Prawa pracownicze a piątkowy strajk w Niemczech: co zrobić, gdy pociągi szybkiej kolei miejskiej nie kursują?

0

Osoby dojeżdżające do pracy czekają w piątek poważne utrudnienia z powodu strajku zapowiedzianego przez Eisenbahn- und Verkehrsgewerkschaft (EVG) – niemiecki związek zawodowy reprezentujący pracowników przedsiębiorstw kolejowych. Marcus Bodem, prawnik specjalizujący się w prawie pracy, wyjaśnia, co w takiej sytuacji mogą zrobić pracownicy – a czego im nie wolno.

EVG wezwał do strajku na kolei. W piątek 21 kwietnia wstrzymany zostanie m.in. ruch pociągów szybkiej kolei miejskiej w Berlinie. Czy pomimo to pracownicy muszą tego dnia przyjść do pracy?

To, jak dojechać do pracy, to wyłącznie problem pracownika. Podstawowa zasada jest taka, że to pracownicy muszą wziąć na siebie ryzyka związane z dojazdem do pracy i rozwiązywać problemy, jakie mogą się pojawić. Muszą zorganizować wszystko tak, aby dotrzeć do firmy na czas. Zasada ta obowiązuje również w przypadku strajku ostrzegawczego ogłoszonego z krótkim wyprzedzeniem. Istnieje wiele sposobów, aby poradzić sobie z takimi trudnościami. Można na przykład umówić się na wspólny dojazd do pracy jednym samochodem z innymi współpracownikami.

Czy pracownikom w Niemczech grożą konsekwencje wynikające z prawa pracy, jeśli pozostaną w domu z powodu strajku i związanych z tym problemów z dojazdem?

Tak, w pierwszej kolejności otrzymają upomnienie. Jeśli absolutnie nie ma możliwości dojazdu do pracy tego dnia, wówczas trzeba wyjechać dzień wcześniej i wziąć pokój w hotelu. Pracownicy, którzy mogą pracować także w trybie home office, mają oczywiście większą swobodę niż choćby operator frezarki. Ale coraz częściej zdarza się, że firmy idą pracownikom na rękę i pozwalają im zostać w domu albo na przykład zostać dłużej w pracy poprzedniego dnia. Oczywiście takie rozwiązania nie wchodzą w grę na przykład w przypadku personelu zatrudnionego na oddziale intensywnej terapii.

Czy pracownicy mają prawo do wzięcia dnia wolnego z krótkim wyprzedzeniem?

Teoretycznie jest to możliwe. Prawo pracy przewiduje, że pracownicy mogą wyrazić chęć skorzystania z urlopu, a firma musi to uwzględnić. W pewnych okolicznościach szef może jednak odmówić spełnienia tego życzenia – na przykład jeśli w piątek nie pojawi się w pracy kilku innych współpracowników. Ważne jest, aby nie podejmować samowolnych działań albo grozić, że za wszelką cenę chce się dostać dzień wolny. Jeśli pracownik nie pojawi się w pracy, naruszy swoje obowiązki wynikające z prawa pracy. Musi się więc liczyć z tym, że w pierwszej kolejności otrzyma upomnienie, a potem może mu grozić nawet wypowiedzenie umowy o pracę.

No dobrze, ale co z pracą zdalną? Czy pracownicy w Niemczech mogą domagać się umożliwienia im pracy z domu?

Nie, pracownicy nie mogą domagać się tego, by mogli wykonywać swoje obowiązki zawodowe w trybie home office. Przynajmniej na razie nie istnieje takie prawo. Być może w przyszłości federalny minister pracy, Hubertus Heil, zmieni coś w tej kwestii.

Źródło: www.tagesspiegel.de

Autobusy, pociągi, loty: na jakie utrudnienia muszą być w piątek przygotowani pasażerowie w Niemczech?

0

Dojeżdżający do pracy i podróżni znów będą musieli mieć mocne nerwy: przed mieszkańcami Niemiec kolejne strajki ostrzegawcze. Z tego powodu trzeba przygotować się na znaczne ograniczenia w ruchu dalekobieżnym i regionalnym. Nie ominie to również niektórych lotnisk w Niemczech.

