Federalny minister zdrowia w Niemczech, Jens Spahn chce stopniowo umożliwić niemieckiej gospodarce wyjście ze stagnacji spowodowanej pandemią koronawirusa. „Warunkiem powrotu do pracy jest zapewnienie bezpieczeństwa w zakładzie pracy dla pracowników firmy oraz klientów”, powiedział gazecie „Handelsblatt”. „Przedsiębiorstwa lub branże, które mogą udowodnić, że są w stanie zapewnić zasady higieny oraz odległości, będą mogły łatwiej powrócić do codziennego życia”. Minister będzie szukał „dialogu ze wszystkimi sektorami gospodarki”.
Minie dużo czasu, zanim znowu będą organizowane imprezy masowe
Jest również pewne, że „wszędzie tam, gdzie ludzie są blisko siebie – na dużych imprezach, takich jak mecze piłki nożnej lub w klubach – minie dużo czasu, zanim wszystko wróci do normy”, powiedział Spahn. Jednocześnie polityk CDU wskazał, że wiele przedsiębiorstw przemysłowych wstrzymało produkcję nie z powodu dekretu rządowego, ale z powodu trudności z dostawami i załamania rynków zbytu. „Rynki międzynarodowe prawdopodobnie pozostaną zakłócone przez dłuższy czas, nawet jeśli życie gospodarcze powróci tu stopniowo do normy.”
Wiodący badacze gospodarki Niemiec spodziewają się, że w 2020 roku produkcja gospodarcza zmniejszy się o 4,2 procent, a bezrobocie wzrośnie do 5,9 procent. Na rok 2021 instytuty przewidują jednak wzrost produktu krajowego brutto (PKB) Niemiec o 5,8 procent.
Wiele zależy od zachowania obywateli
Zdaniem ministra, to, jak długo będą konieczne ograniczenia w życiu codziennym wprowadzone w celu walki z rozprzestrzenianiem się koronaawirusa, zależy od zachowania obywateli. „Z odpowiednią ostrożnością, wkrótce znów będzie można mówić o większej normalności”, powiedział Spahn. „Ale niestety pewnie przez dłuższy czas nie będziemy mieli imprez wszelkiego rodzaju.”
Pierwsze kroki w powrocie do normalności możliwe po świętach
Spahn wierzy, że pierwsze kroki w powrocie do normalności są możliwe po świętach wielkanocnych. „Widzimy pozytywny trend. Ale to musi trwać dalej”, powiedział gazecie Handelsblatt o aktualnych danych dotyczących infekcji. Warunkiem koniecznym do złagodzenia ograniczeń jest jednak przestrzeganie przez ludność ograniczeń życia codziennego również w czasie przerwy wielkanocnej.
Jeśli rozwój liczby infekcji będzie się rozwijał jak obecnie, „będziemy mogli rozmawiać z premierami o stopniowym powrocie do normalności po świętach wielkanocnych”. W wolnym państwie konstytucyjnym daleko idące ograniczenia praw podstawowych „mogą funkcjonować tylko wtedy, gdy są zrozumiałe i akceptowane”. Dlatego powiedział, że ważne jest nie tylko odpowiednie uargumentowanie wprowadzenia obostrzeń, ale także „przedstawienie perspektywy ich zniesienia”.
Sekretarz stanu zaleca ostrożność
Tymczasem sekretarz stanu ds. spraw wewnętrznych, Stephan Mayer, zaleca większą ostrożność. Publiczna debata na temat powrotu do normalności była zrozumiała, powiedział polityk CSU w gazecie „Handelsblatt”. „Ale na arenie politycznej powinniśmy się powstrzymać, nie możemy tworzyć fałszywych oczekiwań.” Mayer żąda: „Zdecydowanie powinniśmy poczekać do Świąt Wielkanocnych, a następnie podjąć decyzję w świetle doświadczeń”.
źródło: