Zmiany w obostrzeniach covidowych w Nadrenii Północnej-Westfalii. Oto jakie zasady obowiązują od 4 marca!

Sytuacja pandemiczna w Niemczech jest nadal trudna, ale stale zmniejszające się liczby nowych zakażeń wskazują na zbliżający się koniec obecnej fali Omikronu. Rząd Nadrenii Północnej-Westfalii postanowił zatem poluzować restrykcje dotyczące branży rekreacyjnej. Nowe rozporządzenie w tej sprawie wchodzi w życie w piątek 4 marca.

W dalszym ciągu obowiązywać będą podstawowe środki ochrony, takie jak wymóg noszenia maseczek, zachowanie dystansu społecznego i przestrzeganie zasad higieny, ale zdaniem ministra zdrowia Nadrenii Północnej-Westfalii Karla-Josefa Laumanna pozytywny rozwój sytuacji, zwłaszcza w szpitalach, pozwala postawić kolejny krok na drodze do normalności. Na przykład ograniczenia dostępu dotyczące dzieci i młodzieży w wieku do 17 lat włącznie mają zostać całkowicie zniesione.

„Dla mnie szczególnie ważne jest to, że wyraźnie stwierdzamy, iż dzieci i młodzież, które w ciągu ostatnich dwóch lat szczególnie ucierpiały z powodu restrykcji, są wyłączone z ograniczeń i już od teraz mogą ponownie uczestniczyć w życiu społecznym i towarzyskim bez ograniczeń i kontroli” – podkreślił Laumann.

Dzięki złagodzeniu restrykcji Nadrenia Północna-Westfalia w dużej mierze realizuje ustalenia poczynione na spotkaniu z udziałem kanclerza Niemiec i premierów poszczególnych krajów związkowych. W połowie lutego uzgodnili oni plan stopniowego znoszenia obostrzeń covidowych do 20 marca – pod warunkiem, że pozwoli na to sytuacja w szpitalach.

Gastronomia, sport i teatr

Wraz z wejściem w życie nowego rozporządzenia osoby niezaszczepione przeciwko koronawirusowi znów mogą udać się do restauracji, hoteli i instytucji kulturalnych, takich jak muzea, teatry, czy sale koncertowe. W miejscach tych obowiązywać będzie zasada 3G, co oznacza, że prawo wstępu do tych obiektów będą miały odtąd osoby zaszczepione, ozdrowieńcy, a także osoby, które przedstawią negatywny wynik testu na COVID. To samo dotyczy uprawiania sportu w przestrzeni publicznej (w pomieszczeniach i na świeżym powietrzu) oraz uczestniczenia w imprezach sportowych w charakterze widza.

Kluby i dyskoteki

Po kilkumiesięcznej przerwie z dniem 4 marca mogą wznowić działalność kluby i dyskoteki. Nadal jednak będzie w nich obowiązywać zasada 2G plus. Oznacza to, że do lokali tych będą wpuszczane wyłącznie osoby zaszczepione przeciwko koronawirusowi oraz wyleczone z COVID-19, które dodatkowo okażą negatywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2. Dotyczy to również osób, które przyjęły już przypominającą dawkę szczepionki. W klubach i dyskotekach nie będzie natomiast obowiązku noszenia maseczek.

Imprezy

Zgodnie z nowym rozporządzeniem mniejsze imprezy z udziałem do 1.000 widzów mogą się odbywać w oparciu o zasadę 3G. W przypadku większych imprez organizowanych w Nadrenii Północnej-Westfalii zastosowanie ma zasada 2G plus i dodatkowo obowiązek zakrywania ust i nosa, ale dozwolona jest większa liczba widzów zaszczepionych lub wyleczonych z COVID-19. W pomieszczeniach zamkniętych może przebywać co najwyżej 6.000 osób, a maksymalne obłożenie wynosi 60 procent. Na wolnym powietrzu liczba widzów nie może przekraczać 25.000, przy maksymalnym obłożeniu wynoszącym 75 procent.

Zasada 2G plus w dalszym ciągu obowiązuje również na festynach i prywatnych przyjęciach, na których się tańczy, takich jak wesela czy urodziny. Mogą w nich uczestniczyć osoby zaszczepione lub wyleczone, które dysponują aktualnym negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Ten dodatkowy wymóg nie obowiązuje w przypadku gości, którzy przyjęli przypominającą dawkę szczepionki na COVID-19.

