Sylwester w Niemczech: Liczne interwencje policji w Berlinie, śmierć 17-latka w Lipsku

1

Po dwuletniej przerwie od koronawirusa, w Niemczech w Sylwestra znów mogły być odpalane rakiety i petardy. W Berlinie policja odnotowała znaczny wzrost interwencji. W nocy doszło do incydentów także w innych częściach kraju.

Sylwester znowu bez ograniczeń związanych z pandemią

Po raz pierwszy od 2019 roku Niemcy obchodzili Sylwestra w dużej mierze bez ograniczeń związanych z pandemią. Policja w niedzielę wieczorem wyciągnęła wstępny bilans. Podczas gdy na przykład w południowej Hesji pierwsza połowa sylwestra została zakończona „bez większych osobliwości”, berlińska policja odnotowała „znacznie” więcej interwencji niż w ostatnich dwóch latach.

Z kolei jak napisała w nocy na Twitterze berlińska policja, podczas gaszenia płonącego samochodu policjanci i strażacy zostali „masowo zaatakowani petardami”. „Obecnie zabezpieczamy akcję gaśniczą dodatkowymi grupami zadaniowymi”. W dzielnicy Tempelhof autobus publiczny został obrzucony środkami pirotechnicznymi i gaśnicą, w skutek czego została zniszczona jego przednia szyba. Oprócz tego policja poinformowała, że w dzielnicy Lichtenrade 60 do 80 osób próbowało podpalić pojazd za pomocą fajerwerków. Berlińska straż pożarna napisała na Twitterze, że wóz strażacki został masowo uszkodzony przez „ogień pirotechniczny”.

Również w stolicy Niemiec zniszczono okna jednego ze sklepów. „Nasz kolega szybko przybył na miejsce, a następnie został dosłownie wzięty pod ostrzał” – napisała na Twitterze policja. Podano, że jeden funkcjonariusz doznał obrażeń. W Berlin Mitte kobieta została zraniona w szyję przez petardę. Policja odnotowała również incydenty związane z fajerwerkami w innych częściach miasta: przykładowo w Moabit nieznane osoby strzelały petardami w przypadkowych przechodniów.

W Lipsku 17-latek został poważnie ranny w sylwestra podczas używania środków pirotechnicznych, a później zmarł w szpitalu. Policja podała w niedzielę rano, że nikt inny nie ponosi winy. Dalszych informacji w tej sprawie nie udzielono.

W Turyngii dwóch mężczyzn zostało poważnie rannych przez wybuchające podczas sylwestra fajerwerki. We Friemar (powiat Gotha) 42-letni mężczyzna został tak poważnie ranny podczas obsługi zamówionych w internecie petard, że trzeba było amputować mu oba przedramiona – poinformował rzecznik policji. W Schleiz-Crispendorf (powiat Saale-Orla) 21-letni mężczyzna stracił rękę w wyniku wypadku z ładunkiem wybuchowym. Rzecznik powiedział, że nielegalna bomba kulowa eksplodowała bezpośrednio po zapaleniu. Mimo poważnych obrażeń, życiu mężczyzn nie zagrażało niebezpieczeństwo.

Kobieta zadźgana na śmierć w Düsseldorfie

W Düsseldorfie w noc sylwestrową kobieta zginęła podczas kłótni w mieszkaniu. 33-letni mężczyzna z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn użył wobec kobiety noża – podaje rzecznik policji. Nie podano jeszcze żadnych informacji na temat dokładnego przebiegu wydarzeń. Ofiara zmarła na miejscu zdarzenia w dzielnicy Vennhausen. Według rzecznika, do zdarzenia nie doszło podczas imprezy sylwestrowej. Relacje pomiędzy pokrzywdzoną a domniemanym sprawcą nie są jeszcze jasne. 33-latek został zatrzymany.

We Frankfurcie nad Menem sylwestrowa rakieta zapalona przed wieżowcem podpaliła najpierw balkon na szóstym piętrze, a potem mieszkanie. Jedna kobieta doznała zatrucia dymem.

