Niemcy: Przy prędkości 100 km/h mężczyzna wypadł z samochodu na autostradzie!

0

Policja bada nietypowy incydent, do jakiego doszło na autostradzie A30 w Osnabrück: 36-latek wypadł z jadącego samochodu i doznał poważnych obrażeń głowy.

Ciężkie obrażenia głowy

Mężczyzna wypadł z jadącego samochodu na autostradzie A30 w pobliżu Osnabrück w Dolnej Saksonii. Do zdarzenia doszło w niedzielę, późnym popołudniem. 36-latek ciężko zranił się w głowę, jak poinformowała w poniedziałek policja.

Według dostępnych informacji, w samochodzie znajdowało się pięć osób, kiedy mężczyzna wypadł z pojazdu na autostradzie. Incydent wydarzył się w okolicy węzła Osnabrück-Hellern. Samochód jechał wtedy z prędkością około 100 km/h.

Mężczyzna był nietrzeźwy

Policja bada przyczyny zdarzenia, jednak nie podejrzewa przestępstwa. Badanie alkomatem wykazało 2,7 promila w wydychanym powietrzu. Mężczyznę zabrano do szpitala. Autostrada w kierunku Holandii była tymczasowo całkowicie zamknięta.

Źródło: www.spiegel.de

Szef TUI Deutschland pełen optymizmu: tegoroczny letni sezon urlopowy powinien być udany

Szef niemieckiego TUI, Marek Andryszak, pomimo wciąż trwającej pandemii koronawirusa, widzi duże szanse na udany letni wypoczynek. „Oczywiście na dzień dzisiejszy nie ma pewności co do możliwości otwarcia na Wielkanoc, ale jeśli chodzi o Zielone Świątki, jestem już o wiele spokojniejszy”, powiedział Andryszak portalowi „T-Online”. Z jeszcze większym optymizmem prezes TUI Deutschland patrzy na kolejne tygodnie: „W środku lata znów będziemy mogli udać się we wszystkie miejsca”.

Ceny wycieczek mogą pozytywnie zaskoczyć

Zdaniem Andryszaka, poza testami i wymogiem noszenia maseczek, nie będzie niemal żadnych innych ograniczeń. Nie spodziewa się też wzrostu cen. Wręcz przeciwnie. Uważa, że urlop będzie w tym roku nawet tańszy. Gdy porówna się ze sobą wycieczki trwające tyle samo dni i zaplanowane w analogicznym okresie roku, w wielu przypadkach okaże się, że podróż będzie tańsza, ponieważ prawdopodobnie wiele hoteli nie będzie miała pełnego obłożenia.

Andryszak zaapelował do polityków o ustalenie jasnych reguł – np. dotyczących wykonywania testów przed rozpoczęciem podróży. Osoby rezerwujące wycieczki chciałyby znać te wymogi. Szef TUI zwrócił się do polityków o to, aby w duchu partnerstwa opracowali takie wytyczne dotyczące podróżowania, a touroperatorzy dostosują się do nich i będą je realizować.

Źródło: www.stern.de

Od poniedziałku darmowe szybkie testy na koronawirusa w Berlinie, pozostałe kraje związkowe wciąż nieprzygotowane

Berlin ogłosił, że od poniedziałku będzie w stanie zaoferować wszystkim chętnym wykonanie bezpłatnego szybkiego testu na koronawirusa. Z kolei w innych krajach związkowych brakuje testów i odpowiedniej infrastruktury. Wiele z nich obwinia za to ministra zdrowia Jensa Spahna.

Berlińczycy zachęcani do poddawania się bezpłatnym testom na Covid-19 raz w tygodniu, aby chronić siebie i innych

Przynajmniej jeden kraj związkowy Niemiec wydaje się być dobrze przygotowany: od najbliższego poniedziałku berlińczycy będą mogli bezpłatnie poddać się testom na obecność koronawirusa. Jak ogłosił w niedzielę wydział zdrowia publicznego, w każdej dzielnicy do dyspozycji mieszkańców będzie specjalny punkt, w którym będzie można wykonać szybki test. Dla ochrony własnej i najbliższego otoczenia zachęca się mieszkańców do poddawania się testom raz w tygodniu. Ich przeprowadzenie będzie potwierdzone stosownym zaświadczeniem.