Źródło: www.mt.de

Od Volkswagena po Deutsche Bahn – czerwona kartka dla Putina od niemieckich firm!

Aby powstrzymać inwazję na Ukrainę, wiele firm zrezygnowało z prowadzenia interesów z Rosją. Największy na świecie producent samochodów ciężarowych Daimler Trucks zakończył współpracę z rosyjskim producentem samochodów ciężarowych Kamaz. Od teraz nie powstanie już w Rosji żadna nowa ciężarówka.

Solidarność z Ukrainą

Konkurent Daimlera MAN ogłosił również, że nie chce już dostarczać do Moskwy ciężarówek i części zamiennych – to samo dotyczy Volkswagena i BMW. Biuro podróży TUI usunęło ze swojego programu rejsów wycieczkowych rosyjskie miasto portowe St. Petersburg.

Siegfried Russwurm, szef potężnego stowarzyszenia branżowego BDI, powiedział w wywiadzie dla gazety BILD: „Jesteśmy w pełni solidarni z narodem Ukrainy”. Zaapelował do Putina: „Panie Prezydencie, nie broń, tylko słowa tworzą pokój”.

Inne korporacje wspierają ofiary rosyjskiej agresji: gigant Schwarz Group („Lidl”, „Kaufland”) przekazał 10 mln euro organizacjom niosącym pomoc na Ukrainie, a producent Nivea Beiersdorf środki w wysokości 2 mln euro. Z kolei Deutsche Bahn i Flixbus oferują ukraińskim uchodźcom bezpłatny transport do Niemiec.

Większość niemieckich firm też rezygnuje ze współpracy z Rosją

Niemieckie firmy idą za przykładem z zagranicy: koncern technologiczny Apple nie dostarcza już produktów do Rosji, a giganci energetyczni BP, Shell i Exxon również wstrzymali swoje rosyjskie biznesy.

Jednak niektórzy niemieccy dostawcy energii nadal zarabiają w Rosji. Zapytany przez BILD, Eon powiedział, że nie chce rozstawać się ze swoim udziałem w gazociągu Nord Stream 1, a dostawca Uniper również kontynuuje biznes w Rosji.

Ale koncern naftowo-gazowy Wintershall ogłosił w końcu w środę, że umorzy swój miliardowy udział w gazociągu Nord Stream 2 na dnie Morza Bałtyckiego. Kontrowersyjny gazociąg był dla Putina projektem prestiżowym, którym władca Kremla chciał jeszcze ściślej związać Niemcy i Europę z Rosją.

Źródło: www.bild.de

Wojna na Ukrainie – ponad milion osób uciekło już z kraju

To „exodus”, mówi UNHCR: ponad milion osób uciekło już z Ukrainy po zaledwie tygodniu wojny. Ta skala, jakiej w tym stuleciu jeszcze nie mieliśmy.

Milion uchodźców z Ukrainy jest już w Europie Środkowej

W niecały tydzień od inwazji Rosji na Ukrainę, z kraju uciekło już ponad milion osób. Tak wynika z danych UNHCR, agencji ONZ ds. uchodźców. „Nasze dane pokazują, że o północy przekroczyliśmy granicę 1 miliona uchodźców z Ukrainy w Europie Środkowej” – napisała w e-mailu rzecznik UNHCR, Joung-ah Ghedini-Williams.

Szef UNHCR, Filippo Grandi, wezwał na Twitterze do zawieszenia broni: „Dla wielu pozostałych milionów mieszkańców na Ukrainie nadszedł czas, by ucichły działa, aby można było zapewnić ratującą życie pomoc humanitarną”.

Bezprecedensowy Exodus

Grandi napisał o exodusie (masowa emigracja), który w tym stuleciu jest bezprecedensowy. Uciekło już ponad dwa procent ludności Ukrainy.

Według Banku Światowego, całkowita populacja kraju to około 44 miliony osób. UNHCR szacuje liczbę uchodźców jak do tej pory na około cztery miliony, ale podkreśla, że ta liczba może się jeszcze zwiększyć.

Największy kryzys uchodźczy tego stulecia?

Z ponad 5,6 milionami uchodźców to Syria jest jak do tej pory krajem o największym ruchu migracyjnym. Ale nawet tam, w czasie wielkiego kryzysu w 2013 roku, opuszczenie kraju zajęło milionowi ludzi co najmniej trzy miesiące.

Rzeczniczka UNHCR, Shabia Mantoo, powiedziała w środę, że przy takim natężeniu fali migracji, uchodźcy z Ukrainy mogą zapoczątkować największy kryzys uchodźczy tego stulecia.