W Teupitz w Brandenburgii dwóch mężczyzn zostało rannych w wyniku eksplozji w piwnicy budynku mieszkalnego. Wybuchł pożar. Policja stwierdziła, że użyto środków pirotechnicznych.

W Nadrenii-Palatynacie jedenastolatkowie w Ellerstadt i Wörth am Rhein zostali poparzeni przez fajerwerki rzucane w nich przez innych. W Badenii-Wirtembergii mężczyzna został poważnie zraniony przez samozapalający się fajerwerk, który trafił w prawą stronę jego twarzy. Według policji, 39-latek po wypadku w Hohbergu musiał zostać zabrany helikopterem do specjalnej kliniki.

Saksońska policja mówiła o „niewielkich pożarach spowodowanych źle skierowanymi środkami pirotechnicznymi”. Według komendy policji w południowej Hesji liczba incydentów z powodu „chuliganów, bójek i innych sporów” była do północy „na zwykłym 'weekendowym poziomie'”.

źródło: n-tv.de

Hamulce cenowe dla energii elektrycznej i gazu, Kindergeld, bilet za 49 euro: to się zmieni w 2023 r. w Niemczech!

1

Hamulce cenowe dla energii elektrycznej i gazu

Z powodu wysokich kosztów energii od marca w obowiązywać będą w Niemczech hamulce cenowe na prąd i gaz. Aby zlikwidować tzw. lukę zimową, kwoty ulg za styczeń i luty zostaną naliczone wstecznie w marcu. Limity cenowe w wysokości 12 centów za kilowatogodzinę w przypadku gazu i 40 centów w przypadku energii elektrycznej dotyczą 80 procent ubiegłorocznego zużycia w prywatnych gospodarstwach domowych i mniejszych przedsiębiorstwach – chodzi o zachęcenie do oszczędzania energii.

Bilet za 49 euro zostanie wprowadzony na początku kwietnia

Bilet za dziewięć euro, dostępny przez trzy miesiące latem 2022 roku okazał się pełnym sukcesem. Po długich sporach rząd federalny i rządy krajów związkowych uzgodniły następcę: bilet na transport lokalny ważny w całych Niemczech za 49 euro miesięcznie. Szczegóły, a przede wszystkim dokładna data wprowadzenia biletu, wymagają jednak jeszcze doprecyzowania. Docelowy termin to 1 kwietnia.

Wzrost opłat za transport lokalny

Na przełomie roku wzrosną ceny w regionalnym transporcie autobusowym i kolejowym z powodu wysokich kosztów energii i eksploatacji.

Przykładowo we Frankfurcie bilet jednorazowy będzie droższy o 55 procent i będzie kosztował 3,40 euro. Natomiast cena za bilety miesięczne i roczne pozostanie bez zmian. Posiadacze Frankfurt Passów zapłacą tylko 30 proc. ceny biletu normalnego.

Podwyżka Kindergeld

Od stycznia zasiłek na dzieci wzrośnie do jednolitej kwoty 250 euro – na pierwsze do trzeciego dziecka. Zwiększony zostanie również zasiłek na dziecko, z którego korzystają osoby o wyższych dochodach, a także maksymalna kwota alimentów odliczanych od podatku, np. dla dzieci studiujących na uniwersytecie.

Więcej dodatków mieszkaniowych dla większej liczby osób

Od stycznia więcej osób skorzysta z dodatku mieszkaniowego w ramach świadczenia socjalnego, będzie on również wyższy: Zamiast około 600 tys. gospodarstw domowych, w przyszłości prawo do dodatku mieszkaniowego będzie miało około dwóch milionów gospodarstw. Średnia kwota wzrośnie z około 180 euro do około 370 euro miesięcznie.

