56-letnia kobieta chciała polecieć do rodziny w Turcji – w rejon, gdzie miało miejsce trzęsienie ziemi. W drodze na lotnisko w Kolonii zostawiła jednak w tramwaju dwie torebki i sporo gotówki. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Ponad 10 tysięcy euro w gotówce
Nie co dzień funkcjonariusze Policji Federalnej na Dworcu Głównym w Kolonii natrafiają na takie znaleziska. Dwie torebki zawierały ponad 10 tysięcy euro w gotówce. Jak poinformowała we wtorek Policja Federalna, pracownicy Deutsche Bahn przekazali obie torby w poniedziałek po południu. Zostały one znalezione w tramwaju S12. Oprócz dokumentów podróży i kart bankomatowych w torebkach znajdowała się duża ilość pieniędzy: 10.100 euro i 3.200 lirów tureckich.
Właścicielka zguby odnaleziona
Dzięki dokumentom szybko udało się ustalić właściciela pieniędzy. Jak poinformowała policja, 56-letniej kobiecie z Elsdorfu „bardzo ulżyło”, gdy otrzymała telefon, że jej torby zostały znalezione i natychmiast przyszła na komisariat odebrać zgubę.
Tam poinformowała, że wypłaciła pieniądze dla swojej rodziny i znajomych, którzy znajdują się w rejonie trzęsienia ziemi w Turcji. Nie zdążyła jednak na zaplanowany rano lot do Turcji z powodu utraty torby wraz dokumentami tożsamości.
Źródło: Der Spiegel