Ponad 5.000 osób przybyło do Niemiec

Oficjalnie do Niemiec przybyło nieco ponad 5.000 uchodźców z Ukrainy. Jednak rzeczywista liczba może być wyższa, ponieważ na granicach wewnętrznych nie ma kontroli, jak wyjaśniła w środę minister spraw wewnętrznych, Nancy Faeser.

Źródło: www.tagesschau.de

Kierowca ciężarówki uprowadzony na A2 w Niemczech: Policja poszukuje właścicieli tych samochodów z Polski

0

Po tym, jak 23 lutego na autostradzie A2 w pobliżu Gütersloh kierowca ciężarówki został uprowadzony przez kilku mężczyzn, policja poszukuje pojazdów, których właściciele mogli brać udział w tym zdarzeniu.

Kierowca ciężarówki uprowadzony na A2: Kto zna te samochody?

Według policji, grupa mężczyzn jechała BMW M2 Competition i Mini Cooper Clubman. Na parkingu autostradowym Gütersloh Nord kierowca ciężarówki miał zostać zmuszony do jazdy w bagażniku BMW. Samochody odjechały autostradą A2 w kierunku Dortmundu. 66-latek został później znaleziony w Lippetal (powiat Soest) z poważnymi obrażeniami.

Policja udostępniła zdjęcia i numery rejestracyjne samochodów:

BMW M2 Competition:

Numer rejestracyjny: KR 1 WW 48 (PL)
Kolor: biały
Cechy rzucające się w oczy: czerwono-niebieskie łukowate oznaczenia boczne ciągnące się od tylnych skrzydeł do drzwi

Mini Cooper Clubman:

Numer rejestracyjny: PK 349 7M (PL)
Kolor: ciemny
Cechy wyróżniające: pięciodrzwiowy i dwa czerwone paski rajdowe na masce.

Osoby, które mogą udzielić informacji na temat tych samochodów, proszone są o kontakt z Wydziałem Dochodzeń Kryminalnych 11 pod numerem telefonu 0521/545-0.

źródło: Policja Soest

Niemcy: „Zabójstwo honorowe” siostry? Oskarżony wyszukał w internecie hasło „walizka do 70 kg Berlin”

3

W Berlinie rozpoczął się proces braci Yousufa H. i Mahdiego H., którzy są oskarżeni o straszny czyn: 13 lipca ubiegłego roku mieli oni zamordować w imię „honoru” swoją siostrę, 34-letnią Afgankę Maryam H. „Oskarżeni dusili ją i poderżnęli jej gardło” – czytamy w akcie oskarżenia. W środę w Sądzie Okręgowym w Berlinie odbył się pierwszy dzień procesu.

Motyw: Kobieta prowadziła nowoczesny styl życia

Morderstwo zostało popełnione, ponieważ Maryam H. „prowadziła bardziej nowoczesny styl życia, sprzeczny z normami moralnymi oskarżonych” – powiedziała prokurator Antonia Ernst, prowadząca śledztwo w sprawie morderstwa w wydziale ds. zbrodni stołecznych.

H. sprzeciwiła się poleceniom swoich braci, którzy mieli wówczas 25 i 22 lata, i po rozwodzie nawiązała romans, choć oskarżeni jej tego zabronili. Sposób życia jej siostry nie odpowiadał „archaicznym wyobrażeniom braci o honorze i wizerunku kobiety” – stwierdziła prokuratura już w momencie składania aktu oskarżenia.

Po zabójstwie obaj mężczyźni, którzy w 2013 i 2015 r. przybyli do Niemiec jako osoby ubiegające się o azyl, rzekomo przewieźli ciało w toczącej się walizce taksówką na dworzec kolejowy w Berlinie, a stamtąd do Bawarii. Ciało zostało tam pochowane.

Na zdjęciach z kamery monitoringu na dworcu Berlin-Südkreuz z lipca 2021 r. widać, jak mężczyźni wnoszą do pociągu wybrzuszoną walizkę (patrz zdjęcie główne artykułu).

Pies do wyszukiwania krwi i ciała wykazał „ślady wskazujące” w bagażniku taksówki, na krześle w pokoju jednego z oskarżonych Mahdiego H. oraz na ruchomych schodach na stacji Südkreuz, z których oskarżony również korzystał. Do taśmy samoprzylepnej przymocowanej do prawego nadgarstka zwłok przyklejono kawałek rękawiczki jednorazowej, na której znaleziono DNA oskarżonego Mahdiego H. Krótko przed przestępstwem Yousuf H. wpisał w google „walizka do 70 kg Berlin”.

