Niemcy: Somalijczyk zaatakował policjantów. Funkcjonariusze byli bezradni wobec jego agresji (WIDEO)

Na parkingu supermarketu Aldi w niemieckiej miejscowości Viernheim w czwartek wieczorem miał miejsce incydent z udziałem uchodźcy z Somalii. Mężczyzna obijał pałką samochód patrolowy policji, a dwóch funkcjonariuszy stało bezczynnie i nie wiedziało jak zareagować. Zdarzenie zostało nagrane przez naocznych świadków i szybko obiegło internet:

Około godziny 18:45 policjantka (31) i jej kolega (52) zostali wezwani do dyskontu na Heidelberger Straße. Świadkowie poinformowali, że mężczyzna wsiadał do samochodów innych osób i nie chciał z nich wysiąść. Kiedy policja przybyła na miejsce, Somalijczyk (21 lat) nie siedział już w żadnym samochodzie, ale chodził po parkingu.

Funkcjonariusze chcieli ustalić dane osobowe mężczyzny. Bernd Hochstädter z Komendy Policji Południowej Hesji w Darmstadt tak relacjonuje zdarzenie: „Funkcjonariusze natychmiast zauważyli, że mężczyzna był ewidentnie pod wpływem narkotyków i znajdował się w stanie zagrożenia psychicznego. Reagował bardzo agresywnie”.

Kiedy stało się jasne, że 21-latek nie zastosuje się do prośby o wylegitymowanie się, patrol zdecydował się na użycie „natychmiastowej siły”, aby nad nim zapanować. Podeszli do niego, a policjant trzymał w ręku pałkę teleskopową.

Gdy tylko funkcjonariusze znaleźli się w zasięgu mężczyzny, ten zaatakował ich. Wyrwał pałkę funkcjonariuszowi i ranił policjantów. Hochstädter: „Funkcjoanriusze doznali siniaków oraz ran i po interwencji nie byli już zdolni do służby”.

Gaz pieprzowy nieskuteczny wobec narkotyków

Początkowo jednak funkcjonariusze trzymali się z boku. Wycofali się, ale powstrzymali przechodniów przed zbliżeniem się do mężczyzny i wezwali posiłki. Policjanci nie użyli gazu pieprzowego – jest on praktycznie nieskuteczny na osoby będące pod wpływem narkotyków i w wyjątkowej sytuacji psychicznej.

Z kolei paralizator, który zazwyczaj (ale też nie zawsze) może obezwładnić agresywnego napastnika, nie należy do standardowego wyposażenia funkcjonariuszy patrolowych. Paralizator noszą tylko jednostki specjalne lub funkcjonariusze ze specjalnym przeszkoleniem.

Somalijczyk, który mieszka w Heidelbergu i który, jak wiadomo policji heskiej, nie był zamieszany dotąd w żadne przestępstwa, wykorzystał kilka minut do przybycia posiłków, aby krzyczeć i uderzać w samochód patrolowy zdobytą pałką. W ten sposób zniszczył m.in. przednią szybę policyjnego Passata.

Posiłki zapanowały nad agresorem

Po przybyciu dodatkowych policjantów wszystko potoczyło się bardzo szybko: kilku funkcjonariuszy błyskawicznie wskoczyło na 21-latka, złapało go za kończyny i skrępowało.

Po pobraniu próbki krwi mężczyzna trafił do zamkniętego szpitala psychiatrycznego. Wszczęto przeciwko niemu postępowanie o napaść na funkcjonariuszy organów ścigania.

Rzecznik policji Bernd Hochstädter pochwalił swoich kolegów: „Zachowali się wzorowo i rozważnie. Ich celem było osiągnięcie aresztowania bez poważnego zranienia mężczyzny. To właśnie im się udało”.

źródło: bild.de