Konferencja prasowa Lauterbacha i Wielera: „Nie wykluczamy twardego lockdownu w nowym roku”

W sobotę miała miejsce konferencja prasowa z udziałem ministra zdrowia Niemiec Karla Lauterbacha, szefa Instytutu Roberta Kocha Lothara Wielera i Andreasa Gassena, przewodniczącego zarządu Krajowego Związku Lekarzy Ustawowych Kas Chorych.

„Musimy spodziewać się piątej fali”

Nowa fala zakażeń koronawirusem spowodowanych nowym wariantem Omikronu nie może już zostać zatrzymana, stwierdził na konferencji federalny minister zdrowia Karl Lauterbach. Infekcje wariantem Delta są stopniowo pod kontrolą. „Niemniej jednak, z pewnością musimy spodziewać się teraz piątej fali”. Wszystko za sprawą szybko rozprzestrzeniającego się wariantu Omikron.

Lauterbach podkreślił również znaczenie szczepień uzupełniających, ponieważ Omikron, zdaniem ekspertów, może ominąć ochronę po przyjęciu jedynie dwóch dawek szczepionki. Po podaniu dawki przypominającej 70 do 80 procent osób byłoby chronionych przed objawowym zakażeniem. Według Lauterbacha, aby nadal podawać szczepionki przypominające z dużą częstotliwością, należy je podawać również na przełomie roku i podczas wakacji.

Prezes Instytutu Roberta Kocha Lothar Wieler apelował o ostrożność podczas świąt Bożego Narodzenia. Najważniejszą rzeczą, powiedział, jest ograniczenie kontaktów osobistych. „Święta nie powinny być iskrą, która zapali ogień Omikronu”, powiedział Wieler. Należy również unikać podróży, które nie są niezbędne. Federalny minister zdrowia Karl Lauterbach wezwał ludzi do testowania się i świętowania tylko w małym gronie na Boże Narodzenie. Podczas gdy święta nie stanowią szczególnego wyzwania epidemiologicznego, nadal zaleca się ostrożność, podkreślił.

Lauterbach i Wieler o lockdownie

Karl Lauterbach i Lothar Wieler odnieśli się również do tematu kolejnego lockdownu i stwierdzili, że nie można jeszcze jednoznacznie powiedzieć, czy zostaną wcielone w życie „plany awaryjne”. Jeszcze przed konferencją prasową Lauterbach oświadczył jednak, że „niczego nie wykluczamy. Bierzemy pod uwagę wszystko, jeśli będzie to konieczne”.

Prezes Instytutu Roberta Kocha, Wieler, powtórzył opinię Lauterbacha. Nie można przewidzieć, kiedy lockdown będzie konieczny. Konieczna jest stała ponowna ocena sytuacji w zakresie koronawirusa. Twierdzenie, że twardy lockdown będzie konieczny w styczniu, byłoby czystą spekulacją, powiedział Wieler. Żaden z nich nie wyklucza lockdownu w nowym roku.

źródło: www.fr.de

Bawarski minister zdrowia chce, aby osoby nieszczepione miały udział w kosztach leczenia

Bawarski minister zdrowia Klaus Holetschek (CSU) zaproponował, aby nie tylko nakładać grzywny za naruszenie ogólnego obowiązku szczepień, jeśli ten zostanie rzeczywiście wprowadzony w Niemczech, ale żeby także rozważyć kary finansowe dla niezaszczepionych w postaci ich udziału w kosztach leczenia.

„Ryzyko, że osoby nieszczepione mogą poważnie zachorować na koronawirusa jest wyraźnie zwiększone” – wyjaśnił przewodniczący Konferencji Ministrów Zdrowia w rozmowie z RedaktionsNetzwerk Deutschland.

Wyższe składki na ubezpieczenie zdrowotne dla nieszczepionych?

Holetschek bierze pod uwagę m.in. wyższe składki na ubezpieczenie zdrowotne dla osób nieszczepionych, udział w kosztach leczenia lub rezygnacja z zasiłku chorobowego – powiedział. Dwie ostatnie opcje są już uregulowane prawnie, a mianowicie w przypadku leczenia uzupełniającego w związku z powikłaniami po zabiegach chirurgii kosmetycznej, tatuażach lub piercingach.

