NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Niemcy: prognoza emerytur do 2039 roku – świadczenia wzrosną średnio o 2,8% rocznie

0

Rządowy rentenpaket w kalkulacjach

Debata nad pakietem emerytalnym rządu federalnego w Niemczech trwa, a jej wynik pozostaje niepewny. Niezależnie od tego, prognozy wskazują, że świadczenia emerytalne w nadchodzących latach będą stopniowo rosły. Zgodnie z Rentenversicherungsbericht 2025, emeryci mogą spodziewać się średniego wzrostu emerytur o 2,8% rocznie, co do 2039 roku oznacza łączny wzrost około 47%.

Do kalkulacji wzięto pod uwagę również planowane wsparcie z budżetu federalnego wynikające z tzw. „Haltelinie” dla poziomu emerytur. W 2027 roku przewidziane są pierwsze dopłaty z budżetu państwa w wysokości około 100 milionów euro, a w miarę zbliżania się do zakończenia obowiązywania „Haltelinie” w 2031 roku środki te mają wzrosnąć do około 10,1 miliarda euro.

Wzrost wpływów i stabilizacja składki

Wpływy ze składek na ubezpieczenie emerytalne mają wzrosnąć w 2025 roku o około 5,1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Rezerwa stabilizacyjna funduszu emerytalnego, mająca łagodzić wahania finansowe, szacowana jest na 41,5 miliarda euro na koniec roku.

Składka emerytalna pozostanie stabilna na poziomie 18,6% do 2027 roku, a następnie wzrośnie do 20,1% w 2030 roku. Na rok 2039 prognozuje się składkę na poziomie 21,2%.

Efekty rentenpaket i dalsze prognozy

Rentenpaket, który budzi kontrowersje w koalicji rządowej, uwzględniono w obliczeniach raportu. Przewidywane w pakiecie dopłaty z budżetu federalnego mają przedłużyć tzw. „Haltelinie” dla poziomu emerytur i w znacznym stopniu wpłynąć na wzrost świadczeń w latach 2027–2031.

Od 2032 roku udział dopłat w całkowitych przychodach ubezpieczenia emerytalnego ma wynosić około 2,0% i utrzymać się na tym poziomie do 2039 roku.

Wnioski

Raport pokazuje, że niemiecki system emerytalny pozostaje stabilny i prognozuje stały wzrost świadczeń w najbliższych latach. Pomimo niepewności politycznej wokół rentenpaket, planowane dopłaty federalne i przewidywany wzrost składek wskazują na długoterminowe wsparcie dla emerytów w Niemczech.

źródło: n-tv.de

Niemcy: Rosną koszty ochrony świątecznych jarmarków. Miasta inwestują w drogie zabezpieczenia przed zamachami

0

Wyzwania dla miast przed rozpoczęciem sezonu jarmarków

W Baden-Württemberg trwają przygotowania do otwarcia pierwszych jarmarków bożonarodzeniowych. Obok atmosfery świątecznej, grzanego wina i regionalnych przysmaków, miasta muszą sprostać rosnącym wymaganiom dotyczącym bezpieczeństwa. Zabezpieczenia przed terroryzmem oraz innymi aktami przemocy generują coraz wyższe koszty, które dla części gmin stają się trudne do udźwignięcia. Jak wskazuje Dennis Eichenbrenner, przewodniczący Bundesverband Veranstaltungssicherheit, szczególnie mniejsi organizatorzy są na granicy możliwości finansowych.

Ministerstwo: brak konkretnych zagrożeń, ale służby pozostają w gotowości

Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Baden-Württemberg nie ma obecnie informacji o realnym zagrożeniu atakiem na którykolwiek jarmark w regionie. Resort podkreśla, że nie ma powodów do rezygnacji z udziału w wydarzeniach. Jednocześnie policja zwiększa widoczność patroli oraz wprowadza strefy zakazu noszenia broni i noży.

W Baden-Württemberg to miasta i gminy decydują o szczegółach stosowanych koncepcji bezpieczeństwa. Choć land nie wprowadza centralnych wytycznych, policja oferuje lokalnym władzom doradztwo i współpracę przy tworzeniu zabezpieczeń.

Rosnące koszty i pierwsze odwoływane wydarzenia

Już wiosną część wydarzeń w Baden-Württemberg została odwołana z powodu zbyt wysokich kosztów spełnienia nowych wymogów bezpieczeństwa. Jak informuje Städtetag Baden-Württemberg, jarmarki bożonarodzeniowe nie są na razie zagrożone, lecz sytuacja finansowa wielu samorządów jest napięta.

Sebastian Ritter ze Städtetags Baden-Württemberg podkreśla, że w celu ograniczenia kosztów miasta mogą zmniejszać powierzchnię jarmarków, angażować lokalne stowarzyszenia lub podnosić opłaty za stoiska. Według niego niezbędne jest systemowe wzmocnienie budżetów gmin, aby tradycyjne wydarzenia mogły być dalej organizowane.

