kulturalne są dozwolone do 500 widzów, zgodnie z informacjami podanymi przez Kuhna. Publiczność musi nosić przez cały czas maseczki.
źródło: www.swr.de