W weekend Nadrenia-Palatynat poinformowała, że 300 z planowanych 450 punktów przeprowadzania testów na Covid-19 będzie gotowych do pracy od poniedziałku. Wśród nich jest między innymi 88 aptek i gabinetów lekarskich oraz duża część miejskich punktów poboru próbek. W innych krajach związkowych sytuacja jest jeszcze gorsza: na przykład rząd Meklemburgii-Pomorza Przedniego poinformował, że w nadchodzącym tygodniu przeprowadzanie szybkich testów będzie możliwe jedynie w ograniczonym zakresie. „Obecnie trwają rozmowy ze stowarzyszeniem farmaceutów i zrzeszeniem lekarzy posiadających umowę z publicznymi kasami chorych, jak konkretnie będzie to realizowane w naszym kraju związkowym”, powiedział w niedzielę minister zdrowia Harry Glawe (CDU).

Również Dolna Saksonia oświadczyła, że na razie nie będzie możliwości przeprowadzania darmowych szybkich testów na koronawirusa na terenie całego kraju. Rzeczniczka rządu w Hanowerze powiedziała, że rząd robi wszystko, co w jego mocy, aby zaoferować obywatelom bezpłatny dostęp do szybkich testów, ale nie uda się tego w pełni zrealizować w nadchodzącym tygodniu. Krajowa strategia testowania ma być wdrażana stopniowo do początku kwietnia.

Dreyer: Spahn rozbudził oczekiwania, których nie mógł spełnić

Bezpłatne szybkie testy wykonywane przez przeszkolony personel mają być dostępne w aptekach, centrach testowych, a także w gabinetach lekarzy rodzinnych. Rząd federalny zapłaci za co najmniej jeden szybki test tygodniowo dla wszystkich obywateli. Tak zadecydowali przedstawiciele rządu federalnego i władz wszystkich niemieckich landów podczas spotkania na szczycie, które odbyło się w minioną środę. Za zapewnienie odpowiedniej infrastruktury odpowiedzialne są poszczególne kraje związkowe.

W wielu landach odpowiedzialnością za opóźnienia w udostępnianiu obywatelom bezpłatnych szybkich testów obarcza się rząd federalny, a w szczególności ministra zdrowia Jensa Spahna (CDU). Premier Nadrenii-Palatynatu Malu Dreyer powiedziała w wywiadzie dla grupy medialnej Funke: „W połowie lutego minister zdrowia Jens Spahn obiecał darmowe szybkie testy dla wszystkich”. Spahn twierdził, że zapewni Niemcom 500 milionów testów. „To była wielka obietnica i rozbudziła bardzo wysokie oczekiwania, których nie był w stanie dotrzymać”. Dreyer powiedziała, że w związku z tym jej kraj związkowy sam załatwił testy dla swoich mieszkańców.

Także CSU wyraziła swoje niezadowolenie. Sekretarz generalny Markus Blume skrytykował Spahna, mówiąc w wywiadzie dla „Bild am Sonntag”, że nie powinien on zrzucać odpowiedzialności za testy na kraje związkowe, uznając, że on sam w ogóle za tę kwestię nie odpowiada.

Schwesig nie kryje irytacji – Aldi sprzedawał testy do samodzielnego użytku już w ten weekend

W sobotę do pierwszych supermarketów dotarły również pierwsze testy dla laików do samodzielnego wykonania w domu – i natychmiast zostały wykupione. Testy w połączeniu ze szczepieniami stanowią środek, dzięki któremu można przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się mutacjom koronawirusa, a tym samym zapobiec trzeciej fali i ostatecznie powstrzymać pandemię.

Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig (SPD) ostro skrytykowała fakt, że sprzedawcy otrzymują testy do samodzielnego użytku zanim rząd federalny udostępni je krajom związkowym. „Nie będę ukrywać, że jestem bardzo zła, że rząd federalny dopuszcza do tego, by w pierwszej kolejności Aldi sprzedawał za grosze testy do użytku domowego, podczas gdy my otrzymamy je dopiero w połowie marca”, powiedziała Schwesig w sobotę w Schwerinie. Meklemburgia-Pomorze Przednie zamówiła dwa miliony takich testów jeszcze przed konferencją premierów landów, ponieważ – jak stwierdziła Schwesig – „podejrzewaliśmy, że nie możemy polegać na rządzie federalnym”. Meklemburgia-Pomorze Przednie liczy około 1,6 mln mieszkańców.

