Kuriozalne ceny kultowego napoju – Capri-Sonne za 10.000 euro!

1

Capri-Sonne to bardzo popularny napój wśród wielu osób. Teraz oferowany jest w serwisie EBay za ceny sięgające nawet 10.000 euro. Ale jaki jest powód wysokich cen i takiego szaleństwa?

Capri-Sonne i horrendalne ceny

Dla wielu osób napój bezalkoholowy Capri-Sonne jest częścią ich dzieciństwa i jest on bardzo popularny w Niemczech. Świadczą o tym też ceny, za które obecnie napój sprzedawany jest w serwisie EBay: dochodzą one nawet do 10.000 euro!

Być może przyczyna wysokich cen jest tak prosta, jak i szalona: chodzi o słomkę. Na aukcjach Ebay jest ona wykonana z plastiku. Plastik jednorazowego użytku został zakazany od czasu zmiany prawa UE, w lipcu 2021 r. Dlatego w kwietniu 2021 roku Capri-Sonne przerzuciło się ze starych plastikowych słomek na bardziej ekologiczne papierowe. Stara wersja kultowego napoju nie jest już dostępna w sklepach.

Zmiana nazwy zezłościła klientów

Jednak niektórzy konsumenci nie lubią przechodzenia z plastiku na papier. Kupujący szczególnie krytykują smak papieru i brak stabilności nowych słomek. „Właśnie zjadam papierową słomkę pijąc Capri-Sonne” – pisze jeden z użytkowników na Twitterze. Inny komentarz: „Capri-Sonne stało się nie do spożycia od czasu wprowadzenia papierowej słomki”.

Z tego powodu stare opakowania Capri-Sonne z plastikowymi słomkami są teraz oferowane w serwisie EBay po rekordowych cenach: paczka dziesięciu kosztuje nawet kilka tysięcy euro.

„Rarytas”

Ale plastikowe słomki nie są jedynym argumentem sprzedażowym dla handlarzy na Ebay-u. Również saszetki z napisem „Capri-Sonne” oferowane są jako „rarytasy” lub „inwestycje”. Bo od 2017 roku kultowy napój nosi nazwę „Capri Sun”.

Jak wynika z oświadczenia firmy, nazwa miała być bardziej międzynarodowa. Dlatego torebki z oryginalną nazwą są również bardzo popularne wśród fanów Capri-Sonne.

Jeśli chcecie kupić jedynie plastikowe słomki do napoju, możecie je również znaleźć na Ebay – w cenie 90 euro.

Źródło: www.t-online.de

Prezydent RP Andrzej Duda ma koronawirusa!

O zakażeniu Andrzeja Dudy wirusem COVID-19 poinformował w środę przed południem prezydencki minister. „Prezydent czuje się dobrze, nie ma ciężkich objawów i przebywa pod stałą opieką medyczną” – napisał Paweł Szrot. To już drugie jego zakażenie koronawirusem. Wcześniej Andrzej Duda chorował w październiku 2020 r.

Niemcy: pomimo ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa detaliści odnotowali rekordową sprzedaż w 2021 roku

Pomimo restrykcji nałożonych w celu walki z pandemią, punkty sprzedaży detalicznej w Niemczech osiągnęły w 2021 roku rekordowe obroty. Według wstępnych szacunków Federalnego Urzędu Statystycznego, w porównaniu z rekordowym dotąd rokiem 2020 obroty wzrosły o około 0,9 procent w ujęciu realnym i o 3,1 procent w ujęciu nominalnym. To zasługa przede wszystkim dynamicznie rozwijającego się handlu internetowego.

Wielu sprzedawców w Niemczech dotkliwie odczuło wprowadzenie zasady 2G

Dane za okres od stycznia do listopada 2021 roku pokazują jednak, że część stacjonarnego handlu detalicznego, np. sklepy z tekstyliami, odzieżą, obuwiem i wyrobami skórzanymi, również w drugim roku pandemii koronawirusa musiały pogodzić się ze spadkiem obrotów, wyjaśnił urząd w Wiesbaden.