Holetschek wzywa do wprowadzenia powszechnego obowiązku szczepień w Niemczech

Holetschek wezwał partie w Bundestagu do wprowadzenia ustawowego obowiązku szczepień do końca stycznia. „Musimy rozpocząć powszechny obowiązek szczepień niezwłocznie po wejściu w życie obowiązku szczepień dla instytucji” – powiedział polityk CSU, mając na uwadze koniec okresu przejściowego 15 marca.

Do tego czasu wszyscy pracownicy placówek służby zdrowia i opieki muszą zaświadczyć, że zostali w pełni zaszczepieni. Polityk powiedział, że z rozmów wie, iż wielu pracowników służby zdrowia i zawodów związanych z opieką czuje się napiętnowanych przez obowiązkowe szczepienia, które dotyczą tylko ich.

źródło: www.welt.de

Pierwsze miejsce w UE: Ponad 100 000 wniosków o azyl w Niemczech

5

Do końca września bieżącego roku złożono w Niemczech 100 240 wniosków o nadanie po raz pierwszy statusu uchodźcy. Jest to wzrost o 33 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.

Niemcy na pierwszym miejscu wśród krajów przyjmujących uchodźców

Dla porównania: w UE w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku zarejestrowano 355 955 wniosków o azyl po raz pierwszy, podały media należące do Funke Mediengruppe, powołując się na nowe dane unijnego urzędu statystycznego Eurostat. Oznacza to wzrost o 15 procent.

Niemcy odpowiadały za 28,4 proc. wszystkich wniosków o azyl złożonych po raz pierwszy w UE, zajmując tym samym pierwsze miejsce. W tym samym okresie ubiegłego roku udział Niemiec wynosił 24,3 proc.

Francja i Hiszpania w czołówce rozpatrzonych wniosków o azyl

Na drugim miejscu znalazła się Francja z 20 procentami wszystkich wniosków (73 255), następnie Hiszpania z jedenastoma procentami (39 755) i Włochy (osiem procent, 28 645 wniosków). Z kolei najmniej popularnym miejscem schronienia dla uchodźców są Węgry. Według Eurostatu, w tym samym okresie złożono tam tylko 30 wniosków o azyl. W żadnym kraju UE nie było ich mniej.

Jedna trzecia osób ubiegających się o azyl pochodzi z Afganistanu i Syrii. Kolejne największe grupy migrantów pochodzą z Pakistanu i Iraku. Z powodu pandemii koronawirusa liczba wniosków o azyl znacznie spadła w poprzednim roku.

źródło: www.bild.de

Spiegel.de: Kaczyński zarzuca Berlinowi, że zamienia UE w „czwartą Rzeszę Niemiecką”

4

Od lat Polska i Unia Europejska (UE) toczą spór o kontrowersyjną reformę sądownictwa. Jarosław Kaczyński widzi w Niemczech główną siłę napędową w tym konflikcie – i oskarżył rząd w Berlinie o chęć przekształcenia UE w „czwartą Rzeszę Niemiecką”.

„Określenie IV Rzesza Niemiecka nie jest niczym negatywnym”

Są kraje, które „nie są entuzjastycznie nastawione do perspektywy budowy IV Rzeszy Niemieckiej na bazie UE” – powiedział lider prawicowo-nacjonalistycznej partii rządzącej PiS w wywiadzie dla skrajnie prawicowego polskiego dziennika „GPC”.

Określenie „IV Rzesza Niemiecka” nie jest „niczym negatywnym” – powiedział Kaczyński – „bo to nie jest III Rzesza, tylko Pierwsza”, czyli Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego.

Gdyby Polacy „zgodzili się na takie nowoczesne podporządkowanie”, „zostalibyśmy zdegradowani na różne sposoby”. Kaczyński zaatakował też Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS), który – jak powiedział – jest „podstawowym instrumentem używanym” do narzucania idei federalistycznych.