Wprowadzenie dochodu obywatelskiego

Z dniem 1 stycznia po Hartz IV nastąpi dochód obywatelski (Bürgergeld) jako nowy dochód podstawowy dla osób długotrwale bezrobotnych. Stawka dla samotnych dorosłych wzrośnie o 53 euro do 502 euro miesięcznie. Jeśli podejmą dalszą naukę, otrzymają dodatkowo 150 euro. Ci, którzy zarabiają od 520 do 1000 euro, będą mogli zatrzymać więcej swoich dochodów: Ulga wolna od podatku w tym zakresie zostanie podniesiona z 20 do 30 proc. Dla osób poniżej 25 roku życia będzie obowiązywał nieopodatkowany dodatek w wysokości 520 euro za trzy miesiące pomiędzy zakończeniem szkoły a rozpoczęciem szkolenia – taki sam jak w przypadku Federalnego Wolontariatu.

Nie trzeba w tym celu składać żadnych wniosków: „Dotychczasowy zasiłek dla bezrobotnych II lub zasiłek socjalny zostanie automatycznie przeniesiony na nowy zasiłek obywatelski”.

Podwyższenie dodatku na biuro domowe

Osoby, które w 2023 roku nadal będą pracować w home office, otrzymają wyższy ryczałt. Według rządu federalnego, podatnicy będą mogli ubiegać się o sześć euro za dzień pracy w biurze domowym w swoim rozliczeniu podatku dochodowego. Do tej pory ryczałt był ograniczony do 600 euro rocznie. Od przyszłego roku można ubiegać się o dofinansowanie do 1.260 euro rocznie. Oznacza to, że w przyszłości uprawnionych będzie 210 zamiast 120 dni pracy w domu.

Ryczałt obowiązuje również w przypadku braku siedziby. Ma to na celu odciążenie rodzin posiadających mniejsze mieszkania.

Obowiązkowe opakowania wielokrotnego użytku w gastronomii

Od stycznia restauracje i kawiarnie muszą oferować opakowania wielokrotnego użytku na napoje na wynos. W przypadku posiłków na wynos muszą istnieć alternatywy dla jednorazowych opakowań z tworzyw sztucznych. Konsumenci nie mogą ponosić dodatkowych kosztów za opcję wielokrotnego użytku, ale placówki mogą pobierać kaucję.

Małe firmy zatrudniające mniej niż pięciu pracowników są zwolnione z tego obowiązku, ale muszą pozwolić klientom na napełnienie przyniesionych przez nich pojemników.

Wzrost składek na ubezpieczenie zdrowotne

Ustawowe kasy chorych mogą zwiększyć swoje składki dodatkowe na przełomie roku. Centra konsumenckie ostrzegają, że w tym roku po raz pierwszy towarzystwa ubezpieczeniowe nie muszą informować o tym klientów na piśmie. W mocy pozostaje jednak specjalne prawo płatników składek do wypowiedzenia umowy w przypadku podwyżek.

Karnet na kulturę dla 18-latków

W związku ze spadkiem sprzedaży biletów minister stanu ds. kultury Claudia Roth chce ponownie przyciągnąć więcej osób do kin i teatrów. „Liczby widzów w instytucjach kultury nie są obecnie na poziomie, na jakim były przed pandemią” – powiedział polityk Zielonych.

Należy rozważyć zachęty, które skłonią ludzi do „zejścia z kanapy i powrotu do kina”. Jako sposób na to wymieniła planowaną na najbliższy rok przepustkę kulturalną dla 18-latków, dzięki której będą mogli otrzymać po 200 euro na książki lub bilety na koncerty, do teatrów czy kin.

źródło: hessenschau.de

Noworoczne przemówienie kanclerza Scholza: „Spójność to nasz największy atut”

0

„Drodzy współobywatele, dziś wieczorem kończy się trudny rok” – otwiera swoje noworoczne przemówienie kanclerz Olaf Scholz (64 lata, SPD).

Tematem centralnym przemówienie noworocznego niemieckiego kanclerza była rosyjska wojna napastnicza na Ukrainie i jej wpływ na niemiecką gospodarkę.