Powiedziała, że w czasie pandemii koronawirusa nie może być tak, że to rynek decyduje o ochronie dzieci i młodzieży. To zadanie powinno być realizowane przez państwo, podkreśliła Schwesig. Dzięki większej liczbie testów do samodzielnego wykonania w warunkach domowych, można by było wcześniej znieść ograniczenia w funkcjonowaniu szkół i placówek dziennej opieki nad dziećmi.

Spahn broni się

Federalny minister zdrowia Jens Spahn (CDU) bronił strategii rządu federalnego dotyczącej testowania przed krytyką. „Nigdy nie uzgodniono, że to rząd federalny załatwi te testy”, powiedział Spahn w minioną sobotę. Jak stwierdził, ustalono jedynie, że rząd federalny pomoże zapewnić ich dostępność, tak, aby nie było problemu z ich dostawami.

W sobotę rozpoczęła się masowa sprzedaż testów na koronawirusa do samodzielnego użytku w niemieckich sklepach. „Zgodnie z oczekiwaniami, artykuły, które mieliśmy na stanie w naszych sklepach stacjonarnych, zostały wyprzedane w większości już przed południem”, poinformowały Aldi Süd i Aldi Nord. Kolejne dostawy spodziewane są w nadchodzącym tygodniu. Dyskonty już wcześniej zwracały uwagę na to, że zapasy tych produktów mogą zostać wyczerpane już pierwszego dnia promocji. W Lidlu doszło nawet do przeciążenia serwera służącego do obsługi strony internetowej przeznaczonej do składania zamówień online.

Źródło: www.t-online.de

Niemiecki poseł przyjął 250 000 euro prowizji za pośredniczenie w zakupie maseczek

Drugi polityk Unii kończy swoją karierę polityczną z powodu „afery maseczkowej”. Deputowany CDU Löbel nie będzie ponownie kandydował do Bundestagu. Za pośredniczenie w zakupie masek otrzymał 250 000 euro prowizji.

„Biorę odpowiedzialność za swoje działania i wyciągam niezbędne konsekwencje polityczne”

Deputowany CDU do Bundestagu Nikolas Löbel w związku z aferą związaną z zakupem maseczek ochronnych odchodzi z polityki. Löbel zapowiedział, że z końcem sierpnia zrezygnuje z mandatu poselskiego i nie będzie kandydował do Bundestagu w następnych wyborach. Jednocześnie natychmiast zakończy swoje członkostwo w grupie parlamentarnej CDU/CSU. „Biorę odpowiedzialność za swoje działania i wyciągam niezbędne konsekwencje polityczne”. Polityk Unii podkreślił, że swoim postępowaniem naruszył postulaty swoich urzędów. „Za to chciałbym przeprosić wszystkich obywateli tego kraju”.

Prowizja w wysokości 250 000 euro posła CDU

Löbel przyznał się w piątek do udziału w zakupie maseczek ochronnych. Według raportu, firma Löbela pobrała prowizję w wysokości około 250 000 euro za pośrednictwo w zawieraniu umów sprzedaży masek pomiędzy dostawcą z Badenii-Wirtembergii a dwoma prywatnymi firmami z Heidelbergu i Mannheimu. Löbel przyznał się do błędów, ale początkowo wycofał się tylko z Komisji Spraw Zagranicznych Bundestagu. To jednak nie wystarczyło jego krytykom, nawet w samej Unii.

W ciągu weekendu w CDU i CSU znacznie wzrosła presja na Löbela, aby wyciągnął z tej afery dalsze konsekwencje . Na tydzień przed wyborami krajowymi w Badenii-Wirtembergii i Nadrenii-Palatynacie, czołowa kandydatka południowo-zachodniej CDU, Susanne Eisenmann, powiedziała ZDF: „Jeśli mandat został wykorzystany do zarządzania tą sprzedażą, tą mediacją, to powinna nastąpić natychmiastowa dymisja”.

Wcześniej poseł CSU Nüßlein otrzymał 600 000 euro prowizji 

Wcześniej również poseł CSU Georg Nüßlein zadeklarował wycofanie się z polityki na poziomie federalnym z powodu toczących się przeciwko niemu dochodzeń korupcyjnych. Mówi się, że również on skorzystał z prowizji w wysokości do 600.000 euro za pośredniczenie w zakupie maseczek.

