Mercedes, VW, H&M, Puma, Nike, McDonald’s i wiele innych – coraz więcej firm znika z rosyjskiego rynku! Pełna lista

W Moskwie półki z towarami zachodnimi pustoszeją, nawet artykuły luksusowe stają się towarem deficytowym lub nie można ich już nawet zamówić przez internet!

Sankcje Zachodu przynoszą efekty. Władimir Putin prowadzi wojnę na Ukrainie, a jego naród cierpi. Ostatnio holenderski koncern naftowy Shell ogłosił, że nie będzie już kupował ropy i gazu od Rosji. Ponadto wszystkie stacje benzynowe należąceo do Shella w Rosji mają zostać zamknięte.

Samoloty i samochody

▶︎ Boeing, Airbus i Embraer (Brazylia) zawiesiły dostawy części zamiennych do swoich samolotów dla rosyjskich linii lotniczych, a także świadczenie usług serwisowych i wsparcia technicznego.

▶︎ Ośrodek szkoleniowy Boeinga w Skołkowie również tymczasowo zawiesił swoją działalność.

▶︎ Mercedes-Benz (także Daimler Truck), BMW, Volvo, Ford i MAN wstrzymały eksport i zamroziły produkcję lokalną.

▶︎ Suzuki, Honda i Mazda nie będą dostarczać samochodów i motocykli. General Motors i Scania zawieszają dostawy, a Nissan wstrzymuje dostawy Pathfinder Crossovera.

▶︎ VW wstrzymał produkcję na terenie Rosji. Samochody, które miały trafić do rosyjskich dealerów, nie zostaną dostarczone.

▶︎ Toyota, Hyundai, Škoda i Renault wstrzymują pracę w swoich rosyjskich zakładach.

▶︎ Porsche nie dostarcza już samochodów do Rosji.

Elektronika i przemysł

▶︎ Firma Apple wstrzymała eksport i handel internetowy oraz ograniczyła swoje usługi.

▶︎ Producent sprzętu elektronicznego, firma Dell, tymczasowo wstrzymał sprzedaż swoich produktów.

▶︎ Niemiecki producent oprogramowania SAP zaprzestaje działalności w Rosji, a także zawiesza sprzedaż wszystkich usług i produktów firmy.

▶︎ Jeden z największych producentów oprogramowania na świecie, firma Oracle, zaprzestaje działalności w Rosji.

▶︎ Dostawca sprzętu telekomunikacyjnego, firma Ericsson, nie dostarcza już towarów do klientów w Rosji.

▶︎ TSMC, największy na świecie producent półprzewodników, na razie nie będzie dostarczał towarów do Rosji.

▶︎ Klienci rosyjscy tymczasowo nie będą otrzymywać produktów SKF, największego na świecie producenta łożysk.

▶︎ Grupa Siemens (buduje pociągi, obsługuje fabryki, dostarcza oprogramowanie) zaprzestała działalności w Rosji. Jednak obowiązki związane z serwisem i naprawami będą nadal wypełniane.

▶︎ Fiński producent wind, firma Kone, tymczasowo wstrzymał dostawy do Rosji. Jednocześnie firma zaznaczyła, że nadal będzie obecna na rynku rosyjskim.

▶︎ Autodesk (AutoCAD, 3ds MAX), największy producent oprogramowania dla inżynierii lądowej i mechanicznej, zaprzestaje działalności w Rosji.

▶︎ Amerykańska firma Intel ogłosiła, że wstrzyma dostawy swoich produktów do Rosji.

▶︎ Firma Komatsu, największy w Japonii i drugi na świecie producent maszyn i urządzeń budowlanych, podjęła decyzję o wstrzymaniu dostaw swoich produktów do Rosji.

▶︎ Amerykańska firma EPAM Systems, zajmująca się oprogramowaniem IT, ogłosiła, że zawiesza świadczenie usług dla klientów z Rosji.

▶︎ Amerykański producent sprzętu i oprogramowania sieciowego, firma Cisco Systems Inc. zaprzestała działalności w Rosji i na Białorusi.

▶︎ Firma Nvidia zawiesiła sprzedaż swoich produktów w Rosji.

▶︎ Amerykański konglomerat General Electric ogłosił na Twitterze, że zawiesza swoją działalność w Rosji. Wyjątki: niezbędny sprzęt medyczny i wsparcie dla istniejących usług energetycznych.

▶︎ Gigant górniczy Rio Tinto wycofuje się z Rosji. „Rio Tinto jest w trakcie kończenia wszelkich relacji biznesowych z firmami rosyjskimi” – mówi rzecznik grupy.

Odzież i biżuteria

▶︎ Hiszpańska sieć odzieżowa Inditex, do której należą marki Zara, Pull & Bear, Massimo Dutti, Bershka, Stradivarius i Oysho, podjęła decyzję o tymczasowym zawieszeniu działalności w Rosji.

▶︎ Marka odzieżowa Karl Lagerfeld wstrzymała dostawy do Rosji i zamknęła możliwość dokonywania zakupów przez internet.

▶︎ H&M zawiesił sprzedaż w Rosji.

▶︎ Firma ASOS, zajmująca się sprzedażą detaliczną odzieży i dodatków, wstrzymała dostawy, uniemożliwiając składanie zamówień przez Internet.

▶︎ Podobnie postąpił producent sprzętu sportowego, firma Nike. Również sieć handlowa Mango tymczasowo zawiesiła działalność w Rosji. Włoski dom mody Prada zaprzestał sprzedaży detalicznej w Rosji.

▶︎ Puma, Levi’s i Tommy Hilfiger wstrzymały sprzedaż w Rosji.

▶︎ Niemiecka firma produkująca artykuły sportowe Adidas również tymczasowo wycofuje się z rynku rosyjskiego.

▶︎ Butiki marek należących do grupy LVMH (Louis Vuitton Moet Hennessy) oraz Hermes i Chanel są tymczasowo zamknięte w Rosji.

▶︎ Dom jubilerski Cartier zaprzestaje działalności w Rosji.