„Żaden przegląd roku nie jest kompletny bez obrazów z 24 lutego, kiedy pierwsze rosyjskie rakiety uderzyły o świcie w Kijów, Charków, Odessę i inne ukraińskie miasta” – powiedział Scholz. „Putin prowadzi imperialistyczną wojnę agresji w środku Europy”.

Dodał, że wojna wystawiała na próbę także Niemcy, że wielu ludzi jest zaniepokojonych wojną – i że wszyscy odczuwaliśmy jej skutki w codziennym życiu.

„A jednak historia tego roku 2022 to nie tylko wojna, cierpienie i zmartwienia” – kontynuował Scholz. Na przykład Putin nie zajął Ukrainy w kilka dni, jak to było planowane, a Unia Europejska i NATO są „zjednoczone jak dawno nie były”. Kanclerz postawił sprawę jasno: „My w Niemczech nie ugięliśmy się, gdy Rosja zakręciła latem kurek z gazem. Bo nie damy się zaszantażować!”

Scholz: „Również to, drodzy obywatele, jest dla mnie historią roku 2022. Chodzi o spójność i siłę, jak również o pewność siebie. To jest historia, którą wszyscy pomogliście napisać, w całym naszym kraju”.

„Nasza spójność jest naszym największym atutem” – powiedział kanclerz.

Przypomniał o milionach osób, które zgłosiły się na ochotnika, aby pomagać, o współczuciu i chęci pomocy uchodźcom z Ukrainy, podziękował wszystkim, którzy pracują na rzecz bezpieczeństwa – policji, Bundeswehrze, straży pożarnej, służbom ratowniczym.

I na koniec Scholz zaapelował: „Drodzy współobywatele, nasza spójność jest naszym największym atutem. Dlatego na początku tego nowego roku życzę nam jednego: pozostańmy wierni drodze, którą obraliśmy w minionym roku! Trwajmy na niej odważnie!”

źródło: Przemowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza

Nie żyje Benedykt XVI. Emerytowany papież miał 95 lat

0

Były papież Benedykt XVI nie żyje. Jak poinformował Watykan, zmarł w wieku 95 lat. W ostatnich dniach stan zdrowia emeryckiej głowy Kościoła znacznie się pogorszył.

Benedykt XVI nie żyje

„Z bólem muszę ogłosić, że Benedykt XVI, papież emeryt, zmarł dziś o godz. 9:34 w klasztorze Mater Ecclesiae w Watykanie” – poinformował rzecznik Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni. W ostatnim czasie jego stan zdrowia uległ pogorszeniu. Nie było już żadnych wystąpień publicznych.

Benedykt XVI zostanie złożony 2 stycznia w Bazylice św. Piotra. Wierni będą mogli się wtedy z nim pożegnać – wynika z komunikatu Watykanu. Benedykt dał w ostatnich dniach do zrozumienia, że w razie śmierci chciałby być pochowany w grocie pod Bazyliką św. Piotra w Rzymie. Bruni zapowiedział kolejne informacje w najbliższym możliwym terminie.

Dobrowolna rezygnacja

Joseph Ratzinger został wybrany na papieża 19 kwietnia 2005 roku, jako następca Jana Pawła II. Benedykt był pierwszym niemieckim papieżem od około 480 lat. Prawie osiem lat później dobrowolnie ustąpił ze stanowiska – jako pierwszy papież od ponad 700 lat. Swoją decyzję uzasadniał zaawansowanym wiekiem i szwankującym zdrowiem – brakowało mu sił na wymagający urząd, mówił wówczas.

Podczas pontyfikatu swojego następcy Franciszka, Benedykt żył w odosobnieniu w klasztorze w Ogrodach Watykańskich. W swoim pontyfikacie Benedykt kontynuował konserwatywny kurs swojego poprzednika. Sprzeciwiał się modernizacji Kościoła, co przyniosło mu wiele krytyki. Początkowy entuzjazm Niemców osłabł.