FDP chce powołania komisji śledczej

Aby wyjaśnić tę aferę, FDP domaga się powołania komisji śledczej w Bundestagu. Taka komisja jest „nieunikniona”, powiedział Michael Theurer, zastępca przewodniczącego frakcji FDP w Bundestagu. Nie chodzi już „o pojedyncze przypadki, ani o porwizje posłów CDU i CSU”. Wiarygodność rządu federalnego, a nawet całego państwa niemieckiego, jest zagrożona” – wyjaśnił Theurer.

Dietmar Bartsch, przewodniczący lewicowej frakcji w Bundestagu, również ostro skrytykował Löbela. Jego zdaniem Löbel zdecydował się zrezygnować ze swojego mandatu poselskiego dopiero pół roku od jego otrzymania, aby nie stracić roszczeń emerytalnych.

Krytyka z własnego ugrupowania parlamentarnego

Wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU Andreas Jung wyraził podobną opinię. Wezwał on swojego partyjnego kolegę z CDU i rodaka z Badenii-Wirtembergii do natychmiastowego zrzeczenia się mandatu w Bundestagu, a nie dopiero pod koniec sierpnia. „Tutaj mandat parlamentarny został wykorzystany, aby zarobić wysokie prowizje dzięki temu kryzysowi” – powiedział Jung w rozmowie ze „Stuttgarter Zeitung”. Dlatego nie ma mowy o zrozumieniu dla jego czynu. Jung zwrócił się do Löbela o „natychmiastowe zrzeczenie się mandatu w Bundestagu”.

źródło: www.tagesschau.de

Niemcy: Kara dożywotniego więzienia dla przedszkolanki, która zabiła 2-letnią podopieczną

0

Za zabójstwo małej Grety w przedszkolu w Viersen jej wychowawczyni została skazana na dożywocie. Sąd Okręgowy w Mönchengladbach uznał w piątek 25-latkę za winną. Oprócz tego sąd uznał jej winę za szczególnie ciężka. Ponadto sędziowie skazali kobietę za dwa zarzuty znęcania się nad podopieczną.

Kobieta miała naciskać na klatkę piersiową dwuletniej Grety podczas jej popołudniowej drzemki tak, że dziewczynka nie mogła oddychać. „Oskarżona był w pracy i miała dostęp do dzieci” – powiedział podczas wyroku sędzia Lothar Beckers. Dziewczynka zmarła dwa tygodnie później w szpitalu – dzień po swoich trzecich urodzinach.

Z powodu koronawirusa był pierwszy dzień Grety w przedszkolu od tygodni

„My tylko istniejemy, my już nie żyjemy” – powiedziała matka Grety podczas procesu. W kwietniu, w dniu zbrodni Greta poszła do przedszkola po raz pierwszy od tygodni z powodu pandemii koronawirusa i była bardzo szczęśliwa. Była w doskonałym stanie zdrowia.

Kierownik placówki w Viersen poinformował, że oskarżona była bardzo powściągliwa i nie pasowała do zespołu. Uznała jej zachowanie za dziwne i postanowiła ją zwolnić. W poprzednich miejscach pracy była również opisywana przez kolegów i przełożonych jako nieemocjonalna i nieodpowiednia.

Obrońcy domagali się uniewinnienia

Podobno już w innych przedszkolach naciskała dzieciom na klatki piersiowe, narażając je tym samym na niebezpieczeństwo utraty życia. Obrońcy domagali się jednak uniewinnienia. Nie było dowodów na popełnienie przestępstwa, a przyczyna śmierci nie została jednoznacznie ustalona. Przedszkolanka do końca zapewniała o swojej niewinności: nigdy nie skrzywdziła żadnego dziecka.

Guwernantka już w przeszłości zwracała na siebie uwagę 

Prokurator założył, że kobieta naraziła dzieci na niebezpieczeństwo, aby wyróżnić się ratując je. W każdym przypadku sama wszczynała alarm, gdy dzieci miały problemy z oddychaniem lub przestawały oddychać.

Wcześniejsze podejrzane przypadki w placówkach w Krefeld, Kempen i Toenisvorst wychodziły na jaw dopiero stopniowo. W czasie zdarzeń oskarżona była zawsze sama z dziećmi.

Biegła z zakresu psychiatrii nie wykluczyła, że mogły to być również działania karzące, gdy dzieci były nieposłuszne kobiecie. Kobieta już w 2019 roku zwróciła na siebie uwagę za udawanie przestępstwa w swoim domu w Geldern.

Lekarz stwierdził, że kobieta pilnie potrzebuje pomocy psychologicznej. Państwowy urząd ds. młodzieży nie został jednak poinformowany przez prokuraturę o stanie psychicznym kobiety.

źródło: web.de

Polska drużyna zdobyła brązowy medal MŚ w skokach narciarskich w Oberstdorfie!

0

Polscy skoczkowie, czyli Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Andrzej Stękała na trzecim miejscu zakończyli sobotni konkurs drużynowy odbywający się podczas tegorocznych mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w niemieckim Oberstdorfie. Warto dodać, że nasza drużyna przed ostatnim skokiem zajmowała pierwsze miejsce.

Dla Biało-Czerwonych to czwarty medal w historii zdobyty w „drużynówce”. W ostatnich pięciu odsłonach czempionatu nasi reprezentanci tylko raz nie zdołali stanąć na podium.

Niemcy: Testy na koronawirusa od dzisiaj dostępne w Aldi

Od dziś w sprzedaży są testy na koronawirusa do samodzielnego użytku. Za ich pomocą można pobrać wymaz z nosa. Wyniki mają być wiarygodne w 96 procentach. Aldi jest pierwszym niemieckim dyskontem, który je oferuje. Sprzedaż jest ograniczona do jednego opakowania zawierającego pięć testów na klienta. Inne dyskonty i supermarkety w Niemczech planują pójść w ich ślady w ciągu najbliższych kilku dni.

Popularna w Niemczech sieć drogerii dm zapowiedziała już w poniedziałek (1.03.), że testy na koronawirusa dostępne będą w filiach drogerii od 9 marca. Również Rossman potwierdził, że jeśli tylko zostaną dotrzymane terminy dostaw, testy na koronawirusa będą dostępne w Rossmannie od 9.03. Oprócz tego testy mają być dostępne w filiach drogerii Müller, jednak nie wiadomo jeszcze kiedy.

źródło: www.all-in.de, Tagesschau

Niemcy: Siemens, Adidas i Deutsche Bank chcą same szczepić swoich pracowników!

Rząd federalny od tygodni był krytykowany za strategię szczepień – teraz otrzymał ofertę pomocy od kilku korporacji. Firmy takie jak Siemens, Adidas czy Deutsche Bank chcą samodzielnie szczepić swoich pracowników. Ale istnieją ku temu pewne przeszkody.

Chodzi o to, aby jak najszybciej uzyskać odporność stadną

Niemieckie firmy zaoferowały rządowi federalnemu pomoc przy szczepieniach. Kilka dużych firm i stowarzyszeń chce we własnym zakresie zaszczepić pracowników, ich rodziny, a czasem nawet osoby, niebędące pracownikami – a to ze względu na niski jak dotychczas wskaźnik szczepień w Niemczech, jak donosi „Welt”. Propozycja ta ma być tematem spotkania z kanclerz Angelą Merkel.

Wiele pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi, cytuje „Welt” z kręgów biznesowych. Chodzi o odpowiedzialność czy dokumentację. „Chcemy po prostu przyczynić się do jak najszybszego uzyskania odporności stadnej w Niemczech” – powiedział szef Deutsche Bank Christian Sewing w wywiadzie dla gazety „Welt”. „Jesteśmy zatem gotowi do szczepienia ludzi, nawet jeśli dla nas nie pracują”.

Także firmy Allianz, Adidas, Deutsche Post, Deutsche Telekom, Siemens i Axel Springer chcą przyczynić się do szybszej realizacji krajowego programu szczepień. Allianz planuje uruchomić do 25 punktów szczepień na swoim terenie, powiedział dyrektor generalny Oliver Bäte. Przygotowania są już w toku – wszystko może się rozpocząć, gdy tylko dostępna będzie wystarczająca ilość szczepionek i możliwe będą szczepienia pracowników zgodnie z krajowym programem szczepień.

Döpfner: Lekarze zakładowi mogliby też szczepić rodziny pracowników

Szef Adidasa, Kasper Rorsted, powiedział w wywiadzie dla gazety „Welt”, że możliwe jest również wspieranie innych firm w tworzeniu oferty szczepień dla pracowników, „pod warunkiem, że jest to logistycznie wykonalne” i że dostępna będzie wystarczająca ilość szczepionek.

