Oficjalne stało się to, co wielu klientów banków już zdążyło zauważyć: opłaty za rachunek bieżący znacznie wzrosły w Niemczech w ostatnich latach. Niestety nie widać też końca tego trendu.
Coraz wyższe opłaty za prowadzenie rachunku w banku
Według Federalnego Urzędu Statystycznego opłaty za rachunek bieżący wzrosły w ostatnich latach ponadprzeciętnie. Od 2015 do 2019 roku wzrost opłat wyniósł aż 25%, jak ogłosił we wtorek urząd w Wiesbaden. Tylko w ubiegłym roku klienci banków musieli zapłacić o 4,7 % więcej niż rok wcześniej. Natomiast ogólna stopa inflacji wzrosła tylko o 1,4% w 2019 roku.
Jak wynika z danych, w tym roku opłaty za prowadzenie rachunku w banku nadal rosły. W październiku Niemcy musieli zapłacić za swoje rachunki bieżące o 6,4% więcej niż rok wcześniej. Inflacja wyniosła w październiku minus 0,2%, jednak wynikało to również z obniżki podatku Vat w tym miesiącu.
Odsetki niskie od lat
Jednym z powodów wzrostu opłat, które od 2015 r. nieprzerwanie rosną, może być brak dochodów banków z lokat, produktów inwestycyjnych i kredytów – podejrzewa urząd statystyczny. Banki i kasy oszczędnościowe przez długi czas dobrze zarabiały, pobierając większe odsetki od kredytów niż wypłacając klientom oszczędności.
Ale różnica między nimi, nadwyżka odsetkowa, maleje podczas flauty. Jeśli banki lokują fundusze w Europejskim Banku Centralnym (EBC), muszą również zapłacić odsetki karne, obecnie 0,5%. Nawet jeśli istnieją teraz zwolnienia podatkowe na określone kwoty, branża narzeka na obciążenie sięgające miliardów – i wprowadza dla niektórych klientów odsetki karne. Sąd Okręgowy w Lipsku wyjaśnia obecnie, czy te odsetki na rachunkach bieżących są zgodne z prawem.
Podczas gdy banki i niektóre kasy oszczędnościowe już wcześniej wykorzystywały darmowe konta do pozyskiwania klientów, tak teraz wyższe koszty i drogie oddziały zmuszają instytuty finansowe do zmiany sposobu myślenia.
Źródło: www.t-online.de