Surowa postawa spotkała się z krytyką

Na jego kadencji cieniem położyły się przede wszystkim skandale związane z nadużyciami, które pogrążyły Kościół katolicki w głębokim kryzysie. Benedykt odcisnął swoje piętno na Kościele katolickim na długo przed rozpoczęciem pontyfikatu. Jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary w Rzymie kardynał Ratzinger, urodzony 16 kwietnia 1927 roku w Marktl am Inn w Górnej Bawarii, miał już za sobą ponad 20 lat pisania historii Kościoła. Jego surowe stanowisko w takich kwestiach jak kontrola urodzeń, aborcja czy celibat było odrzucane przez licznych wiernych, zwłaszcza w Europie. W innych częściach światowego Kościoła katolickiego linia konserwatywna uzyskała natomiast poparcie.

Niewłaściwe postępowanie w sprawach o nadużycia

W roku 2022 jego własne postępowanie w sprawach o nadużycia w czasie, gdy był arcybiskupem Monachium i Freisingu (1977-1982), również trafiło na pierwsze strony gazet. Raport o nadużyciach zlecony przez archidiecezję monachijską zarzucił mu niewłaściwe postępowanie w czterech przypadkach. Benedykt przeprosił później w publicznym liście wszystkie ofiary nadużyć seksualnych. Do późnej starości pozostał sprawny umysłowo, co wielokrotnie podkreślał jego prywatny sekretarz Georg Gänswein, ale jego zdrowie fizyczne gwałtownie podupadło. Choć chciał pozostać „ukryty przed światem”, jego pisma na drażliwe tematy, takie jak celibat i nadużycia, wielokrotnie podsycały spekulacje, że przynajmniej częściowo nie zgadzał się z kursem swojego następcy Franciszka.

źródło: tagesschau.de

Niemcy: Policja znalazła tony kokainy w puszkach z tuńczykiem

0

Kontrola rentgenowska w porcie doprowadziła hamburską policję do sukcesu. Na zdjęciach rentgenowskich widać było anomalie w puszkach z rybami i w workach z metalowym granulatem. Przy szczegółowej kontroli okazało się, że jest to kokaina warta 100 milionów euro.

Kokaina w puszkach z tuńczykiem

Śledczy z portu w Hamburgu odnieśli duży sukces w walce z przemytem kokainy. W kontenerach z Brazylii i Ekwadoru zarekwirowali łącznie prawie 3,6 tony narkotyku – podały władze celne w Hamburgu. Władze oszacowały wartość uliczną przejętych narkotyków na co najmniej 100 milionów euro. Kokainę udało się namierzyć również dzięki kontroli rentgenowskiej przeprowadzonej przez placówkę kontroli kontenerów, wyjaśnili celnicy. Podczas inspekcji znaleziono „rzucające się w oczy cechy”, które następnie podczas dokładniejszej analizy ładunku, okazały się ukrytą kokainą – jak podano w oświadczeniu.

Już 29 listopada br. funkcjonariusze przechwycili dwie tony kokainy między konserwami z tuńczykiem w kontenerze z Ekwadoru. Zaledwie kilka dni później, 1 grudnia, znaleźli ponad półtorej tony kokainy w dwóch kontenerach z Brazylii, które były załadowane workami z metalowym granulatem. Matthias Virmond, zastępca szefa Urzędu Śledczego ds. Celnych w Hamburgu, mówił o „dwóch znakomitych ciosach wymierzonych w międzynarodową przestępczość narkotykową”.

W 2021 roku przechwycono więcej kokainy

Celne Biuro Śledcze pracowało na pełnych obrotach, aby znaleźć osoby stojące za tym przemytem. „Naszym celem jest ujawnienie i trwałe rozbicie struktur sprawczych”. Znaleziska były kolejnym dowodem na „utrzymującą się wysoką falę dostaw kokainy do Europy”, wyjaśnili celnicy.

