80 000 pasażerów w ciągu 4 dni: Deutsche Bahn sprawdza przestrzeganie zasady 3 G przez podróżnych

Od środy w Niemczech w autobusach i pociągach obowiązuje tzw. zasada 3G. Oznacza to, że środkami transportu publicznego mogą podróżować tylko ci, którzy zostali zaszczepieni, są ozdrowieńcami lub posiadają aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa. Osoby, które nie okażą odpowiedniego zaświadczenia, muszą opuścić dany środek transportu na najbliższej stacji. Deutsche Bahn (DB) zapowiedziało, że będzie przeprowadzać wyrywkowe kontrole wśród osób korzystających z transportu publicznego.

40 pasażerów musiało wysiąść z pociągu z powodu braku wymaganego dokumentu

Jak donosi „Bild am Sonntag”, od środy do soboty wieczorem przedsiębiorstwo Deutsche Bahn skontrolowało około 80.000 podróżnych, aby sprawdzić, czy posiadają oni dowód szczepienia przeciwko COVID-19, zaświadczenie o statusie ozdrowieńca lub też negatywny wynik testu na koronawirusa. W działania te zaangażowanych było około 9.000 pracowników ochrony i kontroli. Jak podaje gazeta, do tej pory pociąg musiało opuścić 40 pasażerów nie posiadających wymaganego dokumentu.

Niemieckie przedsiębiorstwo kolejowe DB już wcześniej informowało, że zamierza przeprowadzić kontrole m.in. na około 400 trasach dalekobieżnych. Na dworcach kolejowych wsparcie miała zapewniać policja federalna.

Związki zawodowe kolejarzy i stowarzyszenia pasażerów krytykują przepisy dotyczące 3G

Wprowadzone w Niemczech regulacje dotyczące zasady 3G spotkały się z krytyką z różnych stron. Między innymi związki zawodowe kolejarzy EVG i GDL zarzuciły politykom nakładanie dodatkowych obowiązków na konduktorów. To nie są „zastępcy szeryfa” – powiedział Martin Burkert, wiceprzewodniczący niemieckiego związku zawodowego reprezentującego pracowników przedsiębiorstw kolejowych Eisenbahn- und Verkehrsgewerkschaft (EVG).

Również stowarzyszenie pasażerów „Pro Bahn” wyraziło swoje wątpliwości: „Osoba podróżująca z Hamburga do Berlina, która zostanie przyłapana na braku odpowiedniego zaświadczenia tuż za Hamburgiem, będzie mogła mimo to przejechać prawie całą trasę” – skrytykował obowiązujące przepisy Karl-Peter Naumann, honorowy przewodniczący stowarzyszenia.

Źródło: www.spiegel.de

Prezydent Niemiec apeluje do obywateli o dobrowolne ograniczenie kontaktów i zaszczepienie się

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier zaapelował do obywateli o dobrowolne ograniczenie kontaktów, by nie doszło do lockdownu. „Ważne jest, abyśmy teraz wszyscy działali razem” – napisał Steinmeier w artykule gościnnym dla „Bild am Sonntag”. „Trzymajmy się zasad, ograniczmy jeszcze raz nasze kontakty. Zróbmy to po to, aby nie zamykano znowu szkół i placówek dziennej opieki nad dziećmi, abyśmy nie musieli znowu całkowicie zamykać życia publicznego.”

Zdaniem prezydenta Niemiec wciąż zbyt mało osób skorzystało z możliwości zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi

Ponadto Steinmeier ponownie zaapelował do rodaków, aby się zaszczepili: „Moglibyśmy być o wiele dalej! Jest to gorzka prawda, ale musimy mieć tego świadomość. Mamy środki, aby uchronić się przed ciężkim, a nawet śmiertelnym przebiegiem choroby. Ale jak dotąd wciąż zbyt mało osób z tej możliwości skorzystało. Dlatego dziś jeszcze raz zwracam się z prośbą: zaszczepcie się i zadbajcie o to, by w porę wykonać szczepienia przypominające!”

Mimo dramatycznej sytuacji prezydent Niemiec stara się również nieść nadzieję. „I choć gorzkie jest to, że nie spełniło się nasze życzenie o normalnym Adwencie: zachowajmy wiarę, że razem uda nam się przełamać czwartą falę i opanować pandemię koronawirusa.”