▶︎ Grupa Kering, która jest właścicielem luksusowych marek Gucci, Balenciaga i Yves Saint Laurent, ogłosiła, że zamknie swoje sklepy w Rosji.

Żywność

▶︎ Firma iHerb, która sprzedaje suplementy diety, witaminy i żywność, będzie dostarczać Rosjanom tylko zrealizowane zamówienia, natomiast nie będzie już przyjmować nowych.

▶︎ Heineken wstrzymuje eksport piwa i realizację projektów inwestycyjnych w Rosji.

▶︎ Również największy na świecie producent alkoholu Diageo (Guinness, Baileys itp.) nie będzie już oferował swoich produktów w Rosji.

▶︎ Duńska grupa piwowarska Carlsberg postanowiła nie dokonywać żadnych nowych inwestycji w Rosji i zaprzestać dostaw produktów z innych jednostek biznesowych Carlsberga do rosyjskiej Baltiki.

▶︎ McDonald’s zamyka 850 oddziałów w Rosji. We wtorek firma poinformowała, że wszystkie lokale będą tymczasowo zamknięte.

▶︎ Starbucks idzie w ślady McDonald’s i tymczasowo całkowicie zaprzestaje działalności na terenie Rosji. Dostawy produktów i działalność kawiarni zostaną wstrzymane – ogłosiła amerykańska firma.

▶︎Oprócz Coca-Coli, wycofuje się także PepsiCo (Pepsi, 7Up, Mirinda).

Gry i zabawki

▶︎ Producenci zabawek Lego i Playmobil nie zaopatrują już sklepów w Rosji.

▶︎ Activision Blizzard zawiesza sprzedaż swoich gier w Rosji.

▶︎ Producent gier komputerowych, firma Electronic Arts, nie będzie sprzedawać ani rozpowszechniać swoich produktów w Rosji i na Białorusi.

▶︎ Firma Rockstar Games, twórca serii gier GTA i Red Dead Redemption, wstrzymała sprzedaż swoich gier w Rosji.

Meble

▶︎ Gigant meblowy Ikea zawiesił swoją działalność w Rosji, a także cały eksport i import do i z Rosji.

▶︎ Duński sprzedawca mebli JYSK tymczasowo zamknął swoje sklepy.

Inne firmy

▶︎ Serwis medialny Megogogo zaprzestał działalności w Rosji.

▶︎ Amerykański sprzedawca internetowy eBay wstrzymał realizację zamówień w Rosji.

▶︎ System płatności elektronicznych PayPal zawiesił w sobotę swoje usługi w Rosji.

▶︎ The Walt Disney Company, Warner Bros. i Paramount Pictures zawiesiły wyświetlanie swoich filmów.

▶︎ Brytyjski holding reklamowy WPP oraz firma architektoniczna Norman Foster + Partners ogłosiły, że zaprzestaną działalności w Rosji.

▶︎ Internetowy serwis rezerwacji hotelowych Booking.com zaprzestał świadczenia usług turystycznych w Rosji.

▶︎ Muzyczny serwis streamingowy Deezer ogłosił wycofanie się z Rosji.

▶︎ Niemiecki koncern chemiczny Henkel wstrzymuje wszystkie planowane inwestycje w Rosji.

▶︎ Firma Adobe zaprzestała sprzedaży swoich produktów w Rosji.

Logistyka

▶︎ Firma transportowo-logistyczna Kühne +Nagel wstrzymała wysyłkę towarów z wyjątkiem leków i pomocy humanitarnej. Podobnie postąpiła firma Maersk, ale tylko tymczasowo.

▶︎ DHL, CMA CGM, Fedex i UPS zawiesiły wysyłanie towarów i dokumentów do Rosji.

▶︎ Stora Enso, dostawca rozwiązań w zakresie opakowań i biomateriałów, wstrzyma produkcję i dystrybucję w Rosji.

Edukacja

▶︎ Brytyjska grupa edukacyjna Pearson wstrzymuje dostawy produktów i sprzedaż usług w Rosji i na Białorusi.

▶︎ Amerykańska platforma edukacyjna Coursera tymczasowo zawiesza działalność w Rosji.

Chęć okazania solidarności z Ukrainą: klinika w Monachium przeprasza za wykluczenie Rosjan

2

Prywatna klinika na Stiglmaierplatz w Monachium odmówiła leczenia Rosjan i Białorusinów z powodu agresji Putina na Ukrainę. Teraz za to przeprasza. Jak stwierdzono, decyzja ta „nie była do końca przemyślana”.

Nie chodziło o dyskryminację obywateli Rosji i Białorusi

Po fali oburzenia jaką wywołała decyzja o zaprzestaniu leczenia obywateli Rosji i Białorusi w związku z inwazją wojsk rosyjskich na Ukrainę, prywatna klinika w Monachium opublikowała przeprosiny. Reakcja na deklarację „bardzo dotknęła osoby odpowiedzialne i skłoniła je do refleksji” – czytamy w nowym oświadczeniu wydanym przez klinikę.

„W pełni akceptujemy tę krytykę” – napisano. Jednocześnie wyjaśniono, że celem nie była dyskryminacja osób o określonym pochodzeniu.

W ogłoszeniu wywieszonym w budynku przychodnia poinformowała, że nie będzie już leczyć obywateli Rosji i Białorusi. „Stanowczo potępiamy inwazję wojsk rosyjskich prowadzoną przy wsparciu rządu białoruskiego” – napisano w oświadczeniu.

Monachijska klinika chciała przyłączyć się do sankcji wobec Rosji i Białorusi

W rzeczywistości chodziło o „wyrażenie współczucia dla narodu ukraińskiego”. Wykluczając rosyjskich i białoruskich pacjentów chciano pójść za przykładem innych firm, które zerwały współpracę biznesową z Rosją. Chodziło o okazanie solidarności z Ukrainą, ale nie było to do końca przemyślane działanie, jak przyznała klinika. Zamiast tego placówka przekazała właśnie 10.000 euro na rzecz międzynarodowej organizacji pozarządowej Lekarze bez Granic, która aktualnie niesie pomoc na Ukrainie.