Eisenbahn- und Verkehrsgewerkschaft (EVG) – niemiecki związek zawodowy z siedzibą w Berlinie reprezentujący pracowników przedsiębiorstw kolejowych – wezwał ponownie do przeprowadzenia ogólnokrajowego strajku w ramach trwającego sporu zbiorowego z około 50 przedsiębiorstwami kolejowymi. Odbędzie się on w piątek 21 kwietnia. Pracownicy mają przerwać pracę w godzinach od 3:00 do 11:00. Z kolei związek zawodowy Vereinte Dienstleistungsgewerkschaft (ver.di) ogłosił strajk na lotniskach.

Strajk EVG w piątek 21 kwietnia: ruch pociągów wstrzymany w godzinach przedpołudniowych

Deutsche Bahn (DB) planuje w piątkowy poranek całkowicie wstrzymać ruch dalekobieżny w całych Niemczech. Od godziny 13:00 nastąpi stopniowe wznowienie przewozów. Ale nawet po tej godzinie podróżni muszą być przygotowani na ograniczenia. Do wczesnych godzin wieczornych należy liczyć się z „ogólnokrajowymi konsekwencjami strajku w pociągach ICE i IC” – poinformowano.

Będą też przestoje jeśli chodzi o usługi kolei regionalnych i szybkich kolei miejskich. Zapowiedziany strajk dotknie na przykład miasta Monachium. W Hamburgu nie będą kursowały pociągi szybkiej kolei miejskiej, a w Rostocku ogłoszono całkowite wstrzymanie ruchu pociągów na wszystkich 15 liniach. W południe przewozy mają być wznowione, jednak należy liczyć się z możliwymi dalszymi utrudnieniami także w godzinach popołudniowych.

Strajk ver.di w czwartek i piątek: których lotnisk dotyczy?

Na spore utrudnienia muszą przygotować się także osoby podróżujące samolotem. Związek zawodowy ver.di zapowiedział na czwartek i piątek strajki na lotniskach w Kolonii/Bonn, Düsseldorfie, Hamburgu i Stuttgarcie. Akcja protestacyjna dotyczy przede wszystkim pracowników odpowiedzialnych za ochronę lotnictwa, którzy pracują przy kontroli pasażerów, kontrolach osobowych i towarowych oraz przy obsłudze podróżnych.

Jak podaje stowarzyszenie niemieckich portów lotniczych Flughafenverband ADV, odwołanych zostanie około 700 lotów. Spowoduje to utrudnienia dla około 100 tys. pasażerów. Wstrzymano wszystkie odloty z lotniska w Hamburgu.

Na tych lotniskach jest prowadzona akcja strajkowa:

  • Kolonia/Bonn (czwartek i piątek)
  • Düsseldorf (czwartek i piątek)
  • Hamburg (czwartek i piątek)
  • Stuttgart (piątek)

Lotnisko we Frankfurcie pośrednio dotknięte strajkami w Niemczech

Tym razem jednak jest mało prawdopodobne, by strajk był prowadzony na tak szeroką skalę jak 24-godzinny strajk ostrzegawczy EVG i ver.di, do którego doszło w marcu tego roku. Protesty objęły wówczas prawie wszystkie lotniska w kraju. Tym razem strajk jest ograniczony do kilku godzin, przynajmniej w przypadku kolei. Chociaż ważne węzłowe porty lotnicze, takie jak Monachium, będą funkcjonować bez zmian, to jednak akcja strajkowa obejmie port lotniczy w Düsseldorfie, jeden z największych w Niemczech. Ponadto oczekuje się, że pośrednie skutki strajku będą odczuwalne na lotnisku we Frankfurcie.

Źródło: www.merkur.de

Archeologiczne znalezisko w niemieckim przedszkolu – dziewczynka bawiła się sztyletem sprzed 5 tysięcy lat!