Leopoldina za ograniczeniem kontaktów także wśród osób zaszczepionych

Instytut Roberta Kocha poinformował w niedzielę o 44.401 nowych zakażeniach wirusem SARS-CoV-2. Siedmiodniowa zapadalność na COVID-19, wskaźnik mówiący o tym ile osób na 100 tys. mieszkańców zostało zakażonych koronawirusem w ciągu ostatnich siedmiu dni, wyniosła średnio w całym kraju 446,7. Wskaźnik hospitalizacji jest obecnie w Niemczech na poziomie 5,97. Wartość ta wskazuje ile osób w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców zostało w ciągu jednego tygodnia przyjętych do szpitala z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Aktualnie, zgodnie z danymi opublikowanymi przez Instytut Roberta Kocha, łącznie 68,4 procent ludności w Niemczech jest w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19, natomiast 71,1 procent przyjęło co najmniej jedną dawkę szczepionki.

W sobotę Niemiecka Akademia Przyrodników Leopoldina zaproponowała, aby jak najszybciej wprowadzić kilkutygodniowe zakazy kontaktów również dla osób zaszczepionych, aby zatrzymać czwartą falę koronawirusa, która uderzyła z taką siłą. Ponadto przed końcem roku 30 milionów osób w Niemczech powinno otrzymać przypominającą dawkę szczepionki. Wskazano też na konieczność wprowadzenia obowiązkowych szczepień przynajmniej dla pracowników służby zdrowia.

Heil za wprowadzeniem powszechnego obowiązku szczepień

Pełniący obowiązki federalnego ministra pracy Hubertus Heil (SPD) zapowiedział, że chce jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wprowadzić zapowiadane obowiązkowe szczepienia dla osób zatrudnionych w klinikach i domach opieki. „Najważniejsze jest to, by więcej osób się zaszczepiło. Dotyczy to również tych, którzy dużo zarabiają i są w centrum uwagi, na przykład zawodowych piłkarzy. Zaszczepienie się jest obowiązkiem moralnym”, powiedział Heil w wywiadzie dla „Bild am Sonntag”.

Zapytany, czy poparłby również powszechny obowiązek szczepień, Heil odpowiedział: „Tak, i uważam za słuszne, że w pierwszej kolejności jeszcze przed świętami zapewnimy wprowadzenie obowiązku szczepień na przykład w klinikach, w domach opieki, domach spokojnej starości i ośrodkach dla osób niepełnosprawnych.” Debata na temat powszechnego obowiązku szczepień musi być właściwie przeprowadzona, kontynuował Heil. „Bo jeśli miałyby zostać wprowadzone obowiązkowe szczepienia, to trzeba zapewnić bezpieczeństwo prawne i możliwość realizacji tych wymogów w praktyce”.

Źródło: www.tagesspiegel.de

Przerażający finał kłótni na monachijskim dworcu: Mężczyzna wepchnięty pod pociąg

4

W dniu dzisiejszym tuż przed godziną 16:00 dwóch mężczyzn (37, 41 lat) z tłem migracyjnym wdało się na dworcu kolejowym „Stachus” w Monachium w bójkę.

41-letni Egipcjanin złapał w uścisk głowę 37-letniego mężczyźny. Następnie najwyraźniej przytrzymał go w ten sposób, aż na peron wjechał pociąg S8 w kierunku lotniska.

Dokładnie w tym momencie 41-latek z całej siły pchnął swoją ofiarę przed nadjeżdżający pociąg. 37-latek został potrącony przez pociąg i poważnie ranny w okolicy nóg, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Zszokowani świadkowie na peronie zadzwonili pod numer alarmowy, a ruch pociągów na tej trasie został wstrzymany. Zaalarmowani policjanci zdołali zatrzymać Egipcjanina. Według policji, stawiał on „duży opór” podczas aresztowania. Został przewieziony najpierw na komisariat, a następnie do komendy policji.

Rzecznik policji Benjamin Castro-Tellez powiedział redakcji BILD: „Prowadzimy śledztwo w sprawie próby zabójstwa”. Najwyraźniej podejrzany i ofiara znali się. Nie wiadomo jednak, co było przyczyną kłótni.