Kaczyński już wcześniej krytykował Niemcy w podobny sposób

Już na początku grudnia Kaczyński krytykował w podobnych słowach. „Niemcy wyłożyły karty na stół i chcą budować IV Rzeszę” – miał podobno powiedzieć wewnętrznie na spotkaniu frakcji PiS. „Nie pozwolimy na to”. Politycy PiS w odpowiedzi stwierdzili, że słowa te miały służyć „mobilizacji” przed ważnymi głosowaniami i należy je rozumieć jako „metaforę” lub „żart”. Teraz Kaczyński po raz pierwszy publicznie wypowiedział tę „metaforę”.

W zeszłym tygodniu, podczas wizyty inauguracyjnej nowego kanclerza Niemiec Olafa Scholza (SPD), polski premier Mateusz Morawiecki skrytykował cel przekształcenia UE w „państwo federalne”, jak uzgodniono w umowie koalicyjnej partii rządzących w Niemczech: Dla polskich uszu wizja ta brzmi jak „biurokratyczny centralizm – utopijny i niebezpieczny”.

UE od 2017 r. toczy spór z Warszawą w sprawie jej kontrowersyjnej reformy sądownictwa. PiS jest oskarżany m.in. o instalowanie w Trybunale Konstytucyjnym sędziów lojalnych wobec rządu oraz o powołanie izby dyscyplinarnej do nagradzania krytycznych sędziów. W związku z tym Komisja Europejska wszczęła różne postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, a niektóre z nich zakończyły się wniesieniem pozwów do ETS.

źródło: www.spiegel.de

Szczepionka przeciwko rakowi już w 2022 roku? Niemiecki profesor medycyny jest o tym przekonany!

3

Przez dziesiątki lat naukowcy mieli nadzieję, że w końcu uda się opracować szczepionkę przeciwko rakowi. Prof. Thomas Seufferlein (58), prezes Niemieckiego Towarzystwa Walki z Rakiem, zdradził w rozmowie z niemieckim Bildem, że „w 2022 roku może zostać zatwierdzona pierwsza szczepionka przeciwko rakowi!”.

Szczepionki terapeutyczne u progu przełomu

Dzięki udanym testom szczepionek mRNA podczas pandemii koronawirusa, technologia ta jest obecnie o krok od dopuszczenia jej również do terapii nowotworów.

„Dane z badań nad szczepionkami mRNA przeciwko czerniakowi są naprawdę imponujące. Biorąc pod uwagę sytuację w zakresie danych, zatwierdzenie mogłoby nastąpić nawet w przyszłym roku” – powiedział profesor Seufferlein.

„Nie chodzi jednak o szczepionki profilaktyczne, lecz terapeutyczne, które pacjenci z nowotworami otrzymują w celu zwalczania już istniejącego guza. Dzięki technologii mRNA możliwe jest nawet opracowanie spersonalizowanych szczepionek opartych na indywidualnym guzie, które następnie skutecznie go zwalczają” – podkreślił prof. Seufferlein.

Szybkie zastosowanie po zatwierdzeniu

Jak długo pacjenci muszą czekać na szczepionki? Seufferlein tłumaczy, że nie potrwa to długo: „Po zatwierdzeniu szczepionki będą z pewnością szybko stosowane w dużych ośrodkach onkologicznych”.

Kto aktualnie pracuje nad tego typu szczepionkami? Niemiecki producent szczepionek przeciwko koronawirusowi firma Biontech testuje już szczepionkę przeciwko rakowi skóry w badaniu II fazy, a ostatnio ogłosiła również badania nad terapiami mRNA przeciwko rakowi jelita grubego. Również amerykański producent Moderna pracuje obecnie nad czterema terapiami przeciwnowotworowymi opartymi na mRNA.

Bild zapytał również o to, jakich innych innowacji spodziewa się ekspert od nowotworów w nadchodzącym roku. Prof. Seufferlein odpowiedział, iż „żadna inna dziedzina nie wytwarza tak wielu nowych metod terapeutycznych w tak krótkim czasie jak badania nad nowotworami. Celem wszystkich podejść badawczych jest opracowanie precyzyjnych terapii, które są dokładnie dopasowane do guza”.