Największą ilość narkotyków w tym roku w porcie funkcjonariusze odkryli pod koniec stycznia w kontenerze z bananami z Ekwadoru: 2,6 tony. W 2022 roku celnicy znaleźli więc łącznie około 9,5 tony kokainy – znacznie mniej niż rekordowa ilość 19 ton w roku poprzednim.

Źródło: n-tv

Niemcy: Jechał autostradą śpiąc w Tesli – a przed nim policja

0

Na autostradzie A70 w pobliżu miejscowości Bamberg mężczyzna zasnął za kierownicą swojego e-samochodu. Jechał z prędkością 110 km/h. Nawet trąbiąc klaksonem, policjanci nie byli w stanie go obudzić.

Jechał 110 km/h śpiąc

Policja zatrzymała śpiącego kierowcę Tesli na autostradzie w okolicach miejscowości Bamberg. Pojazd poruszał się cały czas w dokładnie takiej samej odległości od poprzedzającego go samochodu patrolowego na drodze A70 w kierunku Bayreuth – podała policja. Jechał się ze stałą prędkością 110 kilometrów na godzinę.

Mężczyzna był pod wpływem narkotyków

Patrol policji przez 15 minut bezskutecznie próbował obudzić 45-latka za pomocą klaksonów i sygnałów stopu. Funkcjonariusze zauważyli, że mężczyzna siedział na fotelu kierowcy z zamkniętymi oczami, a jego ręce nie znajdowały się na kierownicy. W końcu mężczyzna obudził się i wykonał polecenia funkcjonariuszy. Podczas kontroli wykazywał „typowe dla spożycia narkotyków objawy” – podała policja.

Na dole samochodu, w okolicy pedałów, funkcjonariusze znaleźli podobno tzw. ciężarek do kierownicy. Urządzenie to jest przymocowywane do kierownicy w celu oszukania funkcji bezpieczeństwa pojazdu poprzez udawanie, że ręka znajduje się na kierownicy. Wobec kierowcy prowadzone jest teraz postępowanie pod kątem stwarzania zagrożenia w ruchu drogowym. Jego prawo jazdy zostało zawieszone.

Źródło: Spiegel

Przewodniczący CDU Friedrich Merz domaga się dostawy czołgów na Ukrainę

Przewodniczący CDU Friedrich Merz nalega na dostarczenie Ukrainie nowoczesnych czołgów Leopard 2. „Wsparcie Ukrainy bojowymi wozami piechoty i czołgami nie przedłużyłoby tej wojny, lecz ją skróciło” – powiedział lider CDU w wywiadzie dla Niemieckiej Agencji Prasowej w Berlinie. „Niemcy i inne kraje europejskie powinny już dawno dostarczyć Ukrainie wyprodukowane na Zachodzie bojowe wozy piechoty i czołgi.”

„Widać, że w Urzędzie Kanclerskim brakuje woli politycznej, by objąć przywództwo w Europie”

Merz określił jako ważny sygnał także dla Rosji to, że w ubiegłym tygodniu prezydent USA Joe Biden po raz kolejny zapewnił ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o swoim poparciu. Dobrze, że przynajmniej Amerykanie zadziałali w sposób zdecydowany i dostarczyli rakiety obrony powietrznej. Wspólne działania USA i Unii Europejskiej w sprawie różnych dostaw broni na Ukrainę „z pewnością byłyby możliwe” – powiedział Merz. „Widać, że w Urzędzie Kanclerskim brakuje woli politycznej, by objąć przywództwo w Europie” – dodał.

Ukraina od dawna prosi swoich sojuszników o wyprodukowane na Zachodzie czołgi i bojowe wozy piechoty. Według źródeł ukraińskich, trwają rozmowy z rządem Niemiec na temat dostawy czołgów Leopard 2 i bojowych wozów piechoty Marder. Kanclerz Olaf Scholz (SPD) nie chce dostarczać takich czołgów, tak długo jak nie będą one dostarczane przez innych sojuszników.