41-letni podejrzany ma zostać postawiony przed sądem w poniedziałek.

źródło: www.bild.de

Niemcy: Rodziny mają otrzymać 2000 euro dotacji na pomoc domową

3

Minister pracy Hubertus Heil zapowiedział wsparcie finansowe dla rodzin, które zatrudniają pomoc domową. Jednocześnie system bonów towarowych ma zapobiegać pracy na czarno.

Dotacja na zatrudnienie legalnej pomocy domowej

Przyszły rząd Niemiec chce ulżyć rodzinom, wprowadzając bony na pomoc domową. „Wprowadzamy system pomocy domowej dla rodzin. Państwo przyzna rodzinom dotację w formie bonów, aby mogły sobie pozwolić na legalną pomoc w gospodarstwie domowym”, powiedział gazecie „Bild am Sonntag” Hubertus Heil (SPD), federalny minister pracy w Niemczech.

W pierwszej kolejności rodziny z dziećmi, samotni rodzice oraz osoby opiekujące się krewnymi mają otrzymać roczną premię w wysokości maksymalnie 2000 euro. „Dzięki tym pieniądzom będą mogli sobie pozwolić na zatrudnienie pomocy domowej”, powiedział Heil, który ma duże szanse na dalsze kierowanie ministerstwem pracy w nowym rządzie federalnym.

Rząd chce ułatwić rodzinom codzienne życie

Dzięki tym pieniądzom rząd koalicyjny chce ułatwić rodzinom codzienne życie. Szczególnie rodzice małych dzieci lub opiekuńczy krewni potrzebują pomocy przy sprzątaniu domu, opiece nad dziećmi lub pielęgnacji. Według Heila, osoby o normalnych dochodach często nie mogą sobie pozwolić na zatrudnienie do tej pomocy regularnego, ubezpieczonego społecznie pracownika: „Niektórzy obywatele uciekają się do pracy na czarno, wielu próbuje samodzielnie radzić sobie z codziennym życiem z pracą i rodziną. Zmienimy to!”

Zgodnie z modelem Heila państwo i rodzina dzielą się kosztami pomocy domowej: „40 procent będzie pokrywała dotacja, 60 procent sami obywatele”. Rozliczenia mają być regulowane za pomocą aplikacji, poprzez którą certyfikowane firmy będą mogły oferować swoje usługi. Następnie rodzina zamawia usługę, np. cotygodniowe sprzątanie mieszkania, wprowadza kod bonu przesłany przez państwo i automatycznie musi zapłacić tylko 60 procent; firma rozlicza bon z właściwym urzędem.

źródło: www.spiegel.de

Nielicencjonowana szczepionka? Policja wstrzymała nielegalną akcję szczepień na lotnisku w Lubece

W sobotę na lotnisku w Lubece policja i władze miasta położyły kres niedozwolonej akcji szczepień. Policja w Lubece poinformowała wieczorem, że istnieje podejrzenie, iż szczepionka nie została dopuszczona do obrotu i tym samym akcja stanowi przestępstwo zgodnie z niemiecką ustawą o lekach. 50 osób zostało już prawdopodobnie zaszczepionych szczepionką, zanim akcja została wstrzymana przez policję i miejskie służby porządku publicznego.

Kiedy policja przybyła na miejsce około godziny 15:00, przed budynkiem lotniska znajdowało się 80 osób, a kolejne przybywały jeszcze na miejsce. W hali odpraw znajdowało się około 150 osób, które chciały się zaszczepić. Według informacji, szczepienia przeprowadzano w przygotowanym do tego celu pomieszczeniu biurowym.

Policja przejęła strzykawki

Funkcjonariusze zarekwirowali próbki szczepionek, używane strzykawki i listy szczepień oraz spisali dane osobowe obecnych na miejscu osób. Dalsze szczegóły nie zostaną w tej chwili podane i zostanie to zrobione w nadchodzącym tygodniu.

Właścicielem lotniska jest Winfried Stöcker, przedsiębiorca i doktor medycyny, który opracował własną szczepionkę przeciwko koronawirusowi. W kwietniu 2020 r. jego biuro potwierdziło, że badał to w ramach autotestu.