Oprócz szczepień terapeutycznych istnieją inne obiecujące podejścia, takie jak terapia komórkowa CART i terapia przeciwciałami, chirurgia robotyczna, jeszcze bardziej precyzyjne napromieniowanie i teranostyka (łącząca terapię i diagnostykę) w medycynie nuklearnej, które mogą zrewolucjonizować leczenie pacjentów z nowotworami w ciągu najbliższych kilku lat.

źródło: www.bild.de

„Jesteśmy jednym krajem!” – Prezydent Niemiec apeluje w swoim świątecznym orędziu o jedność

2

Prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier apeluje o trzymanie się razem w obliczu pandemii koronawirusa. W swoim przedpremierowym orędziu świątecznym podkreślił: „Jesteśmy jednym krajem!”. Oczywiście istnieją niepewności i obawy związane z pandemią, powiedział. Po dwóch latach narastała frustracja, irytacja, wyobcowanie i niestety otwarta agresja – powiedziała głowa państwa, upominając jednocześnie, że po pandemii ludzie muszą jeszcze umieć spojrzeć sobie w oczy.

Decydujący jest ton dyskusji

Decydującym jest ton, w jaki różne opinie są dyskutowane, w rodzinie, wśród przyjaciół i publicznie, powiedział Steinmeier. W swoim przemówieniu, które będzie transmitowane w telewizji w Boże Narodzenie, podziękował obywatelom za rozważne działanie w celu uniknięcia infekcji. Powiedział, że często milcząca większość od miesięcy działała rozważnie i odpowiedzialnie.

Bardziej niż kiedykolwiek ludzie są obecnie zależni od siebie nawzajem, „ja od innych, a inni od mnie”, powiedział Steinmeier. Państwo jest kwestionowane. Ale zależy to także od każdego z osobna: „Państwo nie może założyć za nas maski ochronnej, ani zaszczepić się za nas.”

Steinmeier radzi, by słuchać „kompetentnych rad”

Steinmeier zaapelował o ponowne przemyślenie koncepcji zaufania, wolności i odpowiedzialności w kontekście pandemii. Zaufanie może oznaczać poleganie na kompetentnych radach, „nawet jeśli własne wątpliwości nie zostały całkowicie pokonane”. Wolność może również oznaczać ograniczanie samego siebie w celu ochrony wolności innych. W kwestii odpowiedzialności Steinmeier wezwał do zastanowienia się, czy decydujemy tylko za siebie, czy dana decyzja nie dotyczy w rzeczywistości wielu innych.

Prezydent Niemiec przypomniał o powodzi

W swoim przemówieniu bożonarodzeniowym prezydent federalny przypomniał również o klęsce powodzi, która miała miejsce latem w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie. Nadzieję daje „solidarność z powodzianami” w formie darowizn i aktywnej pomocy. Steinmeier wyraził również uznanie dla dobrowolnego zaangażowania niezliczonych obywateli: „Dzień po dniu wszyscy tworzycie sieć, która łączy i utrzymuje nasze społeczeństwo dla dobra ogółu”.

źródło: www.welt.de

Drosten: niewykluczone, że z powodu wariantu Omikron trzeba będzie rozważyć wprowadzenie w Niemczech zasady 1G

Ze względu na pojawienie się nowego wariantu Omikron, wirusolog Christian Drosten widzi przed Niemcami duże wyzwania. „Znów będzie ciężko” – powiedział w czwartek „Süddeutsche Zeitung” szef wirusologii w berlińskim szpitalu klinicznym Charité. Stąd tak ważne jest teraz wdrożenie środków podjętych przez polityków. Zdaniem Drostena jest kwestią otwartą, czy należy je jeszcze bardziej zaostrzyć. Na razie trzeba poczekać i zobaczyć, jaki będzie efekt obowiązujących regulacji.