Źródło: www.t-online.de

Nowa niemiecka ustawa o ochronie przed zakażeniami: niemal wszędzie ma zostać zniesiony obowiązek noszenia maseczek

3

Rząd federalny i rządy poszczególnych krajów związkowych Niemiec porozumiały się w sprawie złagodzenia restrykcji covidowych. Z dniem 20 marca duża część aktualnie obowiązujących obostrzeń ma zostać zniesiona. Tak przewiduje projekt nowej ustawy o ochronie przed zakażeniami (niem. Infektionsschutzgesetz), na temat którego dyskutowano w środę na posiedzeniu rządu federalnego. Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą o ochronie przed zakażeniami, restrykcje wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa, które obecnie są w mocy, wygasają w dniu 19 marca.

Federalny minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD) i minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP), którzy w środę po południu przedstawili nową koncepcję, podkreślili, że pomimo planowanych zmian ustawowych niektóre podstawowe środki ochrony przed zakażeniami będą mogły być stosowane także po 20 marca.

Nie wszystkie kwestie zostały jednoznacznie rozstrzygnięte

Za podstawowe środki ochrony uznaje się noszenie maseczek, m.in. w środkach transportu publicznego, a także testowanie na obecność koronawirusa osób z grup wysokiego ryzyka w domach opieki lub szpitalach. Mimo że obowiązek noszenia maseczek w sklepach i supermarketach ma zostać zniesiony, kraje związkowe nalegały, aby nadal było to wymagane w niektórych miejscach – na przykład w autobusach lub wewnątrz obiektów użyteczności publicznej. Nie jest jasne czy podczas wizyty u fryzjera lub podróży pociągiem nadal będzie trzeba zakrywać usta i nos, czy też nie będzie już takiego wymogu.

Dlatego też nie wiadomo jeszcze, czy i w jaki sposób zmienione zostaną przepisy w tym zakresie obowiązujące w Nadrenii Północnej-Westfalii, na mocy których wymagane jest noszenie maseczek w środkach transportu publicznego, w taksówkach, w pomieszczeniach otwartych dla interesantów lub klientów, podczas dużych imprez, w gabinetach fryzjerskich i kosmetycznych.

Regulacja dotycząca ognisk zakażeń koronawirusem – decyzja w gestii krajów związkowych

Projekt nowej ustawy o ochronie przed zakażeniami przewiduje ponadto regulację dotyczącą ognisk zakażeń koronawirusem. Ma ona zapewnić ochronę ludności w tych regionach, w których liczba nowych zakażeń koronawirusem jest szczególnie duża, nawet po wygaśnięciu większości restrykcji covidowych z dniem 20 marca. W przypadku dużej, a nawet rosnącej liczby nowych zakażeń koronawirusem oraz ryzyka przeciążenia systemu opieki zdrowotnej możliwe będzie natychmiastowe zaostrzenie obostrzeń, jak wyjaśnił Lauterbach. Parlamenty poszczególnych landów będą mogły w takiej sytuacji niezwłocznie przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się pandemii wprowadzając bardziej rygorystyczne ograniczenia.

W grę wchodziłoby wówczas przywrócenie obowiązku noszenia maseczek, reżimu sanitarnego, wymogu okazania zaświadczenia potwierdzającego zaszczepienie, status ozdrowieńca lub negatywny wynik testu na koronawirusa lub zasad 2G i 3G. „Dzięki temu zyskujemy narzędzia, za pomocą których poszczególne kraje związkowe mogą natychmiast reagować na duże liczby (zakażeń)”. Jego zdaniem te rozwiązania będzie można wykorzystać również do walki z ewentualną letnią falą infekcji.

Do 2 kwietnia obowiązywać będą przepisy przejściowe

Do 2 kwietnia w poszczególnych landach mają obowiązywać przepisy przejściowe. Do tego czasu wszystkie kraje związkowe powinny wprowadzić planowane nowe regulacje dotyczące obostrzeń do prawa krajowego.

Znowelizowane przepisy mają obowiązywać do 23 września

Aby nowe regulacje mogły wejść w życie 20 marca, muszą w najbliższym tygodniu zostać uchwalone przez Bundestag i Bundesrat. W piątek nad nową ustawą o ochronie przed zakażeniami ma pochylić się Bundestag. Ma ona obowiązywać do 23 września. W związku ze spodziewanym dynamicznym rozwojem sytuacji pandemicznej w okresie jesiennym byłby to dobry moment na rozważenie ewentualnego ponownego dostosowania przepisów ustawy do zmieniających się okoliczności.

Źródło: www1.wdr.de

Niemcy znalazły idealny kompromis w sprawie Covid-19? Dwufilarowy model zastąpi obecne restrykcje koronawirusowe

Większość restrykcji koronawirusowych w Niemczech ma zostać zniesiona jeszcze w tym miesiącu. Nadal nie wiadomo jednak co dalej. Dwóch ministrów przedstawia teraz plan na przyszłość. Ma powstać mechanizm awaryjny dla ewentualnych „hot spotów”.

Zniesnie obostrzeń w Niemczech na wiosnę?

Restrykcje dotyczące Covid-19 w większości przestaną obowiązywać 20 marca. Jednak w celu przeciwdziałania ewentualnej eskalacji pandemii, zdaniem wielu niemieckich polityków muszą istnieć podstawowe instrumenty ochronne, których będzie można użyć nie tylko teraz na początku wiosny. Przewiduje to projekt Ministerstwa Zdrowia, który w środę ma trafić do gabinetu federalnego. Jest dostępny dla Niemieckiej Agencji Prasowej.

„Myślę, że znaleźliśmy bardzo dobry kompromis” – powiedział w środę w wywiadzie dla „Morgenmagazin” ZDF minister sprawiedliwości, Marco Buschmann (FDP). Projekt, który opracował wspólnie z ministrem zdrowia Karlem Lauterbachem (SPD), opiera się na dwóch filarach i przewiduje „praktycznie zniesienie wszystkich ograniczeń” w życiu codziennym.