źródło: www.t-online.de

Minijob w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych: o tyle zmniejszy się kwota świadczenia

Jeśli mieszkacie w Niemczech i jesteście bezrobotni (w ramach świadczenia Arbeitslosengeld I), możecie zarobić trochę dodatkowych pieniędzy podejmując zatrudnienie na zasadzie Minijob. Ale uwaga: po przekroczeniu pewnego limitu zarobków, urząd pracy (Arbeitsagentur) zmniejszy kwotę Waszego zasiłku dla bezrobotnych. Z tego artykułu dowiecie się, ile możecie dorobić, nic przy tym nie tracąc.

Tutaj przeczytacie jaka jest różnica pomiędzy Arbeitslosengeld I i Arbeitslosengeld II: ALG I i ALG II – różnice.

Czy mogę dorobić do zasiłku dla bezrobotnych Arbeitslosengeld I podejmując pracę w niewielkim wymiarze godzin, tzw. Minijob?

Tak, jest to dozwolone. Możecie dorobić do zasiłku dla bezrobotnych (Arbeitslosengeld I, ALG I) podejmując zatrudnienie na zasadzie Minijob. Jeżeli Wasze zarobki nie przekroczą 165 euro, pozostanie to bez wpływu na wysokość otrzymywanego przez Was świadczenia dla bezrobotnych.

Jeśli jednak Wasz dodatkowy dochód netto przekroczy ten limit, zostanie on zaliczony na poczet pobieranego przez Was zasiłku dla bezrobotnych, a różnica między dodatkowym dochodem a dopuszczalnym limitem zostanie odjęta od otrzymywanego przez Was świadczenia ALG I.

  • Przykład: jeśli zarabiacie dodatkowo 400 euro netto miesięcznie, Arbeitsagentur potrąci z wypłacanego Wam zasiłku dla bezrobotnych 235 euro (400 euro – 165 euro = 235 euro).

Jeśli chcecie dorobić więcej, możecie zwiększyć kwotę wolną od podatku wykazując tzw. koszty uzyskania przychodu (niem. Werbungskosten). Zaliczają się do nich na przykład koszty podróży lub wydatki na materiały, których potrzebujecie przy wykonywaniu pracy na zasadzie Minijob.

  • Przykład: jeśli zarobicie dodatkowo 400 euro netto miesięcznie i wykażecie 20 euro kosztów uzyskania przychodu wynikających z dojazdów do miejsca pracy, Wasza kwota wolna od podatku wzrośnie do 185 euro. Arbeitsagentur potrąci wówczas z wypłacanego Wam zasiłku dla bezrobotnych tylko 215 euro.

Uwaga: możecie pracować maksymalnie 14 godzin tygodniowo, w przeciwnym razie przestaniecie być uznawani za bezrobotnych i stracicie prawo do zasiłku.

Zanim podejmiecie pracę w niepełnym wymiarze godzin, najlepiej skontaktujcie się z właściwym urzędem pracy i zapytajcie jak wpłynie to na wysokość otrzymywanego przez Was zasiłku dla bezrobotnych Arbeitslosengeld I.

Jakie zasady obowiązują w przypadku pobierania zasiłku dla bezrobotnych Arbeitslosengeld II i dorabiania w ramach Minijob?

Jeśli otrzymujecie zasiłek dla bezrobotnych Arbeitslosengeld II, znany też pod nazwą Hartz IV, tylko pierwsze 100 euro nie podlega odliczeniu. 100 euro stanowi zatem kwotę wolną od podatku.

Ta kwota wolna od podatku wzrasta, gdy zarabiacie więcej: jeśli dorabiacie do zasiłku dla bezrobotnych kwotę od 100 do 1.000 euro, to przysługuje Wam dodatkowa kwota wolna od podatku w wysokości 20% wynagrodzenia z tego przedziału.

Jeśli Wasz dochód wynosi od 1.000 do 1.200 euro (1.500 euro w przypadku posiadania dzieci), wówczas dochodzi dodatkowa kwota wolna od podatku w wysokości 10% pozostałego dochodu.