„Teraz Omikron ustala reguły” – może okazać się konieczne wprowadzenie zasady 1G

Jeśli restrykcje wprowadzone w celu ograniczenia kontaktów „nie zadziałają tak skutecznie, jak zakładano, trzeba będzie rozważyć wprowadzenie zasady 1G”. Oznaczałoby to kolejne obostrzenia już nie tylko dla niezaszczepionych, ale nawet dla tych, którzy nie przyjmą przypominającej dawki szczepionki (G jak geboostert). Drosten uzasadnia to tym, że osoby, które niedawno zostały zaszczepione dawką przypominającą, prawdopodobnie w mniejszym stopniu przyczyniają się do dalszego rozprzestrzeniania się COVID-19, a ponadto są znacznie lepiej chronione przed chorobą. „W przypadku wariantu Delta mogą wystarczyć zasady 2G i 3G, ale teraz Omikron ustala reguły” – stwierdził wirusolog.

Według Drostena najnowsze dane budzą nadzieję, że Omikron prowadzi do mniej ciężkich przebiegów choroby niż Delta. Ale dane są jeszcze niekompletne, podkreślił wirusolog. Duża liczba zakażeń może jednak stać się problemem nie tylko dla szpitali, ale również dla infrastruktury krytycznej, takiej jak policja czy straż pożarna, wyjaśnił. Drosten liczy na to, że Omikron okaże się wariantem, pod wpływem którego COVID-19 stanie się chorobą o charakterze endemicznym, co oznacza, że zachorowania będą występować, ale w sposób ograniczony.

We wtorek wieczorem rząd federalny i premierzy poszczególnych krajów związkowych zadecydowali o zaostrzeniu środków walki z pandemią koronawirusa, które mają obowiązywać najpóźniej od 28 grudnia. Kluby i dyskoteki będą zamknięte do odwołania, mecze piłkarskie będą musiały być rozgrywane bez udziału publiczności. W Sylwestra i Nowy Rok będzie obowiązywał zakaz zgromadzeń i sprzedaży fajerwerków. Podjęto też decyzje mające na celu ograniczenie liczby osób uczestniczących w prywatnych spotkaniach.

Zdaniem Drostena część dziennikarzy i komentatorów bagatelizuje problem pandemii

Drosten skrytykował też dziennikarzy bagatelizujących sprawy pandemii. Jego zdaniem niektórzy komentatorzy od wielu miesięcy wmawiają społeczeństwu, że problem jest znacznie mniejszy niż w rzeczywistości. „I to oczywiście przyczyniło się do spadku zaufania do niestety bolesnych środków politycznych, które musiały zostać podjęte. Jestem pewien, że stąd bierze się również nasza niska wyszczepialność” – powiedział Drosten.

Wirusolog komunikuje się ze społeczeństwem za pośrednictwem Twittera i cyklicznego podcastu ARD. Zazwyczaj odrzuca prośby o wywiady lub udział w programach typu talk show. Swoją aktualną obecność w mediach traktuje jako pracę dla społeczeństwa. Kiedy pandemia się skończy, zamierza zniknąć z oczu opinii publicznej.

Źródło: www.welt.de

Niemcy uznają Portugalię i Hiszpanię za obszary wysokiego ryzyka

Z powodu dużej ilości nowych zakażeń koronawirusem, od soboty popularne kierunki wakacyjne – Hiszpania wraz z Balearami i Portugalia wraz z Maderą i Azorami – będą przez rząd Niemiec uznawane za obszary wysokiego ryzyka. Poinformował o tym Instytut Roberta Kocha. Tego samego dnia na listę trafią również USA, Cypr, Finlandia i Monako.

Jednocześnie Instytut Roberta Kocha zapowiedział, że za obszary wysokiego ryzyka przestaną być uznawane takie kraje jak: Austria, Bośnia i Hercegowina, Serbia, Belize i Malezja.

Co najmniej dziesięć dni kwarantanny

Każdy, kto wjeżdża do Niemiec z obszaru wysokiego ryzyka, a nie jest w pełni zaszczepiony lub nie jest ozdrowieńcem, musi przejść dziesięciodniową kwarantannę, z której może zostać zwolniony najwcześniej po pięciu dniach od wjazdu pod warunkiem uzyskania negatywnego wyniku testu na COVID-19.

