Zgodnie z wnioskiem legislacyjnym Komisji Europejskiej, wiele genetycznie modyfikowanych produktów spożywczych może w przyszłości trafić na talerze obywateli bez ich wiedzy. Wynika to z niepublikowanego jeszcze projektu rozporządzenia Komisji, który został udostępniony Deutsche Presse-Agentur w Brukseli.
Zgodnie z projektem, organ chce zaproponować zwolnienie niektórych genetycznie zmodyfikowanych roślin z surowych przepisów UE dotyczących inżynierii genetycznej. Oczekuje się, że propozycja zostanie oficjalnie przedstawiona w lipcu.
„Frontalny atak” na model europejskiego rolnictwa?
Karl Bär, poseł Zielonych do Bundestagu, postrzega to jako „frontalny atak” na model europejskiego rolnictwa.
„Rośliny z maksymalnie 20 modyfikacjami genetycznymi mają być uważane za równoważne z roślinami hodowanymi konwencjonalnie”, powiedział specjalista w dziedzinie ekonomii rolnej o projektach, które stały się teraz znane. Wśród nich są modyfikacje, które znacznie wykraczają poza potencjał klasycznej hodowli.
Żywność pochodząca z tych roślin trafiłaby na talerze konsumentów bez informowania o tym na etykietach. „Propozycja ta oznaczałaby koniec rolnictwa ekologicznego” – obawia się ekspert. Rolnicy ekologiczni musieliby podejmować coraz większe wysiłki, aby chronić się przed zanieczyszczeniem, na przykład przez nasiona przenoszone przez wiatr.
Rozporządzenie zabraniałoby państwom członkowskim podejmowania środków w celu ochrony rolnictwa ekologicznego, obszarów wrażliwych lub regionów wolnych od GMO. „Wydaje się, że Komisja Europejska całkowicie poddała się firmom GMO”, skrytykował Bär.
Czy rząd Niemiec wyrazi swój sprzeciw?
Nie jest jednak jeszcze jasne, czy rząd federalny Niemiec nie sprzeciwi się temu planowi. Kierowane przez Zielonych Federalne Ministerstwo Środowiska w przeszłości wyrażało sceptycyzm wobec złagodzenia przepisów dotyczących inżynierii genetycznej, ale kierowane przez FDP Federalne Ministerstwo Badań zasygnalizowało poparcie.
Inni politycy FDP, tacy jak Johannes Vogel, dyrektor grupy parlamentarnej FDP w Bundestagu, i Carina Konrad, wiceprzewodnicząca grupy parlamentarnej, są również otwarci na nowe metody inżynierii genetycznej.
Wskazują oni na możliwe zalety nowych metod inżynierii genetycznej, które mogą prowadzić do mniejszego zużycia pestycydów i bardziej odpornych roślin. Vogel podkreślił w swoim stanowisku: „Musimy wreszcie przestać demonizować zieloną inżynierię genetyczną i przedstawiać ją jako nienaturalną. Musimy z zadowoleniem przyjąć postęp i wykorzystać go, aby uczynić naszą przyszłość lepszą”.
źródło: tagesspiegel.de
CO BY NIE BYŁO – Kiedyś w Polsce na mojej wiosce świnie jadły zdrowiej jak teraz ludzie w UNII – Kartofle, śruta z zmielonego zboża, pokrzywa siekana, ciepła woda lub zlewki Od czego tak od 20 lat ludzie chorują, umierają, od tej Unijnej Zdrowej żywność, rodzi się co raz więcej dzieci z Wadami – 30 – 25 lat temu, na mojej wiosce – Na 2 – 3 lata był 1, 2 pogrzeby, 80 – 90 lat i więcej – teraz co 2 – 3 miesiące ktoś umiera, nie dożywając renty i młodsi – Nie ma czegoś takiego jak zdrowa żywność,… Czytaj więcej »
A co można zjeść ze smakiem z niemieckiego sklepu? Ani chleb, wędlina, mięso, warzywa czy nabiał nie mają smaku. Wygląd nawet, nawet, ale smak tektury i papy. Dobrze, że są polskie sklepy. Niestety jest ich niewiele. Ale mogę zjeść prawdziwą kiełbasę, młode ziemniaczki, buraczki, nabiał, śmietanę i musztardę. Czy nawet ciastko, gdzie krem to nie 70% tzw. niemieckiego ciasta?! Żal jedynie braku polskiego pieczywa. No, ale to tylko w piekarni da się zdobyć. Niemniej jest to namiastka polskiej bardzo dobrej żywności.
Rośliny ozdobne mają paszporty, dlaczego nie wprowadzić prostego systemu paszportów dla żywności który zawierałby listę modyfikacji? Zamiast ukrywać informacje Unia powinna pozwolić obywatelom podejmować własne decyzje.
Na przykład, nie wiem czy ktokolwiek to zauważył ale ostatnio sprzedawane ziemniaki praktycznie nie ciemnieją w kontakcie z powietrzem. Czy jest to modyfikacja genetyczna, czy celowa hodowla wyselekcjonowanych odmian? Przestańmy demonizować rozwój biotechnologii