Było to spowodowane zaostrzeniem obostrzeń w związku z pogorszeniem sytuacji pandemicznej. W ostatnich tygodniach w dotkniętych czwartą falą koronawirusa Niemczech do sklepów mogły wchodzić tylko osoby zaszczepione lub ozdrowieńcy (zgodnie z tzw. zasadą 2G). Nie dotyczyło to jedynie sklepów z artykułami codziennego użytku, takich jak supermarkety i drogerie.

Brakuje produktów elektronicznych

Ponadto sektor boryka się z problemami z zaopatrzeniem: w okresie największej sprzedaży, czyli przed świętami Bożego Narodzenia, prawie 82 procent sprzedawców skarżyło się, że nie jest w stanie zaoferować wszystkich produktów. Brakowało przede wszystkim elektronicznego sprzętu gospodarstwa domowego i elektroniki użytkowej.

W lipcu Niemieckie Stowarzyszenie Handlu Detalicznego (niem. Handelsverband Deutschland, HDE) przewidywało, że obroty w handlu detalicznym w węższym znaczeniu, nie uwzględniającym np. aptek, wzrosną w całym roku w ujęciu nominalnym o 1,5 procent do ponad 586 miliardów euro.

Na początku ważnego dla handlu okresu przedświątecznego, w listopadzie, sprzedaż detaliczna, po skorygowaniu danych o efekty kalendarzowe i wahania sezonowe, wprawdzie wzrosła nieznacznie w ujęciu nominalnym w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku, ale realnie spadła o 2,9 procent. Powodem rzeczywistego spadku obrotów mogły być problemy z zaopatrzeniem, a także silny wzrost cen detalicznych.

Źródło: www.n-tv.de

Nauczanie zdalne czy stacjonarne? Söder zabrał głos w sprawie powrotu do szkół uczniów w Bawarii

Bawaria chce, aby po przerwie świątecznej uczniowie kontynuowali naukę w trybie stacjonarnym. Michael Piazolo, minister edukacji tego kraju związkowego, powiedział w programie „BR24 Rundschau”: „Chcemy nauki stacjonarnej, mieliśmy naukę stacjonarną, w przyszłym tygodniu, podobnie jak w innych krajach związkowych, nauka rozpocznie się w trybie stacjonarnym.”

Wcześniej wiele stowarzyszeń skrytykowało rząd federalny i władze poszczególnych landów za to, że pomimo Omikronu dzieci będą uczyć się w placówkach, a nie zdalnie.

Nauczanie zdalne czy stacjonarne? Oto co odpowiedział Söder

A jak sprawę komentuje premier Bawarii? Markus Söder mówi o konsekwentnych działaniach bawarskiego rządu. Zamierza on sprawdzić, jak będą wyglądały statystyki zakażeń po przerwie świątecznej. Najprawdopodobniej w poniedziałek ruszą normalne zajęcia w szkołach. Oczywiście nadal obowiązkowe będzie noszenie maseczek i przeprowadzanie testów na obecność koronawirusa. Premier Bawarii podkreślił, że w kilku landach nauka w trybie stacjonarnym rozpoczęła się już w tym tygodniu. Jednocześnie dodał, że ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta dopiero po konferencji premierów krajów związkowych.

Na piątek zaplanowano spotkanie kanclerza Niemiec z premierami landów

W niektórych niemieckich krajach związkowych uczniowie już wznowili naukę w placówkach, w kilku kolejnych zajęcia ruszą jeszcze w tym tygodniu. W pozostałych landach dzieci powrócą do szkół w przyszłym tygodniu, między innymi właśnie w Bawarii. Tylko Turyngia zdecydowała, że po przerwie świątecznej prowadzone będzie nauczanie zdalne.

W związku z szybko rosnącą liczbą zakażeń wariantem Omikron, rząd federalny i premierzy poszczególnych krajów związkowych chcą w piątek przedyskutować m.in. kwestię ewentualnego skrócenia okresu kwarantanny. Z kolei w środę odbędzie się spotkanie ministrów edukacji wszystkich landów.