Werner Burkmeier, prezes Landesverband der Schausteller und Marktkaufleute, wskazuje, że choć koszty zabezpieczeń nie są bezpośrednio przenoszone na wystawców, to wpływają na wzrost opłat za miejsca oraz komplikują kwestie logistyczne — m.in. ograniczają wjazd w określonych godzinach i wymuszają przesuwanie stoisk.

Droga technologia i rekordowe wydatki

Coraz więcej miast inwestuje w kosztowne bariery i systemy ochrony przed wjazdem pojazdów. Heilbronn zdecydował się na zastosowanie certyfikowanych szwajcarskich zapór antyterrorystycznych. Koszt samego ich wynajmu na czas trwania jarmarku ma wynieść 250 000 euro.

Jak informuje Steffen Schoch z Heilbronn Marketing GmbH, poziom zabezpieczeń osiągnął najwyższą kategorię ochrony. W budżecie na 2025 rok nie przewidziano jednak dodatkowych środków na rosnące koszty bezpieczeństwa, dlatego miasto analizuje obecnie, czy w przyszłości bardziej opłacalne będzie kupno urządzeń zamiast ich corocznego wynajmu.

Esslingen z kolei zainwestował około 500 000 euro w mobilne słupy zabezpieczające i elementy zaporowe. Władze miasta podkreślają, że zakup nie dotyczy wyłącznie jarmarku — sprzęt jest wykorzystywany przy wielu innych wydarzeniach. Dodatkowym czynnikiem kosztowym jest umiejscowienie jarmarku na zabytkowej starówce, co wymaga zabezpieczenia dużej liczby wejść i tras dojazdowych.

Tanie rozwiązania: betonowe kloc­ki, własna produkcja i recykling

Nie wszystkie miasta decydują się na drogie, certyfikowane systemy. W wielu miejscowościach, m.in. Freiburg, Karlsruhe, Öhringen czy Forchtenberg, stosowane są mobilne zapory — najczęściej wynajmowane.

Wangen im Allgäu analizował koszty wypożyczania zapór i ostatecznie wybrał tańszą drogę. Według miejskiej rzeczniczki Susanne Müller wynajem jednej bariery kosztował do 6 000 euro, podczas gdy własny betonowy blok — poniżej 5 000 euro. Przy niemal 30 punktach zabezpieczeń różnica przekładała się na ponad 100 000 euro oszczędności. Konstrukcje zaprojektowali i wykonali pracownicy miejskiego Bauhofu.

Külsheim postawił na jeszcze bardziej kreatywne i oszczędne rozwiązanie. Miasto wykorzystało cztery wycofane z użycia betonowe zapory o średnicy 1,40 m. Po oczyszczeniu i pomalowaniu ich na biało–czerwono koszt całej operacji zamknął się w około 1 000 euro. Oszczędności sięgnęły ponad 30 000 euro. Jak zaznacza Simone Hickl-Seitz, kierowniczka główna urzędu miasta, ceny fabrycznych blokad drogowych wzrosły z około 800 euro do kwot nawet dziesięciokrotnie wyższych. — „Producenci wiedzą, że wszystkie miasta muszą kupować te zabezpieczenia, a budżety są puste” — podkreśla.

Samodzielnie zbudowane bariery dostępu: Pracownicy placu budowy w Wangen im Allgäu z dumą prezentują swoją konstrukcję ochronną przed bandytami.

Tradycja pod ochroną, lecz bez przesadnej paniki

Minister spraw wewnętrznych Baden-Württemberg, Thomas Strobl, apeluje o zachowanie równowagi — choć społeczeństwo żyje w czasach zwiększonej czujności, strach nie powinien dominować nad codziennością ani odbierać ludziom radości z tradycyjnych wydarzeń.

Tego samego zdania jest prezes Schaustellerverbands BW, Werner Burkmeier, który podkreśla, że świąteczne jarmarki mają ogromne znaczenie dla mieszkańców i kultury regionu. Zwraca on uwagę, że środki bezpieczeństwa powinny być stosowane rozsądnie, z „oczkiem uwagi i zdrowym rozsądkiem”.

źródło: tagesschau.de

Sąd administracyjny wstrzymuje budowę ośrodka dla uchodźców w Berlinie-Pankow. Powodem chronione gatunki nietoperzy i ptaków

0

Decyzja sądu blokuje inwestycję

W Berlinie-Pankow zatrzymano budowę dwóch bloków mieszkalnych przeznaczonych dla 422 uchodźców. Inwestycja miała powstać na terenie zielonych dziedzińców między Kavalierstraße a Ossietzkystraße. Administracyjny Sąd Berlina uznał jednak, że wydana w lipcu 2025 roku „artenschutzrechtliche Ausnahmegenehmigung” — wyjątek od przepisów ochrony gatunkowej — była bezprawna, ponieważ nie określała jasno, jakich gatunków dotyczy i jakie działania miałyby być dopuszczone.

Decyzja zapadła w trybie pilnym (sprawa VG 24 L 372/25), co na razie uniemożliwia rozpoczęcie budowy. Oznacza to również, że 60 drzew oraz stary plac zabaw, przeznaczone do usunięcia, pozostają nienaruszone.

Sześcioletni spór mieszkańców z inwestorem

Konflikt wokół zabudowy terenów zielonych w Berlinie-Pankow trwa od ponad sześciu lat.
Po jednej stronie stoi inwestor — miejska spółka mieszkaniowa Gesobau — oraz administracja budowlana. Po drugiej: mieszkańcy okolicznych bloków oraz cztery organizacje ekologiczne, w tym BUND, Nabu, Berliner Landesarbeitsgemeinschaft Naturschutz i Naturfreunde Berlin.

W ostatnich latach również samo Bezirksamt przyjęło stanowisko zgodne z argumentami mieszkańców.

Mieszkańcy odetchnęli z ulgą

Po ogłoszeniu decyzji sądu pojawiły się pierwsze reakcje ze strony lokalnej społeczności.

Ute R., mieszkanka osiedla:
„Cieszymy się, że projekt został odrzucony przez sąd. Mieszkamy tu od dziesięcioleci, to nasza przestrzeń”.

Ida (84) i Hugo (86) K.:
„Jesteśmy zadowoleni z decyzji i mamy nadzieję, że pomysł zabudowy zostanie już ostatecznie wycofany”.

Organizacje ekologiczne, które złożyły formalny sprzeciw wobec wyjątku od ochrony gatunkowej, wskazywały, że projekt w niewystarczający sposób uwzględniał obecność chronionych gatunków ptaków i nietoperzy.

Sąd: zezwolenie było zbyt nieprecyzyjne

W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że dokument wydany przez Bezirksamt sprawiał „wrażenie niedopuszczalnego, blankietowego upoważnienia z zakresu ochrony środowiska”.
Brakowało w nim jednoznacznego wskazania:

  • jakich chronionych gatunków dotyczy wyjątek,
  • jakie ingerencje w środowisko miałyby zostać dopuszczone mimo obowiązujących przepisów.

Według badań Umwelt- und Naturschutzamt z 2023 roku wycinka drzew na terenie powojennej zabudowy przy Schlosspark w Pankow mogłaby poważnie zagrozić populacjom ptaków i nietoperzy, m.in.:

  • mönchsgrasmücke (kapturka),
  • rotkehlchen (rudzik),
  • nachtigall (słowik),
  • großer abendsegler (borowiec wielki),
  • zwergfledermaus (karlik malutki),
  • mückenfledermaus (karlik drobny),
  • breitflügelfledermaus (karlik większy).

Gesobau mimo to planowała rozpocząć wstępne prace przygotowawcze, co doprowadziło do złożenia wniosku o rozpatrzenie sprawy w trybie pilnym — teraz oddalonego.

Co dalej z projektem?

Bezirksamt poinformował, że musi przeanalizować treść orzeczenia i dopiero potem podejmie dalsze działania.
Ruven Gastel, odpowiedzialny za politykę, skargi i zarządzanie wnioskami, przekazał jedynie, że urząd nie udzieli na tym etapie dalszych komentarzy.

Gesobau również pozostaje powściągliwa. Rzeczniczka firmy Birte Jessen:
„Otrzymaliśmy decyzję sądu w piątek i obecnie ją analizujemy. Następnie podejmiemy decyzję co do dalszego postępowania”.

Możliwe jest złożenie skargi do Oberverwaltungsgericht Berlin-Brandenburg.

Tło wieloletniego konfliktu

  • 2018 – ówczesna senator ds. budownictwa Katrin Lompscher (Die Linke) zapowiedziała możliwość dogęszczenia zabudowy na terenie Kavalierstraße/Ossietzkystraße.
  • 2019 – projekt został przedstawiony mieszkańcom. Planowano wówczas 170 mieszkań rodzinnych. Natychmiast pojawiły się protesty.
  • 2021 – Bezirksamt zakazał realizacji, powołując się po raz pierwszy w Berlinie na „stan klimatyczny” jako przesłankę wstrzymania budowy. W tym czasie projekt zmienił się — zamiast 170 mieszkań planowano stworzenie 99 jednostek dla 422 uchodźców.
  • 2024 – w innej sprawie (VG 24 L 6/24) sąd uznał zakaz usunięcia drzew i krzewów za „prawdopodobnie niezgodny z prawem”. Gesobau musi w tym czasie chronić teren przed aktami wandalizmu, co kosztuje około miliona euro rocznie.

źródło: bild.de

Berlin unieważnia niemieckie obywatelstwo zwolennikowi Hamasu po kontrowersyjnych wpisach w mediach społecznościowych

0

Einbürgerung cofnięta – Abdallah traci niemiecki paszport

Abdallah, palestyński obywatel, który jako niemowlę przybył do Niemiec i uzyskał obywatelstwo niemieckie, straci niemiecki paszport. Decyzja berlińskich władz jest efektem jego publicznych wpisów na Instagramie, w których gloryfikował bojowników Hamasu.

Kontrowersyjny wpis po uzyskaniu obywatelstwa

Zaledwie dzień po ceremonii nadania obywatelstwa Abdallah opublikował na Instagramie zdjęcie dwóch bojowników Hamasu z flagą Palestyny. Podpis brzmiał: „Heros of Palestine” (pol. „Bohaterowie Palestyny”) z zielonym sercem. Według informacji BILD młody mężczyzna wielokrotnie uczestniczył także w demonstracjach antyizraelskich po 7 października 2023 roku, podczas których interweniowała policja.

Procedura i decyzja władz

Landesamt für Einwanderung (LEA) w Berlinie zapowiedział weryfikację sprawy. Abdallah miał cztery tygodnie, aby wraz z prawnikiem ustosunkować się do zarzutów. Na podstawie ustaleń władz, Einbürgerung (nadanie obywatelstwa) zostanie formalnie cofnięte. Oznacza to, że Abdallah straci niemiecki paszport, a urząd meldunkowy dokona odpowiednich korekt w rejestrach.

Zgodnie z prawem, cofnięcie obywatelstwa nie musi oznaczać bezpaństwowości – w tym przypadku Abdallah pozostaje obywatelem innego państwa. Po otrzymaniu decyzji ma cztery tygodnie na wniesienie odwołania.

Prawo a nadanie obywatelstwa

Zgodnie z paragrafem 11 niemieckiego prawa o obywatelstwie, przed nadaniem Einbürgerung wnioskodawca jest szczegółowo weryfikowany m.in. pod kątem przestępczości oraz deklaracji lojalności wobec wolnego, demokratycznego porządku państwa i ochrony życia żydowskiego. Abdallah, podpisując taką deklarację, równocześnie publikował wpisy, które władze uznały za sprzeczne ze złożonym oświadczeniem, co stanowiło podstawę do cofnięcia obywatelstwa.

Cofnięcie obywatelstwa może sięgać dziesięciu lat wstecz

Od 5 lutego 2009 roku niemieckie prawo umożliwia cofnięcie obywatelstwa przyznanego w wyniku oszustwa. W 2019 roku okres ten został wydłużony z pięciu do dziesięciu lat. Jak wynika z danych Federalnego Urzędu Administracyjnego, od 2015 roku obywatelstwo zostało cofnięte w 1.228 przypadkach (stan na 24 września 2025).

Inne przyczyny cofnięcia obywatelstwa

Przepisy przewidują możliwość cofnięcia obywatelstwa również w innych przypadkach, takich jak:

  • udział w działaniach na rzecz organizacji terrorystycznej,
  • zatajenie postępowań karnych,
  • fałszywe certyfikaty językowe,
  • oszustwa i manipulacje podczas procesu naturalizacji,
  • próby przekupstwa lub groźby wobec urzędników.

Decyzja o cofnięciu paszportu Abdallaha jest przykładem ścisłego stosowania prawa w Niemczech i podkreśla, że obywatelstwo można utracić, jeśli zostaną złamane podstawowe zasady lojalności wobec państwa i jego prawa.

źródło: bild.de

Niemcy: Groźby przestępstw w Wernigerode wywołują szerokie działania policji przed jarmarkami świątecznymi

0

Ponowne alarmy w Wernigerode

W poniedziałek w Wernigerode w Niemczech ponownie doszło do sytuacji wywołującej interwencję policji w związku z informacjami o możliwych przestępstwach. Jak poinformowała lokalna policja, rano wpłynęło zgłoszenie, że nieznana osoba planuje popełnienie czynu karalnego na rynku miejskim. Funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli teren i sprawdzili zgłoszenie, jednak nie stwierdzono realnego zagrożenia. Dochodzenie w tej sprawie trwa nadal.

Inne groźby i kontrole obiektów publicznych

Równolegle Komisariat Policji Harz przekazał, że tego samego dnia otrzymano dodatkowe, niesprecyzowane informacje o groźbach wymierzonych w budynki publiczne, placówki edukacyjne oraz obiekty medyczne. Wszystkie miejsca zostały sprawdzone, a w działaniach wsparcie zapewniły psy wyszkolone do wykrywania zagrożeń. Kontrole nie wykazały jednak realnego niebezpieczeństwa.

Przypomnienie: niedzielna groźba

W niedzielę w Wernigerode doszło do dużej akcji policyjnej po telefonicznym zgłoszeniu, że na rynku miejskim znajduje się podejrzana torba. Policja zabezpieczyła teren, obejmując zamknięciem dwa hotele i jedną kawiarnię. Psy wyszkolone do wykrywania materiałów wybuchowych nie wykryły zagrożenia i po południu wydano komunikat o braku zagrożenia. Nie jest jeszcze jasne, czy oba zdarzenia są ze sobą powiązane.

Interwencje w Naumburgu

Podobna sytuacja miała miejsce we wtorek wieczorem w Naumburgu w powiecie Burgenlandkreis, gdzie również przeprowadzono szeroko zakrojoną interwencję policji z powodu telefonicznej groźby bombowej. Po sprawdzeniu zgłoszenia nie stwierdzono realnego zagrożenia.

BKA: brak zagrożenia dla jarmarków świątecznych

Federalne Biuro Kryminalne (BKA) w Niemczech podkreśla, że na kilka tygodni przed rozpoczęciem intensywnego okresu jarmarków świątecznych nie ma konkretnych wskazań zagrożenia dla takich wydarzeń. Rzecznik BKA przekazał agencji AFP, że nie istnieją obecnie żadne informacje sugerujące celowe ataki na jarmarki bożonarodzeniowe czy inne imprezy w okresie Adwentu.

Wernigerode przygotowuje się do świąt

Mimo niedawnych incydentów w Wernigerode trwają przygotowania do lokalnego jarmarku bożonarodzeniowego. Organizatorzy i władze miasta wprowadzili dodatkowe środki bezpieczeństwa. Mieszkańcy i goście wydarzenia nie okazują obaw, a atmosfera pozostaje spokojna.

Podsumowanie prawne

Policja przypomina, że groźby popełnienia przestępstwa oraz nadużycia numerów alarmowych są karalne, niezależnie od tego, czy planowane zdarzenie ma miejsce w rzeczywistości. Dodatkowo osoby składające fałszywe alarmy mogą być obciążone kosztami interwencji służb.

źródło: mdr.de

Brutalny atak nożem w Kassel. 17-latek w stanie krytycznym, policja poszukuje dwóch sprawców o ciemniejszej cerze

0

Groźny incydent w centrum Kassel

W Kassel (Hessen) doszło do poważnego ataku z użyciem noża, w wyniku którego 17-letni chłopak walczy o życie. Do zdarzenia doszło w poniedziałek około 17:30 na przystanku „Altmarkt/Regierungspräsidium”. Policja poinformowała we wtorek, że nastolatek doznał ciężkiej rany kłutej i wymagał natychmiastowej operacji.

Awantura przerodziła się w brutalną napaść

Według dotychczasowych ustaleń ofiara wcześniej weszła w ostry konflikt z dwoma nieznanymi sprawcami. Kłótnia eskalowała i przerodziła się w fizyczne starcie. 17-latek próbował uciec, jednak napastnicy podążyli za nim.

Na przeciwległej stronie Kurt-Schumacher-Straße sprawcy zaatakowali go nożem. Po zadaniu ciosów uciekli z miejsca zdarzenia. Świadkowie natychmiast wezwali służby, a przechodnie udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy do momentu przyjazdu ratowników.

Nastolatek został przewieziony do szpitala i poddany pilnej operacji. Jego stan wciąż jest krytyczny.

Intensywne poszukiwania sprawców

Policja wszczęła zakrojoną na szeroką skalę obławę, lecz jak dotąd nie udało się zatrzymać napastników. Sprawą zajmuje się Kommissariat 11 Kasseler Kripo, prowadząc postępowanie w kierunku usiłowania zabójstwa. Motyw konfliktu pozostaje nieznany.

Śledczy apelują o kontakt do osób, które widziały zdarzenie lub mogą pomóc w identyfikacji sprawców.

Rysopisy poszukiwanych

Zgodnie z relacjami świadków poszukiwane są dwie młode osoby o ciemniejszej cerze:

Pierwszy sprawca

  • wiek: 16–18 lat,
  • sylwetka: szczupła,
  • wzrost: 1,70–1,75 m,
  • cera: ciemniejsza,
  • włosy: brązowe, kręcone,
  • ubranie: biała kurtka puchowa, jasnoniebieskie dżinsy, jasne buty.

Drugi sprawca

  • wiek: 17–18 lat,
  • sylwetka: normalna budowa ciała,
  • wzrost: ok. 1,80 m,
  • cera: ciemniejsza,
  • włosy: ciemne,
  • ubranie: ciemne.

Osoby posiadające informacje mogące pomóc w śledztwie proszone są o kontakt z Polizeipräsidium Nordhessen pod numerem 0561-9100.

źródło: bild.de

Niemcy: większość Afgańczyków odrzuca ofertę rezygnacji z wjazdu za pieniądze

0

Małe zainteresowanie ofertą? „Focus Online” i rząd przedstawiają sprzeczne dane

W Niemczech trwa dyskusja wokół tzw. Nicht-Einreise-Prämie – propozycji, w ramach której Afgańczycy posiadający niemiecką zgodę na przyjazd mogli zrezygnować z wjazdu do kraju w zamian za rekompensatę finansową. Termin podjęcia decyzji upłynął dziś, jednak dane dotyczące liczby osób, które przystały na ofertę, różnią się w zależności od źródła.

Portal „Focus Online” poinformował, że jedynie niewielka grupa Afgańczyków była gotowa zaakceptować propozycję rządu. Według doniesień z programu mogło zrezygnować maksymalnie kilka rodzin. W ciągu dnia niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (BMI) zdecydowanie zaprzeczyło tym informacjom w rozmowie z BILD.

Na czym polegała propozycja rządu?

Afgańczycy objęci niemieckimi programami przyjmowania uchodźców – zwłaszcza osoby oczekujące na wyjazd z Pakistanu – mogli zdecydować, czy rezygnują z możliwości wjazdu do Niemiec. W zamian za rezygnację z procedur związanych z wjazdem otrzymywali rekompensatę finansową.

Ci, którzy odmówili, pozostają w rozciągniętym w czasie procesie weryfikacyjnym i muszą liczyć się z ryzykiem późniejszego cofnięcia zgody na przyjazd.

Ile osób przyjęło ofertę? Rozbieżne liczby

Według „Focus Online” federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie potrafiło początkowo podać dokładnej liczby osób, które zaakceptowały ofertę. Cytowana przez portal rzeczniczka resortu stwierdziła, że „analiza zgłoszeń wciąż trwa”. Z kolei organizacja humanitarna Kabul Luftbrücke oszacowała, że z programu mogło zrezygnować zaledwie pięć rodzin.

W odpowiedzi na te doniesienia BMI przekazało BILD konkretniejsze dane: jak poinformowała rzeczniczka resortu, 10 procent zainteresowanych – 62 osoby – wyraziło gotowość przyjęcia propozycji, a z częścią kolejnych osób ministerstwo pozostaje w kontakcie, ponieważ wciąż rozważają swoją decyzję.

Konsekwencje dla rządu i osób oczekujących w Pakistanie

Niewielka liczba osób rezygnujących z prawa przyjazdu może stanowić problem dla niemieckiego rządu. Spośród około 700 Afgańczyków znajdujących się na tzw. „liście praw człowieka” oraz w programie pomostowym, według szacunków „Focus Online”, ponad 600 nadal liczy na możliwość wjazdu do Niemiec. Dodatkowo istnieją inne programy przyjmowania uchodźców, w których nie zaproponowano żadnej formy rekompensaty za rezygnację.

Cała sytuacja jest szczególnie napięta ze względu na stanowisko Pakistanu. Islamabad zgodził się dotąd tolerować pobyt Afgańczyków oczekujących na wyjazd, wierząc w zapewnienia Berlina, że wszyscy opuszczą kraj do końca grudnia. Jeśli termin ten nie zostanie dotrzymany, pakistańskie władze mogą zdecydować o deportacjach – z powrotem do Afganistanu, kontrolowanego przez talibów.

Ostra krytyka ze strony Zielonych

Propozycja rządu spotkała się z ostrą reakcją polityków opozycji i organizacji pomocowych. Schahina Gambir, posłanka Zielonych i ekspertka ds. polityki wewnętrznej, oceniła działania rządu bardzo krytycznie. Stwierdziła:

„To cyniczne i moralna kompromitacja. Podczas gdy rząd federalny zaprasza przedstawicieli talibów jako dyplomatów, osoby przez nich prześladowane otrzymują propozycję, by zrezygnować z obiecanej ochrony”.

Rosnąca presja prawna

Rząd federalny musi jednocześnie stawić czoła presji prawnej. Pod koniec października przed sądem administracyjnym w Berlinie toczyło się co najmniej 117 postępowań w trybie pilnym dotyczących wiz dla Afgańczyków.

Jak wynika z danych sądu, 67 spraw zostało już rozstrzygniętych – w 49 przypadkach na korzyść Afgańczyków, a jedynie 18 decyzji zapadło na rzecz rządu federalnego.

źródło: bild.de

Niemcy szukają pieniędzy i energii: minister gospodarki negocjuje w Emiratach i Katarze

0

Rosnące potrzeby niemieckiej gospodarki

Niemcy pilnie potrzebują dwóch rzeczy: świeżego kapitału zagranicznego oraz taniej energii, które mają pomóc przerwać przedłużający się okres stagnacji gospodarczej. W obliczu rosnących napięć geopolitycznych i nadchodzących zmian na globalnym rynku energii rząd w Berlinie intensyfikuje działania dyplomatyczne w regionie Zatoki Perskiej.

Pierwsza duża podróż gospodarcza nowej minister

Federalna minister gospodarki Katherina Reiche (CDU) odbywa swoją pierwszą dużą podróż zagraniczną w ramach pełnienia nowej funkcji. Wraz z szeroką delegacją przedsiębiorców odwiedziła Zjednoczone Emiraty Arabskie, a następnie uda się do Kataru.

Towarzyszą jej kluczowi doradcy:

  • Martin Blessing, główny doradca rządu ds. inwestycji,
  • prof. Veronika Grimm, członkini Rady Ekspertów Ekonomicznych.

W skład delegacji wchodzą również prezesi i członkowie zarządów największych niemieckich firm, m.in. Covestro, Uniper, EnBW, Marvel Fusion, Isar Aerospace, LiveEO, RheinEnergie, Siemens, Siemens Energy, SAP.

Przejęcie Covestro przez ADNOC coraz bliżej

Według informacji „Bild”, przejęcie chemicznego giganta Covestro przez państwowy koncern ADNOC z Abu Dhabi jest bliskie finalizacji. Reiche omówiła tę sprawę z ministrem przemysłu ZEA, Sultanem Al Jaberem. Jak ustalono, do domknięcia transakcji potrzebna jest jeszcze ostateczna zgoda niemieckiego Ministerstwa Gospodarki.

Pojawia się pytanie, czy tak duża sprzedaż strategicznego przedsiębiorstwa zagranicznemu państwowemu inwestorowi nie jest kolejnym sygnałem głębokiego kryzysu gospodarczego w Niemczech.

Reiche: Europa potrzebuje silnych Niemiec

Minister Reiche podkreśliła w rozmowie z „Bild”, że „nie tylko Zjednoczone Emiraty Arabskie mają nadzieję, że Niemcy powrócą na ścieżkę wzrostu”. Jej zdaniem bez silnych, stabilnych gospodarczo Niemiec cała Europa będzie mieć trudności z odzyskaniem dynamiki rozwoju.

ZEA oczekują również, że negocjowane przez Unię Europejską porozumienie o wolnym handlu z tym krajem „zostanie szybko doprowadzone do końca”.

Zagraniczny kapitał kluczowy dla wzrostu

Niemcy coraz bardziej polegają na zagranicznych inwestycjach, aby pobudzić wzrost gospodarczy. Takie państwa jak Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Katar dysponują ogromnymi funduszami inwestycyjnymi, które mogą odgrywać istotną rolę w finansowaniu niemieckich projektów strategicznych.

Koalicja rządząca zapowiedziała powstanie „Deutschlandfonds”, którego zadaniem będzie przyciąganie kolejnych inwestorów oraz wzmacnianie stabilności gospodarczej kraju.

Reiche podkreśla, że w czasach narastających napięć geopolitycznych Niemcy muszą aktywnie budować swoje kluczowe partnerstwa. Jej zdaniem Berlin ponownie chce opierać swoją politykę na „gospodarczej racjonalności, reformach i przyjaznym podejściu do inwestorów”.

Energia z Zatoki: ropa, gaz i nowe kierunki dostaw

ZEA należą do najważniejszych producentów ropy naftowej na świecie. Sultan Al Jaber, z którym minister Reiche prowadziła rozmowy, pełni jednocześnie funkcję szefa ADNOC, czyli jednej z największych firm naftowych globu — tej samej, która dostarcza Niemcom surowce energetyczne.

Kraje OPEC nie planują obecnie ograniczania wydobycia, mimo że byłoby to korzystne z perspektywy klimatycznej. Reiche przyznała, że kwestia ograniczania produkcji ropy nie była przedmiotem rozmów.

W czwartek rząd federalny ogłosił długo wyczekiwaną decyzję o rozpoczęciu budowy nowych elektrowni gazowych. Aby zapewnić stabilne dostawy surowca w przyszłości, Niemcy intensyfikują kontakty z Katarem — jednym z kluczowych światowych producentów LNG.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje, że do 2030 roku niemal wszystkie nowe moce skraplania gazu powstaną w USA i w Katarze. Dodatkowo od 2027 roku rosyjski LNG ma przestać trafiać do Unii Europejskiej, co zwiększa znaczenie katarskich dostaw.

Partnerzy strategiczni Niemiec w regionie Zatoki

ZEA i Katar odgrywają kluczową rolę w relacjach gospodarczych Niemiec na Bliskim Wschodzie.

  • Zjednoczone Emiraty Arabskie są najważniejszym partnerem handlowym Niemiec w regionie Zatoki. W 2024 roku obroty handlowe osiągnęły 11,6 mld euro, z czego 9,7 mld euro stanowił niemiecki eksport.
  • Katar zajmuje trzecie miejsce, a wartość wymiany handlowej z Niemcami w 2024 roku wyniosła 2,01 mld euro.

źródło: bild.de

Niemcy: Brutalny atak 43-letniego więźnia w zakładzie karnym. Interweniowało SEK

0

Chaos o poranku w więzieniu Aschaffenburg-Strietwald

W poniedziałek rano w zakładzie karnym Aschaffenburg-Strietwald w Bawarii doszło do poważnego incydentu z udziałem 43-letniego osadzonego, przebywającego tam w areszcie śledczym. Mężczyzna zaatakował kilku funkcjonariuszy służby więziennej, doprowadzając do gwałtownej eskalacji sytuacji. Ze względu na narastające zagrożenie konieczne było wezwanie jednostki specjalnej SEK. Dopiero około południa udało się opanować sytuację.