Wyjątki w opiece i w szpitalach

Wyjątkiem są maseczki i testy w branżach, w których przebywa wiele osób szczególnie narażonych na zachorowanie, czyli w opiece i w szpitalach. Może również istnieć wymóg noszenia maseczek w transporcie publicznym. „Otwarcie wszystkiego nie jest oczywiście planowane”, powiedział Lauterbach.

Drugi filar to regulacja tzw. „hot spotów”, czyli ognisk zachorowań. Na obszarach z trudną sytuacją epidemiologiczną, na przykład w przypadku przeciążenia systemu opieki zdrowotnej lub w przypadku wystąpienia niebezpiecznych nowych wariantów wirusów, w grę wchodzą wtedy dodatkowe restrykcje. Zgodnie z projektem ustawy są to m.in. wymagania dotyczące noszenia maseczek, zachowania odległości, koncepcje higieny oraz certyfikaty szczepień, ozdrowieńca czy negatywny wynik testu – czyli regulacje takie jak 2G i 3G. Kraje związkowe mogą o tym zadecydować natychmiast za pośrednictwem swoich parlamentów, powiedział Lauterbach.

Kontrola nad falą letnią i jesienną

„Myślę, że to idealny kompromis, aby z jednej strony uzyskać jak najwięcej normalności dla obywateli, a z drugiej strony móc działać, jeśli faktycznie wystąpi konkretna niebezpieczna sytuacja” – podkreślił Buschmann. Lauterbach zakłada, że w ten sposób można również zwalczyć nowe fale zachorowań z gwałtownym wzrostem liczby zachorowań.

Ogólnokrajowa podstawa prawna dotycząca aktualnych restrykcji koronawirusowych wygasa 19 marca. Projekt rządowy musi zatem zostać przedyskutowany na szczeblu państwowym i z krajami związkowymi jeszcze w tym tygodniu. „Jeśli tak się stanie, będziemy mieli z czym pracować, aby przejąć kontrolę również nad falą letnią czy jesienną” – mówi Lauterbach.

Instytut Roberta Kocha (RKI) poinformował dziś o 215.854 nowych zachorowaniach w ciągu 24 godzin – to o 29.448 więcej przypadków niż w środę tydzień temu. Ogólnokrajowa siedmiodniowa zapadalność wzrosła do 1.319 (1.293,6 dnia poprzedniego). Z powodu koronawirusa zmarło 314 osób.

Źródło: www.t-online.de

Tabletki z jodem wyprzedane w NRW – farmaceuci ostrzegają przed ich zażywaniem!

0

Aby przygotować się na ewentualną katastrofę nuklearną, wiele osób zaopatrzyło się w tabletki jodu. Jednak ich przyjmowanie jest nie tylko bezcelowe, ale i niebezpieczne dla zdrowia. Z kolei brakuje teraz leków dla pacjentów z chorą tarczycą.

Brakuje leków dla osób z chorą tarczycą

Obawa przed atakiem nuklearnym na Europę Zachodnią i awarią jednej z ukraińskich elektrowni atomowych spowodowały, że tabletki jodowe nie są już dostępne w Nadrenii Północnej-Westfalii. „To zła sytuacja”, mówi Thomas Preis, przewodniczący Stowarzyszenia Farmaceutów Nadrenii Północnej, „ponieważ obecnie nie można opiekować się pacjentami z chorobami tarczycy”.

Nie jest już nawet dostępny jodek potasu, z którego wytwarza się roztwory jodu do dezynfekcji lub roztwory jodku w dużych dawkach.

Przyjmowanie tabletek aptecznych nie ma żadnego sensu

Tabletki z jodem dostępne w aptekach są całkowicie bezużyteczne w przypadku awarii jądrowej. Apteki wzywają zatem do kupowania tabletek z jodem tylko wtedy, gdy jest to konieczne z medycznego punktu widzenia.

Organy zajmujące się ochroną przed katastrofami dostarczają ludności tabletki jodowe, jeśli ich stosowanie ma sens. W tym celu przechowywanych jest około 200 milionów jednostek. Leki mają na celu zapewnienie, że radioaktywny jod, który może zostać uwolniony w przypadku awarii jądrowej, nie będzie gromadzony w tarczycy. Tabletki te są jednak silnie skoncentrowane, powodują blokadę jodu, tarczyca jest nasycona nieradioaktywnym jodem. Jak podaje Thomas Preis, te specjalne tabletki zawierają 65 miligramów jodu, podczas gdy leki sprzedawane w aptekach zawierają tylko 100 do 200 mikrogramów jodu. Pod względem skuteczności jest to to samo, co „przejście po lodzie z solniczką”.

Tabletki z wysokimi dawkami jodu mogą być przyjmowane tylko na wyraźne żądanie i tylko w ilościach określonych przez władze. Warunkiem profilaktyki jodowej jest przyjmowanie dużej dawki w wąskim oknie na kilka godzin przed lub po ekspozycji na chmurę radioaktywnego jodu. W sytuacji awaryjnej władze obliczają miejsce i czas nadejścia radioaktywnej chmury, mierzą stężenie radioaktywnego jodu i informują ludność.

Zagrożenie dla zdrowia

Centrala konsumencka NRW również ostrzega przed przyjmowaniem tabletek jodu bez wskazań medycznych. Stały nadmiar jodu może nawet zagrażać zdrowiu. W dłuższej perspektywie może rozwinąć się niedoczynność tarczycy i wole, co może być problematyczne dla pacjentów mających tendencję do autoimmunologicznej choroby tarczycy. Z drugiej strony wiele osób cierpiących na dysfunkcję tarczycy potrzebuje codziennych tabletek jodu, ale już ich nie otrzymuje. Jak długo będzie trwało wąskie gardło w dostawach, nie można obecnie przewidzieć, mówi Preis. Jednak pierwsi producenci zapowiedzieli kolejne dostawy na najbliższe tygodnie.

Centrala konsumencka NRW zwraca również uwagę, że tabletki jodu w dużych dawkach chronią tylko tarczycę, ale nie chronią przed uszkodzeniem innych narządów. Ponadto inne substancje radioaktywne, takie jak cez lub stront, które powodują raka i białaczkę, mogą również zostać uwolnione w przypadku awarii jądrowej. Tabletki jodowe są całkowicie nieskuteczne wobec tych substancji. Ponadto osoby w wieku powyżej 45 lat nie otrzymują w ogóle żadnych tabletek jodu w dużych dawkach w nagłych wypadkach. Są one narażone na niebezpieczne rozregulowanie metabolizmu, które uważa się za bardziej problematyczne niż ryzyko potencjalnego raka, który pojawia się dopiero wiele lat później.

Źródło: www.rp-online.de, www.dojczland.info

Niemcy: oto co musicie wiedzieć na temat dofinansowania do opieki nad dzieckiem otrzymywanego od pracodawcy

Czy Wasz pracodawca partycypuje w kosztach związanych z koniecznością zapewnienia opieki Waszym dzieciom? Jeśli tak, to macie szczęście, gdyż według Federalnego Ministerstwa ds. Rodziny wciąż zdecydowana większość firm w Niemczech nie jest skłonna zdobyć się na ten hojny gest. A szkoda, bo z pewnością takie dofinansowanie spotkałoby się z bardzo pozytywną reakcją zatrudnionych.

Co więcej, zdaniem Federalnego Ministerstwa ds. Rodziny w całym procesie nie ma nic skomplikowanego, a do tego jest to „stosunkowo niedrogie” rozwiązanie. Oznacza to, że nawet małe i średnie przedsiębiorstwa, które nie mogą prowadzić własnych placówek opieki nad dziećmi, mogą zapewnić swoim pracownikom wsparcie w tym zakresie. I pomóc im, na przykład, w powrocie do pracy po urlopie wychowawczym.

Brak górnego limitu dofinansowania do opieki nad dziećmi

Do pracodawcy należy decyzja, ile pieniędzy przeznaczyć na pokrycie kosztów: może to być dowolna kwota. Świadczenie to jest wolne od podatku i składek na ubezpieczenie społeczne, jeśli spełnione są określone warunki. Dla pracowników oznacza to, że nie muszą oni płacić podatku od otrzymywanego dofinansowania.

Oto jakie warunki muszą być spełnione:

  • Wasze dziecko nie chodzi jeszcze do szkoły i nie ma zapewnionej opieki w domu,
  • placówka opieki nad dziećmi jest przystosowana do świadczenia tego rodzaju usług,
  • dofinansowanie stanowi dodatek do normalnego wynagrodzenia,
  • dowód wykorzystania dofinansowania do opieki nad dzieckiem.

Jeśli wymagania te są spełnione, dofinansowanie do opieki nad dzieckiem nie jest uznawane za wynagrodzenie, dlatego też jest ono zwolnione z podatku i składek na ubezpieczenie społeczne i to niezależnie od wysokości świadczenia.

Na marginesie warto wspomnieć, że jeśli Wasze dziecko ma mniej niż 14 lat, jest chore i musi przez krótki czas mieć zapewnioną opiekę, np. opiekunki, Wasz pracodawca może Was wesprzeć kwotą 600 euro wolną od podatku. Jest to tak zwana Kindernotbetreuung, czyli opieka nad dzieckiem w nagłych wypadkach, która nie mieści się w kategorii Kinderbetreuung, czyli regularnej opieki nad dzieckiem. Od tego świadczenia należne są składki na ubezpieczenie społeczne.

Dofinansowanie korzystniejsze pod względem podatkowym niż podwyżka wynagrodzenia

Zasadniczo można powiedzieć, że w pewnych sytuacjach dofinansowanie do opieki nad dzieckiem jest opłacalne zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy. Może być ono bowiem stosowane jako alternatywa dla podwyżki wynagrodzenia. W ten sposób pracownik oszczędza na podatkach i składkach na ubezpieczenie społeczne, a pracodawca – inaczej niż w przypadku podniesienia pensji – nie musi płacić wyższej składki na ubezpieczenie społeczne.

Przykład 1: wzrost wynagrodzenia zamiast dofinansowania do opieki nad dzieckiem

Jochen ma żonę i jedno dziecko, mieszka w Nadrenii Północnej-Westfalii. Należy do klasy podatkowej III, opłaca składkę na ubezpieczenie zdrowotne, którego stawka wynosi 14,6% + składkę dodatkową (1,3%), jest członkiem Kościoła Ewangelickiego. Otrzymuje wynagrodzenie brutto w wysokości 3.250 euro. Gdyby otrzymał podwyżkę wynoszącą 150 euro, sytuacja wyglądałaby następująco:

euro
Pensja brutto 3.400,00
Podatek od wynagrodzenia-225,83
Podatek kościelny-12,71
Podatek solidarnościowy0,00
Ubezpieczenie emerytalne-316,20
Ubezpieczenie na wypadek bezrobocia-40,80
Ubezpieczenie zdrowotne-270,30
Ubezpieczenie pielęgnacyjne-51,85
Razem do wypłaty2.482,31

Przykład 2: dofinansowanie do opieki nad dzieckiem zamiast podwyżki wynagrodzenia:

Jeśli Jochen zrezygnuje z podwyżki, tzn. pozostanie przy pensji brutto wynoszącej 3.250 euro, a w zamian otrzyma 150 euro dofinansowania do opieki nad dzieckiem, wówczas sytuacja będzie wyglądała następująco:

euro
Pensja brutto 3.250,00
Podatek od wynagrodzenia-195,33
Podatek kościelny-10,22
Podatek solidarnościowy0,00
Ubezpieczenie emerytalne-302,25
Ubezpieczenie na wypadek bezrobocia-39,00
Ubezpieczenie zdrowotne-258,38
Ubezpieczenie pielęgnacyjne-49,56
Wynagrodzenie netto2.395,27
Dofinansowanie do opieki nad dzieckiem150,00
Razem do wypłaty2.545,27

Oznacza to, że jeśli Jochen zamiast podwyżki wynagrodzenia otrzyma nieopodatkowany dodatek na opiekę nad dzieckiem, to w jego portfelu zostanie ostatecznie 62,96 euro więcej. A jego pracodawca również na tym skorzysta i zaoszczędzi pieniądze. Jest to więc rozwiązanie satysfakcjonujące dla obu stron.

Dofinansowanie pobytu dziecka w przedszkolu zmniejsza odliczenia z tytułu wydatków specjalnych

Pod pewnymi warunkami można odliczyć od podatku koszty przedszkola lub inne koszty opieki jako wydatki specjalne (niem. Sonderausgaben), do wysokości 4.000 euro rocznie na dziecko. Jeśli jednak pracodawca partycypuje w kosztach przedszkola, to w zeznaniu podatkowym możecie wykazać tylko część kosztów pozostałą po odjęciu kwoty dofinansowania. Tak zadecydował Federalny Trybunał Finansowy (niem. Bundesfinanzhof), najwyższa instancja niemieckiego sądownictwa finansowego, powołanego do orzekania w sprawach podatków i ceł. Uzasadnienie: w ramach wydatków specjalnych należy uwzględniać tylko te wydatki, które rzeczywiście i definitywnie obciążają finansowo podatnika.

Co się stanie, jeśli Putin zdobędzie Ukrainę?

Władimir Putin (69) przygotowywał się do wojny z Ukrainą od miesięcy i wprowadził swoją armię na pozycje!

W ciągu kilku dni jego wojska miały przejąć władzę w kraju i zająć stolicę – Kijów. Opór Ukraińców jest jednak wielki i wojska Putina czynią niewielkie postępy lub nie czynią ich wcale.

Coraz więcej ludzi zastanawia się, co się stanie, jeśli Rosja przegra wojnę lub ją wygra.

Co się stanie, jeśli Putin przegra wojnę z Ukrainą?

Według przedstawicieli świata bezpieczeństwa i dyplomacji, istnieje groźba wewnętrznego puczu i upadku Putina. W końcu Putin uczynił podbój Ukrainy swoim głównym celem w polityce zagranicznej. W przypadku porażki poniósłby ogromną klęskę.

Rozpoczynając wojnę z Ukrainą, Putin całkowicie odizolował swój kraj od reszty świata. Szkody dla gospodarki Rosji są liczone w miliardach! „Porażka mogłaby kosztować Putina utratę pozycji” – mówi historyk prof. Andreas Rödder (54).

Urodzony w Rosji przedsiębiorca Alex Konanykhin (55 lat) wyznaczył już nagrodę za głowę przywódcy Kremla: milion dolarów amerykańskich dla tych, którzy schwytają „zbrodniarza wojennego Putina” – napisał Konanykhin na Twitterze (pisaliśmy o tym tutaj).

Dimitrij Miedwiediew (56 lat) jest brany pod uwagę jako potencjalny następca Putina. Zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Rosji ma dobre kontakty na Kremlu. A prezydentem był już wcześniej, mianowicie w latach 2008-2012. Zdaniem ekspertów, najważniejszym celem kolejnego przywódcy Kremla musi być wyprowadzenie Rosji z izolacji.

„Nadrzędnym zadaniem musi być nowy początek w stosunkach między Rosją a Zachodem” – mówi Rödder.

Putinowi grozi się jednak nie tylko puczem i więzienie, ale nawet śmiercią! Narobił sobie zbyt wielu wrogów. Wojna i sankcje jeszcze bardziej zwiększyły gniew wielu Rosjan (w tym oligarchów). Z obawy przed zamachem Putin stale zmienia miejsce pobytu, izolując się nawet od ministrów (czytaj tutaj i zobacz jak wygląda łazienka w tajnym bunkrze Putina).

„Idź, dorwij go” („Go, get him”) – powiedział prezydent USA Joe Biden (79) na zakończenie swojego środowego przemówienia do narodu. Brzmi to jak wezwanie do zbrojnego ataku przeciwko Putinowi.

Co się stanie, jeśli Putin wygra wojnę z Ukrainą?

Ekspert ds. Rosji Gustav Gressel (43) z Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych w Berlinie ostrzega, że w takim przypadku, Ukraina, Rosja i świat nie byłyby już takie same.

Kampania Putina byłaby „wojną na wyniszczenie przeciwko tożsamości Ukrainy”. Władca Kremla chciałby raz na zawsze pozbyć się artystów, dziennikarzy, działaczy antykorupcyjnych itd.

Nawet jeśli do tej pory wojska rosyjskie nie czynią postępów zgodnie z oczekiwaniami: Putin już czyni przygotowania do przejęcia władzy na Ukrainie. W środę zlecił przylot do Mińska (Białoruś) byłego prezydenta Ukrainy, marionetki Kremla Wiktora Janukowycza (71). Jeden ze scenariuszy przewiduje, że Janukowycz ma zostać namiestnikiem Putina na Ukrainie po zdobyciu Kijowa przez wojska Kremla.

Możliwą konsekwencją byłoby ustanowienie na Ukrainie brutalnego reżimu, łącznie z utworzeniem obozów koncentracyjnych dla przeciwników Putina. „Brzmi to niewiarygodnie, ale tak właśnie należy interpretować jego retorykę i dotychczasowe działania” – mówi Gressel.

Eksperci oczekują również zmian w Rosji. Zachodnie sankcje wobec Rosji zostałyby najprawdopodobniej utrzymane. Oznacza to, że kraj musiałby być znacznie bardziej samowystarczalny niż dotychczas (także w zakresie produkcji samochodów, maszyn itp.). Doprowadzi to do zmniejszenia dobrobytu i zwiększenia frustracji w kraju.

Toksyczna mieszanka!

Ekspert Gressel: „Takie państwo terrorystyczne byłoby o wiele bardziej impulsywne, a przez to o wiele bardziej niebezpieczne dla Zachodu niż imperium sowieckie”. W takim przypadku konflikty zbrojne na granicach i niebezpieczeństwo wybuchu wojny z NATO byłyby „wielokrotnie większe niż obecnie”.

