Czy palenie marihuany będzie w Niemczech już niedługo legalne? Nowa pełnomocnik do spraw narkotyków z ramienia GroKo (Wielka Koalicja), Daniela Ludwig, jest otwarta na wszelkie rozmowy związane z tematyką częściowej legalizacji marihuany w Niemczech. Zdaniem Danieli Ludwig na pewno potrzebny jest dialog pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami takiego rozwiązania. Dodatkowo nowa pełnomocnik do spraw narkotyków planuje się zorientować, jak wyglądają doświadczenia Austrii w tej kwestii, gdzie dozwolone są minimalne ilości marihuany z określoną zawartością THC i CBD, na użytek własny.
„Marihuana to nie tylko zioło”
Społeczna debata na temat legalizacji marihuany trwa w najlepsze – dlatego politycy muszą zająć się tą kwestią. Daniela Ludwig wyjaśnia: „Nie sądzę, aby zostało tak, jak jest w tej chwili. Choć należy oczywiście pamiętać, że marihuana to nie tylko zioło, może być też niebezpieczna”. Należy się zastanowić, co można zrobić dla ochrony zdrowia młodych ludzi w przypadku zmiany sytuacji prawnej. Jednocześnie pełnomocnik do spraw narkotyków podkreśla swoją stanowczą pozycję wobec legalizacji twardych narkotyków, jak kokaina czy heroina: „Żądanie legalizacji twardych narkotyków to nonsens”.
Jak wynika z najnowszego raportu dotyczącego uzależnień i spożywania narkotyków, odnotowano ostatnio wzrost konsumpcji marihuany wśród młodych dorosłych w wieku 18-25 lat.
Trzy razy większa zawartość THC
Zawartość THC, która wskazuje na psychotropowe działanie konopi indyjskich, zwiększyła się niemal trzykrotnie na całym świecie. Przykładowo: zawartość THC w haszyszu skonfiskowanym przez policję w roku 1996 wynosiła 4,9%, a w roku 2018 już 16,7%.
Haszysz i marihuana są środkami odurzającymi, otrzymywanymi ze specjalnych roślin konopi o wysokiej zawartości THC. Tzw. medyczna marihuana jest w Niemczech dopuszczona od marca 2017 roku, jako lek na receptę w celu złagodzenia bólu bądź skutków ubocznych innych lekarstw. Natomiast posiadanie i konsumpcja marihuany są w Niemczech zabronione.
Źródło: www.bild.de