Klasyfikacja jako obszar wysokiego ryzyka jest automatycznie związana z ostrzeżeniem wydanym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec dla turystów podróżujących w celach innych niż służbowe. Ułatwia ona turystom bezpłatne anulowanie już zarezerwowanych wyjazdów, ale nie oznacza zakazu podróżowania.

Za tzw. Hochrisikogebiete uznawane są kraje i regiony o szczególnie wysokim ryzyku zakażenia. Jednak nie tylko liczba zakażeń ma tu decydujące znaczenie. Inne istotne kryteria to tempo rozprzestrzeniania się wirusa, obciążenie systemu opieki zdrowotnej, a nawet brak danych na temat sytuacji pandemicznej.

Hiszpania: duża zachorowalność pomimo wysokiego odsetka osób zaszczepionych

W ostatnim czasie w Hiszpanii znowu wzrosła liczba nowych zakażeń. Siedmiodniowa zapadalność na COVID-19 wyniosła ostatnio 486, czyli znacznie więcej niż w Niemczech. Jednak ze względu na wysoki odsetek osób zaszczepionych wynoszący około 80 procent, wiele osób zarażonych nie wykazuje żadnych lub jedynie łagodne objawy choroby.

Katalonia zarządziła ograniczenia w wychodzeniu z domów w godzinach nocnych oraz w liczbie uczestników prywatnych spotkań, ale potrzebuje do tego jeszcze zgody wymiaru sprawiedliwości.

Zamknięte dyskoteki i bary w Portugalii

W związku z gwałtownie rosnącą liczbą nowych zakażeń koronawirusem, rząd w Portugalii przyspieszył wprowadzenie ograniczeń w życiu publicznym. Od 25 grudnia wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, praca będzie musiała być świadczona z domu. Zamknięte będą dyskoteki i bary.

Zajęcia szkolne po Nowym Roku rozpoczną się później niż zwykle – dopiero 10 stycznia. Mimo wysokiego odsetka osób zaszczepionych wynoszącego około 90 procent, siedmiodniowa zapadalność na COVID-19 w Portugalii wzrosła do 327.

Ponad 50 krajów na liście Instytutu Roberta Kocha

W sumie ponad 50 krajów jest obecnie w całości lub częściowo uznawanych przez niemiecki Instytut Roberta Kocha za obszary wysokiego ryzyka. Do tego dochodzi dziewięć obszarów występowania mutacji (niem. Virusvariantengebiete), do których od poniedziałku z powodu masowego rozprzestrzeniania się wariantu Omikron koronawirusa zaliczono oprócz krajów afrykańskich także Wielką Brytanię.

Rząd federalny dopiero w środę zaostrzył przepisy dotyczące wjazdu z obszarów występowania mutacji z powodu rozprzestrzeniania się wariantu Omikron. W przyszłości każdy, kto będzie wjeżdżał do Niemiec z takiego obszaru, będzie musiał posiadać aktualny negatywny wynik testu PCR.

Poza tym wszyscy – także osoby zaszczepione lub ozdrowieńcy – muszą przejść 14-dniową kwarantannę, z odbywania której mogą zostać zwolnione jedynie te osoby w pełni zaszczepione, które dostarczą dowód szczepienia, o ile IRK uznał, że ta szczepionka jest wystarczająco skuteczna przeciwko danej mutacji wirusa.

Źródło: www.tagesschau.de

Ceny nieruchomości w Niemczech rosną w rekordowym tempie

0

Mieszkania i domy w niemieckich miastach i na terenach wiejskich nadal drożeją w rekordowym tempie. Jak podaje Federalny Urząd Statystyczny, w trzecim kwartale tego roku ceny były średnio o dwanaście procent wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W drugim kwartale ceny nieruchomości wzrosły o około jedenaście procent.

Federalny Urząd Statystyczny odnotował wyjątkowo silny wzrost o około 14 procent w największych niemieckich miastach, takich jak Berlin i Frankfurt. Ale ceny szybko rosły również w słabo zaludnionych powiatach wiejskich. Ceny domów jednorodzinnych i bliźniaków wzrosły tam w porównaniu z tym samym kwartałem ubiegłego roku o około 15 procent, a mieszkań własnościowych o 11,2 procent. Ceny znacznie wzrosły nad morzem i u podnóża Alp.

