Na Ebay wystawiono 50 kontenerów, w których swego czasu mieszkali uchodźcy. Cena wywoławcza wynosiła 1.000 euro. Nowy kontener kosztował 23.000 euro za sztukę.
(O sprzedaży na Ebay przeczytacie tutaj)
Oferta była dostępna na platformie aukcyjnej przez dwa dni, po czym została z niej zdjęta. Rzecznik Centralnego Sztabu Koordynacyjnego ds. Uchodźców, Daniel Posselt, podkreślił, iż aukcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. Organizacja w ciągu dwóch dni otrzymała aż 200 zapytań z całych Niemiec. W związku z tym ofertę usunięto. Jak dodaje Posselt, kontenery nie zostały jeszcze jednak sprzedane.
Hinweis: Wegen der großen Nachfrage haben wir die Anzeige deaktiviert. Alle Interessenten – die uns zwischenzeitlich kontaktiert haben – werden Antwort erhalten. Dies kann allerdings etwas Zeit in Anspruch nehmen. Vielen Dank für Ihr Verständnis! https://t.co/4vvNJ4Vgbz
— ZKF Hamburg (@ZKFHamburg) 16. August 2018
Pomieszczenia o wielkości 28 metrów kwadratowych mogą służyć jako domki gościnne, warsztaty czy salki sportowe do trenowania przykładowo jogi.
Oferta z haczykiem
Aukcja miała jednak jeden haczyk: Kupiec nie tylko musiał posiadać pozwolenie na budowę, ale również odebrać towar osobiście. Kontenery mogą zostać podniesione wyłącznie za pomocą dźwigu. W przypadku transportu na terenie Hamburga, gdzie stoją budynki, należałoby się liczyć z kosztami rzędu 3000 do 5000 euro.
Kontenery mają wprawdzie już trzy lata i posiadają ślady użytkowania, ale są dobrze wyizolowane i posiadają ogrzewanie, instalację elektryczną oraz wodną, podkreśla Posselt.
źródło: Twitter