Dlatego mer Kijowa Witalij Kliczko (50 l.) zaapelował do całego świata o wsparcie Ukrainy w walce z Putinem: „W pojedynkę zginiemy!”.

Roztwór soli fizjologicznej zamiast szczepionki – pielęgniarka z Dolnej Saksonii oskarżona o uszkodzenie ciała

Prokuratura w Oldenburgu wniosła oskarżenie przeciwko byłej pracownicy punktu szczepień w Schortens (powiat Friesland), której zarzuca się napełnianie strzykawek roztworem soli fizjologicznej zamiast preparatem przeciw COVID-19. Prokuratura poinformowała, że kobieta jest oskarżona o uszkodzenie ciała.

Zgodnie z aktem oskarżenia Antje T. zarzuca się, że w kwietniu ubiegłego roku nabrała do 15 strzykawek sam roztwór soli fizjologicznej lub że tak rozcieńczyła nim szczepionkę, że nie była ona już skuteczna, to znaczy nie zapewniała ochrony przed COVID-19.

Pielęgniarka z Dolnej Saksonii miała krytyczny stosunek do środków walki z pandemią

Jak wynika z dochodzenia, strzykawki były następnie używane przez innych pracowników punktu szczepień, którzy nie wiedzieli o postępowaniu oskarżonej. W konsekwencji piętnaście osób miało otrzymać sól fizjologiczną zamiast szczepionki przeciw koronawirusowi. Według prokuratury motywem zarzucanych kobiecie czynów było to, że krytycznie odnosiła się ona do środków walki z pandemią.

Zarzut uszkodzenia ciała wynika z faktu, że 15 osób, których on dotyczy, wyraziło zgodę na podanie szczepionki przeciwko koronawirusowi. Poszkodowani nie wyrazili natomiast zgody na wykonanie szczepienia przy użyciu substancji, która jest nieskuteczna. O dalszym przebiegu postępowania karnego zadecyduje Sąd Okręgowy w Oldenburgu.

Rozpowszechnianie teorii spiskowych

Antje T. oświadczyła, że w dniu 21 kwietnia podczas przygotowywania szczepionki przypadkowo upuściła fiolkę, co chciała zatuszować. Jednocześnie przekazała za pośrednictwem swojego prawnika, że był to jednorazowy incydent.

Jednak latem 2021 roku na łamach dziennika SPIEGEL wykazano, że pielęgniarka rozpowszechniała za pośrednictwem serwisu WhatsApp teorie spiskowe, na przykład informacje jakoby szczepienia miały na celu zdziesiątkowanie ludności niemieckiej.

Ponadto podmiot prowadzący punkt szczepień, czyli Niemiecki Czerwony Krzyż (DRK), został rzekomo ostrzeżony przez jedną z pracownic, lecz zignorował informacje na temat T.

Po incydencie z kwietnia ubiegłego roku na wszelki wypadek zaszczepiono ponownie tysiące osób, które mogły otrzymać roztwór soli fizjologicznej zamiast szczepionki.

Źródło: www.spiegel.de

Mieszkasz w Niemczech i chcesz przyjąć uchodźców wojennych z Ukrainy? Na co należy zwrócić uwagę!

Według wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców (UNHCR) z ogarniętej wojną Ukrainy uciekło już ponad dwa miliony ludzi. Ponad połowa z nich przebywa w Polsce. Na razie w Niemczech schronienie znalazło ponad 64 tys. uchodźców wojennych z Ukrainy, jednak niebawem może ich być znacznie więcej.

Już w zeszłym tygodniu na zdjęciach i filmach z dworca głównego w Berlinie widać było setki berlińczyków oferujących uchodźcom prywatne mieszkania. Jednak każdy, kto chce przyjąć uchodźców do swojego domu, powinien wziąć pod uwagę kilka kwestii. Oto odpowiedzi na najważniejsze pytania.

Mieszkam w Niemczech: Czy mogę przyjąć uchodźców?

Tak. Ukraińcy mogą wjeżdżać do Niemiec bez wizy, otrzymują „tymczasową ochronę” na mocy ustawy o pobycie cudzoziemców (Aufenthaltsgesetz), póki co na okres jednego roku. Mogą mieszkać gdziekolwiek chcą. Chociaż na przykład Hamburg deklaruje, że to przede wszystkim miasto jest odpowiedzialne za zakwaterowanie uchodźców, na przykład w ośrodkach dla uchodźców lub w schroniskach, osoby prywatne również mogą zaoferować pomoc Ukraińcom. Ci, którzy chcieliby ugościć uchodźców, mogą na przykład zgłosić się do urzędu gminy, organizacji pomocowych lub skorzystać z dedykowanych platform internetowych, takich jak np. unterkunft-ukraine.de.

Czy w Niemczech potrzebna jest zgoda wynajmującego?

Nie – twierdzi Niemieckie Stowarzyszenie Lokatorów (Deutscher Mieterbund). Ci, którzy mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach, mogą na razie przyjmować uchodźców. Jeśli pobyt trwa od sześciu do ośmiu tygodni, najemcy nie muszą prosić właściciela o pozwolenie (tzw. „erlaubnisfreier Besuch”). „Jeśli jednak wizyta trwa dłużej, należy poinformować o tym wynajmującego i poprosić go o zgodę, aby nie narazić się na wypowiedzenie umowy najmu” – wyjaśnia stowarzyszenie.

Jak postępować w stosunku do osób, które doświadczyły wojny?

Osoby mające doświadczenie w pomaganiu uchodźcom przestrzegają przed naiwnością. Diana Henniges, założycielka berlińskiej inicjatywy obywatelskiej „Moabit hilft”, powiedziała dziennikowi „Tagesspiegel”, że każdy powinien zadać sobie pytanie: „Czy potrafię sobie poradzić z tym, że jakaś matka czeka całymi dniami, tygodniami i miesiącami, płacząc lub będąc w depresji, na telefon od męża, który nie przyjeżdża? Że dziecko może co noc moczyć się w łóżku? Że jakiś mężczyzna codziennie wcześnie rano chodzi po kuchni, bo nie może już spać?” Wspólne zamieszkiwanie może układać się dobrze, ale warto zawczasu przemyśleć te kwestie.