„Średniowieczny światopogląd”

Prokuratura zakłada następujący przebieg wydarzeń: Mówi się, że Maryam H. została przymusowo wydana za mąż w Afganistanie w wieku 16 lat. Z tego małżeństwa urodziła się córka i syn. Dzieci mają obecnie 10 i 14 lat i uczęszczają do szkoły w Berlinie. W sprawie pełnią rolę oskarżycieli posiłkowych. W 2018 r. małżeństwo zostało rozwiedzione zgodnie z prawem niemieckim, po wielokrotnych aktach przemocy ze strony męża.

Maryam H. zakochała się w psychologu z Iranu, który pracuje jako doradca rodzinny w Berlinie. Starała się utrzymać ten związek w tajemnicy przed braćmi. Na próżno. Gdy zastali ją razem w mieszkaniu, rzekomo pobili jej chłopaka i grozili mu nożami. Zapowiedź była jasna: Kontakt musiał zostać przerwany.

Przyjaciel H. będzie zeznawał na rozprawie. Powiedział policji, że Yousuf H. groził mu, że go zabije, jeśli nie będzie trzymał się z dala od Maryam H. Powiedział również policji, że bracia grozili mu śmiercią. Powiedział, że bracia nie byli religijni, ale mieli „średniowieczny światopogląd”.

Według śledztwa, po tych groźbach rozpoczęła się masowa inwigilacja kobiety, która później została zabita: Bracie ciągle wydzwaniali do niej i jej syna, kontrolowali jej miejsce pobytu, aby uniemożliwić jej spotkania z mężczyznami lub dziewczynami, ustalali zasady postępowania dla jej siostry i jej dzieci, nękali ją i bili. Dzieci były już przesłuchiwane w listopadzie ubiegłego roku i ma im zostać oszczędzony udział w procesie.

Podczas przesłuchania dzieci podały, że ich wujowie regularnie przychodzili do mieszkania matki w weekendy. Powiedzieli, że Maryam H. i jej córka służyły im i gotowały dla nich – i były bite, jeśli nie wykonywały ich poleceń. Według jego własnego oświadczenia, chłopiec miał być wychowywany „na mężczyznę domu”, a także miał kontrolować matkę.

Maryam H. była wielokrotnie upokarzana i była znieważana przez swoich braci jako „dziwka”. Podobno bracia zażądali również od siostry, aby ich siostrzenica również nosiła chustę na głowie. Ponieważ H. odmówiła, została pobita.

Do tej pory w procesie zostało powołanych około 50 świadków, wśród nich liczni śledczy, a także przyjaciele zamordowanej kobiety. Podczas przesłuchań policyjnych zeznali oni, że Maryam H. lubiła otwarty i nowoczesny styl życia w Niemczech.

Chciałaby zdjąć chustę na stałe, ale bracia jej na to nie pozwolili. Nie tolerowali również obcisłych ubrań. W obecności swoich braci zadbała więc o to, by nosić chustę na głowie i luźne ubranie.

Zamordowana Maryam H.

W styczniu 2020 r. Maryam H. zgłosiła się nawet na policję. W tym czasie pojawiło się nagranie, na którym widać ją pijaną i tańczącą w shisha barze. Kobieta powiedziała wtedy funkcjonariuszowi, że bała się, że jej bracia zabiją ją, jeśli zobaczą nagranie.

Obrońcy bronią się przed „uprzedzeniami”

Pierwszy dzień procesu w środę, oprócz odczytania aktu oskarżenia, zdominowały wnioski obrony. Obaj oskarżeni podali tylko swoje dane. Na temat zarzutów milczą. Rzecznik obrony młodszego z oskarżonych, Mirko Röder, skarżył się dziennikarzom na „uprzedzenia” ze strony polityki.

Franziska Giffey (SPD), wówczas czołowa kandydatka SPD do berlińskiej Izby Reprezentantów, a obecnie rządząca burmistrz Berlina, mówiła po zbrodni o „zabójstwie honorowym”, a Elke Breitenbach (Linke), wówczas senator do spraw społecznych, o „kobietobójstwie”.

