Jak orzekł dzisiaj Federalny Sąd Najwyższy (BGH) w Karlsruhe, nielegalny system wyłączeń w silnikach dieslowskich jest wadą fizyczną. Oznacza to, że klienci, którzy zakupili samochody z tego typu silinikami, mogą się domagać od handlarzy wymiany pojazdu na taki bez wad. Jest to o tyle istotne, iż istnieje ryzyko, że urzędy odmówią rejestracji samochodów ze zmanipulowanymi silnikami. Dla właścicieli tychże pojazdów byłoby to fatalne w skutkach, nie mogliby oni bowiem więcej korzystać ze swoich samochodów.

Klient VW domagał się wymiany samochodu

Federalny Sąd Najwyższy zajął się sprawą ze względu na klienta VW, który złożył pozew przeciwko swojemu dealerowi samochodowemu. W 2015 roku kupił model Tiguan. W trakcie afery spalinowej okazało się, że samochód był wyposażony w niedopuszczalne urządzenie wyłączające. W związku z tym klient zażądał od dealera samochodowego nowego samochodu z takim samym wyposażeniem jako zamiennika lub przeróbki samochodu. Problem w tym, że od 2016 roku Volkswagen wyprodukował tylko jeden nowszy wariant modelu Tiguana. Ten ma mocniejszy silnik i jest nieco większy. Dealer samochodowy odmówił z tego powodu wymiany samochodu.

Wpływ decyzji BGH na trwające spory prawne inych klientów VW

Klient złożył sprawę w sądzie. Początkowo nie odniósł tam żadnego sukcesu: zdaniem Wyższego Sądu Okręgowego w Bambergu, wymagana wymiana na nowy, wolny od usterek pojazd jest niemożliwa. Sąd uzasadnił to stwierdzeniem, że różnice między dwiema wersjami modeli są zbyt duże. Klient odwołał się i sprawa wylądowała przed BGH (Bundesgerichtshof – Federalny Sąd Najwyższy).

Dzisiaj odwołano jednak zaplanowany na 27 lutego termin rozprawy sądowej, ponieważ klient i dealer samochodowy zawarli ugodę. Klient wycofał pozew. W związku z tym BGH nie wydał wyroku, lecz wyraził swoją opinię. Ta wzmacnia pozycję klientów, którzy prowadzą aktualnie spory prawne ze swoimi dealerami. BGH stwierdza również, że nabywcy z pewnością mają prawo do wymiany pojazdu na taki bez wad. Nawet jeśli dostępne są tylko nowsze modele. Nie chodzi przy tym o wyposażenie modelu, ale o koszty jego wymiany.

źródło: sueddeutsche.de