0

Do niecodziennego zdarzenia doszło w jednym z przedszkoli na terenie Dolnej Saksonii. „Zobacz, co znalazłam podczas zabawy” – tak pewnie brzmiał początek rozmowy 5-latki z tatą, po powrocie z przedszkola. Okazuje się, że dziewczynka znalazła w piaskownicy przedszkola w Syke (Dolna Saksonia) starożytny sztylet.

Sztylet nie jest zabawką dla dzieci

Ojciec oczywiście od razu zdał sobie sprawę, że ten sztylet nie może być zabawką należącą do przedszkola i wysłał zdjęcie do muzeum okręgowego w Syke. I rzeczywiście, sztylet okazał się znaleziskiem archeologicznym. Jeśli ktoś znajdzie tego typu skarb w Dolnej Saksonii, musi to zgłosić do urzędu ochrony zabytków, wyjaśnia rzecznik muzeum. „Duże wrażenie zrobiły na nas wtedy zdjęcia w załączniku: już na pierwszy rzut oka było widać, że jest to bardzo dobrze zachowane narzędzie kamienne wysokiej jakości”. Dolnosaksoński Urząd Państwowy ds. Ochrony Zabytków w Hanowerze potwierdził już wiek sztyletu.

Znalezisko z epoki neolitu

Jak się okazało, sztylet pochodzi z okresu neolitu i ma około 5000 lat! Kamienne narzędzie jest dobrze zachowane i w okolicy znajduje się tylko kilka porównywalnych okazów, wyjaśnia muzeum okręgowe.

Dziewczynka z pewnością jest dumna ze swojego historycznego znaleziska. A być może w przedszkolu ukryta jest jeszcze niejedna archeologiczna sensacja. Na razie nie wiadomo, co stanie się ze sztyletem. Ustawa o ochronie zabytków Dolnej Saksonii stanowi, że ruchome, opuszczone zabytki stają się pod pewnymi warunkami własnością państwa. Ustawa przewiduje jednak również, że znalazca powinien otrzymać nagrodę.

Źródło: www.rtl.de

W 2022 roku zarobki uczących się zawodu w Niemczech były najwyższe w zawodach związanych z ochroną zdrowia i opieką

0

Osoby, które po ukończeniu szkoły decydują się na naukę zawodu (niem. Ausbildung), patrzą nie tylko na własne upodobania i perspektywy kariery w danym zawodzie, ale także na zarobki: w 2022 roku uczący się zawodu w Niemczech zarabiali średnio 1.057 euro brutto miesięcznie. W przypadku kobiet zarobki na poziomie 1.101 euro były nieco wyższe niż w przypadku mężczyzn (1.022 euro) – poinformował Federalny Urząd Statystyczny.

Najniższe wynagrodzenie otrzymywali uczniowie kształcący się w zawodach artystycznych

To, jak wysokie jest wynagrodzenie uczniów, zależy również od wybranego zawodu: powyżej średniej zarabiały osoby kształcące się w zawodach związanych ze służbą zdrowia i opieką. Ich miesięczne zarobki wynosiły średnio 1.139 euro brutto. Wysoko wynagradzane były również osoby przyuczające się do zawodu w branży lotniczej i żeglugowej, np. kontroli lotów lub budowie statków – otrzymywały one odpowiednio 1.054 i 1.051 euro. W zawodach rzemieślniczych uczniowie zarabiali 901 euro.

Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego, w 2022 roku najniższe wynagrodzenie otrzymywali uczniowie kształcący się w zawodach artystycznych. W takich dziedzinach jak muzyka, fotografia, czy projektowanie graficzne zarabiali średnio 783 euro brutto miesięcznie.

Wysokość wynagrodzeń uzależniona od wielkości firmy

Ponadto, im większe przedsiębiorstwo, tym więcej pieniędzy. Firmy zatrudniające mniej niż dziesięciu pracowników wypłacały średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w wysokości 828 euro. Osoby przyuczające się do zawodu w przedsiębiorstwach zatrudniających od 50 do 99 pracowników otrzymywały 944 euro. Z kolei firmy liczące co najmniej tysiąc pracowników płaciły nawet 1.253 euro.

