Ponad 10 000 osób zebrało się w sobotę (10 czerwca) w Erding na demonstracji pod hasłem „Stop ideologii ogrzewania”. Jednym z wielu mówców był premier Bawarii Markus Söder. Jak donosi Bild, starł się on werbalnie ze zwolennikami AfD i osobami należącymi do ruchu „Querdenker”.
„Sam spadaj”: Söder atakuje publiczność za hejtowanie
„Klasa średnia nie ma nic wspólnego z AfD, ani z antydemokratami” – powiedział Söder do osób na widowni, które próbowały przerwać jego przemówienie gwizdami i głośnymi protestami. Współorganizatorka i artystka kabaretowa Monika Gruber poprosiła o „więcej szacunku dla premiera” na początku przemówienia.
Jedna z osób na widowni krzyknęła „spadaj” w kierunku Markusa Södera. Premier odpowiedział: „Krzyczysz 'spadaj’. Mogę ci tylko powiedzieć: sam spadaj! Każdy, kto tak się zachowuje, nie jest demokratą. Stanowczo dystansujemy się od takich ludzi”.
Söder i Aiwanger przeciwko prawu grzewczemu: duży aplauz demonstrantów
Po słownym starciu Söder kontynuował rozmowę o ochronie klimatu. Według niego można to osiągnąć tylko wspólnie z obywatelami, a nie przeciwko nim. W swoim przemówieniu polityk kilkakrotnie zaatakował Zielonych i kilkakrotnie skrytykował ich „obsesyjną weganizację i genderyzację”.
„W Bawarii mówimy tak dla ochrony klimatu, ale nie dla tej ustawy grzewczej. Ustawa musi zostać odłożona na półkę”, powiedział Söder. Jego wypowiedź spotkała się z dużym aplauzem ze strony demonstrantów. Jego kolega Hubert Aiwanger (Wolni Wyborcy) był bardziej bezpośredni w doborze słów. „Prawo grzewcze musi zniknąć. Również najemcy cierpią z tego powodu, ponieważ koszty są dzielone”.
Źródło: merkur.de, bild.de
Zieloni do buszu!