Producent papieru toaletowego Hakle ustawił specjalny automat na parkingu przed swoją fabryką w dzielnicy Benrath w Düsseldorfie: każdy, kto chce, może teraz zaopatrzyć się w papier toaletowy z tego automatu przez całą dobę.
W sklepie zdecydowanie taniej
Zakupy w supermarkecie są zdecydowanie tańsze, bo opakowanie z podwójną rolką papieru toaletowego kosztuje w automacie 2 euro, a osoby chcące kupić chusteczki higieniczne zapłacą 1,50 euro.
Taki automat można szybko postawić i daje on sprytnie skalkulowany efekt reklamowy dla producenta, którego nazwa (Hakle) pochodzi od założyciela firmy, Hansa Klenka ze Szwabii. Przy okazji automat idealnie wpisuje się w obecne czasy i tzw. „chomikowanie” związane z koronawirusem.
Niemcy planują zakupy na zapas?
Badanie przeprowadzone ostatnio przez instytut badawczy Yougov pokazało, że co dziesiąty konsument w Niemczech chce w najbliższych tygodniach zaopatrzyć się w papier toaletowy, makaron i inne produkty codziennego użytku. Prawie dwie trzecie ankietowanych wyraźnie wykluczyło zakupy na zapas, ale pierwsze zdjęcia pustych półek w supermarketach krążą już w internecie, co budzi niepokój zarówno polityków, jak i sprzedawców detalicznych.
Producenci tacy jak Hakle czy Essity, do których należą takie marki jak Tempo czy Zewa, zapewniają, że nie będzie wąskich gardeł i na półkach nie zabraknie produktów. Dlatego raczej nie należy się spodziewać wielkiego zainteresowania automatem z papierem toaletowym.
Źródło: www.faz.net