„To była absurdalna debata na plecach dwóch oskarżonych. Dwóch uchodźców, którzy jako najsłabsi członkowie społeczeństwa przebywają w areszcie i nie mogą się bronić” – powiedział Röder przed rozpoczęciem procesu. Podczas przerwy w obradach powiedział: „Nie ma miejsca zbrodni, nie ma narzędzia zbrodni ani motywu”.

Ponadto obrona złożyła wniosek o odwołanie adwokata Rolanda Webera jako przedstawiciela oskarżycieli posiłkowych, ponieważ jest on honorowym pełnomocnikiem ds. ofiar w kraju związkowym Berlin. „Obrona zakłada, że oznacza to, iż państwo jest dwukrotnie reprezentowane w postępowaniu” – powiedział Röder. Sąd nie wydał jeszcze orzeczenia w sprawie wniosku. Do sierpnia zaplanowano jeszcze 35 terminów rozpraw w tej sprawie.

W środowym procesie uczestniczył również, jako przedstawiciel prawny dzieci, ich ojciec, były mąż zamordowanej kobiety. Myria Böhmecke, która obserwowała proces z ramienia organizacji obrony praw kobiet Terre des Femmes, powiedziała WELT, że była „bardzo zaskoczona”: Jej były mąż prześladował Maryam H., a następnie sąd zakazał mu zbliżania się do niej.

„Przypadek Maryam H. nie jest odosobniony” – powiedziała Böhmecke. Terre des Femmes zidentyfikowała 25 przypadków usiłowania lub dokonania zabójstwa w imię „honoru” w Niemczech w latach 2020 i 2021, na podstawie oceny prasy. „Liczba ta stanowi jedynie wierzchołek góry lodowej” – kontynuuje Böhmecke. „Wiele dziewcząt i kobiet jeszcze przed takim aktem cierpi z powodu przemocy patriarchalnej, przymusowych małżeństw i wczesnych małżeństw”.

źródło: welt.de, dojczland.info

Bawaria luzuje obostrzenia covidowe dotyczące restauracji, klubów i szkół

Bawaria znosi kolejne restrykcje covidowe: premier Markus Söder ogłosił, że od piątku w lokalach gastronomicznych obowiązywać będzie zasada 3G w miejsce zasady 2G, natomiast w klubach i dyskotekach będzie miała zastosowanie zasada 2G plus. W szkołach zniesiony zostanie obowiązek noszenia maseczek na lekcjach wychowania fizycznego.

Od piątku w bawarskich hotelach i restauracjach zasadę 2G zastąpi zasada 3G

Od 4 marca w Bawarii osoby niezaszczepione znów będą mogły udać się do restauracji, kawiarni i hoteli – wystarczy, że przedstawią aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa. Bawarski rząd podjął decyzję o przejściu z zasady 2G na zasadę 3G w lokalach gastronomicznych i obiektach noclegowych, o czym poinformował w Monachium premier tego kraju związkowego Markus Söder (CSU).

Od najbliższego piątku w Bawarii znów będzie można tańczyć i imprezować: kluby i dyskoteki będą mogły funkcjonować przy zachowaniu zasady 2G plus: prawo wstępu do tych lokali będą miały osoby w pełni zaszczepione przeciwko koronawirusowi i ozdrowieńcy dysponujący negatywnym wynikiem testu na obecność wirusa SARS-CoV-2, jak również osoby, które przyjęły przypominającą dawkę szczepionki, od których nie będzie wymagane uprzednie wykonanie testu na COVID. W miejscach tych nie będzie obowiązku noszenia maseczek.

Jednolity limit obłożenia na poziomie 75%

Limit obłożenia będzie wkrótce jednolity dla wszelkiego rodzaju organizowanych w Bawarii imprez, wydarzeń o charakterze rekreacyjnym, kulturowym i sportowym i będzie wynosił 75 procent. W dalszym ciągu obowiązywać będą przepisy, zgodnie z którymi maksymalna liczba uczestników imprez masowych nie może przekroczyć 25.000 osób. Nadal konieczne będzie również stosowanie masek FFP2 podczas imprez kulturalnych i sportowych.

Rząd Bawarii uzasadnił decyzję o luzowaniu restrykcji covidowych tym, że przebieg pandemii w ostatnim czasie utwierdza w przekonaniu, iż w kolejnych tygodniach nastąpi dalsza poprawa sytuacji. W związku z tym Bawaria wprowadza w życie ustalenia będące efektem spotkania kanclerza Niemiec i premierów poszczególnych landów w sprawie stopniowego łagodzenia obostrzeń w całym kraju. Według Instytutu Roberta Kocha w środę w Bawarii odnotowano jedynie 1.172 nowe zakażenia koronawirusem, podczas gdy jeszcze tydzień temu ich liczba kształtowała się na poziomie około 1.760.