Źródło: www.infranken.de

Śmiertelny wypadek w Szlezwiku-Holsztynie: wpatrzona w telefon 15-latka potrącona przez pociąg

W niedzielę późnym popołudniem w miejscowości Nortorf położonej na północ od Neumünster, w niemieckim kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn, doszło do tragicznego wypadku. Pociąg śmiertelnie potrącił 15-letnią dziewczynę, która weszła na przejazd kolejowy mimo opuszczonych szlabanów.

Według relacji świadków, przechodząc przez tory dziewczyna miała na uszach słuchawki, a do tego patrzyła w telefon komórkowy. Nastolatka została potrącona przez pociąg jadący z prędkością około 130 km/h. Po wypadku linia kolejowa została na pewien czas zamknięta, a połączenia obsługiwane były zastępczą komunikacją autobusową.

Policja przestrzega przed używaniem telefonów komórkowych i noszeniem słuchawek przez uczestników ruchu drogowego. Korzystając z nich łatwo się rozproszyć. Zagraża to bezpieczeństwu na drogach.

Źródło: www.spiegel.de

Minister zdrowia Lauterbach: „Na pewno będą nowe decyzje”

Minister zdrowia, Karl Lauterbach (SPD), zapowiedział w wywiadzie dla „RTL Aktuell” nowe decyzje dotyczące koronawirusa. Chodzi przede wszystkim o walkę z Omikronem i nowe zasady kwarantanny.

Już niedługo nowe postanowienia w sprawie Omikrona i kwarantanny

„Na pewno będą nowe postanowienia”, powiedział Lauterbach w niedzielę w wywiadzie dla „RTL Aktuell”. Przede wszystkim trzeba pomyśleć o kwarantannie. „Jak długo powinna trwać kwarantanna dla tych, którzy pracują na przykład w placówkach opieki lub szpitalach. Musimy pomyśleć o tym, jak możemy zmienić przepisy dotyczące kwarantanny dla tych, którzy otrzymali już szczepionkę wzmacniającą odporność, tzw. „boostera”, czyli trzecią dawkę”, powiedział federalny minister zdrowia.

Lauterbach mówi dalej: „I musimy o tym pomyśleć: jak zapobiec zbyt dużej fali omikronowej? Jakie ograniczenia w kontaktach będą tutaj odpowiednie, abyśmy mogli uniknąć szerzenia się nowych przypadków zachorowań. Mając w Niemczech tyle osób niezaszczepionych, nie możemy sobie na to pozwolić.”

Karl Lauterbach z apelem do nieszczepionych

„Wariant Omikron wydaje się mieć łagodniejszy przebieg u osób zaszczepionych. Dotyczy to w szczególności osób zaszczepionych dawką przypominającą, które w większości nie ulegają zakażeniu, a jeśli już zachorują, mają minimalne objawy. Ale ci, którzy są dwukrotnie zaszczepieni, również chorują dość łagodnie – to dobra wiadomość – wyjaśnia Lauterbach.

Ale jest też zła wiadomość: „Niestety osoby niezaszczepione nie mają tej ochrony, a więc są szczególnie zagrożone. (…) Dlatego bardzo mnie to martwi. Myślę, że najważniejsze, co mogę przekazać osobom niezaszczepionym, to aby zdecydowały się przynajmniej na pierwsze szczepienie.”

„Dwa tygodnie po pierwszym szczepieniu, ryzyko poważnego zachorowania lub śmierci jest już znacznie mniejsze” – dodaje minister zdrowia.

Źródło: www.rtl.de

Znów protesty przeciw restrykcjom covidowym w kilku niemieckich miastach

W kilku krajach związkowych ponownie odbyły się wiece przeciwko restrykcjom związanym z koronawirusem. Nie zawsze było spokojnie. W kilku miastach – m.in. w Rostocku i Poczdamie – odbyły się również kontrmanifestacje.