Od 2020 roku w przypadku nowo zawieranych umów o naukę zawodu w przedsiębiorstwach, w których nie ma układu zbiorowego pracy, obowiązuje minimalne wynagrodzenie dla osób uczących się zawodu, które jest corocznie dostosowywane. Osoby, które rozpoczęły kształcenie zawodowe w 2022 roku, otrzymały w pierwszym roku wynagrodzenie brutto w wysokości co najmniej 585 euro miesięcznie. Jeśli rozpoczną naukę zawodu w 2023 roku, otrzymają co najmniej 620 euro miesięcznie.

Dwie trzecie osób uczących się zawodu w Niemczech nadal mieszka z rodzicami

Wielu uczniów zawodu w trakcie kształcenia nadal mieszka w domu swoich rodziców. Według Federalnego Urzędu Statystycznego, nie bez znaczenia dla tej decyzji są względy finansowe. Według wstępnych wyników badania Mikrozensus 2022, ponad dwie trzecie z około 1,5 miliona osób uczących się zawodu, pobierających wynagrodzenie, nadal mieszkało w domu swoich rodziców.

Istnieją przy tym wyraźne różnice między płciami: prawie trzy czwarte (73 proc.) uczniów płci męskiej nadal mieszkało w gospodarstwie domowym rodziców w okresie kształcenia, podczas gdy w przypadku kobiet odsetek ten wynosił tylko 59 proc.

Źródło: www.spiegel.de

Aktywiści klimatyczni z grupy „Letzte Generation” rozpoczęli akcje protestacyjne w Berlinie

1

Grupa aktywistów klimatycznych „Letzte Generation” rozpoczęła zapowiedziane akcje protestacyjne od przemarszów przez centrum Berlina. Policja interweniowała w środę po południu, aby w miarę możliwości zapobiec blokadom. Mimo to – jak poinformowała rzeczniczka policji – pojawiły się niewielkie utrudnienia. Początkowo protesty odbywały się w dzielnicach Friedrichshain, Kreuzberg i Mitte.

Około 160 aktywistów w różnych miejscach niemieckiej stolicy, porządku pilnowało około 100 funkcjonariuszy

Na moście Michaelbrücke zgromadziło się około 100 protestujących. Według reportera Niemieckiej Agencji Prasowej, na moście Schillingbrücke w dzielnicy Friedrichshain jeden z aktywistów klimatycznych wspiął się na samochód policyjny i został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Ponadto – jak podała policja – jedenaście osób usiadło na jezdni, próbując zablokować ruch.

Jak poinformowała rzeczniczka policji, około 30 osób przemaszerowało ulicą Köpenicker Straße. Dziewięciu uczestników usiadło na jezdni. Spowodowało to również utrudnienia dla autobusów należących do berlińskiego przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej Berliner Verkehrsbetriebe (BVG).

Według policji, kolejne akcje miały miejsce na Märkisches Ufer i Holzmarktstraße. Jak relacjonował reporter agencji informacyjnej dpa, jedna grupa ruszyła w kierunku Alexanderplatz, ale została zatrzymana przez policję na wysokości Alexanderstraße/ Karl-Marx-Allee.

W kolejnych dniach planowane są akcje z udziałem nawet 800 aktywistów

Według berlińskiej policji, nad przebiegiem protestów czuwało około 100 funkcjonariuszy. Grupa „Letzte Generation” zapowiada, że w najbliższych dniach około 800 aktywistów zaangażuje się w akcje i blokady w dzielnicy rządowej w stolicy Niemiec. Grupa zarzuca rządzącym zaniedbania w zakresie ochrony klimatu i domaga się powołania rady społecznej. Miałaby ona opracować plany odejścia od paliw kopalnych, takich jak ropa, węgiel i gaz do 2030 roku.

