W przypadku alkoholu, zasady dotyczące prowadzenia pojazdów po jego spożyciu są w Niemczech proste: należy odczekać, aż poziom alkoholu we krwi spadnie poniżej 0,5 promila.
Konopie zawierają THC (tetrahydrokannabinol), który zapewnia odurzenie od jednej do trzech godzin po spożyciu. Po tym czasie wiele osób znów czuje się sprawnymi. Każdy, kto jednak myśli, że może wtedy prowadzić samochód, jest w błędzie. THC może być bowiem wykrywalne w organizmie nawet przez kilka tygodni.
Od 1 kwietnia dorośli w Niemczech mogą posiadać i uprawiać określone ilości marihuany (szczegóły) – oto co należy wiedzieć o jej stosowaniu w kontekście ruchu drogowego!
Kierowca po zażyciu marihuany może być nieostrożny
Każdy, kto chce uczestniczyć w ruchu drogowym jako konsument marihuany, powinien być świadomy kilku rzeczy. Skutki mogą być bowiem nieprzewidywalne.
Alexander Schnaars z ADAC uważa, że po zażyciu marihuany jest się nieostrożnym. Może wystąpić zaburzenie poczucia czasu, co z kolei może mieć negatywny wpływ na zdolność oceny prędkości w ruchu drogowym. Trudności mogą pojawić się również przy skręcaniu. „Bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym nie jest zatem możliwe”.
Limity i kary za jazdę pod wpływem marihuany w Niemczech
Wartość graniczna 1,0 nanograma THC na mililitr surowicy krwi jest obecnie uważana w Niemczech za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, w odniesieniu do ustawy o ruchu drogowym (StVG, paragraf 24 a). Nie określono tam wprawdzie wartości granicznej, jednak opiera się to na regularnym orzecznictwie niemieckich sądów (decyzja Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 grudnia 2004 r. – 1 BvR 2652/03).
Dla osób, które popełniły wykroczenie po raz pierwszy, oznacza to zazwyczaj grzywnę w wysokości 500 euro, dwa punkty we Flensburgu i miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów. O wykroczeniu pozostanie również poinformowany organ wydający prawo jazdy. Decyduje on bowiem o dalszych działaniach – w zależności od sytuacji może również zostać cofnięte prawo jazdy. Ponadto zazwyczaj przeprowadzane jest badanie medyczno-psychologiczne (MPU). Ma to na celu wyjaśnienie, czy osoby, których to dotyczy, potrafią rozgraniczyć konsumpcję z uczestnictwem w ruchu drogowym.
Jednak każdy, kto jeździ wężykiem lub spowoduje wypadek pod wpływem środków odurzających, nie popełnia już wykroczenia administracyjnego, ale przestępstwo. W takim przypadku sąd karny odbierze prawo jazdy i nałoży grzywnę. Aby odzyskać prawo jazdy, należy wtedy zdać egzamin MPU.
Oprócz tego w przypadku recydywy robi się naprawdę drogo, ponieważ od trzeciego wykroczenia mandat w Niemczech wynosi 1500 euro. Do tego dochodzą trzy miesiące zakazu prowadzenia pojazdów i dwa punkty karne.
Ciekawostka: Do 2004 roku każdy kierowca przyłapany na prowadzeniu pojazdu z THC we krwi mógł spodziewać się w Niemczech odebrania prawa jazdy. Nie miało znaczenia, jaka ilość została wykryta. W związku z planowaną legalizacją marihuany w Niemczech oczekuje się, iż dozwolone stężenie THC we krwi zostanie znacznie podniesione.
Wyjątek stanowią osoby, które spożywają konopie indyjskie z powodów medycznych i nie wykazują żadnych objawów upośledzenia. W tym wypadku należy przedłożyć odpowiednie zaświadczenie lekarskie.
Czy limit zostanie zmieniony?
Pod koniec marca eksperci powołani przez federalnego ministra transportu Volkera Wissinga (FDP) przedstawili nowy limit spożycia marihuany: 3,5 ng/ml. Jednak na ten moment to tylko propozycja, która musi jeszcze przejść przez Bundestag. Do tego czasu nadal obowiązuje stara wartość!
Po jakim czasie po spożyciu marihuany mogę prowadzić samochód?
Nie można odpowiedzieć dokładnie, kiedy można bezpiecznie prowadzić ponownie po paleniu marihuany. W zależności od tego, jak często i w jakich ilościach spożywana jest marihuana, rozkład THC we krwi może być opóźniony. Jednak z reguły należy odczekać co najmniej 24 godziny. Jeśli więc palicie jointa w weekend okazjonalnie, zwykle nie powinno być problemu z ponownym legalnym prowadzeniem pojazdu w poniedziałek.
Kto spożywa dużo marihuany w weekend, może nie być jednak w stanie zbyt szybko ponownie prowadzić pojazd. Dzieje się tak dlatego, że w przeciwieństwie do alkoholu, w przypadku THC nie istnieje zależność dawka-efekt, którą można jasno opisać.
Tak może wyglądać kontrola drogowa w Niemczech
Oprócz konkretnych zachowań podczas jazdy, istnieje szereg symptomów mogących wskazywać na prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Są to między innymi zaczerwienione oczy, powiększone źrenice i – podobnie jak w przypadku alkoholu – zapach lub niewyraźna mowa.
Z reguły funkcjonariusz przeprowadzający kontrolę drogową w Niemczech proponuje wówczas dobrowolny test na obecność narkotyków. Jeśli wynik będzie pozytywny, zostanie pobrana próbka krwi. Jeśli odmówicie poddania się dobrowolnemu testowi, a policja ma wstępne podejrzenie zażywania narkotyków, pobrana zostanie również próbka krwi.
Alexander Schnaars radzi: „Jeśli nie jesteście pod wpływem marihuany, powinniście zgodzić się na dobrowolny test. „Wtedy kontrola drogowa zakończy się szybko i będziecie mogli kontynuować podróż”.
Czy w Niemczech można odmówić wykonania testu na obecność THC?
W Niemczech można odmówić wykonania na miejscu szybkiego testu na obecność THC, ale wtedy policjanci mogą nakazać pobranie próbki krwi i zabrać podejrzanego o palenie marihuany do lekarza lub laboratorium.
„Funkcjonariusze mogą jednak nakazać pobranie próbki krwi tylko wtedy, gdy mają uzasadnione podejrzenie” – wyjaśnia Volker Henn-Anschütz, adwokat specjalizujący się w prawie drogowym. „Może to dotyczyć typowych oznak odurzenia, takich jak zataczanie się, opóźniona reakcja lub rozszerzone źrenice”.
