Eskalacja przemocy na Festiwalu Erytrea w Stuttgarcie: Około 200 osób zaatakowało uczestników wydarzenia i policjantów (WIDEO)

W Stuttgarcie wybuchły zamieszki w związku z Festiwalem Erytrea. Około 200 osób zaatakowało uczestników wydarzenia i funkcjonariuszy policji kamieniami, butelkami i drewnianymi listwami, powiedział w sobotę rzecznik policji. Według policji dziesięciu funkcjonariuszy zostało lekko rannych. Liczba innych rannych nie jest jeszcze znana. Cztery osoby zostały aresztowane, powiedział SWR rzecznik policji.

Czym jest Festiwal Erytrei?

Na Festiwal Erytrei wojskowa dyktatura Erytrei od 2011 roku przylatuje do Niemiec z wysokimi rangą generałami i zespołami muzycznymi, między innymi w celu uczczenia brutalnego reżimu i zbierania datków. Organizatorzy, którzy są lojalni wobec reżimu, reklamują to wydarzenie w całej Europie. Nie tylko dlatego, że zagraniczni Erytrejczycy zapewniają dochód w obcej walucie.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat z kraju uciekło ponad pół miliona osób, w tym tysiące dzieci i młodzieży. Zagraniczni Erytrejczycy, bardzo podzieleni politycznie, muszą płacić obowiązkowy podatek do swojego kraju, 2% swoich dochodów.

Równolegle odbywały się i odbywają protesty przeciwko dyktaturze, która według ekspertów jest uważana za Koreę Północną Afryki, ponieważ zniewala swoich obywateli do nieokreślonej służby wojskowej.

200 przeciwników wydarzenia zaatakowało jego uczestników

W sumie 200 przeciwników wydarzenia zebrało się na imprezie zorganizowanej przez stowarzyszenia, które sympatyzują z rządem w Erytrei. W południe kilka małych grup zebrało się na stacji kolejowej Bad Cannstatt i na głównym dworcu kolejowym w Stuttgarcie. Następnie osoby te zaatakowały uczestników wydarzenia w Römerkastell, rzucając w nich butelkami i kamieniami. Uczestnicy zostali zaatakowani również drewnianymi listwami.

Eskalacja przemocy na Festiwalu Erytrea w Stuttgarcie: Około 200 osób zaatakowało uczestników wydarzenia i policjantów.

Pytanie: Dlaczego rząd Niemiec pozwala na organizację festiwalu, który czci brutalny reżim??

Szczegóły: https://t.co/jrCRpUvSNg pic.twitter.com/U1oeeCssos

— Dojczland.info (@Dojczland) September 16, 2023

Policja: „Masowości zamieszek nie można było przewidzieć”

Policja użyła przeciwko napastnikom pałek i gazu pieprzowego, powiedział rzecznik. Wszyscy byli świadomi, że podczas takiego wydarzenia dojdzie do zamieszek, dodał rzecznik policji. Nie można było jednak przewidzieć intensywności zamieszek. Policja wezwała gapiów do trzymania się z dala od wydarzenia. Policja przygotowuje się teraz do rozdzielenia obu grup po zakończeniu imprezy.

Ostra krytyka rządzonej autorytarnie Erytrei

Erytrea, z populacją liczącą ponad trzy miliony, znajduje się w północno-wschodniej Afryce nad Morzem Czerwonym i jest w dużej mierze odizolowana na arenie międzynarodowej. Od czasu uzyskania niepodległości od Etiopii 30 lat temu w wyniku trwającej dekady wojny, prezydent Isaias Afewerki rządzi krajem w ramach jednopartyjnej dyktatury. Inne partie są zakazane, a wolność słowa i wolność prasy są poważnie ograniczone. Nie ma parlamentu, niezależnych sądów ani organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Ponadto istnieje ścisły system służby wojskowej i pracy przymusowej, przed którym wiele osób ucieka za granicę.

źródło: tagesschau.de