W niedzielę ma się odbyć zapowiedziane spotkanie pod Bramą Brandenburską, a od poniedziałku mają ruszyć masowe blokady dróg. Grupa poinformowała w środę, że na protest mają przybyć aktywiści z całych Niemiec. Związek zawodowy policji i CDU/CSU ostro krytykują planowane akcje protestacyjne.

Źródło: www.welt.de

CDU/CSU chce zmniejszenia świadczeń socjalnych dla osób ubiegających się o azyl w Niemczech

2

CDU i CSU domagają się od rządu federalnego zmiany kursu w polityce migracyjnej – donosi dziennik Bild. Dopóki granice zewnętrzne UE nie są bezpieczne, dopóty również na granicach z Czechami i Szwajcarią powinny być – „w zależności od sytuacji” – prowadzone stałe kontrole – cytuje gazeta fragment wniosku frakcji parlamentarnej CDU/CSU.

Alexander Dobrindt: trzeba ograniczyć zjawisko nielegalnej migracji

Ponadto świadczenia socjalne dla osób ubiegających się o azyl, których wniosek został odrzucony lub postępowanie nadal trwa, powinny zostać zmniejszone i sprowadzone do porównywalnego poziomu w całej Europie. Co więcej, rząd federalny powinien przejąć w całości ponoszone przez gminy koszty zakwaterowania i utrzymania. Przewodniczący Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej Friedrich Merz (CDU) i przewodniczący podgrupy CSU w Bundestagu Alexander Dobrindt omawiają obecnie ten wniosek z lokalnymi politykami wszystkich partii – informuje gazeta.

Dobrindt powiedział w rozmowie z dziennikiem Bild, że koalicja rządząca pozostawia wołania o pomoc ze strony gmin bez odpowiedzi. W jego opinii potrzebna jest zmiana kursu, aby zmniejszyć presję migracyjną i ograniczyć zjawisko nielegalnej migracji.

Gerd Landsberg, szef niemieckiego Związku Miast i Gmin, z zadowoleniem przyjął ten wniosek. Powiedział, że potrzebna jest „długoterminowa strategia, jak poradzić sobie z ruchami migracyjnymi, jak zmniejszyć liczbę imigrantów, zorganizować bardziej sprawiedliwe rozmieszczenie ich w Europie, zapewnić długoterminowe finansowanie i skutecznie chronić granice zewnętrzne”.

Zdaniem krajów związkowych zapowiadane przez rząd federalny środki na uchodźców nie wystarczą

Tymczasem Federalne Ministerstwo Finansów i Niemiecki Związek Powiatów powiedziały Redaktions-Netzwerk Deutschland, że w pierwszym kwartale gminy nie otrzymały jeszcze od rządu federalnego żadnych pieniędzy na uchodźców. Do tej pory gminy nie dostały ani centa z obiecanych na 2023 rok 2,75 mld euro środków federalnych na zakwaterowanie i utrzymanie. Powodem tego jest brak podstaw prawnych. Zostaną one stworzone na szczeblu federalnym dopiero w ciągu roku – powiedział w odpowiedzi na pytanie rzecznik Ministerstwa Finansów.

Rządy krajów związkowych będą mogły później uzyskać zwrot ze środków rządu federalnego. Jednak w opinii władz poszczególnych landów już teraz widać, że zapowiadane przez rząd federalny fundusze nie wystarczą na pokrycie kosztów.

Źródło: www.faz.net

Atak w klubie fitness w Duisburgu – sprawca nadal na wolności

2

Cztery osoby zostały ranne w wyniku ataku w klubie fitness w centrum Duisburga we wtorek wieczorem. Na podstawie informacji przekazanych przez gazetę WELT, policja zakłada obecnie, że jedna z ofiar została zaatakowana celowo. Nadal trwają poszukiwania sprawcy. Mówi się, że ma on około 1,80 cm wzrostu.

Czterech mężczyzn jest rannych

Tylko jedna ulica dzieli miejsce zbrodni od ratusza w Duisburgu. Policja otoczyła teren taśmą, na miejscu dyżurują siły specjalne z karabinami maszynowymi. We wtorek po południu czterech mężczyzn w wieku od 21 do 32 lat zostało rannych w ataku w klubie fitness w centrum miasta w Zagłębiu Ruhry – w tym trzech krytycznie i jeden ciężko.