Szkoły: lekcje wychowania fizycznego bez maseczek

Już wkrótce zmiany na lepsze odczują także uczniowie w Bawarii: na lekcjach wychowania fizycznego nie będzie już obowiązywał wymóg noszenia maseczek. Nowe przepisy w tym zakresie wejdą w życie w najbliższy poniedziałek. Na pozostałych lekcjach nadal konieczne będzie zakrywanie ust i nosa, wyjaśnił Söder. Minister gospodarki Hubert Aiwanger powiedział, że ma nadzieję, iż wkrótce nie będzie już w ogóle wymogu noszenia maseczek w szkołach.

Matthias Fischbach, ekspert ds. edukacji z ramienia FDP w parlamencie krajowym, krytycznie wypowiedział się na temat tego, że podczas gdy w wielu obszarach życia publicznego powraca normalność bez masek, dzieci i młodzież w Bawarii nadal muszą przez wiele godzin nosić maseczki w salach lekcyjnych, pomimo regularnie wykonywanych testów na koronawirusa.

Źródło: www.br.de

Niemcy dostarczą jeszcze więcej broni na Ukrainę. Rosja krytykuje niemieckie dostawy broni

Niemcy dostarczą jeszcze więcej broni na Ukrainę. Niemieckie Ministerstwo Gospodarki zatwierdziło dostawę 2700 przeciwlotniczych pocisków rakietowych typu „Strela”, jak dowiedziała się w czwartek agencja Deutsche Presse-Agentur (dpa) z kręgów ministerialnych. Jest to broń produkcji radzieckiej pochodząca z dawnych zapasów Narodowej Armii Ludowej NRD.

Niemcy zmieniły kurs w sprawie wojny na Ukrainie

Niemcy zmieniły wcześniej kurs w sprawie kryzysu ukraińskiego i wyposażyły siły zbrojne zaatakowanego przez Rosję kraju w ciężką broń. Według informacji agencji dpa, Ministerstwo Obrony w Niemczech od kilku dni analizowało, czy i jaką dodatkową broń można przekazać Ukrainie. Dostawy zatwierdzone teraz przez Ministerstwo Gospodarki stanowią dodatkową broń innego rodzaju.

W sobotę niemiecki rząd podjął decyzję o jak najszybszym dostarczeniu na Ukrainę 1000 sztuk broni przeciwpancernej i 500 pocisków ziemia-powietrze „Stinger” z zapasów Bundeswehry. W środę niemieckie źródła rządowe podały, że „Stingery” i pociski przeciwpancerne zostały już przekazane Ukrainie.

Ponadto partnerzy NATO, Holandia i Estonia, otrzymali zgodę na dostarczenie broni na Ukrainę. Pochodzą one z produkcji niemieckiej lub z zapasów NRD.

Scholz: Stoimy po stronie Ukrainy

„Rosyjska inwazja na Ukrainę wyznacza punkt zwrotny. Zagraża to całemu naszemu powojennemu porządkowi” – oświadczył w sobotę kanclerz federalny Olaf Scholz (SPD). „W tej sytuacji naszym obowiązkiem jest wspierać Ukrainę najlepiej jak potrafimy w jej obronie przed inwazyjną armią Władimira Putina. Niemcy stoją u boku Ukrainy.”

Scholz ponownie wykluczył jednak w środę militarne rozmieszczenie Bundeswehry i NATO na Ukrainie. „Nie będziemy interweniować militarnie”, powiedział podczas swojej inauguracyjnej wizyty w Izraelu. „To byłoby złe w tej sytuacji”.

Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock i wicekanclerz Robert Habeck (oboje Zieloni) powiedzieli: „Po bezwstydnym ataku Rosji Ukraina musi być w stanie sama się obronić. Ma niezbywalne prawo do samoobrony. Dlatego rząd niemiecki wspiera również Ukrainę w wyposażeniu jej w pilnie potrzebne materiały”.

Rosja krytykuje niemieckie dostawy broni

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Selenskij wyraził w sobotę zadowolenie z zapowiedzianej dostawy niemieckiej broni. „Niemcy właśnie ogłosiły dostawę granatników przeciwpancernych i pocisków Stinger na Ukrainę. Tak trzymać, kanclerzu Olafie Scholz” – napisał Selenskyj na Twitterze.