Merz nie spodziewa się szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie

Zapytany o to, czy prezydent Rosji Władimir Putin mógłby być partnerem w negocjacjach po zakończeniu wojny, Merz powiedział: „Nie potrafię sobie wyobrazić, jak po przegranej wojnie z Ukrainą rosyjski rząd pod przewodnictwem obecnego prezydenta Putina mógłby w ogóle jeszcze sprawować władzę i prowadzić takie negocjacje.” Dodał, że z dnia na dzień polityczne przetrwanie Putina wydaje się coraz mniej prawdopodobne.

Merz nie spodziewa się szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie. Choć chciałoby się, aby było inaczej, trzeba pogodzić się z tym, że wojna potrwa jeszcze jakiś czas – stwierdził. Dodał, że należy zrobić wszystko, aby dać Ukrainie szansę na przywrócenie integralności terytorialnej kraju. „Oznacza to, że musimy nadal udzielać temu krajowi pomocy humanitarnej, finansowej, politycznej, ale także militarnej” – podkreślił przewodniczący CDU.

Źródło: Die Welt

Niemiecki automobilklub ADAC: pod koniec roku tankowanie będzie droższe

0

Pod koniec roku ceny paliw na stacjach benzynowych w Niemczech nadal rosną. Litr benzyny Super E10 kosztuje teraz średnio 1,686 euro, o 2,5 centa więcej niż w poprzednim tygodniu. W tym samym okresie olej napędowy podrożał w Niemczech średnio o 1,2 centa na litrze. Obecnie za litr diesla trzeba zapłacić średnio 1,816 euro. Ceny paliw poszły w górę już w poprzednim tygodniu, po raz pierwszy po kilku tygodniach spadku.

Według ADAC, ostatni wzrost cen na stacjach benzynowych wynika przede wszystkim z wyższych cen ropy naftowej. Na przykład ropa Brent w ciągu ostatniego tygodnia zdrożała o około cztery dolary.

Przed podjechaniem na stację benzynową warto zorientować się w aktualnych cenach w okolicy

ADAC twierdzi, że różnica w cenie między tymi dwoma rodzajami paliwa nadal nie odzwierciedla różnych stawek podatku od energii elektrycznej: chociaż podatek od litra oleju napędowego jest o ponad 20 centów niższy niż od litra benzyny Super E10, to obecnie kosztuje on o 13 centów więcej. Jednak w kolejnych miesiącach, gdy zmaleje zapotrzebowanie na olej opałowy, ceny powinny nieco spaść.

Niemiecki automobilklub ADAC radzi, by przed podjechaniem na stację benzynową zorientować się w aktualnych cenach w okolicy i udać się tam, gdzie są one najkorzystniejsze. Takie porównanie można znaleźć na przykład na stronie tanken.t-online.de.

Źródło: T-Online

Sondaż YouGov: większość niemieckiego społeczeństwa przeciwna natychmiastowemu zniesieniu pozostałych obostrzeń covidowych

Większość mieszkańców Niemiec opowiada się przeciwko natychmiastowemu zniesieniu wszystkich restrykcji covidowych, które wciąż jeszcze obowiązują w tym kraju. W sondażu przeprowadzonym przez instytut badania opinii publicznej YouGov na zlecenie Niemieckiej Agencji Prasowej, 52 proc. jest przeciwnych rezygnacji z obowiązku noszenia maseczek w transporcie publicznym w całym kraju. 60 proc. odrzuca całkowite zniesienie obowiązkowej izolacji dla osób zakażonych koronawirusem. Prawie dwie trzecie (64 proc.) respondentów twierdzi, że dla nich pandemia jeszcze się nie skończyła.

