Wiele osób zadaje sobie w upalne dni pytanie, czy można prowadzić samochód na boso albo w tzw. japonkach. Niektórzy są zdania, iż w Niemczech jest to zabronione. Czy istnieje jednak przepis, który jasno reguluje tą sytuację? Czy nieodpowiednie obuwie może ewentualnie prowadzić do odpowiedzialności prawnej?
W jakim obuwiu można prowadzić w Niemczech samochód?
Na ten moment nie istnieje w Niemczech regulacja prawna, która nakazywałaby noszenie odpowiedniego obuwia podczas prowadzenia samochodu. W związku z tym każdy może zasadniczo sam zdecydować czy będzie kierował autem na boso lub w japonkach. W szczególności nie może być w tym kontekście mowy o naruszeniu § 23 kodeksu drogowego. Ten mówi o tym, iż kierowca pojazdu musi zadbać o to, aby samochód oraz pasażerowie spełniali przepisy oraz nie zagrażali bezpieczeństwu ruchu drogowego. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że przepis zobowiązuje również kierowcę do prowadzenia samochodu w odpowiednim obuwiu, gdyż tylko wtedy bezpieczeństwo ruchu drogowego nie jest zagrożone przez pasażerów pojazdu. Pojęcie pasażera nie dotyczy jednak kierowcy, lecz wyłącznie pasażerów (patrz postanowienie Wyższego Sądu Krajowego Celle z dnia 13.03.2007, sygnatura akt 322 Ss 46/07 oraz postanowienie Wyższego Sądu Krajowego Bamberg z dnia 15.11. 2006, sygnatura akt 2 Ss OWi 577/06).
Czy kierowanie samochodem w nieodpowiednim obuwiu może skutkować odpowiedzialnością prawną w razie wypadku?
Jeśli w razie wypadku zbyt lekkie obuwie kierowcy zostanie uznane jako jego przyczyna, to kierowca odpowiada prawnie za jego skutki. Już w roku 1957 Trybunał Federalny zdecydował, iż za skutki wypadku odpowiada osoba kierująca pojazdem w nieodpowiednim obuwiu. W tym wypadku kierowca ciężarówki wjechał w drugą ciężarówkę, ponieważ ubłocone buty, w których prowadził pojazd, ześliznęły się podczas jazdy z pedału sprzęgła (Trybunał Federalny, wyrok z dnia 8.01.1957, sygnatura akt VI ZR 283/55 = VM 1957, 32). Podobnie zadecydował sąd rejonowy w Speyer, który w przypadku kobiety prowadzącej samochód w czółenkach z średniej wysokości obcasami był zdania, iż w ruchu drogowym powinna ona zachować szczególną ostrożność. W przeciwnym razie jej działanie należy traktować jako nieostrożne (Sąd Rejonowy Speyer, wyrok z dnia 9.08.1957, sygnatura akt Cs 420/57 = DAR 58, 107).
Oprócz tego istnieje możliwość zostania ukaranym grzywną. Wprawdzie za samo kierowanie samochodem w zbyt lekkim obuwiu nie można dostać mandatu, jednak w razie wypadku może to zostać potraktowane jako naruszenie obowiązku zachowania należytej ostrożności w ruchu drogowym (§ 1 ustęp 2 niemieckiego kodeksu drogowego). Wyższy Sąd Krajowy w Bambergu uzasadnił to w ten sposób, iż najważniejsze funkcje samochodu są sterowane stopami poprzez naciskanie przez nie odpowiedniego pedału. W związku z tym prowadzenie samochodu w zbyt lekkim obuwiu może spowodować ześliźnięcie się stopy z pedału, co wiąże się z dużym zagrożeniem dla ruchu drogowego (Wyższy Sąd Krajowy Bamber, wyrok z dnia 15.11.2006, sygnatura akt 2 Ss OWi 577/06).
Większej bzdury nie slyszalem, a jezdze ok 15 lat. To jest okradanie kierowcow z kasy i tyle. Niby nie mogą a niemcy ładują za to mandaty po 100-150euro!!! Tak samo jak za butle gazową w kabinie itp. Kierowca ma siedziec 12-15h w ciezkich butach?!?! Na marginesie niech sie ci idioci przejadą w butach roboczych z twardym noskiem! To jest dopiero zagrozenie. W ogole brak czucia w takim obuwiu. Zawsze jezde w klapkach lub boso i nikt mi nie bedzie mowil jak mam dbac o swoje zdrowie!
Twoje zdrowie nikogo nie obchodzi, tylko jak będziesz miał kolizję i komuś odbierzesz zdrowie, to twoja teoria nauczy cię rozumu.
typowy Polak. Butla gazowa-wiadomo że to niebezpieczne, do ciebie jeszcze nie dotarło ? A mówią że 15 lat do szmat czasu. Kto ci każe siedzieć w ciężkich butach z metalowymi noskami. Po załadunku zmień na lżejsze, albo miej jaja ( tak jak teraz ) i nie przyjmij mandatu.
Bzdura totalna uklad hamulcowy w poj. ciężarowych działa tak ze wymaga minimalnego nacisku bzdurą jest mowa o jakimkolwiek obuwiu. 2 mln km bez obuwia i nawet kolizji!!!
Ja 4 mln km w obuwiu! Kto da wiecej ;D
no i po drugie jak jesteś kierowcą zawodowym to niestety obowiązuje cię obuwie robocze ( tzn pełne )
Dokładnie, wtedy nie decydują przepisy o ruchu drogowym a już kłania się prawo pracy (kabina samochodu jest miejsem pracy kierowcy zawodowego) i tu mandatu nie wystawia policja a BAG.
No i to jest wlasciwe podejscie.
Do innych: Nie trzeba jezdzic w ciezkich trepach. Mozna sobie kupic przewiene obuwie do jazdy. Wygodne.