Protesty przeciwcovidowe w Turyngii i Meklemburgii-Pomorzu Przednim

Wczoraj wieczorem dziesiątki tysięcy ludzi demonstrowało w całym kraju przeciwko restrykcjom covidowym – zwłaszcza we wschodnich Niemczech i często podczas niezgłoszonych wcześniej tzw. „spacerów covidowych”. Według policji, w samej Turyngii na ulice wyszło około 17.000 osób. W Meklemburgii-Pomorzu Przednim około 12.000 osób w ponad 20 miastach wzięło udział w zarejestrowanych „spacerach” oraz w nielegalnych manifestacjach. Łącznie w niektórych bawarskich miastach i gminach zgromadziło się około 10.000 osób.

Kontrdemonstracje w kilku miastach

Odbyły się też liczne przemarsze kontrdemonstrantów, w takich miastach jak Trewir, Greifswald czy Rostock. W stolicy Brandenburgii sojusz „Potsdam bekennt Farbe” wezwał do tego, aby nie „oddać miasta” przeciwnikom restrykcji koronawirusowych.

Burmistrz Poczdamu, Mike Schubert, powiedział na wiecu, że ludzie jasno pokazali swoją obecnością, że nie chodzi tylko o protesty przeciwko obecnym restrykcjom. Jak twierdzi polityk SPD, wspólne przebywanie na zarejestrowanej demonstracji pokazuje, że można wypowiadać się bez łamania zasad i praw.

Ataki na policjantów

Według policji, większość protestów przeciwko restrykcjom covidowym przebiegła bez większych incydentów. Policja zwykle interweniowała, gdy marsze nie spełniały wymogów koronawirusowych, nie zachowywano odpowiedniej odległości, a uczestnicy nie nosili maseczek zasłaniających usta i nos.

Na wiecach w Saksonii, Saksonii-Anhalt i Hesji doszło do gwałtownych zamieszek. W Lichtensteinie w Saksonii doszło do ataku na funkcjonariuszy. Około 60 agresywnych młodych ludzi wmieszało się w tłum około 200 demonstrantów. Łącznie rannych zostało 14 funkcjonariuszy. „Jedna osoba próbowała ukraść służbową broń funkcjonariuszowi, a jeden policjant został ugryziony przez kogoś ze zgromadzenia” – poinformowała policja.

„Przeciwnicy mediów” przed głównym studiem ZDF

Przed głównym studiem ZDF w Berlinie protestowało również zgromadzenie składające się z kilkuset uczestników. Wykrzykiwano hasła typu „kłamliwa prasa”. Niemieckie Stowarzyszenie Dziennikarzy wypowiadało się na Twitterze o „małej radykalnej mniejszości przeciwników szczepionek, ruchu „Querdenker”, osób zaprzeczających istnieniu koronawirusa, nienawidzących mediów i demokracji”, którzy zebrali się przed budynkiem ZDF. Członkowie stowarzyszenia okazali solidarność pracownikom ZDF na miejscu i w budynku.

Źródło: www.tagesschau.de

Przed piątkowym spotkaniem kanclerza Niemiec z premierami landów: szef rządu Nadrenii Północnej-Westfalii nalega na wprowadzenie obowiązkowych szczepień

W listopadzie, podczas spotkania z premierami poszczególnych niemieckich krajów związkowych, przyszły kanclerz Olaf Scholz opowiedział się za wprowadzeniem od lutego powszechnego obowiązku szczepień. Podkreślił wówczas, że jest to wystarczająco dużo czasu na przyjęcie dwóch dawek szczepionki przeciwko koronawirusowi.

„Potrzebujemy obowiązkowych szczepień”

Przewodniczący konferencji premierów krajów związkowych, szef rządu Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst (CDU), oczekuje, że podczas piątkowej konferencji zapadnie decyzja w sprawie planowanego wprowadzenia obowiązku szczepień przeciwko koronawirusowi. Jak stwierdził w poniedziałek w programie ARD-Morgenmagazin, było to zapowiadane przez Olafa Scholza jeszcze zanim został kanclerzem. Zdaniem polityka CDU przyszedł czas na realizację tych zapowiedzi.