Rosyjskie MSZ już wcześniej krytykowało decyzję niemieckiego rządu o wysłaniu na miejsce konfliktu 1000 sztuk broni przeciwpancernej i 500 pocisków ziemia-powietrze „Stinger”. „Tą decyzją Niemcy budzą już nie tylko duchy zimnej wojny, ale już te z „gorącej” wojny” – powiedziała rzeczniczka ministerstwa Maria Zakharova. „Z niemieckiej ziemi wysyłana jest broń przeciwko rosyjskim żołnierzom”. W tym kontekście słowa kanclerza Scholza na spotkaniu z Putinem w Moskwie o pojednaniu Niemców i Rosjan po II wojnie światowej były „szczególnie cyniczne”.

źródło: dpa, rnd, dojczland.info

Uczniowie z Hamburga będą mogli w czwartek w czasie zajęć szkolnych wziąć udział w proteście przeciwko wojnie na Ukrainie

2

Uczniowie z Hamburga będą mogli w czwartek wziąć udział w demonstracji „Fridays for Future” przeciwko wojnie na Ukrainie.

Senator Ties Rabe (SPD) napisał w tej sprawie list do wszystkich dyrektorów szkół w mieście. Prosi w nim o przeanalizowanie od strony organizacyjnej tego, w jaki sposób umożliwić chętnym uczniom udział w akcji protestacyjnej. Wszyscy uczniowie, którzy mają ukończone 16 lat, powinni być w tym celu zwolnieni z zajęć od godziny 10:30. W przypadku młodszych uczniów wymagane będzie usprawiedliwienie napisane przez ich opiekunów.

Początek w St. Pauli

Wiec ma się rozpocząć w czwartek o godzinie 12:00. Jego uczestnicy wyruszą ze Spielbudenplatz w dzielnicy St. Pauli i przemaszerują przez centrum miasta, a następnie powrócą do punktu wyjścia. Do udziału w demonstracji pod hasłem „Solidarni z Ukrainą” wezwał ruch na rzecz ochrony klimatu „Fridays for Future” oraz liczne organizacje młodzieżowe. Początkowo policja spodziewała się około 5 tysięcy uczestników, ale biorąc pod uwagę apel skierowany do dyrekcji szkół, liczba ta może być znacznie większa. Oprócz przemówień osób z Ukrainy i nagrań wideo rosyjskich i ukraińskich aktywistów, planowane są wystąpienia m.in. Luisy Neubauer i Beli B. z zespołu Die Ärzte.

Policja: tego dnia warto wybrać komunikację miejską

Policja zakłada, że z powodu zamknięcia ulic wystąpią znaczne utrudnienia w ruchu drogowym w centrum miasta i sąsiednich dzielnicach. Najlepiej jest tego dnia pozostawić samochód w domu i podróżować komunikacją miejską.

Wyraz protestu przeciwko wojnie

„Wiele osób chce pokazać swoją solidarność z Ukrainą i zaprotestować przeciwko wojnie” – czytamy w liście senatora Rabe skierowanym do dyrektorów szkół w Hamburgu. Wiele tutejszych organizacji i grup już wcześniej odpowiedziało na wezwanie ukraińskich działaczy ruchu „Fridays for Future”, który nawoływał do globalnego protestu przeciwko inwazji na Ukrainę. W tak nadzwyczajnej sytuacji także wielu uczniów chciało przyłączyć się do tej akcji na rzecz pokoju. Władze oświatowe Hamburga popierają to i dlatego chcą umożliwić udział w proteście wszystkim uczniom, którzy będą chcieli się w to włączyć – podkreślono w piśmie rozesłanym do szkół.

Kolejny duży wiec w sobotę

Następną dużą demonstrację w Hamburgu zaplanowano na najbliższą sobotę. Organizacje młodzieżowe SPD, CDU, Zielonych i FDP wzywają do udziału w sobotnim wiecu solidarności z Ukrainą, który rozpocznie się o godz. 12:00 na ulicy Jungfernstieg. Stamtąd jego uczestnicy przejdą przez Hachmannplatz do Konsulatu Generalnego Ukrainy przy ulicy Schwanenwik. Swój udział zapowiedziały żydowskie organizacje młodzieżowe, liczne stowarzyszenia i organizacje ukraińskie oraz ruch „Fridays For Future”. Oczekuje się, że przemówienia wygłoszą bp Kirsten Fehrs i senator Hamburga Katharina Fegebank (Zieloni). Przewiduje się również wystąpienie Konsula Generalnego Ukrainy Iryny Tybinki.

