Po zatrzymaniu w Berlinie sześciu salafitów, policja oraz prokuratura prowadzą dochodzenie w sprawie ewentualnego zamachu na berliński półmaraton, który miał miejsce w zeszłą niedzielę. Aktualnie funkcjonariusze analizuja dane ze skonfiskowanych komputerów oraz telefonów komórkowych. Nie wiadomo jeszcze, czy informacje zdobyte przez policję wystarczą do wydania nakazu aresztowania. Decyzja ma zapaść dzisiaj.
Jak podaje niemiecka prasa, policja zapobiegła prawdopodobnie zamachowi terrorystycznemu na berliński maraton. Policja mówi o zatzymaniu sześciu salafitów, w wieku od 18 do 21 roku życia. Ci mieli być zaangażowani w planowanie zamachu na berlińską imprezę.
Główny podejrzany to Irakijczyk, którego znajomym był tunezyjczyk Anis Amri, odpowiedzialny za dokonanie zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie w 2016 roku.
Policja uspokaja, że informacje, jakoby bójka na noże, która miała miejsce w pobliżu maratonu, miała coś wspólnego z zamachem, są nieprawdziwe.
Die weiteren Informationen zu den Maßnahmen unseres Staatsschutzes und der @GStABerlin vom heutigen Tag erhalten Sie auch unter dem folgenden Link: https://t.co/mSg0TlltRr
^tsm pic.twitter.com/W7yHQykJos— Polizei Berlin (@polizeiberlin) 8. April 2018
Źródło: Policja Berlin