Szef Deutsche Post, Frank Appel, podkreślił: „Już na początku roku mówiliśmy, że jeśli będzie wystarczająca ilość szczepionek, wtedy możemy je kupić dla naszych pracowników i ich zaszczepić, choć nasze działania mogą jedynie uzupełniać wysiłki rządu”.

Szef Axel Springer, Mathias Döpfner, wyjaśnił, że jego koncern „już kilka tygodni temu przedstawił ten pomysł politykom. Nasi lekarze zakładowi mogliby zaszczepić (oczywiście według planowanej kolejności szczepień), zarówno naszych pracowników, jak i w przyszłości członków ich rodzin – o ile mieszkają oni w tym samym gospodarstwie domowym.”

Źródło: www.n-tv.de

ZDF zwraca uwagę na trudną sytuację społeczności LGBT w Polsce

9

Drugi program niemieckiej telewizji publicznej ZDF opublikował na swoim kanale Youtube wpis, w którym pyta swoich subskrybentów i wszystkie inne osoby, którym się on wyświetli na Youtube o to, jak należy podchodzić do sytuacji w Polsce, gdzie społeczność LGBT jest prześladowana:

„Jak mamy do tego podchodzić jako kraj sąsiadujący? W Polsce istnieją tzw. strefy wolne od LGBT, a demonstracje aktywistów LGBT niestety nie zawsze przebiegają spokojnie. Reporterka #trending Anne Thiele była tam – i szuka odpowiedzi na pytanie: Skąd bierze się ta nienawiść?”

Na załączonym w poście fragmencie video widać osoby uciekające przed policją, która okłada je pałkami:

Wpis można znaleźć na kanale Youtube ZDF: www.youtube.com/ZDFheute.

Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie?

Niemcy przesuwają w całości most autostradowy o długości prawie jednego kilometra!

1

Po raz pierwszy w Niemczech most autostradowy o długości prawie jednego kilometra jest przesuwany w jednym kawałku. Konstrukcja waży około 30.000 ton. Pierwsze metry zostały już pokonane.

W piątek rano zaczęła się operacja przesuwania mostu Lennental

W piątek rano rozpoczęło się przesuwanie mostu Lennental w Nadrenii Północnej-Westfalii o długości około jednego kilometra. „W tej chwili udało nam się pokonać około półtora metra” – powiedziała rzeczniczka westfalskiego oddziału zarządu autostrad niecałe dwie godziny po rozpoczęciu operacji. Operacja ta polega na przeciągnięciu zachodniej połowy mostu autostradowego na autostradzie 45 w pobliżu Hagen z podpór pomocniczych na końcowe podpory.

Za pomocą siły hydraulicznej, konstrukcja jest transportowana w ślimaczym tempie na ogromnych filarach na odległość prawie 20 metrów. Ważący 30.000 ton kolos waży trzy razy więcej niż Wieża Eiffla w Paryżu.

Procedura unikalna na skalę krajową

Jak informuje westfalski oddział zarządu autostrad, procedura przemieszczenia mostu tej wielkości jest jak dotąd unikalna na skalę krajową. W ciągu dnia ważący kilka ton ładunek będzie centymetr po centymetrze przeciągany na swoją przyszłą pozycję na teflonowych płytkach ze specjalnym smarem, ledwo widocznym gołym okiem:

Rzeczniczka nie potrafiła powiedzieć, kiedy dokładnie operacja zostanie zakończona. W zależności od jej przebiegu mogą być konieczne krótkie przerwy. Nawet po pomyślnym przesunięciu mostu prace budowlane nie zostaną jeszcze zakończone. Konstrukcja musi jeszcze zostać przesunięta pomost po pomoście na właściwe łożyska.

Nowy most ma zostać oddany do użytku latem 2021

Nowy most ma zostać oddany do użytku latem 2021 r. Do tego czasu ruch na ważnej osi z Zagłębia Ruhry przez region Sauerland będzie odbywał się po zwężonych pasach ruchu przez nowo wybudowany odcinek mostu w przeciwnym kierunku. Każdego dnia przez most przejeżdża około 90 000 pojazdów.

źródło: www.t-online.de