  • Przykład dot. pracy za wynagrodzeniem wynoszącym 450 euro: zarabiacie 450 euro dzięki zatrudnieniu na zasadzie Minijob. Odliczamy od tego kwotę wolną od podatku w wysokości 100 euro. Pozostaje więc 350 euro. Następnie obliczamy ile wynosi 20 procent tej kwoty – otrzymujemy 70 euro. Całkowita kwota wolna od podatku wynosi więc w Waszym przypadku 170 euro. Różnica w wysokości 280 euro (450 euro – 170 euro) jest potrącana przez urząd pracy z wypłacanego Wam zasiłku Hartz IV.

Inaczej niż przy zatrudnieniu na zasadzie Minijob i jednoczesnym pobieraniu zasiłku dla bezrobotnych Arbeitslosengeld I, w przypadku świadczenia ALG II nie obowiązują Was limity maksymalnego tygodniowego czasu pracy.

Czy warto podejmować zatrudnienie na zasadzie Minijob będąc osobą bezrobotną?

Na pierwszy rzut oka może wydawać się niesprawiedliwe, że urząd pracy obniża Wasz zasiłek dla bezrobotnych, jeśli zarabiacie więcej niż wynosi limit zwolnienia. Wykonując dodatkową pracę możecie jednak przynajmniej dorobić do zasiłku ALG I lub Hartz IV, dzięki czemu jesteście w stanie pozwolić sobie na więcej.

Jednocześnie zwiększacie swoje szanse na znalezienie nowej pracy. W firmie, w której pracujecie jako Minijobber, może wkrótce pojawić się stanowisko na pół etatu lub na cały etat – a wówczas jest duża szansa na to, że to właśnie Wy zostaniecie zatrudnieni, dzięki zdobytemu już doświadczeniu.

Prezes Światowego Stowarzyszenia Medycznego ostrzega: „Warianty koronawirusa równie niebezpieczne jak Ebola”

Prezes Światowego Stowarzyszenia Medycznego, Frank Ulrich Montgomery, ostrzega przed pojawieniem się niebezpiecznych wariantów koronawirusa.

„Moim wielkim zmartwieniem jest to, że może pojawić się wariant, który jest tak zakaźny jak Delta i tak niebezpieczny jak Ebola” – powiedział gazetom Funke Mediengruppe.

Lata potrzebnych szczepień na całym świecie

Nowy południowoafrykański wariant B.1.1.529 jest dobrym przykładem na to, że wirus nie powinien mieć szansy na mutację. Montgomery podkreśla, że aby zapobiec dalszym wariantom, konieczne będzie szczepienie świata przez kolejne lata.

Zakażenie wirusem Ebola prowadzi zwykle do wysokiej gorączki i krwawienia wewnętrznego, a bardzo często kończy się śmiercią. Bez leków umiera około 50 procent osób zakażonych, choć odsetek ten może być znacznie niższy lub wyższy w zależności od rodzaju wirusa. Najpoważniejsza jak dotąd epidemia Eboli miała miejsce w Afryce Zachodniej w latach 2014/2015, kiedy to zmarło ponad 11 tys. osób.

Nowy południowoafrykański mutant nazywa się teraz „Omicron”

Nowy południowoafrykański mutant określany do tej pory przez naukowców jako B.1.1.529, otrzymał teraz od Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nazwę „Omicron”, jak grecka litera. Jednocześnie wariant wirusa został zaklasyfikowany jako „budzący obawy”.

Omikron jest prawdopodobnie bardziej zaraźliwy niż jego poprzednicy, tacy jak wariant Delta. To, co odróżnia Omikron od jego poprzedników, to właśnie ta liczba: wirusologom udało się do tej pory zidentyfikować 32 mutacje w białkach kolców, za pomocą których wirus przyczepia się do komórek ludzkiego ciała.

Dla porównania, dominujący obecnie wariant delta koronawirusa ma 15 mutacji, z których tylko dwie dotyczą białka spike. A to już osłabia szczepionki, które mają za zadanie budować obronę immunologiczną przed tymi białkami kolców.

Co Omikron oznacza dla szczepionki?