Według prokuratury, jeszcze w środę rano stan jednej z ofiar określany był jako krytyczny. Trzy osoby przeszły operacje – poinformowała rzeczniczka. Policja nadal poszukuje zbiegłego podejrzanego. Wbrew początkowym wynikom śledztwa, policja zakłada teraz, że był tylko jeden sprawca. Według informacji gazety WELT, policja nie zakłada już także przestępstwa w amoku. Pierwsze zeznania świadków wskazują, że jedna z ofiar została zaatakowana celowo, a dwie inne ofiary zostały ranne, gdy sprawca uciekał. Rzeczniczka prokuratury w Essen powiedziała, że użyto „broni kłutej lub tnącej”.

Sprawca jest prawdopodobnie arabskiego pochodzenia

Według świadków, sprawcą był mężczyzna o czarnych włosach i pełnej brodzie. Podobno podczas zbrodni miał na sobie rzucającą się w oczy koszulkę. Świadkowie opisywali go jako osobę o południowym typie urody, najprawdopodobniej arabskiego pochodzenia.

W środę policja opublikowała opis domniemanego sprawcy. Według opisu, napastnik z wtorkowego ataku ma około 30 lat, 1,80 m wzrostu i jest normalnej budowy ciała. Miał długą czarną brodę, był ubrany w ciemne ubrania i nosił czarną czapkę z odwróconym daszkiem.

Pierwsze zgłoszenia policja otrzymała około godziny 17:40 we wtorek wieczorem. Śledczy przeszukali wtedy siłownię i ją zabezpieczyli – wyjaśniła policja. Wieczorem przesłuchano świadków, którzy ćwiczyli tam w czasie, gdy doszło do przestępstwa.

Państwowa Policja Kryminalna utworzyła punkt kontaktowy dla świadków w przyległej strefie dla pieszych. Wysłano też na miejsce policyjny helikopter, a policjanci szukali śladów na wszystkich piętrach studia fitness.

Na miejscu siły specjalne

„Bardzo żałujemy incydentu w naszym klubie w Duisburgu i mamy nadzieję, że ofiary szybko wrócą do zdrowia”, napisał w e-mailu przedstawiciel John Reed Fitness w odpowiedzi na zapytanie niemieckiej agencji prasowej (niem. dpa). Zaznaczył, że wspiera policyjne śledztwo na wszystkich możliwych etapach. „Bezpieczeństwo i zdrowie naszych członków, jak również naszych pracowników jest naszym priorytetem. Naszym celem jest, aby w naszych siłowniach czuli się bezpiecznie i w dobrych rękach.” Przedstawiciel nie podał dalszych szczegółów dotyczących incydentu.

Według reportera dpa, na miejscu zdarzenia były ciężko uzbrojone specjalne siły policyjne. Naoczni świadkowie byli przesłuchiwani przez policję w pobliskiej restauracji – relacjonował. Jeden z nich miał nawet jeszcze przy sobie swoją torbę sportową.

W związku z atakiem, policja poprosiła społeczeństwo o unikanie obszaru wokół ratusza w centrum miasta. „Na miejscu pracuje liczna grupa naszych funkcjonariuszy” – powiedział rzecznik policji w Essen.

Źródło: www.welt.de

Niemcy: na piątek zapowiedziano ogólnokrajowy strajk na kolei

0

Podróżni muszą znów przygotować się na odwołane i opóźnione pociągi w Niemczech: w piątek odbędzie się ogólnokrajowy strajk w Deutsche Bahn i innych spółkach kolejowych. Poinformował o tym bawarski nadawca radiowo-telewizyjny Bayerischer Rundfunk, powołując się na osoby prowadzące negocjacje zbiorowe. Strajki mają potrwać do godziny 11 i obejmą zarówno transport lokalny, jak i dalekobieżny.