Kto musi zająć się zameldowaniem?

Na początku Ukraińcy mogą mieszkać w Niemczech bez meldunku; nie jest on wymagany przez okres pierwszych 90 dni. Niemniej jednak uchodźcy wojenni z Ukrainy muszą się zarejestrować, aby uzyskać prawo do świadczeń socjalnych zgodnie z ustawą o świadczeniach dla osób ubiegających się o azyl (Asylbewerberleistungsgesetz). Zapewnia to „środki na utrzymanie i opiekę medyczną”, wyjaśnia Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W razie potrzeby uchodźcy wojenni mogą dzięki tym świadczeniom socjalnym opłacać czynsz. Rejestracji można dokonać w punktach recepcyjnych lub urzędach ds. cudzoziemców. Nie ma prawnego obowiązku, aby osoby udzielające pomocy towarzyszyły uchodźcom i wspierały ich podczas wizyt w urzędach.

Czy mogę przyjąć same dzieci?

Samotne dzieci i młodzież wymagają szczególnej ochrony. Dlatego też „małoletni bez opieki są w pierwszej kolejności obejmowani opieką przez właściwy miejscowo urząd ds. młodzieży” – czytamy na stronie internetowej Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców (Bundesamt für Migration und Flüchtlinge, BAMF). Daniela Behrens (SPD), minister spraw społecznych Dolnej Saksonii, powiedziała, że każdy, kto chce przyjąć dzieci lub młodzież bez opieki, powinien skontaktować się z miejscowym urzędem ds. młodzieży (Jugendamt).

Czy są jakieś utrudnienia związane z pandemią koronawirusa?

Od końca lutego Ukraina nie jest już uznawana za obszar wysokiego ryzyka. Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych informuje, że w związku z tym istnieje jedynie wymóg wykonania przed wjazdem testu na obecność koronawirusa, ale nie ma już obowiązku odbycia kwarantanny i dokonania zgłoszenia. Przy wjeździe na terytorium Niemiec mają być oferowane dobrowolne testy na COVID-19. Osoby z objawami choroby powinny otrzymać pomoc medyczną.

Czy uchodźcy otrzymają pomoc psychologiczną?

Uchodźcy wojenni z Ukrainy po zarejestrowaniu się uzyskują prawo do opieki medycznej. Bundesweite Arbeitsgemeinschaft der Psychosozialen Zentren für Flüchtlinge und Folteropfer (Baff) opracowała wytyczne dotyczące postępowania z uchodźcami, którzy przeżyli traumę, zatytułowane „Traumasensibler und empowernder Umgang mit Geflüchteten”.

Źródło: dojczland.info

Uchodźczynie z Ukrainy molestowane na dworcu w Berlinie!

Każdego dnia na dworcu głównym w Berlinie pojawiają się uchodźcy z Ukrainy – często są to kobiety z dziećmi. Są całkowicie wyczerpani i pilnie potrzebują pomocy. Teraz jednak policja federalna ostrzega przed podejrzanymi mężczyznami kręcącymi się na peronach dworca głównego w Berlinie!

Nasza redakcja dowiedziała się o trzech niepokojących przypadkach.

Niestosowne oferty pieniężne

W poniedziałek ok. godz. 21:00 dwóch Niemców podchodziło do kobiet podróżujących samotnie lub z dziećmi na poziomie -1 dworca kolejowego w Berlinie i oferowało im pieniądze. Świadkowie zwrócili uwagę pracowników ochrony, którzy zaobserwowali próby nawiązania kontaktu przez podejrzanych. Ponadto podeszła do nich Ukrainka, która sprawiała „zrozpaczone wrażenie”. Zdarzenie to potwierdziła policja federalna.

Pracownicy kolei wezwali policję federalną. Funkcjonariusze podeszli do dwóch podejrzanych (50, 53). 50-latek stwierdził, że chciał pomóc tylko dlatego, że zna język rosyjski, a jego znajomy chciał mu pomóc. Obaj zostali poproszeni o opuszczenie terenu dworca. Rzeczniczka policji federalnej powiedziała, że nie ma konkretnych podejrzeń o popełnienie przestępstwa.

Mężczyzna zaoferował podwiezienie

Również w poniedziałek o godz. 18:30 świadek poinformował policję federalną, że mężczyzna (55 lat) specjalnie podchodził do młodych, samotnie podróżujących kobiet i proponował im podwiezienie do Hamburga. Osoba ta, znana policji, również została wydalona przez funkcjonariuszy.

Ostrzeżenie przed ofertami noclegu

Około godziny 20:00 w poniedziałek podejrzane zdarzenia miały miejsce również na poziomie +1 dworca przy wyjściu 13/14 – tam, gdzie przybywają uchodźcy. Jedna z osób zajmująca się pomocą uchodźcom z Ukrainy, powiadomiła funkcjonariuszy policji federalnej o dwóch mężczyznach (29, 21 lat), którzy również zachowywali się podejrzanie wobec kobiet z Ukriany. Inny pomocnik, który śledził mężczyzn, skierował funkcjonariuszy policji federalnej na Washingtonplatz. Tam Niemiec i Libańczyk oświadczyli, że chcieli tylko odebrać znajomego z pociągu, ale nie potrafili podać żadnych nazwisk. W trakcie rozmowy mężczyźni coraz bardziej zapętlali się w sprzecznościach. Policja federalna również nakazała im opuszczenie terenu dworca.

Alina Müller, rzeczniczka Dyrekcji Federalnej Policji, powiedziała: „Ostrzegamy młodych ludzi i kobiety podróżujące samotnie, aby nie korzystali z podejrzanych ofert noclegu – kontaktujcie się tylko z oficjalnymi agencjami.”

źródło: bild.de, dojczland.info