Na początku bieżącego roku miasto Koblenz zakazało noszenia burkini w publicznych kąpieliskach. Teraz Wyższy Sąd Administracyjny Nadrenii-Palatynatu uchylił w postępowaniu uproszczonym zakaz wstępu w burkini na baseny w Koblencji. Sąd orzekł, iż wprowadzony na początku roku zakaz w regulaminie kąpielowym miasta narusza konstytucyjną zasadę równego traktowania. Sędziowie zawiesili rozporządzenie do czasu wydania decyzji w postępowaniu przed sądem krajowym (Az. 10 B 10515/19. OVG).

Przepis ustanowiony 1 stycznia zezwala na pływanie tylko w kąpielówkach, kostiumach kąpielowych, bikini lub spodenkach kąpielowych. Zawodnicy i triatleci mogą również nosić kombinezony neoprenowe. W sporcie szkolnym noszenie burkini jest dozwolone.

Syryjka postanowiła zaprotestować w sądzie

Ubiegająca się o azyl w Niemczech Syryjka, postanowiła wyrazić swój sprzeciw przed sądem. Kobieta argumentowała, że jest pobożną muzułmanką, a wizyty na basenie są konieczne ze względu na problemy z plecami. Wyższy Sąd Administracyjny przychylił się wnioskowi kobiety i uchylił regulację.

Sąd odwołał się przy tym do argumentacji rady miasta, która to zwrociła uwagę na to, iż w przypadku pełnego pokrycia ciała, goście pływalni nie mogą zostać skontrolowani pod kątem chorób, otwartych ran, czy wysypek na ciele. Kontynuując sąd argumentował w dalszej części, że kobiety noszące burkini są traktowane gorzej niż sportowcy, którzy mogą nosić kombinezony neoprenowe i uznał argumentację rady miasta za niewystarczającą.

źródło: t-online.de