Hendrik Wüst uważa, że nadal zbyt wielu obywateli Niemiec nie przyjęło pierwszej lub drugiej dawki szczepionki. „Potrzebujemy obowiązkowych szczepień” – podkreślił Wüst. Dlatego też liczy na to, że podczas zbliżającego się spotkania z udziałem przedstawicieli rządu federalnego i władz poszczególnych krajów związkowych w sprawie walki z pandemią ta kwestia zostanie rozstrzygnięta.

Zdaniem Wüsta to dobry moment na spotkanie premierów krajów związkowych. Do tego czasu będą dostępne aktualne dane na temat sytuacji pandemicznej, jak również zalecenia rady ekspertów rządu federalnego. Wcześniej, w środę, ministrowie kultury i oświaty będą dyskutować o sytuacji w szkołach po przerwie świątecznej.

Nadrenia Północna-Westfalia za nauczaniem stacjonarnym

Nadrenia Północna-Westfalia pozostaje na stanowisku, że dzieci powinny uczyć się stacjonarnie tak długo, jak to możliwe. „Dzieci nie powinny już więcej cierpieć. Zbyt wiele już wycierpiały w tej pandemii” – stwierdził szef rządu tego niemieckiego kraju związkowego.

Jak poinformował Hendrik Wüst, w trakcie piątkowego spotkania mają zostać omówione między innymi takie tematy jak kontynuacja kampanii szczepień przypominających oraz ewentualne zmiany przepisów dotyczących kwarantanny. Mając na uwadze fakt, że zazwyczaj przebieg choroby po zakażeniu wariantem Omikron koronawirusa jest stosunkowo łagodny, trzeba będzie podjąć wspólną decyzję, w oparciu o opinię rady ekspertów, czy konieczna jest nadal 14-dniowa kwarantanna, czy też może ona zostać skrócona o kilka dni. Rada ekspertów ma się spotkać we wtorek; nie wiadomo jeszcze, czy efektem tego spotkania będzie wydanie rekomendacji w tej właśnie sprawie.

Wüst powiedział, że mogą zostać wprowadzone różne przepisy dotyczące kwarantanny dla tych, którzy przyjęli trzecią dawkę szczepionki i tych, którzy nie otrzymali jeszcze przypominającej dawki szczepionki przeciw koronawirusowi.

Źródło: www.spiegel.de

Po benzynę do Polski: na litrze paliwa Niemcy zaoszczędzają 58 centów

2

Przed świętami Bożego Narodzenia polski rząd obniżył akcyzę na paliwo, a w nowym roku podatek VAT, chcąc w ten sposób utrzymać niskie ceny paliw dla swoich obywateli. To z kolei przekłada się na coraz większą skłonność niemieckich kierowców do tankowania w Polsce. Zaczynają oni masowo przyjeżdżać do Polski po paliwo.

Podczas gdy w Dreźnie litr benzyny Super kosztował w niedzielę 1,83 euro, w przygranicznym Zgorzelcu można było ją kupić za jedyne 1,25 euro. To oznacza, że przyjeżdżając po paliwo do Polski Niemcy mogli zaoszczędzić aż 58 centów na litrze. Kupując 50 litrów paliwa wydali o 29 euro mniej niż na stacji w Niemczech! Znacząca jest także różnica w cenie oleju napędowego. Aktualnie sięga ona 40 centów na litrze.

Źródło: www.bild.de

Kwarantanna w Niemczech prawdopodobnie zostanie skrócona

Pod koniec tygodnia przedstawiciele rządu federalnego i władz poszczególnych niemieckich krajów związkowych mają porozumieć się w sprawie ewentualnych zmian w przepisach dotyczących kwarantanny. Powodem tego jest ponowny wzrost liczby zakażeń i obawa o jego wpływ na funkcjonowanie infrastruktury krytycznej. Premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst (CDU) wezwał do ustanowienia jednolitych i zrozumiałych zasad opartych na podstawach naukowych, aby były to rozwiązania akceptowalne dla społeczeństwa.