Na ten moment jest to nieiejasne. Wśród zakażonych wariantem Omikron są również osoby zaszczepione, ale przełom w szczepionce znany jest jak dotąd tylko w przypadku wariantu Delta.

Nie wiadomo więc jeszcze, czy skuteczność szczepionek przeciwko Omikronowi jest ograniczona – zwłaszcza w odniesieniu do zapobiegania ciężkim przebiegom. To, czy szczepionka musi być dostosowana do nowego wariantu, jest obecnie badane w laboratoriach producentów.

źródło: www.t-online.de, www.bild.de

Polska będzie naciskać na wypłaty odszkodowań od Niemiec za II wojnę światową

3

Polska chce wykorzystać nowy instytut badawczy do wysuwania roszczeń o reparacje za szkody wyrządzone przez niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej. Premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział niemieckiej agencji informacyjnej dpa, że podpisał dokument ustanawiający Instytut ds. Szkód Wojennych imienia polskiego bojownika ruchu oporu Jana Karskiego.

Morawiecki pewny swego

„Ta kwestia nie jest poza dyskusją, ponieważ Polska została bardzo źle potraktowana, nie otrzymując reparacji” – powiedział Morawiecki, który jest członkiem narodowo-konserwatywnej partii PiS. Powiedział, że instytut powinien zinstytucjonalizować wysiłki w celu zbadania wszystkich szkód wojennych i kontynuować dochodzenie roszczeń reparacyjnych.

Ponadto komisja parlamentarna powołana w 2017 roku do zbadania szkód wojennych zakończy prace nad swoim raportem w lutym, powiedział Morawiecki. To, co z tą kwestią zrobi rząd, jest jeszcze niejasne, powiedział. „Decyzja o tym, co, kiedy i jak zrobimy z tym raportem, jeszcze nie zapadła” – powiedział Morawiecki. „Ale przygotowujemy wszystko, aby przedstawić ten raport światu”.

Wcześniejsze szacunki mówiły o szkodach na poziomie 800 mld euro

Sejmowa komisja została powołana w 2017 r. w celu ustalenia szkód wojennych w Polsce, która w 1939 r. została najechana przez Niemcy i była okupowana do 1945 r. Jej prezes, Arkadiusz Mularczyk, ogłosił zakończenie prac w ubiegłym roku. Według Morawieckiego, komisja została jednak poproszona o uzupełnienie informacji. Według wcześniejszych polskich szacunków, opartych na inwentaryzacji z 1946 r. plus odsetki, szkody wynoszą 800 mld euro. W II wojnie światowej zginęło od czterech do sześciu milionów Polaków.

Dla rządu niemieckiego kwestia reparacji jest zamknięta…

W 80. rocznicę wybuchu wojny Warszawa znacząco zwiększyła presję w debacie o wypłacie reparacji w 2019 roku. Dla rządu niemieckiego kwestia ta jest prawnie i politycznie zamknięta. Odnosi się on przede wszystkim do Traktatu Dwa Plus Cztery o konsekwencjach polityki zagranicznej zjednoczenia Niemiec z 1990 roku.

W traktacie między Republiką Federalną, NRD i czterema byłymi mocarstwami okupacyjnymi, USA, Związkiem Radzieckim, Francją i Wielką Brytanią, nie ma jednak wyraźnej wzmianki o reparacjach. Co więcej, liczne państwa zaatakowane i okupowane przez nazistowskie Niemcy, takie jak Grecja i Polska, nie zostały włączone do negocjacji w tej sprawie.

źródło: www.zeit.de

Söder wzywa do wprowadzenia federalnego hamulca bezpieczeństwa i obowiązkowych szczepień od 1 stycznia

Premier Bawarii Markus Söder wezwał rząd federalny do szybkiego działania w związku z kryzysem koronawirusowym w Niemczech. „Potrzebujemy skutecznej narodowej strategii” – powiedział w piątek w Rosenheim Söder. Potrzebny jest „jednolity federalny hamulec bezpieczeństwa” oraz szybsza konferencja przewodniczących ministrów.

Konieczne jest również szybkie wprowadzenie powszechnego obowiązku szczepień – najlepiej już od 1 stycznia. „Potrzebujemy obowiązkowych szczepień i potrzebujemy ich jak najszybciej”. Ponadto, należy podjąć działania w związku z nową mutacją z Afryki Południowej – zakaz wjazdu z Afryki Południowej jest konieczny, powiedział polityk.