Eisenbahn- und Verkehrsgewerkschaft (EVG) – niemiecki związek zawodowy reprezentujący pracowników przedsiębiorstw kolejowych – planuje w środę poinformować, jakie kolejne kroki zamierza podjąć w ramach sporu dotyczącego układu zbiorowego pracy z Deutsche Bahn i około 50 innymi przedsiębiorstwami. EVG zapowiedział konferencję prasową na środę rano. W zaproszeniu napisano, że w najbliższym czasie trzeba wywrzeć większą presję na tych pracodawców, „którzy nadal myślą, że mogą ignorować żądania pracowników”.

Kolejne spotkanie z Deutsche Bahn w przyszłym tygodniu

EVG żąda podwyżki w wysokości co najmniej 650 euro miesięcznie lub wynoszącej dwanaście procent w przypadku wyższych dochodów. Obecnie związek prowadzi drugą rundę negocjacji z około 50 firmami kolejowymi. W środę związek spotka się z przedsiębiorstwem Transdev.

Kolejne spotkanie z Deutsche Bahn zaplanowano na przyszły tydzień. Póki co spółka zaproponowała 5-procentową podwyżkę oraz jednorazowe dodatki w wysokości do 2.500 euro. Toczące się negocjacje zbiorowe dotyczą ponad 180 tys. z około 230 tys. zatrudnionych.

Związek ver.di ponownie wzywa do strajku na lotniskach

W najbliższych dniach także pasażerowie lotnisk w Düsseldorfie, Hamburgu i Kolonii/Bonn muszą się liczyć z opóźnionymi i odwołanymi lotami. Niemiecki związek zawodowy ver.di (Vereinte Dienstleistungsgewerkschaft; pol. Zjednoczony Związek Zawodowy dla Sektora Usług) wezwał do wznowienia strajków od najbliższego czwartku.

Akcja protestacyjna dotyczy pracowników odpowiedzialnych za ochronę lotnictwa, którzy pracują przy kontroli pasażerów, kontrolach osobowych i towarowych oraz przy obsłudze podróżnych. Zasadniczo strajk ma się rozpocząć w nocy ze środy na czwartek, a zakończyć w nocy z piątku na sobotę.

Źródło: www.tagesschau.de

Wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej CDU/CSU zarzuca minister spraw wewnętrznych wprowadzanie w błąd w sprawie liczby uchodźców w Niemczech

1

Lokalne władze skarżą się na coraz większe obciążenia związane z przyjmowaniem napływających uchodźców – federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) twierdzi, że nie może być mowy o limitach, jeśli chodzi o humanitarność. Według Faeser schronienia w Niemczech szukają przede wszystkim osoby z Ukrainy. Jednak Mathias Middelberg, zastępca przewodniczącego grupy parlamentarnej CDU/CSU, zarzuca jej wprowadzanie w błąd w kwestii danych dotyczących liczby osób ubiegających się o azyl w Niemczech.

W pierwszych trzech miesiącach tego roku w Niemczech było prawie tyle samo nowych wniosków o azyl, co nowo przybyłych z Ukrainy

„Odsetek uchodźców z Ukrainy drastycznie spada w porównaniu z ubiegłym rokiem” – powiedział Middelberg Niemieckiej Agencji Prasowej. Jednocześnie szybko rośnie udział osób ubiegających się o azyl, pochodzących z krajów azjatyckich lub afrykańskich. W pierwszych trzech miesiącach tego roku w Niemczech było prawie tyle samo nowych wniosków o azyl, co nowo przybyłych z Ukrainy.