W niemieckim społeczeństwie nadal przeważa przekonanie o konieczności zachowania ostrożności

W sondażu przeprowadzonym przez instytut badania opinii publicznej YouGov w okresie od 21 do 23 grudnia – na krótko przed ogłoszeniem przez wirusologa Christiana Drostena końca pandemii – wzięło udział 2.041 mieszkańców Niemiec. Swoją wypowiedzią znany naukowiec wywołał spór w koalicji rządzącej o to, czy powinno się znieść obowiązek noszenia maseczek i obowiązek izolacji wprowadzone z powodu pandemii koronawirusa. Minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP) jest za, z kolei minister zdrowia Karl Lauterbach (SPD) sprzeciwia się temu. Na razie nie widać szans na osiągnięcie porozumienia w tej sprawie.

W niemieckim społeczeństwie nadal przeważa przekonanie o konieczności zachowania ostrożności: tylko 31 proc. ankietowanych twierdzi, że pandemia jest już dla nich historią. 23 proc. uważa, że skończy się ona dopiero w 2023 roku. Aż 41 proc. respondentów spodziewa się, że będzie ona trwała przez cały przyszły rok.

Niemal jedna trzecia ankietowanych opowiada się za tym, aby obowiązek izolacji istniał jeszcze przynajmniej do końca przyszłego roku

Tylko 41 proc. uczestników badania opowiada się za natychmiastowym zniesieniem obowiązku noszenia maseczek w dalekobieżnym i lokalnym transporcie publicznym. 27 proc. uważa natomiast, że całkowita rezygnacja z tego wymogu powinna nastąpić dopiero w trakcie 2023 roku. Aż 25 proc. ankietowanych chciałoby nawet, aby obowiązek noszenia maseczek w autobusach i pociągach istniał przez cały przyszły rok. Niektóre kraje związkowe zniosły już wymóg noszenia maseczek w środkach transportu publicznego.

Tylko 32 proc. respondentów popiera natychmiastowe zniesienie w całych Niemczech obowiązkowej izolacji dla osób zakażonych. 29 proc. z nich chciałoby, żeby tak się stało dopiero w przyszłym roku. 31 proc. uczestników sondażu opowiada się za tym, aby obowiązek izolacji istniał jeszcze przynajmniej do końca przyszłego roku. Przepisy dotyczące obowiązkowej izolacji dla osób zakażonych również ustanawiane są przez poszczególne kraje związkowe. Niektóre landy już z niej zrezygnowały.

Źródło: Die Welt

Koniec długiej tradycji – Deutsche Post zaprzestaje świadczenia tej usługi

0

31 grudnia 2022 roku Deutsche Post zaprzestanie świadczenia usługi o bardzo bogatej tradycji. Oznacza to koniec czegoś, co powstało 150 lat temu.

Koniec ze 150-letnią tradycją

Deutsche Post, jako jeden z ostatnich operatorów pocztowych na świecie, zaprzestaje świadczenia usługi, z której korzysta dziś bardzo niewiele osób – chodzi o telegram. Historyczna metoda przekazywania wiadomości była kiedyś bardzo popularna i niezastąpiona, ale dziś straciła wiele na znaczeniu.

Jak informuje portal „paketda.de”, który specjalizuje się w usługach pocztowych, rzecznik Poczty potwierdził zaprzestanie wykonywania tej usługi z dniem 31 grudnia 2022 roku.

Ostatnia szansa na wysłanie telegramu

Patrząc na system rezerwacji telegramów na stronie internetowej widać, że 31 grudnia 2022 roku może zostać wybrany jako ostatni dzień dostawy. Od przełomu roku wszystkie daty są już nieaktywne. Jeśli zamieścicie swoją wiadomość między północą a trzecią rano, dostawa zazwyczaj następuje nawet tego samego dnia.

Za podstawową cenę 12,90 euro można zlecić dostarczenie wiadomości zawierającej 160 znaków. Telegramy o długości do 480 znaków kosztują 18,35 euro. A jeśli chcecie napisać jeszcze więcej, to za każde 200 dodatkowych znaków zapłacicie 5,25 euro.

Źródło: t-online