Söder wraz z ministrem zdrowia Klausem Holetschekem (obaj CSU) udali się w piątek do rejonów w południowo-wschodniej Bawarii, gdzie częstotliwość zachorowań jest aktualnie największa, aby zorientować się w sytuacji związanej z koronawirusem. Przed południem spotkali się z przedstawicielami miasta Rosenheim i okolicznych powiatów.

źródło: www.sueddeutsche.de

Karnawał w dobie pandemii: pochód w Różany Poniedziałek w Düsseldorfie przesunięty na maj

W związku z ciągle rosnącą liczbą nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech, tradycyjny pochód organizowany w Różany Poniedziałek w Düsseldorfie odbędzie się w późniejszym terminie. Uliczną paradę przesunięto na maj. Organizatorzy liczą na to, że do tego czasu uda się pokonać pandemię.

Organizatorzy mają nadzieję, że w maju COVID-19 już nie pokrzyżuje im planów

Jak podkreślił Michael Laumen, przewodniczący Comitee Düsseldorfer Carneval (CC), nowy termin – niedziela 8 maja 2022 r. – otwiera możliwość zorganizowania znanego na całym świecie pochodu w Różany Poniedziałek w Düsseldorfie w tradycyjny sposób, z udziałem tysięcy widzów. „Wszyscy wychodzimy z założenia, że na wiosnę pokonamy czwartą falę koronawirusa” – stwierdził Laumen.

Wydłużenie terminu daje wszystkim stowarzyszeniom możliwość zmiany harmonogramu imprez zaplanowanych na styczeń i luty 2022 roku. Wiceprzewodniczący CC Stefan Kleinehr zaznaczył, że jest to oczywiście tylko propozycja: „Stowarzyszenia mają swobodę decydowania o tym, czy, kiedy i w jakim zakresie zorganizują obchody.”

Kleinehr powiedział, że przesunięcie terminu pozwoli uniknąć konieczności odwołania wydarzenia lub przeprowadzenia go ze stratą finansową. Wiosną będzie je można zrealizować pod inną nazwą. „Widzimy w tym realną szansę na utrzymanie karnawału przy życiu i świętowanie” – wyjaśnił wiceprzewodniczący.

W 1990 roku pochód karnawałowy także miał miejsce w maju

Dyrektor zarządzający Comitee Düsseldorfer Carneval Hans-Jürgen Tüllmann oświadczył, że burmistrz Stephan Keller i ksiądz dziekan Frank Heitkamp wyrazili pełne zrozumienie dla obaw stowarzyszeń i artystów oraz obiecali im swoje wsparcie. Ze względów religijnych CC prosi jednak, aby zrezygnować z imprez w Wielkim Tygodniu. W niedzielę, 8 maja, w mieście może pojawić się wielu gości z różnych krajów. Dzień później rozpoczną się targi Wire&Tube.

Pochód karnawałowy w Düsseldorfie miał już kiedyś miejsce w maju – w 1990 roku. Wówczas odwołano korowód z powodu silnej burzy. Wydarzenie odbyło się z 82-dniowym opóźnieniem, tym razem w sobotę. 19 maja 1990 roku był słonecznym, ciepłym dniem. Przybyły setki tysięcy ludzi, aby doświadczyć wyjątkowości karnawałowego korowodu o tej porze roku. Wywiązała się nawet dyskusja na temat tego, czy impreza nie powinna zawsze zaczynać się wczesnym latem ze względu na lepszą pogodę.

W tym roku z powodu pandemii w Niemczech obowiązywał lockdown, więc imprezy karnawałowe zostały odwołane. Jednak w ostatni poniedziałek karnawału na ulice Düsseldorfu wyjechało osiem platform z karykaturami polityków. Przez około dwie godziny jeździły każda z osobna po centrum Düsseldorfu wzdłuż trzech różnych tras. W ten sposób organizatorzy chcieli zapobiec gromadzeniu się widzów, by nie dochodziło do łamania obostrzeń pandemicznych.

Źródło: www.rp-online.de