„Federalna minister spraw wewnętrznych Faeser wprowadza w błąd odnośnie kształtowania się zjawiska migracji do Niemiec” – skrytykował Middelberg, który w grupie parlamentarnej CDU/CSU odpowiada m.in. za politykę komunalną. Polityk CDU powołał się na odpowiedź rządu federalnego w sprawie aktualnych danych dotyczących liczby uchodźców. Od początku roku do 31 marca 81.647 osób uciekło do Niemiec przed rosyjską agresją na Ukrainę. To znacznie mniej niż w pierwszych miesiącach wojny. Faeser stwierdziła w zeszłym tygodniu: „Ośmiu na dziesięciu uchodźców przybywa z Ukrainy”. Natomiast według Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców (niem. Bundesamt für Migration und Flüchtlinge), w pierwszym kwartale 2023 roku pierwszy wniosek o udzielenie azylu w Niemczech złożyło 80.978 osób z innych krajów. Z tego 5.817 wniosków dotyczyło dzieci poniżej pierwszego roku życia.

Azyl dzięki dyrektywie o masowym napływie

Uchodźcy z Ukrainy nie muszą ubiegać się o azyl w Niemczech i innych krajach UE – są bowiem przyjmowani na podstawie decyzji wykonawczej Rady (UE) 2022/382 z dnia 4 marca 2022 r. stwierdzającej istnienie masowego napływu wysiedleńców z Ukrainy w rozumieniu art. 5 dyrektywy 2001/55/WE i skutkującej wprowadzeniem tymczasowej ochrony. Według Federalnego Urzędu Statystycznego, z bilansu napływów i wyjazdów z Niemiec w 2022 roku wynika, że imigracja netto z Ukrainy wyniosła 962 tys. osób.

10 maja przedstawiciele rządu federalnego i poszczególnych krajów związkowych będą ponownie rozmawiać o podziale kosztów związanych z zakwaterowaniem i opieką nad osobami ubiegającymi się o azyl i uchodźcami. W ubiegłym tygodniu Faeser zarządziła przedłużenie kontroli na granicy z Austrią. Uzasadniła to nasileniem zjawiska nielegalnej migracji do Europy Środkowej i Zachodniej.

Źródło: www.spiegel.de

Kilka miesięcy więzienia: sąd wydał najsurowszy jak dotąd wyrok dla aktywisty klimatycznego za kolejną blokadę ulicy

0

Zaledwie kilka godzin po wyroku skazującym ponownie zablokowali ulicę – teraz trzech aktywistów klimatycznych z grupy „Letzte Generation” będzie musiało spędzić kilka miesięcy w więzieniu. Sąd rejonowy w Heilbronn w Badenii-Wirtembergii skazał dwóch mężczyzn i jedną kobietę na kary pozbawienia wolności w wysokości pięciu, czterech i trzech miesięcy bez zawieszenia za zmuszanie do określonego zachowania (niem. Nötigung).

Zaledwie kilka godzin po wyroku byli z powrotem na ulicach

Według prokuratury i aktywistów wyrok jest jak dotąd najsurowszym, jaki wydano w Niemczech wobec członków organizacji „Letzte Generation”. Kolejny oskarżony został skazany na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Sąd uznał za udowodnione, że na początku marca trzej mężczyźni i jedna kobieta zablokowali w ramach protestu drogę krajową 27 w Heilbronn. Wcześniej, przed południem, trzech z czterech oskarżonych zostało skazanych na grzywny i krótkie kary pozbawienia wolności za inną blokadę drogi.

Zaledwie kilka godzin po wyroku byli z powrotem na ulicach. Według policjantów, dwóch z oskarżonych próbowało przykleić się do asfaltu, jednak ostatecznie im się to nie udało.

Sekretarz generalny CDU określił protestujących nie tylko jako „ekstremistów”, ale także jako „kryminalistów” i „przestępców”

Dla sekretarza generalnego CDU aktywiści klimatyczni z grupy „Letzte Generation” to „ekstremiści”. We wtorkowej rozmowie w radiu Deutschlandfunk Mario Czaja wypowiedział się na temat tej grupy i organizowanych przez nią blokad dróg.

Polityk określił protestujących nie tylko jako „ekstremistów”, ale także jako „kryminalistów” i „przestępców”. W jego opinii policja musi podejmować zdecydowane działania i aresztować protestujących na tak długo, jak to możliwe z prawnego punktu widzenia, a wyroki powinny zapadać możliwie jak najszybciej.

Źródło: www.tagesspiegel.de