W zeszłotygodniowych protestach przeciwko rosyjskiej agresji uczestniczyły tysiące osób

Partie popierają to wezwanie i proszą wszystkich mieszkańców Hamburga o przyłączenie się do protestu przeciwko wojnie. Tydzień temu w piątek w demonstracji uczestniczyło około 5 tysięcy osób – rzecznik młodzieżówki partii Zielonych Julius Nebel liczy na co najmniej taką samą liczbę uczestników w najbliższą sobotę.

Źródło: www.ndr.de

Jeszcze dzisiaj nowe negocjacje Ukrainy z Rosją w sprawie zawieszenia broni

Ukraina zgodziła się na nowe negocjacje z Rosją w sprawie zawieszenia broni. Mają się one odbyć dziś wieczorem. Poinformowała o tym agencja informacyjna Unian, powołując się na ukraińskiego szefa delegacji Arachamija. Wcześniej agencja Belta informowała, że rosyjscy negocjatorzy już wyjechali na miejsce negocjacji.

Walki na Ukrainie trwają nadal

Tymczasem na Ukrainie nadal trwają walki. Z Kijowa napływają informacje o pojedynczych atakach, ale obawy przed zmasowanym atakiem sił rosyjskich, które zgromadziły się u bram stolicy, jak dotąd się nie sprawdziły. Miasto Chersoń na południu kraju jest nadal silnie skonfliktowane i obecnie nie wiadomo, kto sprawuje nad nim kontrolę. Rosjanie twierdzą, że zdobyli elektrownię atomową w Zaporożu, największą w Europie. W Żytomierzu, Charkowie i Mariupolu po nocnych rosyjskich nalotach zginęło i zostało rannych wiele osób cywilnych. Rząd ukraiński podał, że od początku walk zginęło co najmniej 2 tys. cywilów.

Sankcje na Białoruś, rosyjskie banki poza Swift

Unia Europejska nałożyła również sankcje na Białoruś za wspieranie wojny napastniczej. Ponadto dziś weszło w życie wyłączenie siedmiu rosyjskich banków z procedury Swift oraz ogólnounijny zakaz działalności państwowych mediów RT i Sputnik.

źródło: ndr.de, dojczland.info

Niemcy: strajki ostrzegawcze w przedszkolach 8 marca

0

Związek zawodowy Ver.di wzywa pracowników gminnych przedszkoli, opieki społecznej i pomagających osobom niepełnosprawnych do strajków. Dzięki strajkom ostrzegawczym 8 marca, chce przeforsować żądania lepszych warunków pracy i lepszych płac.

8 marca odbędą się strajki ostrzegawcze

W niemieckiej branży socjalnej i edukacyjnej w najbliższym tygodniu odbędą się strajki ostrzegawcze. Związek zawodowy ver.di wezwał pracowników gminnych przedszkoli, opieki społecznej i pomagających osobom niepełnosprawnym do protestów 8 marca.

v.di zarzuca pracodawcom gminnym, że na początku negocjacji zbiorowych w ostatni piątek nie potraktowali poważnie obecnej sytuacji w placówkach. Według związku, pracodawcy odrzucili podczas rozmów propozycje odciążenia około 330 tys. pracowników. Doprowadziło to do dużego niezadowolenia wśród pracowników.

Pracodawcy uważają roszczenia za niemożliwe do sfinansowania

Przewodnicząca Związku Stowarzyszeń Pracodawców Gminnych (VKA), Karin Welge, powiedziała po pierwszej rundzie rozmów płacowych, że żądania związków „doprowadzą do poważnych dysproporcji w strukturze płac w służbie cywilnej oraz do nieproporcjonalnego i nieopłacalnego wzrostu kosztów personalnych”.

W trakcie negocjacji związek zaapelował o poprawę warunków pracy, przeciwdziałanie niedoborowi wykwalifikowanych pracowników oraz wyższą klasyfikację wielu pracowników. „To jest dziś niezrozumiałe, że na przykład pracownicy socjalni zarabiają mniej niż inżynierowie z równoważnym dyplomem ukończenia studiów. Mimo to inżynierowie dostają nawet 280 euro więcej miesięcznie”, powiedziała wiceprzewodnicząca Ver.di, Christine Behle. Kolejne ważne żądanie związku zawodowego dotyczy czasu na przygotowanie i utrwalanie pracy pedagogicznej.

Źródło: www.tagesschau.de