Szybko rozprzestrzeniający się wariant Omikron stanowi duże wyzwanie dla gospodarki i infrastruktury krytycznej

Szef rządu Nadrenii Północnej-Westfalii jest obecnie także przewodniczącym konferencji premierów krajów związkowych, która w piątek spotka się po raz pierwszy w tym roku, aby wymienić poglądy z kanclerzem Olafem Scholzem i innymi ministrami rządu federalnego. Wüst wezwał rząd federalny, aby tym razem przedstawił propozycję, która została uzgodniona między radą ekspertów a Instytutem Roberta Kocha. „Nie może powtórzyć się chaos z grudnia, kiedy to rząd federalny nie chciał zastosować się do zaleceń ekspertów z własnego urzędu” – powiedział Wüst. Po zajęciu stanowiska przez radę ekspertów, Instytut Roberta Kocha na krótko przed spotkaniem premierów landów przedstawił katalog postulatów dotyczących dodatkowych działań, ale nie był on już brany pod uwagę w trakcie tego spotkania.

Szef niemieckiego stowarzyszenia szpitali Gerald Gaß przestrzegł, że rosnące liczby zakażeń mogą „bardzo szybko doprowadzić do niedoboru personelu we wszystkich obszarach infrastruktury krytycznej, a także w całej gospodarce”. Peter Adrian, prezes Zrzeszenia Niemieckich Izb Przemysłowo-Handlowych (DIHK) wyraził podobną opinię: „Jeśli oczekiwana fala Omikronu rozleje się również na Niemcy, szybko stanie się to wyzwaniem dla gospodarki z powodu nieobecności wielu pracowników w całym kraju.”

Na wtorek zaplanowano spotkanie rady ekspertów powołanej przez nowy rząd w Niemczech

Problem z nowelizacją przepisów polega na tym, że złagodzenie zasad kwarantanny nie powinno prowadzić do dalszego wzrostu liczby zakażeń. Rzecznik ministerstwa zdrowia powiedział, że nie wolno zbytnio ryzykować. Rozważa się wprowadzenie krótszych okresów kwarantanny, zwłaszcza dla pracowników ważnych sektorów użyteczności publicznej. Możliwe jest również skrócenie kwarantanny dla osób, które przyjęły przypominającą dawkę szczepionki.

Jeszcze przed spotkaniem premierów landów, we wtorek ponownie spotka się nowo powołany przez rząd federalny 19-osobowy zespół ekspertów. Poinformował o tym rzecznik rządu Steffen Hebestreit. Na razie nie wiadomo, czy rada ponownie wyda opinię w tej sprawie. Rzecznik Lauterbacha powiedział, że w najbliższych dniach należy spodziewać się „bardzo ważnych danych” na temat rzeczywistej zapadalności na COVID-19, w tym odsetka zakażeń wariantem Omikron i ilości zakażeń w grupie osób zaszczepionych.

Uczniowie w Niemczech po przewie świątecznej wracają do szkół 

W poniedziałek Instytut Roberta Kocha odnotował 18.518 nowych zakażeń koronawirusem w ciągu jednego dnia. To o 4.610 przypadków więcej niż w poniedziałek tydzień temu. Ogólnokrajowa siedmiodniowa zapadalność na COVID-19 w Niemczech wzrosła z poziomu 222,7 do 232,4. W związku z zakażeniem koronawirusem zmarło 68 osób.

Po przerwie świątecznej do szkół wrócili w poniedziałek uczniowie z pięciu krajów związkowych. We wtorek rozpoczną się zajęcia w trzech kolejnych landach. Federalna minister edukacji Bettina Stark-Watzinger (FDP) potwierdziła, że celem jest kontynuacja nauczania w trybie stacjonarnym. „Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby szkoły pozostały otwarte” – podkreśliła. Zgodnie z aktualnymi planami, w przyszłym tygodniu ruszą zajęcia w pozostałych niemieckich krajach związkowych, w tym w Bawarii.

Źródło: www.sueddeutsche.de