Agresja tuż po śniadaniu

Do ataku doszło około godziny 7:15. Według relacji policji więzień zaczął grozić pracownikom zakładu karnego i zachowywać się skrajnie agresywnie. Tego samego dnia miał zostać przewieziony do sądu rejonowego we Frankfurcie na przedstawienie nakazu aresztowania.

Podczas ataku 43-latek wykorzystał różne przedmioty, do których miał dostęp w ramach codziennego wyposażenia celi. Funkcjonariusze nie ujawnili, o jakie konkretnie rzeczy chodziło. Mężczyzna demolował wnętrze i rzucał przedmiotami w stronę pracowników jednostki.

Próba obezwładnienia i dalsza eskalacja

Pracownicy JVA podjęli próbę uspokojenia napastnika przy użyciu gazu pieprzowego. Zdołali odsunąć go do celi, jednak mężczyzna nie przestawał atakować. Przez otwór w drzwiach — tzw. „klapkę” — nadal rzucał w funkcjonariuszy przedmiotami i uniemożliwiał bezpieczne podejście.

Sytuacja była na tyle poważna, że istniało ryzyko dalszej eskalacji przemocy, dlatego zdecydowano o wezwaniu wsparcia policyjnego.

Siły policyjne i lądowanie helikoptera

Na miejsce skierowano liczne jednostki policji. W działaniach uczestniczył także śmigłowiec, który wylądował na dziedzińcu zakładu karnego, w którym przebywa około 180 osadzonych. Do akcji włączyło się również bawarskie SEK — jednostka specjalna przeznaczona do najbardziej niebezpiecznych interwencji.

Policja poinformowała, że około godziny 12:20, po kilku godzinach napiętej sytuacji, funkcjonariuszom udało się skłonić osadzonego do zakończenia konfrontacji bez konieczności użycia siły fizycznej. Po obezwładnieniu mężczyznę przewieziono do Frankfurtu na formalne ogłoszenie nakazu aresztowania.

Brak osób rannych i dalsze kroki

Policja podkreśliła, że w wyniku zdarzenia nikt nie został ranny — ani pracownicy służby więziennej, ani inni osadzeni. Nie ma też informacji, aby inni więźniowie byli w jakikolwiek sposób zagrożeni czy zaangażowani w incydent.

43-latek zostanie przeniesiony do innej jednostki penitencjarnej. Dodatkowo wszczęto wobec niego postępowanie w związku z zarzutami użycia gróźb, a także napaści na funkcjonariuszy podczas wykonywania obowiązków służbowych.

Na ten moment nie są znane motywy, które doprowadziły do wybuchu agresji.

źródło: bild.de

Brutalny atak nożem w Niemczech: 18-letni Syryjczyk ranny w centrum Itzehoe

0

Policja zamknęła strefę pieszą, zabezpieczono ślady

W poniedziałkowy wieczór doszło do dramatycznego zdarzenia w centrum Itzehoe. Policja została wezwana na ulicę Feldschmiede około godziny 19:24, po tym jak młody mężczyzna został zaatakowany nożem w plecy.

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze od razu zamknęli strefę pieszą, a czerwono-białe taśmy policyjne odgradzały teren. Na chodniku widoczne były oznaczenia miejsca przestępstwa oraz zakrwarione tkaniny.

Ranny mężczyzna przetransportowany do szpitala

Ofiarą okazał się 18-letni Syryjczyk mieszkający w Itzehoe. Został przewieziony do szpitala. Choć obrażenia były poważne, policja poinformowała, że jego życiu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo.

Spór przerodził się w atak

Według relacji rzeczniczki policji, atak poprzedziła kłótnia. Funkcjonariusze ustalili obecnie trzech podejrzanych. Dwóch mężczyzn – 23-letni Irakijczyk i 26-letni Syryjczyk – zostało tymczasowo zatrzymanych. Jak wynika z ustaleń śledztwa, 23-latek miał zadać cios nożem. Był pod wpływem narkotyków.

Trzeci podejrzany wciąż pozostaje na wolności, a policja prowadzi intensywne poszukiwania.

Zabezpieczenie śladów i dalsze postępowanie

Policja zabezpieczyła ślady prowadzące m.in. do pobliskiego salonu gier. Po zakończeniu czynności procesowych tymczasowo zatrzymani zostali zwolnieni. Śledztwo wciąż trwa, a motywy kłótni oraz dokładny przebieg zdarzenia pozostają niejasne.

Rzeczniczka policji podkreśliła, że żaden z innych mieszkańców oraz przechodniów nie ucierpiał w wyniku ataku.

źródło: bild.de