Nadal istnieją różnice między cenami zakupu i wynajmu: Niemiecki Instytut Badań Gospodarczych (niem. Deutsches Institut für Wirtschaftsforschung, DIW) obliczył, że ceny zakupu wzrosły o około 9 procent, podczas gdy czynsze tylko o 4,5 procent.

Brak zagrożenia dla sektora finansowego

Ekonomiści z Niemieckiego Instytutu Badań Gospodarczych są zaniepokojeni takim rozwojem sytuacji: „Coraz wyraźniej widać, że cen mieszkań w niektórych miastach i segmentach rynku nie da się już wytłumaczyć wyłącznie poziomem czynszów i niskimi stopami procentowymi” – powiedział ekspert DIW ds. nieruchomości Konstantin Kholodilin. Przestrzegł, że w najbliższych latach może dojść do „pęknięcia bańki cenowej na rynku nieruchomości”.

Eksperci dodali jednak, że nawet jeśli „bańka pęknie”, nie będzie to stanowiło zagrożenia dla całego sektora finansowego, gdyż struktury finansowania nadal wydają się stabilne.

Ponadto eksperci pozytywnie oceniają fakt, że w ostatnich latach znacznie wzrosła liczba mieszkań oddanych do użytku, co zmniejszyło różnicę między podażą a popytem na rynku mieszkaniowym. Jednocześnie liczba mieszkańców w miastach w ubiegłym roku po raz pierwszy od lat nieznacznie spadła.

Home office sprawia, że coraz więcej osób przeprowadza się na wieś

Niskie stopy procentowe, niezaspokojony popyt, brak alternatyw inwestycyjnych, szczególnie dla dużych inwestorów oraz silna gospodarka już od dłuższego czasu napędzają boom na rynku nieruchomości. Wciąż wysokie ceny materiałów budowlanych, takich jak drewno, cement i stal, również przyczyniają się do wzrostu cen.

Ponadto w czasach pandemii powiększyły się oszczędności wielu gospodarstw domowych. A w szczególności fakt powszechnego świadczenia pracy w trybie home office spowodował, że ceny nieruchomości na obszarach wiejskich poszybowały w górę.

Również Niemiecki Bank Federalny od lat ostrzega przed przegrzaniem. „Według naszych obliczeń ceny nieruchomości mieszkalnych są na poziomie od 10 do 30 procent wyższym od wartości uzasadnionej danymi fundamentalnymi. Coraz częściej widzimy to również poza aglomeracjami” – powiedziała w listopadzie wiceprezes Claudia Buch.

Źródło: www.tagesschau.de

Minister Edukacji Niemiec: musimy się przygotować do zamknięcia szkół

Minister edukacji Niemiec, Bettina Stark-Watzinger, wzywa niemieckie społeczeństwo do przygotowania się do ponownego zamknięcia szkół, aby uchronić się przed ewentualną kolejną falą zachorowań, wywołaną nowym wariantem Omikron.

Musimy się przygotować na wszystko

Trzeba „przygotować środki ostrożności również dla sektora edukacji, jeśli sytuacja związana z Omikronem się pogorszy” – powiedziała polityk FDP gazetom grupy medialnej Funke.

„Musimy przygotować się na naukę hybrydową, gdyż takie rozwiązanie znów może stać się konieczne. Musimy szybko poprawić wyposażenie cyfrowe w szkołach i zapewnić szybszy przepływ środków z tzw.”Digitalpakt”. Musimy się też przygotować na to, że szkoły być może trzeba będzie znowu zamknąć – nie w całych Niemczech, ale regionalne.”

Chodzi o to, aby utrzymać naukę stacjonarną jak najdłużej

Niemniej jednak utrzymanie jak najdłużej otwartych szkół ma być teraz priorytetem. „Dla mnie nauczanie stacjonarne jest bardzo ważne” – podkreśla bawarski minister kultury i oświaty, Michael Piazolo.

Tak samo uważa większość zaangażowanych osób – zarówno dzieci, jak i rodzice oraz nauczyciele.

Źródło: www.bild.de